czerstwych potrzebą, nie byłoby przyrodzenie ciał naszych przysposobiło do znoszenia onej; aby zaś dał uczuć tym mocniej Dawca natury ludziom, jaka jest pracy potrzeba, nie inaczej tylko za jej poprzedzeniem użycza darów swoich. Nie tylko obfitować w dostatki, ale się odziać bez pracy niepodobna. Materiały wszystkiego mamy sobie hojnie zgotowane, użycie onych naszej skrzętności zostawiono. Trzeba w pocie czoła orać ziemię i poruszać, dopiero się jej płodność wyda, przymuszona że tak rzekę jej szczodrobliwość powtórzonych aż do znużenia zabiegów wyciąga koniecznie.
Kunszta, handel i rolnictwo śmiele mówić można, iż dziewięć części zgromadzenia każdego zaprząta, dziesiąta jeżeli nie tym sposobem i kształtem, innemi trudniejszymi częstokroć
czerstwych potrzebą, nie byłoby przyrodzenie ciał naszych przysposobiło do znoszenia oney; aby zaś dał uczuć tym mocniey Dawca natury ludziom, iaka iest pracy potrzeba, nie inaczey tylko za iey poprzedzeniem użycza darow swoich. Nie tylko obfitować w dostatki, ale się odziać bez pracy niepodobna. Materyały wszystkiego mamy sobie hoynie zgotowane, użycie onych naszey skrzętności zostawiono. Trzeba w pocie czoła orać ziemię y poruszać, dopiero się iey płodność wyda, przymuszona że tak rzekę iey szczodrobliwość powtorzonych aż do znużenia zabiegow wyciąga koniecznie.
Kunszta, handel y rolnictwo śmiele mowić można, iż dziewięć części zgromadzenia każdego zaprząta, dziesiąta ieżeli nie tym sposobem y kształtem, innemi trudnieyszymi częstokroć
Skrót tekstu: Monitor
Strona: 125
Tytuł:
Monitor na Rok Pański 1772
Autor:
Ignacy Krasicki
Drukarnia:
Wawrzyniec Mitzler de Kolof
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1772
Data wydania (nie wcześniej niż):
1772
Data wydania (nie później niż):
1772
uczyniła mocną we mnie imprezyą: znak jest (mowił) niepospolitego umysłu, kiedy kto osobliwie względem cudzoziemców lub nieznajomych wstrzemieźliwość nie tylko w słowach ale w obchodzeniu się zachowuje. Gdy się albowiem takowy w pośrodku mniej wiadomych lub prostych znajdzie, nie da im uczuć ciężaru doskonałości swojej, i woli ukryć przymioty wyborne, niźli okazywaniem onych, być komukolwiek naprzykrzonym.
Gdyśmy się już zbliżali ku Londynowi, obróciwszy się do Oficera Efraim rzekł: Przyjacielu! niezadługo rozłączyć się nam przyjdzie, a podobno się już więcej nie obaczym. Weź radę od człowieka szczerego i prostego. Odzieź nie czyni człowieka, i chociaż moja szara suknia zdaje ci się podłą, wiedz
uczyniła mocną we mnie impressyą: znak iest (mowił) niepospolitego umysłu, kiedy kto osobliwie względem cudzoziemcow lub nieznaiomych wstrzemieźliwość nie tylko w słowach ale w obchodzeniu się zachowuie. Gdy się albowiem takowy w pośrodku mniey wiadomych lub prostych znaydzie, nie da im uczuć ciężaru doskonałości swoiey, y woli ukryć przymioty wyborne, niźli okazywaniem onych, bydź komukolwiek naprzykrzonym.
