Królewskie/ którym burze i zawieruchy Ojczyzny uciszając naufragia nie jeden raz salwował. Poniechał okrągłego świata/ pod którym pracowity ten Atlas przez lat 20 nie uboliwał/ ramion swoich nie uchylał. Nie porzucił ale położył z-ręku swoich do rąk Wm. złote jabłko Królewskie cum voto: Detur dignissimo. Wyprzedza dnia dzisiejszego IKM. odważnym poskokiem ostatni on termin równie Królom i żebrakom pospolity/ gdzie unus ictus aequat omnia, dobrowolnie idąc z-Krolewskiej fortuny in mores vitamque privati. Winosi z-pód tego świetnego Baldakinu/ z tego wysokiego Tronu bytność swoję; jednak przecię zostawuje nie tylko na tym miejscu/ ale barziej na wspaniałych piersiach Polskich Regis memoriam. Zostawuje dwudziestoletnich nieporownanych zasług
Krolewskie/ ktorym burze i zawieruchy Oyczyzny ućiszáiąc naufragia nie ieden raz salwował. Poniechał okrągłego świátá/ pod ktorym prácowity ten Atlas przez lat 20 nie uboliwał/ ramion swoich nie uchylał. Nie porzucił ále położył z-ręku swoich do rąk Wm. złote iábłko Krolewskie cum voto: Detur dignissimo. Wyprzedza dniá dźiśieyszego IKM. odważnym poskokiem ostatni on termin rownie Krolom i żebrakom pospolity/ gdźie unus ictus aequat omnia, dobrowolnie idąc z-Krolewskiey fortuny in mores vitamque privati. Winośi z-pod tego świetnego Báldakinu/ z tego wysokiego Tronu bytność swoię; iednak przećię zostáwuie nie tylko ná tym miescu/ ale bárźiey ná wspániáłych piersiách Polskich Regis memoriam. Zostáwuie dwudźiestoletnich nieporownanych zasług
Skrót tekstu: PisMów_II
Strona: 18
Tytuł:
Mówca polski, t. 2
Autor:
Jan Pisarski
Drukarnia:
Drukarnia Kolegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Kalisz
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
mowy okolicznościowe
Tematyka:
retoryka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1676
Data wydania (nie wcześniej niż):
1676
Data wydania (nie później niż):
1676
czasy idzie dyspozycja: co było przedtem grzechem i ohydą, to teraz w proporcyją życia i stanu szlacheckiego wchodzi. Pochyłym drzewem nazwą, kto dla pokoju ustąp i swojego, flakiem, kto niepyszny i niehumorowaty, tchórzem, kto nie napaśnik i nie wartogłów, papinkiem, kto nie wypije i nie żyje nad miarę. Mądrze odważnym i na walniejszą ojczyzny potrzebę zachowującym się, kto z okazji sromotnie uciecze; modnym i galantomem, kto w lubieżnej zbytkuje akcji albo francy dostanie; oszczędnym, kto sknyrą; jowialistą, kto wszetecznym albo szalbierzem, czyli błaznem; zacnym i delikatnego urodzenia pańskiego, kto próżniakiem; szlachcicem, kto z szablą; dworzaninem, kto
czasy idzie dyspozycyja: co było przedtem grzechem i ohydą, to teraz w proporcyją życia i stanu szlacheckiego wchodzi. Pochyłym drzewem nazwą, kto dla pokoju ustąp i swojego, flakiem, kto niepyszny i niehumorowaty, tchórzem, kto nie napaśnik i nie wartogłów, papinkiem, kto nie wypije i nie żyje nad miarę. Mądrze odważnym i na walniejszą ojczyzny potrzebę zachowującym się, kto z okazyi sromotnie uciecze; modnym i galantomem, kto w lubieżnej zbytkuje akcyi albo francy dostanie; oszczędnym, kto sknyrą; jowialistą, kto wszetecznym albo szalbierzem, czyli błaznem; zacnym i delikatnego urodzenia pańskiego, kto próżniakiem; szlachcicem, kto z szablą; dworzaninem, kto
Skrót tekstu: MałpaCzłow
Strona: 193
Tytuł:
Małpa Człowiek
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
utwory synkretyczne
Gatunek:
satyry, traktaty
Tematyka:
obyczajowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1715
Data wydania (nie wcześniej niż):
1715
Data wydania (nie później niż):
1715
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Archiwum Literackie
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Paulina Buchwaldówna
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Wroclaw
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Zakład Narodowy im. Ossolińskich
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1962
