lepiej, taniego niż w brzuch nalać wina. 42. TAK CI TO BYWA
Rzekł odchodząc: „Kwaśne-ć też!” — jeż, że mu na zjadło, Gdy trącał nóżką w jabłoń, jabłko nie upadło. 43. AT ŻE MASZ PASIECZNIK
... 44. JEDNOOKIEMU REMEDIUM
Nikt nie postrzeże, że masz oczów nie do pary: Parzyste miej ma nosie zawsze okulary. 45. STADŁO
Żeni się miody z babą, nikt mu niech nie chwali: By najsuższych drew — zgniłą kłodą nie podpali. Zaś stary bierze młodą — tak zwyczajnie bywia: Pod mokre drzewo trzeba smolnego łuczywa. 46. BANKIET I DZBANKIET
Od baniek — bankiet
lepiej, taniego niż w brzuch nalać wina. 42. TAK CI TO BYWA
Rzekł odchodząc: „Kwaśne-ć też!” — jeż, że mu na ziadło, Gdy trącał nóżką w jabłoń, jabłko nie upadło. 43. AT ŻE MASZ PASIECZNIK
... 44. JEDNOOKIEMU REMEDIUM
Nikt nie postrzeże, że masz oczów nie do pary: Parzyste miej ma nosie zawsze okulary. 45. STADŁO
Żeni się miody z babą, nikt mu niech nie chwali: By najsuszszych drew — zgniłą kłodą nie podpali. Zaś stary bierze młodą — tak zwyczajnie bywia: Pod mokre drzewo trzeba smolnego łuczywa. 46. BANKIET I DZBANKIET
Od baniek — bankiet
Skrót tekstu: KorczFrasz
Strona: 16
Tytuł:
Fraszki
Autor:
Adam Korczyński
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Gatunek:
fraszki i epigramaty
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1699
Data wydania (nie wcześniej niż):
1699
Data wydania (nie później niż):
1699
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Roman Pollak
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Wrocław
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Zakład Narodowy im. Ossolińskich
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1950
Horyzontów i tyle Zenit i tyle Nadyr, ile można imaginować punktów na Kuli ziemnej. Horyzontu na to zażywamy, abyśmy wschód i zachód planet, gwiazd, i innych Konsetellacyj umiarkować mogli, bo pkazuje się gwiazda na naszym Horyzoncie powiadamy że wschodzi, a gdy pod Horyzontem spuszcza się, mowiemy iż zachodzi, bo z oczów naszych niknie. NAUKA O SFERZE.
MERYDIAN, czyli Cyrkuł Południowy jeden z większych, wyrażony literami a. c. b.d. przechodzi przez Polos świata, przerzyna Ekwatora z obu stron, zachodzi się z Zenit i Nadyr, dzieli świat na dwie części równe, jedna zowie się Hemisferium Wschodnie, druga Hemisferium
Horyzontow y tyle Zenit y tyle Nadyr, ile można imaginować punktow na Kuli ziemney. Horyzontu na to zażywamy, abyśmy wschod i zachod planet, gwiazd, y innych Konsetellacyi umiarkować mogli, bo pkazuie się gwiazda na naszym Horyzoncie powiadamy że wschodzi, a gdy pod Horyzontem spuszcza się, mowiemy iż zachodzi, bo z oczow naszych niknie. NAUKA O SFERZE.