Gdyśmy się iuż zbliżali ku Londynowi, obrociwszy się do Officera Ephraim rzekł: Przyiacielu! niezadługo rozłączyć się nam przyidzie, á podobno się iuż więcey nie obaczym. Weź radę od człowieka szczerego y prostego. Odzieź nie czyni człowieka, y chociaż moia szara suknia zdaie ci się podłą, wiedz
Skrót tekstu: Monitor
Strona: 145
Tytuł:
Monitor na Rok Pański 1772
Autor:
Ignacy Krasicki
Drukarnia:
Wawrzyniec Mitzler de Kolof
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1772
Data wydania (nie wcześniej niż):
1772
Data wydania (nie później niż):
1772
nim od niego się skapiajmy/ czyniąc to/ czego on młodością sowią poświadczał: była w nim zawsze skromność/ trzeźwość/ posłuszeństwo wiarą i gorliwość ku nabywaniu cnoty była i ochota ku sławy nabywaniu była i skłonności do wiadomości rzeczy różnych należąca: czego wszytkeigo nie zakopał w ziemię/ ale prawym przykładem starszych i przodków swoich idąc onych niegdy opuszczać niechciał/ aby tak owoc pożądany/ jako niejaka latorośl szczepu dobrego z siebie wydać mógł Pięknie Ich M. PP. Rodzicy wiek zacnego Młodzieńca zmarłego prowadzili/ starając się o to/ aby im we wszytkim podobnym został: jakoż nic się natym nieomyli: bo do ostatniego terminu wieku swego/
nim od niego sie zkapiaymy/ cżyniąc to/ cżego on młodośćią sowią poświádcżał: byłá w nim záwsze skromność/ trzeźwość/ posłuszeństwo wiárą y gorliwość ku nábywániu cnoty byłá y ochotá ku sławy nábywániu byłá y skłonnośći do wiadomośći rzecży rożnych należąca: czego wszytkeigo nie zákopał w źiemię/ ále práwym przykładem stárszych y przodkow swoich idąc onych niegdy opuszcżáć niechćiał/ áby ták owoc pożądany/ iáko nieiaka látorośl szczepu dobrego z śiebie wydáć mogł Pięknie Ich M. PP. Rodźicy wiek zacnego Młodźieńcá zmárłego prowádźili/ staráiąc sie o to/ aby im we wszytkim podobnym został: iakoż nic sie nátym nieomyli: bo do ostátniego terminu wieku swego/
Skrót tekstu: SpiżAkt
Strona: F
Tytuł:
Spiżarnia aktów rozmaitych przy zalotach, weselach, bankietach, pogrzebach
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
mowy okolicznościowe
Tematyka:
obyczajowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1638
Data wydania (nie wcześniej niż):
1638
Data wydania (nie później niż):
1638
ku ogniu przystawili/ jakoby miał być upieczony: ali śmiech i żart w skutek się obrócił: niespodzianie bowiem na mieście tumult/ albo rozruch jakiś powstał/ także oni Zbrodniowie pouciekali/ a onego do różna przywiązanego odbieżeli/ który nie tylko od ognia marnie zginął; ale i dom się jął i zgorzał: jednego z onych Frantów przekłoto/ drugi szyję złamał/ a trzeci utonął. et M. Creid. in Nos. Me et Nos. Te in Dominc. Laet. p. m. 325. seq.
Krótko o tym mówiąc/ żaden z nich śmiercią przyrodzoną nie umarł. Apocalyps. 21. v. 8.
Tak oto
ku ogniu przystáwili/ jákoby miał bydź upieczony: áli śmiech y żárt w skutek śię obroćił: niespodźianie bowiem ná mieśćie tumult/ álbo rozruch jákiś powstał/ tákże oni Zbrodniowie poućiekáli/ á onego do rożná przywiązánego odbieżeli/ ktory nie tylko od ogniá márnie zginął; ále y dom śię jął y zgorzał: jednego z onych Frántow przekłoto/ drugi szyję złamał/ á trzeći utonął. et M. Creid. in Nos. Me et Nos. Te in Dominc. Laet. p. m. 325. seq.
Krotko o tym mowiąc/ żaden z nich śmierćią przyrodzoną nie umárł. Apocalyps. 21. v. 8.
Ták oto
Skrót tekstu: GdacKon
Strona: 4.