Czemu nie żyjecie teraz, owe (o których Plutarchus w dziejach swoich pisze) święte mimiów żony, które, do nich na śmierć od Lacedemończyków osądzonych i w warownym więzieniu osadzonych przez drogo skorumpowane warty niby to na pożegnanie wpuszczone, ich strój męski za swój przemieniwszy i przyodziawszy więzienie oraz z dekretem śmiertelnym na siebie przejęły, odważnym w miłości fortelem pod swoim ubiorem mizernych oswobodziwszy mężów. Idąc zaś rezolutnie na śmierć, a będąc białogłowami uznane, nie tylko życiem, ale i wielkimi fortunami udarowane, za wieczny miłości żeńskiej hieroglifik w historyje i panegiryki powchodziły chwalebnie. Pantea, za bolesną o zabiciu męża swojego wiadomością na plac potyczki przybiegszy, a martwego już
Czemu nie żyjecie teraz, owe (o których Plutarchus w dziejach swoich pisze) święte mimiów żony, które, do nich na śmierć od Lacedemończyków osądzonych i w warownym więzieniu osadzonych przez drogo skorumpowane warty niby to na pożegnanie wpuszczone, ich strój męski za swój przemieniwszy i przyodziawszy więzienie oraz z dekretem śmiertelnym na siebie przejęły, odważnym w miłości fortelem pod swoim ubiorem mizernych oswobodziwszy mężów. Idąc zaś rezolutnie na śmierć, a będąc białogłowami uznane, nie tylko życiem, ale i wielkimi fortunami udarowane, za wieczny miłości żeńskiej hieroglifik w historyje i panegiryki powchodziły chwalebnie. Pantea, za bolesną o zabiciu męża swojego wiadomością na plac potyczki przybiegszy, a martwego już
Skrót tekstu: MałpaCzłow
Strona: 263
Tytuł:
Małpa Człowiek
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
utwory synkretyczne
Gatunek:
satyry, traktaty
Tematyka:
obyczajowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1715
Data wydania (nie wcześniej niż):
1715
Data wydania (nie później niż):
1715
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Archiwum Literackie
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Paulina Buchwaldówna
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Wroclaw
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Zakład Narodowy im. Ossolińskich
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1962
Ekonomii Samborskiej, obligował tegoż JANA SOBIESKIEGO Marszałka i Hetmana W K, potym Króla, aby Zonę jego, Dzieci i skarby, ordynowawszy Wojska partyę, z Wołoszczyzny windykował. Na tę afektację Hospodara Imści, komenderowana Partia Wojska Polskiego, nad którą dana Komenda HIERONIMOWI MIKOŁAJOWI SIENIAWSKIEMU, Chorążemu W. K, który do Wołoch odważnym wpadłszy sercem. Zonę Hospodara Imści. Familie i skarby wyprowadził szczęśliwie stamtąd, od Adzi Giereja Sołtana, w liczbie 80 tysięcy Tatarów aż pod Śniatyn z kleską ich goniony, W rekompensę tak walecznego serca, i podjętej fatygi, i eksponowania się in discrimen życia, nie mogąc nic godnego i równego wynaleźć Hospodatowa Jejmość, za
Ekonomii Samborskiey, obligował tegoż IANA SOBIESKIEGO Marszałka y Hetmana W K, potym Krola, aby Zonę iego, Dzieci y skarby, ordynowawszy Woyska partyę, z Wołoszczyzny windykował. Na tę affektacyę Hospodara Imści, kommenderowana Partya Woyska Polskiego, nad ktorą dana Kommenda HIERONIMOWI MIKOŁAIOWI SIENIAWSKIEMU, Chorążemu W. K, ktory do Wołoch odważnym wpadłszy sercem. Zonę Hospodara Imści. Familie y skarby wyprowadził szczęśliwie ztamtąd, od Adzi Giereia Sołtana, w liczbie 80 tysięcy Tatarow aż pod Sniatyn z kleską ich goniony, W rekompensę tak walecznego serca, y podiętey fatygi, y exponowania się in discrimen życia, nie mogąc nic godnego y rownego wynaleść Hospodatowa Ieymość, za
Skrót tekstu: ChmielAteny_I
Strona: 152
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 1
Autor:
Benedykt Chmielowski
Drukarnia:
J.K.M. Collegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1755
Data wydania (nie wcześniej niż):
1755
Data wydania (nie później niż):
1755
Inne karania były na życiu za wielkie Kryminały przez Szubinice, Miecz, Ukamienowanie, rozgami na śmierć zabicie, na Miecze gołe napędzeniem. Czasem też całe Wojsko, albo część jego karana bywa per Decimationem, Vigesimationem, Cen- o Rzeczypospolitej: którą wzmacniają Wojska.
