, jednooki, czemu? Nie wiem, tylko to wiem, żeś niemił sercu memu. Natura afekt rządzi, nie patrząc przyczyny, Kocha bez zasług, często nie lubi bez winy. 240 (P). ŁACNIEJ JEDNEJ MATCE DZIESIĘĆ SYNÓW NIŻ TYM DZIESIĘCIU JEDNĘ POŻYWIĆ MATKĘ CZEMU DZIATKI RECIPROCE NIE MIŁUJĄ RODZICÓW
Patrz na ogrodne ziele, gdzie wilgoć z korzenia W list, z listu w kwiat, a z kwiatu idzie do nasienia: Już się nazad do swego korzonka nie wróci. Do tej miłość rodziców przyrównam wilgoci Przeciwko miłym dziatkom, sprawioną z natury: Nigdy tak, jako w górę, nie może iść z góry; Nie żadną winą
, jednooki, czemu? Nie wiem, tylko to wiem, żeś niemił sercu memu. Natura afekt rządzi, nie patrząc przyczyny, Kocha bez zasług, często nie lubi bez winy. 240 (P). ŁACNIEJ JEDNEJ MATCE DZIESIĘĆ SYNÓW NIŻ TYM DZIESIĘCIU JEDNĘ POŻYWIĆ MATKĘ CZEMU DZIATKI RECIPROCE NIE MIŁUJĄ RODZICÓW
Patrz na ogrodne ziele, gdzie wilgoć z korzenia W list, z listu w kwiat, a z kwiatu idzie do nasienia: Już się nazad do swego korzonka nie wróci. Do tej miłość rodziców przyrównam wilgoci Przeciwko miłym dziatkom, sprawioną z natury: Nigdy tak, jako w górę, nie może iść z góry; Nie żadną winą
Skrót tekstu: PotFrasz1Kuk_II
Strona: 108
Tytuł:
Ogród nie plewiony
Autor:
Wacław Potocki
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Gatunek:
fraszki i epigramaty
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1677
Data wydania (nie wcześniej niż):
1677
Data wydania (nie później niż):
1677
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Dzieła
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Leszek Kukulski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1987
. Nat.: 31, cap. 25.
(39) W państwie ostrodupskim jest góra, Cyndakuła rzeczona, tak wysoka, że ją miesiąc bieżeć musi mijać i dlatego się czasem dłużej bawi, i widzieć ją na cztery kąty świata. Ma wierzchołek golemy i ucieszny, pełen fruktów szczepionych rozmaitych, jarzyny w koło ogrodne ni od kogo posiane. Ptastwo z różnymi głosy, kanarki tak wielkie jako gęsi, które człowieczym głosem śpiewają, tak jako tam mówię. Rośnie tam i lodowaty cukier tak wielki jako bałwany solne, w którym lęże się ptastwo dziwnie straszne. Ludzi tam jeszcze nie masz, tylko gościnni, ale się żaden nie osadza z
. Nat.: 31, cap. 25.
(39) W państwie ostrodupskim jest góra, Cyndakuła rzeczona, tak wysoka, że ję miesiąc bieżeć musi mijać i dlatego sie czasem dłużej bawi, i widzieć ję na cztery kąty świata. Ma wierzchołek golemy i ucieszny, pełen fruktów szczepionych rozmaitych, jarzyny w koło ogrodne ni od kogo posiane. Ptastwo z różnymi głosy, kanarki tak wielkie jako gęsi, które człowieczym głosem spiewają, tak jako tam mówię. Rośnie tam i lodowaty cukier tak wielki jako bałwany solne, w którym lęże się ptastwo dziwnie straszne. Ludzi tam jeszcze nie masz, tylko gościnni, ale sie żaden nie osadza z
Skrót tekstu: SzemTorBad
Strona: 310
Tytuł:
Z nowinami torba kursorska
Autor:
Fryderyk Szembek
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
utwory synkretyczne
Gatunek:
satyry
Poetyka żartu:
tak
Data wydania:
1645
Data wydania (nie wcześniej niż):
1645
Data wydania (nie później niż):
1645
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Polska satyra mieszczańska. Nowiny sowiźrzalskie
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Karol Badecki
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Polska Akademia Umiejętności
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1950