Tytuł:
Dyszkursu o pijaństwie kontynuacja
Autor:
Adam Gdacjusz
Drukarnia:
Jan Krzysztof Jakub
Miejsce wydania:
Brzeg
Region:
Śląsk
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Tematyka:
obyczajowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1681
Data wydania (nie wcześniej niż):
1681
Data wydania (nie później niż):
1681
napojami/ a osobliwie gorzałką tak srodze był upił/ że na zajutrz/ gdy u Króla miał mieć audiencyją/ na łóżku rano bez dusze był naleziony.
O przeklęte pijaństwo/ które nie jednego nie tylko o cześne/ ale i o wieczne przywodzisz zdrowie! Zaczym 6. wszyscy Pijanicy srogich mąk piekielnych spodziewać się mają wedle onych słów Apostołskich: Nie mylcie się ani Pijanicowie nie będą dziedzicmi Królestwa niebieskiego. I. Corinth. 6. v. 9. seq.
Kiedyby inszego karania na Pijaki nie było/ jeno to/ że do nieba nie przydą; ale z onym Rozkosznikiem w piekielnym płomieniu na wielki gorzeć będą; słusznie byśmy się
napojámi/ á osobliwie gorzałką ták srodze był upił/ że ná zájutrz/ gdy u Krolá miał mieć audiencyją/ ná łożku ráno bez dusze był náleźiony.
O przeklęte pijáństwo/ ktore nie jednego nie tylko o cześne/ ále y o wieczne przywodźisz zdrowie! Záczym 6. wszyscy Pijánicy srogich mąk piekielnych spodźiewáć śię máją wedle onych słow Apostolskich: Nie mylćie śię áni Pijánicowie nie będą dźiedźicmi Krolestwá niebieskiego. I. Corinth. 6. v. 9. seq.
Kiedyby inszego karánia ná Pijaki nie było/ jeno to/ że do nieba nie przydą; ále z onym Roskosznikiem w piekielnym płomieniu ná wielki gorzeć będą; słusznie bysmy śię
Skrót tekstu: GdacKon
Strona: 30.
Tytuł:
Dyszkursu o pijaństwie kontynuacja
Autor:
Adam Gdacjusz
Drukarnia:
Jan Krzysztof Jakub
Miejsce wydania:
Brzeg
Region:
Śląsk
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Tematyka:
obyczajowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1681
Data wydania (nie wcześniej niż):
1681
Data wydania (nie później niż):
1681
/ jako ożralstwo i opiłstwo; a tych darów Bożych gorzałki/ wina/ piwa/ etc. Pijacy tak źle używają/ żeby podobno Diabli w piekle/ gdyby się pijaństwem bawili/ gorzej czynić nie mogli: bo stoły i domy szynkowne/ gdzie się tacy Diaboli incarnati schadzają/ pełne womitów/ plugastwa smrodu bywają/ według onych słów Prorockich: Wszystkie stoły ich napełnione są błwocinami (pełne są zwracania) i plugastwa tak aż miejsca nie zstawą. Joël. 2. v. 12. 2. Sam. 12. v. 16. Tob. 12. v. 8. Esaj. 28. v. 8.
Przetoż też
/ jáko ożrálstwo y opiłstwo; á tych dárow Bożych gorzałki/ winá/ piwá/ etc. Pijacy ták źle używáją/ żeby podobno Dyjabli w piekle/ gdyby śię pijáństwem báwili/ gorzey czynić nie mogli: bo stoły y domy szynkowne/ gdźie śię tácy Diaboli incarnati schadzáją/ pełne womitow/ plugástwá smrodu bywáją/ według onych słow Prorockich: Wszystkie stoły ich nápełnione są błwoćinámi (pełne są zwracánia) y plugástwá ták aż mieyscá nie zstawą. Joël. 2. v. 12. 2. Sam. 12. v. 16. Tob. 12. v. 8. Esaj. 28. v. 8.
Przetoż też
Skrót tekstu: GdacKon
Strona: 34.