tesimationem, tojest dziesiątego, dwudziestego, setnego na śmierć destynując. Odważnym gloriosè et victoriosè zasłużonym Bellatorom dawano Praemiae Korony różne, misterne, i bogate; które opisałem wyżej między Wojskowemi terminami.
ZOŁD ZOŁNIERZOM juste debetur, aby ci, którzy largi w krwie swojej wylaniu, hojne od RZECZY POSPOLITEJ odbierali praemia: bo spes praemii, laboris solatium. Stąd Cassiodorus napisał: Pecunia est nervus Belli
Inne karania były na życiu za wielkie Kryminały przez Szubinice, Miecż, Ukamienowanie, rozgami na śmierć zabicie, na Miecze gołe napędzeniem. Czasem też całe Woysko, albo część iego karana bywa per Decimationem, Vigesimationem, Cen- o Rzeczypospolitey: ktorą wzmacniáią Woyská.
tesimationem, toiest dziesiątego, dwudziestego, setnego na śmierć destynuiąc. Odważnym gloriosè et victoriosè zasłużonym Bellatorom dawano Praemiae Korony rożne, misterne, y bogate; ktore opisałem wyżey między Woyskowemi terminami.
ZOŁD ZOŁNIERZOM iuste debetur, aby ci, ktorzy largi w krwie swoiey wylaniu, hoyne od RZECZY POSPOLITEY odbierali praemia: bo spes praemii, laboris solatium. Ztąd Cassiodorus napisał: Pecunia est nervus Belli
Skrót tekstu: ChmielAteny_I
Strona: 433
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 1
Autor:
Benedykt Chmielowski
Drukarnia:
J.K.M. Collegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1755
Data wydania (nie wcześniej niż):
1755
Data wydania (nie później niż):
1755
świętej do tego potrzeba. Najmniejszej zmazy serca/ będę się wiarował/Miłość nieba mym bliżnym będę perswadował. Będę pragnął jak Jelen pragnie wody żywey/Tak do ciebie ja przybyć Boże litościwy. Jako pielgrzym spieszy się do domu swojego/Tak się śpieszyć do ciebie będę Boga mego. O wieczności! szczęśliwa i błogosławiona! Odważnym bohatyrem w niebie wystawiona:Gdzie te czasy i bystre minuty pływają? Co mię z tobą wieczności/ wiecznie złączyć mająJ krosz mi skrzydła Orła da bystrolotnego? Bym się mógł wzbić o Boże do widzenia twego/Dasz ty sam moc/ o Mocy/ i nadziejo moja/Bez rany ten świat przebyć/ Boże
świetey do tego potrzebá. Naymnieyszey zmázy sercá/ będę śię wiárował/Miłość niebá mym bliżnym będę perswádował. Będe prágnął iák Ielen prágnie wody żywey/Ták do ciebie ia przybyć Boże litośćiwy. Iáko pielgrzym spieszy śię do domu swoiego/Ták śię śpieszyć do ćiebie będę Bogá mego. O wiecznośći! szczęśliwa y błogosłáwiona! Odważnym bohatyrem w niebie wystáwiona:Gdźie te czásy y bystre minuty pływáią? Co mię z tobą wieczności/ wiecznie złączyć máiąY krosz mi skrzydłá Orłá da bystrolotnego? Bym śię mogł wzbić o Boże do widzenia twego/Dasz ty sam moc/ o Mocy/ y nádźieio moiá/Bez rány ten świát przebyć/ Boże
Skrót tekstu: BanHist
Strona: 269
Tytuł:
Bankiet albo historia jako Adam bankietował
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
Wilno
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
mieszany
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
poematy epickie
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1650
Data wydania (nie wcześniej niż):
1650
Data wydania (nie później niż):
1650
. Czcili Boginię Wymowy i perswazyj SWADELĘ. Onich to certum: Ita pugnarunt; ad unum interfici, aut interficere volentes. Zwierciadło Geniuszów.