MERYDIAN, czyli Cyrkuł Południowy ieden z większych, wyrażony literami a. c. b.d. przechodzi przez Polos świata, przerzyna Ekwatora z obu stron, zachodzi się z Zenit y Nadyr, dzieli swiat na dwie części rowne, iedna zowie się Hemisferium Wschodnie, druga Hemisferium
Skrót tekstu: SzybAtlas
Strona: 258
Tytuł:
Atlas dziecinny
Autor:
Dominik Szybiński
Drukarnia:
Michał Groell
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
astronomia, geografia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1772
Data wydania (nie wcześniej niż):
1772
Data wydania (nie później niż):
1772
i zle wspominać będą. To na śmierć nieprzystojną człowieka szlachetnego nawodzi/ kogo abowiem w nienawiści mamy/ tym pogardzamy. A kontempt rzecz tak ciężka/ że i najmniejszy znieść go nie może. Stąd częste i niebezpieczne w Rzymie sedycje wszczynały się/ gdy Patrycy Plebeios abo Senatorowie Patrycjuszów znieważali. Aby tedy tak świętego stróża z oczów swoich nie spuszczał/ i żadnemu inszemu kluczy do tej znamienitej Forty/ tylko jemu samemu powierzał/ wszytkiemi siłami starać się o to Syn Koronny winien. Bo gdy ten ustawicznym będzie/ potknąć się/ i z tak wysokiego stopnia/ na którym go własna/ abo przodków jego Cnota zostawiła/ zepchnąć nie dopuści. Zasiecze i
y zle wspomináć będą. To ná śmierć nieprzystoyną człowieká szláchetnego náwodzi/ kogo ábowiem w nienawiśći mamy/ tym pogardzamy. A kontempt rzecz ták ćięszka/ że y naymnieyszy znieść go nie może. Ztąd częste y niebespieczne w Rzymie sedicye wsczynáły się/ gdy Pátrycy Plebeios ábo Senatorowie Pátrycyuszow znieważáli. Aby tedy ták świętego strożá z oczow swoich nie spuszczał/ y żadnemu inszemu kluczy do tey známienitey Forty/ tylko iemu sámemu powierzał/ wszytkiemi śiłámi stáráć się o to Syn Koronny winien. Bo gdy ten vstáwicznym będzie/ potknąć się/ y z ták wysokiego stopniá/ ná ktorym go własna/ ábo przodkow iego Cnotá zostáwiłá/ zepchnąć nie dopuśći. Záśiecze y
Skrót tekstu: KunWOb
Strona: B3
Tytuł:
Obraz szlachcica polskiego
Autor:
Wacław Kunicki
Drukarnia:
Drukarnia dziedziców Jakuba Sibeneychera
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Tematyka:
obyczajowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1615
Data wydania (nie wcześniej niż):
1615
Data wydania (nie później niż):
1615
erat ex simplici causa valetudo: multos morbos multa fercula fecerunt. Przypatrzmy się jeno/ jako wiele rzeczy/ i rozmaitych/ z morza i ziemie/ w żywy grób wmiotamy/ które iż różnych miedzy sobą natur są/ strawić się nie dadzą/ i stąd rozmaite przypadki być muszą: ciężkie bolenia głowy/ i zawroty: oczów zepsowania/ słuchów zatkania/ żył zapchanie/ febry/ i gorączki rozmaite/ a kto wyliczy jako ich wiele jest: Ów zaś paucis contentus, będziesz Medyka potrzebował: by namniej. Podagry się nie bój/ ręce mu nie drżą: siła mu służy/ i mile wiek swój prowadzi. Więc jako ten/ gdy Ojczyzna
erat ex simplici causa valetudo: multos morbos multa fercula fecerunt. Przypátrzmy się ieno/ iáko wiele rzeczy/ y rozmáitych/ z morza y ziemie/ w żywy grob wmiotamy/ ktore iż roznych miedzy sobą nátur są/ strawić się nie dádzą/ y stąd rozmáite przypadki być muszą: ćiężkie bolenia głowy/ y zawroty: oczow zepsowánia/ słuchow zátkánia/ żył zápchánie/ febry/ y gorączki rozmáite/ á kto wyliczy iáko ich wiele iest: Ow záś paucis contentus, będźiesz Medyká potrzebował: by namniey. Podágry się nie boy/ ręce mu nie drżą: śiłá mu służy/ y mile wiek swoy prowádzi. Więc iáko ten/ gdy Oyczyzná
