on Chrystusa Pana z Kapłańskiego i z Pośrzedniczego urzędu zedrzeć i obnażyć poważył się/ które Panu Chrystusowi tak jest wieczne/ jak jest temu wieczne i człowieczeństwo. Na wieki abowiem jest Kapłanem według porządku Melchisedechowego: na wieki i pośrzednikiem/ na wieki Bogiem i człowiekiem. I acz Złotoustego Z. nauki w podporę tej swej omylnej opiniej świadectwo przywiódł/ ale obłudnie. Gdyż się ni natym przezeń ukazanym miejscu/ i nigdzie indzie w pismach ś. Złotoustego/ tak sprosna Hereticka opinia/ i namniejszym słowem nie najduje. Taką wiernością on tu z Błog. Złotoustym postąpił/ przypisawszy mu ujmę wiecznego urzędu Pana Chrystusowego Kapłańskiego/ jaką wiernością w tymże
on Christusá Páná z Kápłáńskiego y z Pośrzedniczego vrzędu zedrzeć y obnáżyć poważył sie/ ktore Pánu Christusowi ták iest wieczne/ iák iest temu wiecżne y człowiecżeństwo. Ná wieki ábowiem iest Kapłanem według porządku Melchisedechowego: ná wieki y pośrzednikiem/ ná wieki Bogiem y cżłowiekiem. Y ácż Złotoustego S. náuki w podporę tey swey omylney opiniey świádectwo przywiodł/ ale obłudnie. Gdyż sie ni nátym przezeń vkazanym mieyscu/ y nigdźie indźie w pismách ś. Złotouste^o^/ ták sprosna Hereticka opinia/ y namnieyszym słowem nie náyduie. Táką wiernośćią on tu z Błog. Złotoustym postąpił/ przypisawszy mu vymę wiecznego vrzędu Páná Christusowego Kápłáńskiego/ iáką wiernośćią w tymże
Skrót tekstu: SmotApol
Strona: 40
Tytuł:
Apologia peregrinacjej do Krajów Wschodnich
Autor:
Melecjusz Smotrycki
Miejsce wydania:
Dermań
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma religijne
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1628
Data wydania (nie wcześniej niż):
1628
Data wydania (nie później niż):
1628
/ abo Heretyk może być i ścięty i spalony/ ale koronowany być niemoże. Korony abowiem Królewskie/ synom Królestwa należą/ a nie wywołańcom z Królestwa: jakimi są wszyscy Schismatykowie i Heretykowie. Małoż Heretyków/ i prócz tych pomienionych/ poginęło przez miecz/ przez ogień/ i przez insze śmierci: a z opiniej ich dla wiary/ wiarę być Herezja swoję sądziwszy? ni jeden jednak z nich biegiem tym swoim Korony niedostąpił. Bo nie Królewskim od Boga utorowanym gościńcem biegł/ przy którego końcu są Korony: ale swoją od siebie/ abo od inszego sobie podobnego człowieka przełożoną drogą: przy której końcu jest męka wieczna. Jaka jest
/ ábo Hęretyk może bydź y śćięty y spalony/ ále koronowány bydź niemoże. Korony ábowiem Krolewskie/ synom Krolestwá należą/ á nie wywołáńcom z Krolestwá: iákimi są wszyscy Schismátykowie y Hęretykowie. Máłoż Hęretykow/ y procż tych pomienionych/ poginęło przez miecz/ przez ogień/ y przez insze śmierći: á z opiniey ich dla wiáry/ wiárę bydź Hęrezya swoię sądźiwszy? ni ieden iednák z nich biegiem tym swoim Korony niedostąpił. Bo nie Krolewskim od Bogá vtorowánym gośćincem biegł/ przy ktorego końcu są Korony: ále swoią od śiebie/ ábo od inszego sobie podobnego człowieká przełożoną drogą: przy ktorey końcu iest męká wieczna. Iáka iest
Skrót tekstu: SmotApol
Strona: 91
Tytuł:
Apologia peregrinacjej do Krajów Wschodnich
Autor:
Melecjusz Smotrycki
Miejsce wydania:
Dermań
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma religijne
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1628
Data wydania (nie wcześniej niż):
1628
Data wydania (nie później niż):
1628