O Francuzach teraźniejszych Andrzej Maksymilian Fredro z Kasztelana Lwowskiego Wojewoda Podolski Senatu Polskiego Oraculum, Miraculum Eruditionis, daje Iudicium w Księdze Vir Consilii, które w kilku zawieram periodach. Ze są odważnym krokiem natarczywi, największych niebezpieczeństw Contemptores: kto ich pierwszy wytrzyma impet, uzna Lentiores. Prędkie awantaże do ich są humorów. Nacierają ziwo za ordynansem, lecz ustepują, komendy nieczekając. W Kunszty Wojenne, wsposoby zebrania pieniędzy, w kredyt uczynienia Pokoju, między walczącemi Potencjami nad innych szczęśliwsi. Odniosłszy wi- którią
. Czcili Boginię Wymowy y perswázyi SWADELĘ. Onich to certum: Ita pugnarunt; ad unum interfici, aut interficere volentes. Zwierciadło Geniuszow.
O Francuzách teráźnieyszych Andrzey Maximilian Fredro z Kasztellana Lwowskiego Woiewoda Podolski Senátu Polskiego Oraculum, Miraculum Eruditionis, daie Iudicium w Księdze Vir Consilii, ktore w kilku záwierám periodach. Ze są odważnym krokiem nátarczywi, náywiększych niebespieczeństw Contemptores: kto ich pierwszy wytrzyma impet, uzna Lentiores. Prętkie awántaże do ich są humorow. Nácieraią źywo zá ordynansem, lecż ustepuią, kommendy nieczekaiąc. W Kunszty Woienne, wsposoby zebrániá pieniędzy, w kredyt uczynienia Pokoiu, między wálczącemi Potencyami nád innych szczęśliwsi. Odniosłszy wi- ktoryą
Skrót tekstu: ChmielAteny_II
Strona: 689
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 2
Autor:
Benedykt Chmielowski
Drukarnia:
J.K.M. Collegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1746
Data wydania (nie wcześniej niż):
1746
Data wydania (nie później niż):
1746
Dzielnością Syna mojego Jonaty I orężem Rycerskim niezliczone szyki Nieprzyjaciół, Miasto Gabańskie oblegli, Częścią dziś rozproszone, częścią trupem legli Na placu; niedobitków zaś reszta wrosypkę Pójść musiała. Na ten czas nasi z serca trwogę Zrzuciwszy: których lochy ukryte chowały I pieczary głębokie, złączą się z żołnierzem W broń i siłę mocniejszym, z odważnym orężem W padną z nagła na wojska przeciwne, i całe Krwią zbitych nieprzyjaciół zafarbują pola, Co się ciągną od Machmy aż do Ajalonu Właśnie jak chmura, przy gwałtownej burzy Wyleje swe powodzi; tak wylana jucha Po pochyłych równinach; strumeńmi płynęła. AK. Tak Królu. tam przechodząc tedy; temi oczy Patrzałem na
Dzielnością Syná moiégo Jonáty I orężem Rycerskim niezliczone szyki Nieprzyiacioł, Miásto Gábánskie oblegli, Częścią dziś rozproszone, częścią trupem legli Ná plácu; niedobitków záś resztá wrosypkę Póyść musiáła. Ná ten czás nasi z sercá trwogę Zrzuciwszy: których lochy ukryte chowáły I pieczáry głębokié, złączą sie z żołnierzem W broń i siłę mocnieyszym, z odważnym orężem W pádną z nagłá ná woyská przeciwne, i cáłe Krwią zbitych nieprzyiacioł záfárbuią polá, Co się ciągną od Máchmy aż do Aiálonu Właśnie iák chmurá, przy gwałtowney burzy Wyleie swe powodzi; ták wylána juchá Po pochyłych rowninách; strumeńmi płynęłá. AK. Ták Królu. tám przechodząc tedy; temi oczy Pátrzałem ná
Skrót tekstu: JawJon
Strona: 4
Tytuł:
Jonatas
Autor:
Stanisław Jaworski
Drukarnia:
Drukarnia J.K.M. Collegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Kalisz
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
dramat
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1746
Data wydania (nie wcześniej niż):
1746
Data wydania (nie później niż):
1746