Skrót tekstu: KunWOb
Strona: I3v
Tytuł:
Obraz szlachcica polskiego
Autor:
Wacław Kunicki
Drukarnia:
Drukarnia dziedziców Jakuba Sibeneychera
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Tematyka:
obyczajowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1615
Data wydania (nie wcześniej niż):
1615
Data wydania (nie później niż):
1615
, i jęczenia wogniach nie było słychać, trąbami, i kotłami hucznemi, ten głos tłumili, oraz Solenny Fest, i pompę ofiary reprezentowali. Dlatego miejsce Tofet znaczy tympanum, alias bęben. Theophilactus przydaje że w czole tego Bałwana był kamień jakiś drogi, osadzony, admirandè świetny nakształt Jutrzenki, podobno to vicem oczów suplens, atym samym żywego Deastra podobieństwo czyniący, O tym Bałwanie litera Pańska Levitici 18. Paralip: 20. Jerem: 49. wspomina; na które miejsca czytając Komenta[...] jos, osobliwie Tyryna, z tamtąd edoctus, Ciebie tęż zacny erudio Czytelniku. Piszą o tym Deastrze i Adrichomius tandem Kircher magnae curiesitatis et scientiae
, y ięczenia wogniach nie było słycháć, trąbami, y kotłami hucznemi, ten głos tłumili, oraz Solenny Fest, y pompę ofiary reprezentowali. Dlatego mieysce Tophet znaczy tympanum, alias bęben. Theophilactus przydaie że w czole tego Bałwana był kamien iakiś drogi, osadzony, admirandè świetny nakształt Iutrzenki, podobno to vicem oczow supplens, atym samym żywego Deastra podobieństwo czyniący, O tym Bałwanie litera Pańska Levitici 18. Paralip: 20. Ierem: 49. wspomina; na ktore mieysca czytaiąc Commenta[...] ios, osobliwie Tyryna, z tamtąd edoctus, Ciebie tęż zacny erudio Czytelniku. Piszą o tym Deastrze y Adrichomius tandem Kircher magnae curiesitatis et scientiae
Skrót tekstu: ChmielAteny_I
Strona: 40
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 1
Autor:
Benedykt Chmielowski
Drukarnia:
J.K.M. Collegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1755
Data wydania (nie wcześniej niż):
1755
Data wydania (nie później niż):
1755
nietamowały. Jak ich łowią, i gdzie? opisałem w NOWYM PEREGRYNANCIE o Danii i Szwecyj traktując, tam się Obróć curiosè Lector. Albertus Magnus świadczy, że widział tak wieką RYBĘ, że same dołki oczu 20 ludzi objąć mogły. Toż potwierdza Olaus Magnus, referując, że 12 stop obszerne były dołki oczów. Na Odnodze morskiej Orotigna, znaleziono Rybę: której głowa sama wzwyż na stop 15, reszta zaś ciała, wzwyż, alias od ziemi ku gorze stop miała 30 teste Lohnero. Za Justyniana Cesarza, WIELORYB złowiony, Carogródczanom przez lat 50 naprzykrzony, którego było wzdłuż łokci 30 wszerz 10 teste Zonara. Olaus widział WIELORYBA
nietamowały. Iak ich łowią, y gdzie? opisałem w NOWYM PEREGRYNANCIE o Danii y Szwecyi traktuiąc, tam się obroć curiosè Lector. Albertus Magnus świadczy, że widział tak wieką RYBĘ, że same dołki oczu 20 ludzi obiąć mogły. Toż potwierdza Olaus Magnus, referuiąc, że 12 stop obszerne były dołki oczow. Na Odnodze morskiey Orotigna, znaleziono Rybę: ktorey głowa sama wzwyż na stop 15, reszta zaś ciała, wzwyż, alias od ziemi ku gorze stop miała 30 teste Lohnero. Za Iustiniana Cesarza, WIELORYB złowiony, Carogrodczanom przez lat 50 naprzykrzony, ktorego było wzdłuż łokci 30 wszerz 10 teste Zonara. Olaus widział WIELORYBA