sami lepiej o Naświętszym Sakramencie trzymają/ i wyznawając w nim prawdziwego Boga/ przed nim ze strachem upadają/ którego wy pokłonu jemu/ Chrześcijanami się zowiąc/ oddać niechcecie/ stojąc przy uporze swoim złośliwym. Nie darmo o was Dawid święty powiedział: Sepulchrum patens est guttur eorum. Iż cokolwiek o Panu Chrystusie według waszej opiniej mówicie/ i ilekroć jego postanowienia w kościele świę- tym opacznie tłumaczycie/ zawsze sobie na wieczne zatracenie/ nie na duszne zbawienie zarabiacie. Bo ujmuujmujecie wszechmocności jego/ przyganiacie mądrości/ oponujecie się prawdzie i nauce/ z cudów naśmiewacie się/ tradycjom kościelnym nie wierzycie/ pismo ś. i Doktory kościelne szpocicie/ cermonije znosicie
sámi lepiey o Naświętszym Sákrámenćie trzymáią/ y wyznawáiąc w nim prawdźiwego Bogá/ przed nim ze stráchem vpadáią/ ktorego wy pokłonu iemu/ Chrześćiánámi się zowiąc/ oddáć niechcećie/ stoiąc przy vporze swoim złośliwym. Nie dármo o was Dawid święty powiedźiał: Sepulchrum patens est guttur eorum. Iż cokolwiek o Pánu Chrystuśie według wászey opiniey mowićie/ y ilekroć iego postánowienia w kośćiele świę- tym opácznie tłumaczyćie/ záwsze sobie ná wieczne zátrácenie/ nie ná duszne zbáwienie zárabiaćie. Bo vymuvymuiećie wszechmocnośći iego/ przygániaćie mądrośći/ opponuiećie się prawdźie y náuce/ z cudow náśmiewaćie się/ trádycyom kośćielnym nie wierzyćie/ pismo ś. y Doktory kośćielne szpoćićie/ cermonije znośićie
Skrót tekstu: StarKaz
Strona: 38
Tytuł:
Arka testamentu zamykająca w sobie kazania niedzielne cz. 2 kazania
Autor:
Szymon Starowolski
Drukarnia:
Krzysztof Schedel
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
kazania
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1649
Data wydania (nie wcześniej niż):
1649
Data wydania (nie później niż):
1649
nieznośny ból sprawują: Przyczyna nabrzmiałości, i bólu ze krwi bywa, która albo jest gruba z Melancholią zmieszana, albo jest zbyt ostra, która niemogąc otworzyć Orisicia Venarum: zapalenie z nabrzmieniem przynosi, skąnd bywa ból nieznośny. Także Internae albo Caecae Venae Haemorrhoidales, podobne sprawują bole, albowiem one (według wielu Autorów opiniej) grubą krew od Śledziony odbierają. Wiele jest różności Haemorrhoidów, jedne nazywają się Uvales, drugie Morales, trzecie Veruncales, albo Vesicales, z nich jedne są powierzchowne, drugie wnętrzne, skąd łatwo rozeznać albowiem z nabrzmienia końca koloru i konsistencjej różne dyferencje pożnawają się, od inszych afekcyj różnią, które w tejże kiszce
nieznośny bol sprawuią: Przyczyná nábrzmiáłośći, y bolu ze krwi bywa, ktora álbo iest gruba z Meláncholią zmieszána, álbo iest zbyt ostra, ktora niemogąc otworzyć Orisicia Venarum: zápálenie z nabrzmieniem przynośi, zkąnd bywa bol nieznośny. Tákże Internae álbo Caecae Venae Haemorrhoidales, podobne spráwuią bole, álbowiem one (według wielu Authorow opiniey) grubą krew od Sledziony odbieráią. Wiele iest rożnośći Haemorrhoidow, iedne názywáią się Uvales, drugie Morales, trzecie Veruncales, álbo Vesicales, z nich iedne są powierzchowne, drugie wnętrzne, zkad łátwo rozeznáć álbowiem z nábrzmienia końcá koloru y konsistencyey rożne dyfferencye pożnawáią się, od inszych áffekcyi roznią, ktore w teyże kiszce
Skrót tekstu: CompMed
Strona: 263
Tytuł:
Compendium medicum
Autor:
Anonim
Drukarnia:
Drukarnia Jasnej Góry Częstochowskiej
Miejsce wydania:
Częstochowa
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
medycyna
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1719
Data wydania (nie wcześniej niż):
1719
Data wydania (nie później niż):
1719
wykopany, tak wewnątrz zażyty, jako też powierzchnie, przyłożony: albo na udach noszony, dostatecznie leczy wszelkie afekcje Haemorrhoidów. Toż czyni Crasulae, id est Thelephilii korzeń, wziąwszy tyle korzonków ile jest guzików, powiesić na szyj, rzecz pewna, także Rad momordiace. Objaśnia się tu błąd niektórych, którzy tej są opiniej, że Mełqncholikom otwieranie Haemorrhoidów jest pożyteczne, dla tego radzą takim ich często otwierać, rozumiejąc że krew melancholiczna przez nie wychodzi, co nie jest tak. Gdy się teraz doszła circulatio sangvinis; ten błąd objaśniła, ze wszystkiej bowiem krwi grubej, do cierkulacjej niespospobnej, zatrzymywanie się, i osiadanie in Venis Haemorrhoidalibus, pewne
wykopány, ták wewnątrz záżyty, iáko też powierzchnie, przyłożony: álbo ná udách noszony, dostátecznie leczy wszelkie áffekcye Haemorrhoidow. Toż czyni Crasulae, id est Thelephilii korzeń, wźiąwszy tyle korzonkow ile iest guzikow, powieśić ná szyi, rzecz pewna, tákże Rad momordiace. Obiaśnia się tu błąd niektorych, ktorzy tey są opiniey, że Mełqncholikom otwieránie Haemorrhoidow iest pożyteczne, dlá tego rádzą tákim ich często otwieráć, rozumieiąc że krew meláncholiczna przez nie wychodzi, co nie iest tak. Gdy się teraz doszłá circulatio sangvinis; ten błąd obiáśniła, ze wszystkiey bowiem krwi grubey, do cierkulácyey niespospobney, zatrzymywánie się, y ośiádánie in Venis Haemorrhoidalibus, pewne
Skrót tekstu: CompMed
Strona: 267
Tytuł:
Compendium medicum
Autor:
Anonim
Drukarnia:
Drukarnia Jasnej Góry Częstochowskiej
Miejsce wydania:
Częstochowa
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
medycyna
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1719
Data wydania (nie wcześniej niż):
1719
Data wydania (nie później niż):
1719
Lajman. Delrius i inszy których mianuję Lib: 5. disq: app:2. q. I et q. 5. Tanner. tit. disp. 4. q. 5. aff: 3. Ajeśliby kto zarzuciłiz Delr. in append: lib. 5. I concl: 2. przydaje z opiniej nie których mówiąc/ kto jest powolany od kilku porządnie wypitanich/ stakim bez innych dowodów może sędzia do proby postąpić/ nie czekajac innich znaków. Na to mu odpowiada Prosper Farmac: de haersi q. 185. insine 58. gdzie tak pisze: Ad uerte quod vera non est, nec in facto generali vrbis,
Layman. Delrius y inszy ktorych mianuię Lib: 5. disq: app:2. q. I et q. 5. Tanner. tit. disp. 4. q. 5. aff: 3. Aiesliby kto zarzućiłiz Delr. in append: lib. 5. I concl: 2. przydaie z opiniey nie ktorych mowiąc/ kto iest powolany od kilku porządnie wypitánich/ ztakim bez innych dowodow może sędzia do proby postąpić/ nie czekáiac innich znakow. Na to mu odpowiada Prosper Farmac: de haersi q. 185. insine 58. gdzie tak pisze: Ad uerte quod vera non est, nec in facto generali vrbis,
Skrót tekstu: WisCzar
Strona: 89
Tytuł:
Czarownica powołana
Autor:
Daniel Wisner
Drukarnia:
Wojciech Laktański
Miejsce wydania:
Poznań
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Tematyka:
magia, obyczajowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1680
Data wydania (nie wcześniej niż):
1680
Data wydania (nie później niż):
1680