Tytuł:
Dyszkursu o pijaństwie kontynuacja
Autor:
Adam Gdacjusz
Drukarnia:
Jan Krzysztof Jakub
Miejsce wydania:
Brzeg
Region:
Śląsk
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Tematyka:
obyczajowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1681
Data wydania (nie wcześniej niż):
1681
Data wydania (nie później niż):
1681
/ z Wołoszą. Z serwet w około baszty/ leć gęste wieze Padną: ze nikt nie postrzeze. Tam dopiero dość gęste pułmiski burzą/ Te odkryte pod strop kurzą. Widzą oczy/ brzuch szczeka/ Żołądek mruczy/ Ze nie poje/ mnogiej tuczy. Gardzi gęba i garło? a smak się kazi/ Od onych to tam Potazi. Oczy syte/ czcze kiszki/ zęby niewolą/ Cierpią/ nie jadłszy je/ kolą. W tym niosą staroświeckie skredensu Czary/ Szklenice kusze/ Puhary. Z stoletniej Bachus beczki ochotę rości/ Już więcej flasz/ niżli gości. Parkan grodzą z kieliszków; a z sklenic wały/ Ciasny szańcom
/ z Wołoszą. Z serwet w około bászty/ leć gęste wieze Pádną: ze nikt nie postrzeze. Tám dopiero dość gęste pułmiski burzą/ Te odkryte pod strop kurzą. Widzą oczy/ brzuch szczeka/ Zołądek mruczy/ Ze nie poie/ mnogiey tuczy. Gárdźi gębá y gárło? á smák się káźi/ Od onych to tám Potáźi. Oczy syte/ czcze kiszki/ zęby niewolą/ Cierpią/ nie iadszy ie/ kolą. W tym niosą stároświeckie zkredensu Czáry/ Szklenice kusze/ Puháry. Z stoletniey Bachus beczki ochotę rośći/ Iuż więcey flasz/ niżli gośći. Párkąn grodzą z kieliszkow; á z sklenic wáły/ Ciásny száńcom
Skrót tekstu: KochProżnLir
Strona: 203
Tytuł:
Liryka polskie
Autor:
Wespazjan Kochowski
Drukarnia:
Wojciech Górecki
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Gatunek:
pieśni
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1674
Data wydania (nie wcześniej niż):
1674
Data wydania (nie później niż):
1674
tych rzeczy sejmowych starał się, a nie wiedziałem, co za radę interim na to byli dali, ukazując KiMci, że »skoro WKM. pocznie się sprawować i justyfikować, tedy nie jedno małżeństwa, ale i inszych rzeczy przedsięwzięcia swych nie poczniesz, ale będziesz WKM. jako w niewoli, kiedy onych Henrykowych artykułów dopną. Więc już WKM. kanclerz zelżył, że się do praktyk z Rakuszany, chociaż niesłusznie, przyznał; teraz jeśli to przyznanie z strony koronacji królewicza IM. na WKMci wymoże, odium populi na WKM. obali i będzie z WKM. czynił, co będzie chciał. Ale to na
tych rzeczy sejmowych starał się, a nie wiedziałem, co za radę interim na to byli dali, ukazując KJMci, że »skoro WKM. pocznie się sprawować i justyfikować, tedy nie jedno małżeństwa, ale i inszych rzeczy przedsięwzięcia swych nie poczniesz, ale będziesz WKM. jako w niewoli, kiedy onych Henrykowych artykułów dopną. Więc już WKM. kanclerz zelżył, że się do praktyk z Rakuszany, chociaż niesłusznie, przyznał; teraz jeśli to przyznanie z strony koronacyej królewica JM. na WKMci wymoże, odium populi na WKM. obali i będzie z WKM. czynił, co będzie chciał. Ale to na
Skrót tekstu: SkryptWojCz_II
Strona: 268
Tytuł:
Mikołaj Zebrzydowski, Skrypt p. Wojewody krakowskiego, na zjeździe stężyckim niektórym pp. senatorom dany, 1606
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma polityczne, społeczne
Tematyka:
polityka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1606
Data wydania (nie wcześniej niż):
1606
Data wydania (nie później niż):
1606
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Pisma polityczne z czasów rokoszu Zebrzydowskiego 1606-1608
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Jan Czubek
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Akademia Umiejętności
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1918