Skrót tekstu: ChmielAteny_I
Strona: 624
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 1
Autor:
Benedykt Chmielowski
Drukarnia:
J.K.M. Collegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1755
Data wydania (nie wcześniej niż):
1755
Data wydania (nie później niż):
1755
Panów z młodych i starych, którzy tej Sekty chwycili się byli: Ale mocniejszy był Miecz Duchowny, nad ich dyscypliny, który je odciął od Kościoła Bożego. Tegoż Wieku, była Sekta Templariorum, niby Kościelisiedczów, ustawicznie w Kościele siedzących. Zjawili się w Świętym miejscu Jeruzalem. Bałwan mieli skorą ludzką powleczony; miasto oczów, dwa błyszczące się w głowie osadziwszy kamienie. Ofiarę mu czynili z popiołów zmarłych, sami też z temi mieszali swój napój, sił nabycia stąd się spodziewając. Dziecię z Templariusza i podściwej żony zrodzone, nad ogniem smażyli i palili, aby tłustością i sosem potym Bożka swego Statuę na znak wielkiego Nabożeństwa, smarowali. Wyklęci
Panow z młodych y starych, ktorzy tey Sekty chwycili się byli: Ale mocnieyszy był Miecz Duchowny, nad ich dyscypliny, ktory ie odciął od Kościoła Bożego. Tegoż Wieku, była Sekta Templariorum, niby Kościelisiedczow, ustawicznie w Kościele siedzących. Ziawili się w Swiętym mieyscu Ieruzalem. Bałwan mieli skorą ludzką powleczony; miasto oczow, dwa błyszczące się w głowie osadziwszy kamienie. Ofiarę mu czynili z popiołow zmarłych, sami też z temi mieszali swoy napoy, sił nabycia ztąd się spodziewaiąc. Dziecię z Templariusza y podściwey żony zrodzone, nad ogniem smażyli y palili, aby tłustością y sosem potym Bożka swego Statuę na znak wielkiego Nabożeństwa, smarowali. Wyklęci
Skrót tekstu: ChmielAteny_I
Strona: 1117
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 1
Autor:
Benedykt Chmielowski
Drukarnia:
J.K.M. Collegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1755
Data wydania (nie wcześniej niż):
1755
Data wydania (nie później niż):
1755
pędzi strachy, Chrizolit i Gagatek. Racja czemu się ziela i kwiatów czart lęka, jest ta, iż Pan Chrystus zowie się Flos Nasarenus, Lilium Convallium; że Matka Najś: pogrzebiona kwiatami będąc obsypana: że ziele święci co Rok Kościół Boży: dając im moc na czary i czarty. Zioła leczące na ból oczów naturalnie pomagające, wierszem są tu wyrażone.
Faeniculum, Verbena, Rosae, Chelidonia, Ruta, Ex his confice aquam, quae lumin reddit acuta .
Tojest wodka zrobiona z kopru włoskiego, z koszyczka, z Roży z jaskółczego ziela, z Ruty bardzo na oczy pomocna, i wzrok czyni bystry. Jeźliby tedy kto przez
pędzi strachy, Chrizolit y Gagatek. Racya czemu się ziela y kwiatow czart lęka, iest ta, iż Pan Chrystus zowie się Flos Nasarenus, Lilium Convallium; że Matka Nayś: pogrzebiona kwiatami będąc obsypana: że ziele swięci co Rok Kościoł Boży: daiąc im moc na czary y czarty. Zioła leczące na bol oczow naturalnie pomagaiące, wierszem są tu wyrażone.
Faeniculum, Verbena, Rosae, Chelidonia, Ruta, Ex his confice aquam, quae lumin reddit acuta .
