mnóstwa narodu barzo przyciasna/ nie mogli Moszczy Świętego spiesznie prowadzić/ owi abowiem płoty łamiąc wprzód szli/ i dorgę zastępowali/ owi od ucisku wielkiego (na który strach było pojźrzeć) omdlewali/ upadali/ i nogami ludzi nie idących/ ale na kształt rzek płynących podeptywani. Temu chcąc Książę Włodzimierz zabieżeć/ rozkazał rzeżać złotogłowne opony/ także bławatne/ i rzucać ludziom; ciskać potym kazał pieniądze/ aby gdy się nad temi zabawią/ łatwiej Kości S^o^ Boryssa wprowadzili do Cerkwie: co się i stało: a tak postawiwszy je w pojśrzodku Świątnice Bożej/ szli po S^o^ Książęcia Hliba/ i takimże go sposobem przyprowadzili/ i przy Bracie postawili.
mnostwá národu bárzo przyćiásna/ nie mogli Moszczy Swiętego spiesznie prowádźić/ owi ábowiem płoty łamiąc wprzod szli/ y dorgę zástępowáli/ owi od vćisku wielkiego (ná ktory strách było poyźrzeć) omdlewáli/ vpadáli/ y nogámi ludźi nie idących/ ále ná kształt rzek płynących podeptywáni. Temu chcąc Xiążę Włodźimierz zábieżeć/ roskazał rzeżáć złotogłowne opony/ tákże błáwatne/ y rzucáć ludźiom; ciskáć potym kazał pieniądze/ áby gdy się nád temi zábáwią/ łátwiey Kośći S^o^ Borissá wprowádźili do Cerkwie: co sie y sstáło: á ták postáwiwszy ie w poyśrzodku Swiątnice Bożey/ szli po S^o^ Xiążęćiá Hlibá/ y tákimże go sposobem przyprowádźili/ y przy Bráćie postáwili.
Skrót tekstu: KalCuda
Strona: 103.
Tytuł:
Teratourgema lubo cuda
Autor:
Atanazy Kalnofojski
Drukarnia:
Drukarnia Kijowopieczerska
Miejsce wydania:
Kijów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
relacje
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1638
Data wydania (nie wcześniej niż):
1638
Data wydania (nie później niż):
1638
wesoła nastaje, Tak ona miedzy nami najświetniejsza była, I twarzą, i urodą wszystkie przechodziła. Jako brózda orana wzdłuż idzie przez pole, Jako dzielny koń pięknie obraca się w kole, Jako gęsty sad zdobi cyprys okazały - Tak z Heleny ozdobę kraje nasze miały, Ona i haftowaniem przednią sławę miała, Ona i nasztuczniejsze opony wiązała. A gdy w rękę cytarę abo lutnią wzięła I o pięknych boginiach mutetę zaczęła, Nic najlepszy mistrzowie przed nią nie umieli; I wszyscy, zdumiawszy się, by wryci siedzieli, A jej wdzięczne uciechy z oka wesołego Płynęły i za serce chwytały każdego. Ucieszna dziewko! Jużeś nam z cechu ubyła, Już
wesoła nastaje, Tak ona miedzy nami najświetniejsza była, I twarzą, i urodą wszystkie przechodziła. Jako brózda orana wzdłuż idzie przez pole, Jako dzielny koń pięknie obraca się w kole, Jako gęsty sad zdobi cyprys okazały - Tak z Heleny ozdobę kraje nasze miały, Ona i hawtowaniem przednią sławę miała, Ona i nasztuczniejsze opony wiązała. A gdy w rękę cytarę abo lutnią wzięła I o pięknych boginiach mutetę zaczęła, Nic najlepszy mistrzowie przed nią nie umieli; I wszyscy, zdumiawszy się, by wryci siedzieli, A jej wdzięczne uciechy z oka wesołego Płynęły i za serce chwytały każdego. Ucieszna dziewko! Jużeś nam z cechu ubyła, Już
Skrót tekstu: SzymSiel
Strona: 172
Tytuł:
Sielanki
Autor:
Szymon Szymonowic
Miejsce wydania:
Zamość
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
utwory synkretyczne
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1614
Data wydania (nie wcześniej niż):
1614