/ który mu służył) prowadził żywot Chrześcijański: abowiem święcił Narodzenie syna Bożego/ i dzień Zmartwychwstania jego: a żeby mógł zażyć był więtszego nabożeństwa i uciechy/ odsadzał się kilka dni przedtym od wieści i od spraw świeckich. Przez co/ i przez insze podobne postępki/ przyszedł był do takiego kredytu/ i do takiej opiniej o świątobliwości swej i nauce/ iż słowa jego poczytano za Oracula: tak iż wiele owych/ którzy go znali i z nim obcowali/ gdy potym usłyszeli kaznodzieje Ewangeliej ś. powiadali/ iż nie słyszeli od nich rzeczy nowych. I ledwie jeszcze było słyszeć o przybyciu i o postępkach Ferdynanda Cortesiusa w nowej Hiszpaniej/ kiedy
/ ktory mu służył) prowádźił żywot Chrześćiáński: ábowiem święćił Národzenie syná Bożego/ y dźień Zmartwychwstánia iego: á żeby mogł záżyć był więtszego nabożeństwá y vćiechy/ odsadzał się kilká dni przedtym od wieśći y od spraw świeckich. Przez co/ y przez insze podobne postępki/ przyszedł był do tákiego creditu/ y do tákiey opiniey o świątobliwośći swey y náuce/ iż słowá iego poczytano zá Oráculá: ták iż wiele owych/ ktorzy go ználi y z nim obcowáli/ gdy potym vsłyszeli káznodźieie Ewángeliey ś. powiádáli/ iż nie słyszeli od nich rzeczy nowych. Y ledwie iescze było słyszeć o przybyćiu y o postępkách Ferdinándá Cortesiusá w nowey Hiszpániey/ kiedy
Skrót tekstu: BotŁęczRel_V
Strona: 27
Tytuł:
Relacje powszechne, cz. V
Autor:
Giovanni Botero
Tłumacz:
Paweł Łęczycki
Drukarnia:
Mikołaj Lob
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
opisy geograficzne
Tematyka:
egzotyka, geografia, religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1609
Data wydania (nie wcześniej niż):
1609
Data wydania (nie później niż):
1609
abym plotek nie pisał) za którymi znać było bestialstwo Indianów/ zdało się niektórym/ żeby mieli być (jakośmy już wspomnieli) poczytani za nieprzyjaciele pospolite rodzaju ludzkiego/ za niesposobne i niegodne ludzkości i nauki/ i że dla tego mieli być podani za niewolniki/ tym ktoby je sobie podblił. Dopomagało tej opiniej sąsiedztwo Canibalów ludzi nie ludzkich/ bestialskich/ pożerających ciała ludzkie. A iż ci mieszkają po pierwszych wyspach/ które potykają żeglarze jadący ku nowemu światu/ przeto byli przyczyną/ iż czyniąc z takich ich przymiotów rozsądek o inszych narodach/ byli też i oni osławieni po wszystkim prawie nowym świecie. W czym postrzegszy się Cesarz reukował
ábym plotek nie pisał) zá ktorymi znáć było bestiálstwo Indianow/ zdáło się niektorym/ żeby mieli być (iákosmy iuż wspomńieli) poczytáni zá nieprzyiaćiele pospolite rodzáiu ludzkiego/ zá niesposobne y niegodne ludzkośći y náuki/ y że dla tego mieli być podáni zá niewolniki/ tym ktoby ie sobie podblił. Dopomagáło tey opiniey sąśiedztwo Cánibálow ludźi nie ludzkich/ bestiálskich/ pożeráiących ćiáłá ludzkie. A iż ći mieszkáią po pierwszych wyspách/ ktore potykáią żeglarze iádący ku nowemu świátu/ przeto byli przyczyną/ iż czyniąc z tákich ich przymiotow rozsądek o inszych narodách/ byli też y oni osławieni po wszystkim práwie nowym świećie. W czym postrzegszy się Cesarz reukował
Skrót tekstu: BotŁęczRel_V
Strona: 52
Tytuł:
Relacje powszechne, cz. V
Autor:
Giovanni Botero
Tłumacz:
Paweł Łęczycki
Drukarnia:
Mikołaj Lob
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
opisy geograficzne
Tematyka:
egzotyka, geografia, religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1609
Data wydania (nie wcześniej niż):
1609