Toiest wodka zrobiona z kopru włoskiego, z koszyczka, z Roży z iaskołczego ziela, z Ruty bardzo na oczy pomocna, y wzrok czyni bystry. Ieźliby tedy kto przez
Skrót tekstu: ChmielAteny_III
Strona: 260
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 3
Autor:
Benedykt Chmielowski
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1754
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1754
zgoła wszystkich Statuów tam jest 27 Roku 1744. Cud się stał, że Statua Z. Nepomucena od Obozu Króla Pruskiego Pragę atakującego odwróciła się twarzą, plecy mu pokazując, a twarzą ku Katedrze w Małym Mieście. Tu Miasto jest Czasław nad rzeką Chrudymka, gdzie jest Grób wspaniały wpolu Jana Hiszki Wodza Hussytów, który oczów pozbywszy, przecież wojował przeciw Katolikom. Ma Praga Zamek na gorze Tabor, przy nim Kościół Metropolitański z Grobem Z. Wacława Króla Czeskiego i Z. Jana Nepomucena. Blisko Katedry jest Kościołek Z. Wojciecha, wktórym Czechów omylna Opinia lokuje Ciało Z. Wojciecha Arcybiskupa, leżącego w Polsce w Gnieźnie. Ma Praga Obywatelów na
zgoła wszystkich Statuow tam iest 27 Roku 1744. Cud się stał, że Statua S. Nepomucená od Obozu Krola Pruskiego Pragę attakuiącego odwrociła się twarzą, plecy mu pokazuiąc, a twarzą ku Katedrze w Małym Mieście. Tu Miasto iest Czasław nad rzeką Chrudymka, gdzie iest Grob wspaniały wpolu Iana Hyszki Wodza Hussytow, ktory oczow pozbywszy, przecież woiował przeciw Katolikom. Ma Praga Zamek na gorze Tabor, przy nim Kościoł Metropolitański z Grobem S. Wacłáwa Krola Czeskiego y S. Iana Nepomucena. Blisko Katedry iest Kościołek S. Woyciecha, wktorym Czechow omylna Opinia lokuie Ciało S. Woyciecha Arcybiskupa, leżącego w Polszcze w Gnieznie. Ma Praga Obywatelow na
Skrót tekstu: ChmielAteny_IV
Strona: 273
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 4
Autor:
Benedykt Chmielowski
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1756
Data wydania (nie wcześniej niż):
1756
Data wydania (nie później niż):
1756
enim ego adducam seruum meum orientem, quia ecce lapis quem dedi coram Iesu, super lapidem vnum septem oculi sunt. Ecce go celabo sculpturam eius, et auferam iniquitatem terrae illius in die vna. etc. Oto albowiem ja przywiodę sługę mego wschodzącego/ albowiem oto kamień/ którym położył przed Jezusem/ na jednym kamieniu siedm oczów są. Oto ja zakryję rysowanie jego/ i oddalę nieprawość ziemie jego dnia jednego. etc. TEOLÓG.
BArzo dobrze według różnego rozumienia/ i różnych przymiotów Oriens lapis, Sacerdos magnus, Chrystus Pan nazwac się może: Nazywa się Oriens na wielu miejscach pisma świętego. Ecce Vir Oriens nomen eius. Orietur vobis timentibus nomen
enim ego adducam seruum meum orientem, quia ecce lapis quem dedi coram Iesu, super lapidem vnum septem oculi sunt. Ecce go celabo sculpturam eius, et auferam iniquitatem terrae illius in die vna. etc. Oto álbowiem ia przywiodę sługę mego wschodzącego/ álbowiem oto kámień/ ktorym położył przed Iezusem/ ná iednym kámieniu śiedm oczow są. Oto ia zákryię rysowánie iego/ y oddalę niepráwość źiemie iego dniá iednego. etc. THEOLOG.
BArzo dobrze według rożnego rozumienia/ y rożnych przymiotow Oriens lapis, Sacerdos magnus, Chrystus Pan názwác się może: Názywa się Oriens ná wielu mieyscách pismá świętego. Ecce Vir Oriens nomen eius. Orietur vobis timentibus nomen
Skrót tekstu: KorRoz
Strona: 84
Tytuł:
Rozmowa teologa katolickiego z rabinem żydowskim przy arianinie nieprawym chrześcijaninie
Autor:
Marek Korona
Drukarnia:
Drukarnia Kolegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
dialogi, pisma religijne
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1645
Data wydania (nie wcześniej niż):
1645
Data wydania (nie później niż):
1645