się WKM. barziej pomnażał i onę tak tym przykładem swym, jako i promowowaniem ludzi dobrych i godnych, z pilnością ich szukając, na urzędy i dostojestwa tak świeckie, jako i duchowne rozkrzewiał, tymeś WKM. większą sobie w niebie przysługę czynił, uczestnikiem będąc tego wszystkiego, co się jedno dobrego od onych wywyższonych działo, a zatym i bogomódlctwa więcej od łudzi sobie przymnażał, owa szczęście wszytko WKMci z tego źródła pobożności płynęło, które potym wielkie wstręty od WKMci samego miało, a naprzód w on czas, kiedyś WKM. z panem ojcem swym tą intencją w Rewlu zjeżdżać się raczył, aby było, nas opuściwszy
się WKM. barziej pomnażał i onę tak tym przykładem swym, jako i promowowaniem ludzi dobrych i godnych, z pilnością ich szukając, na urzędy i dostojestwa tak świeckie, jako i duchowne rozkrzewiał, tymeś WKM. większą sobie w niebie przysługę czynił, uczestnikiem będąc tego wszystkiego, co się jedno dobrego od onych wywyższonych działo, a zatym i bogomódlctwa więcej od łudzi sobie przymnażał, owa szczęście wszytko WKMci z tego źródła pobożności płynęło, które potym wielkie wstręty od WKMci samego miało, a naprzód w on czas, kiedyś WKM. z panem ojcem swym tą intencyą w Rewlu zjeżdżać się raczył, aby było, nas opuściwszy
Skrót tekstu: SkryptWojCz_II
Strona: 277
Tytuł:
Mikołaj Zebrzydowski, Skrypt p. Wojewody krakowskiego, na zjeździe stężyckim niektórym pp. senatorom dany, 1606
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma polityczne, społeczne
Tematyka:
polityka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1606
Data wydania (nie wcześniej niż):
1606
Data wydania (nie później niż):
1606
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Pisma polityczne z czasów rokoszu Zebrzydowskiego 1606-1608
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Jan Czubek
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Akademia Umiejętności
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1918
samych osób naszych pochodzić, także i onego udania, iż się już IKMci na nikogo za śmiercią pana kanclerzową oglądać nie trzeba, ale pro libitu wszytko mógł czynić, czego potwierdziło tak skore do sejmu przypuszczanie nowych, świeżo tym małżeństwem i inszemi postępkami obostrzonych animuszów ludzkich, potwierdziła tym barziej instrukcja na sejmiki dana, w których onych rzeczy, co sejm przeszły rozerwały, wzmianki żadnej nie było, ale raczej to, aby nic nad to, co było proponowano, nie wtrącono, a co więtsza, aby jedni bez drugich sejm zawierać mogli, podano. Więc, żeby to oprzykrzyć, iżby nikt przeciwić się nie śmiał, poczęto następować na tych,
samych osób naszych pochodzić, także i onego udania, iż się już JKMci na nikogo za śmiercią pana kanclerzową oglądać nie trzeba, ale pro libitu wszytko mógł czynić, czego potwierdziło tak skore do sejmu przypuszczanie nowych, świeżo tym małżeństwem i inszemi postępkami obostrzonych animuszów ludzkich, potwierdziła tym barziej instrukcya na sejmiki dana, w których onych rzeczy, co sejm przeszły rozerwały, wzmianki żadnej nie było, ale raczej to, aby nic nad to, co było proponowano, nie wtrącono, a co więtsza, aby jedni bez drugich sejm zawierać mogli, podano. Więc, żeby to oprzykrzyć, iżby nikt przeciwić się nie śmiał, poczęto następować na tych,
Skrót tekstu: SkryptWojCz_II
Strona: 284
Tytuł:
Mikołaj Zebrzydowski, Skrypt p. Wojewody krakowskiego, na zjeździe stężyckim niektórym pp. senatorom dany, 1606
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma polityczne, społeczne
Tematyka:
polityka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1606
Data wydania (nie wcześniej niż):
1606
Data wydania (nie później niż):
1606
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Pisma polityczne z czasów rokoszu Zebrzydowskiego 1606-1608
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Jan Czubek
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Akademia Umiejętności
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1918