ręce nieprzyjacielskie przydzie/ abo wiatrami potężnymi zapedzony w nieznajome Państwa i porty zapłynie: jednak kiedy Sternik dobry i mądry/ umie on i skały minąć/ i w nawałności radzić/ i z nieprzyjacielem się potkać/ abo przed nim uchodzić/ i przeciwnych wiatrów bez wszelakiego niebezpieczeństwa zażyć. Tak Rzeczpospolita niechaj się Żołnierstwem śmiałem i odważnym dobrze obsadzi/ armatą/ orężem/ i wszytkiemi potrzebami/ tak do obrony jako też do Wojny należącymi opatrzy/ dostatkiem pieniędzy bo to neruus belli umocni/ jeśli opiekun i rządca/ który nią kieruje mądrości nie zaznał; abo nauki i doświadczenia codziennego nie zawziął/ i według niej rządzić i kierować niechce i nieumie
ręce nieprzyiáćielskie przydźie/ ábo wiátrámi potężnymi zápedzony w nieznáiome Páństwá y porty zápłynie: iednák kiedy Sternik dobry y mądry/ vmie on y skáły minąć/ y w nawáłnośći rádźić/ y z nieprzyiaćielem się potkáć/ ábo przed nim vchodźić/ y przećiwnych wiátrow bez wszelákiego niebeśpieczeństwá záżyć. Ták Rzeczpospolita niechay sie Zołnierstwem śmiáłem y odważnym dobrze obsadźi/ ármátą/ orężem/ y wszytkiemi potrzebámi/ ták do obrony iáko też do Woyny należącymi opátrzy/ dostátkiem pieniędzy bo to neruus belli vmocni/ ieśli opiekun y rządcá/ ktory nią kieruie mądrośći nie záznał; ábo náuki y doświádczenia codźiennego nie záwźiął/ y według niey rządźić y kierowáć niechce y nievmie
Skrót tekstu: MijInter
Strona: 7
Tytuł:
Interregnum albo sieroctwo apostolskie
Autor:
Jacynt Mijakowski
Drukarnia:
Paweł Konrad
Miejsce wydania:
Lublin
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma polityczne, społeczne
Tematyka:
polityka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1632
Data wydania (nie wcześniej niż):
1632
Data wydania (nie później niż):
1632
odważny serdeczny i Męsny Do potkania i bitwy nad inne potężny I natego przymioty kto się zapatruje Pewnie szyków zdaleka nigdy nielustruje Ale pnie się naczoło Frontem się nadstawi krwią się pasie, krew toczy i Marsem się bawi Grzbietem się niezakłada i nigdy nie nosi Zadniego Blachu Ostro o ordynans prosi In Pugna stataria odważnym się zstanie w Plecy (: zato szlubuję rany Nie dostanie. Anibal gdy po Bitwie Rannych Cenzorował Nigdy godnością datkiem tych Niekontentował którzy mu w tyle szwanki swe prezentowali Lecz Adverso pectore Rany przyjmowali Mówiąc że rana tylna bywa podejrzana Zawsze zaś kawalerska wprzodzie otrzymana Przyjmuje Męsny Grzecznym szwanki swoje Frontem Ze kawaler świadczy się światu
odwazny serdeczny y Męzny Do potkania y bitwy nad inne potęzny I natego przymioty kto się zapatruie Pewnie szykow zdaleka nigdy nielustruie Ale pnie się naczoło Frontem się nadstawi krwią się pasie, krew toczy y Marsem się bawi Grzbietem się niezakłada y nigdy nie nosi Zadniego Blachu Ostro o ordynans prosi In Pugna stataria odwaznym się zstanie w Plecy (: zato szlubuię rany Nie dostanie. Anibal gdy po Bitwie Rannych Censorował Nigdy godnoscią datkiem tych Niekontentował ktorzy mu w tyle szwanki swe prezentowali Lecz Adverso pectore Rany przyimowali Mowiąc że rana tylna bywa podeyrzana Zawsze zas kawalerska wprzodzie otrzymana Przyimuie Męzny Grzecznym szwanki swoie Frontem Ze kawaler swiadczy się swiatu
Skrót tekstu: PasPam
Strona: 270
Tytuł:
Pamiętniki
Autor:
Jan Chryzostom Pasek
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1656 a 1688
Data wydania (nie wcześniej niż):
1656
Data wydania (nie później niż):
1688