Data wydania (nie później niż):
1609
ktokolwiek albo nie obraził/ albo nie wydarł trzeba jej bronić potężnie/ a że własne ręce ich trudno temu zdołać mają/ i służałego żołnierza/ i potężnych więc broni na to zażywają. Ita cuiusque ciuitatis libertas firmè retinetur, si adsit potentia quae hostibus finitimisquè populis resistere possit. Powiedział Tucidides. I choć Tacitus był tej opiniej że przy potędze trudno znałeść zgodę Arduum est eodem loci potentiam et Concordiam esse. Nie mała to abowiem z drugim okazja do niezgody/ kiedy to ma w czym ufać. A że potężny ufa w potędze swojej/ trudny do zgody/ bo widzi że ma czym swego dowodzić. Jednak potęga przy zgodzie z daleka nieprzyjaciela straszy
ktokolwiek álbo nie obráźił/ álbo nie wydarł trzebá iey bronić potężnie/ á że własne ręce ich trudno temu zdołáć máią/ y służáłego żołnierzá/ y potężnych więc broni ná to záżywáią. Ita cuiusque ciuitatis libertas firmè retinetur, si adsit potentia quae hostibus finitimisquè populis resistere possit. Powiedźiał Tucidides. Y choć Tacitus był tey opiniey że przy potędze trudno znáłeść zgodę Arduum est eodem loci potentiam et Concordiam esse. Nie máłá to ábowiem z drugim okázya do niezgody/ kiedy to ma w czym vfać. A że potężny vfa w potędze swoiey/ trudny do zgody/ bo widźi że ma czym swego dowodźić. Iednák potęgá przy zgodźie z dáleká nieprzyiáćiela strászy
Skrót tekstu: MijInter
Strona: 21
Tytuł:
Interregnum albo sieroctwo apostolskie
Autor:
Jacynt Mijakowski
Drukarnia:
Paweł Konrad
Miejsce wydania:
Lublin
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma polityczne, społeczne
Tematyka:
polityka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1632
Data wydania (nie wcześniej niż):
1632
Data wydania (nie później niż):
1632
któremuście Państwo przysądzili. Patrzcież że i natura sama jako do żywota tak i do Królestwa synów pierworódnych promowuje; i z cierpieć tego nie może gdy ich kto pójść myśli. A skądże to ma natura? Ab authore naturae. Rzecze Filozof: od Boga; Co jeśli tak jest/ tedy mem zdaniem tej opiniej były i są/ te Monarchie które Pierworódnych synów za Pany przyjmują/ żeby i Bogu i naturze nieprawe były gdyby ich minąć i oszukać miały/ dlategoż zawsze wielkiej u nich wagi było pierworodztwo. Ale i Merita: zasługi: ważono przy Elekcjach. Pamięta cię co upatrowali Żydzi w Gedeonie kiedy go sobie za Pana obrać
ktoremuśćie Páństwo przysądźili. Pátrzćiesz że y náturá sámá iáko do żywotá ták y do Krolestwá synow pierworodnych promowuie; y z ćierpieć tego nie może gdy ich kto poiść myśli. A skądże to ma náturá? Ab authore naturae. Rzecze Philozoph: od Bogá; Co ieśli ták iest/ tedy mem zdániem tey opiniey były y są/ te Monárchie ktore Pierworodnych synow zá Pány przyimuią/ żeby y Bogu y náturze niepráwe były gdyby ich minąć y oszukáć miáły/ dlategoż záwsze wielkiey v nich wagi było pierworodztwo. Ale y Merita: zasługi: ważono przy Elekcyách. Pámiętá ćie co vpátrowáli Zydźi w Gedeonie kiedy go sobie zá Páná obráć
Skrót tekstu: MijInter
Strona: 34
Tytuł:
Interregnum albo sieroctwo apostolskie
Autor:
Jacynt Mijakowski
Drukarnia:
Paweł Konrad
Miejsce wydania:
Lublin
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma polityczne, społeczne
Tematyka:
polityka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1632
Data wydania (nie wcześniej niż):
1632
Data wydania (nie później niż):
1632