Data wydania (nie później niż):
1614
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Sielanki i pozostałe wiersze polskie
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Janusz Pelc
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Wrocław
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Zakład Narodowy im. Ossolińskich
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1964
kraje spinać mają. 5. Pięćdziesiąt pętlic uczynisz na Oponie jednej/ a pięćdziesiąt pętlic uczynisz po kraju opony którymi się spinać ma z drugą: pętlica jedna przeciw drugiej będzie. 6. Uczynisz też pięćdziesiąt haczyków złotych/ a spoisz Oponę jednę z drugą temi haczykami: i tak będzie przybytek jeden. 7. URobisz też Opony z sierści koziej na namiot/ ku zakrywaniu przybytku z wierzchu: jedenaście takich opon urobisz. 8. Długość Opony jednej trzydzieści łokieć/ a szerokość opony jednej cztery łokcie: jednaż miara będzie tych jedenastu Opon. 9. I zepniesz pięć Opon osobno/ a sześć Opon osobno: we dwoję złożysz Oponę szóstą na przodku Namiotu
kráje spináć máją. 5. Pięćdźieśiąt pętlic uczynisz ná Oponie jedney/ á pięćdźieśiąt pętlic uczynisz po kráju opony ktorymi śię spináć má z drugą: pętlicá jedná przećiw drugiej będźie. 6. Uczynisz też pięćdźieśiąt haczykow złotych/ á spoisz Oponę jednę z drugą temi haczykámi: y ták będźie przybytek jeden. 7. URobisz też Opony z śierśći koziey ná namiot/ ku zákrywániu przybytku z wierzchu: jedenaśćie tákich opon urobisz. 8. Długość Opony jedney trzydźieśći łokiet/ á szerokość opony jednej cztery łokćie: jednáż miárá będźie tych jedenástu Opon. 9. Y zepniesz pięć Opon osobno/ á sześć Opon osobno: we dwoję złożysz Oponę szostą ná przodku Námiotu
Skrót tekstu: BG_Wj
Strona: 82
Tytuł:
Biblia Gdańska, Księga Wyjścia
Autor:
Anonim
Tłumacz:
Daniel Mikołajewski
Drukarnia:
Andreas Hünefeld
Miejsce wydania:
Gdańsk
Region:
Pomorze i Prusy
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
Biblia
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1632
Data wydania (nie wcześniej niż):
1632
Data wydania (nie później niż):
1632
jednej na końcu gdzie się spinać mają: także uczynił po kraju opony drugiej na końcu gdzie się spinać mają. 12. Pięćdziesiąt pętlic uczynił na oponie jednej/ a pięćdziesiąt pętlic uczynił po kraju opony/ którymi spojona była do drugiej: pętlica jedna przeciw drugiej była. 13. Uczynił też pięćdziesiąt haczyków złotych/ a spiął opony jednę ku drugiej haczykami: i tak uczyniony jest Przybytek jeden. 14. URobił też opony z sierści koziej na namiot/ ku zakrywaniu Przybytku z wierzchu: jedenaście opon urobił. 15. Długość opony jednej trzydzieści łokieć/ a cztery łokcie szerokość opony jednej: jednaż miara była tych jedenaście opon. 16. I spoił pięć
jedney ná końcu gdźie śię spináć máją: tákże uczynił po kráju opony drugiej ná końcu gdźie śię spináć máją. 12. Pięćdźieśiąt pętlic uczynił ná oponie jedney/ á pięćdźieśiąt pętlic uczynił po kráju opony/ ktorymi spojoná byłá do drugiej: pętlicá jedná przećiw drugiej byłá. 13. Uczynił też pięćdźieśiąt háczykow złotych/ á spiął opony jednę ku drugiej háczykámi: y ták uczyniony jest Przybytek jeden. 14. URobił też opony z śierśći koźiej ná namiot/ ku zákrywániu Przybytku z wierzchu: jedenáśćie opon urobił. 15. Długość opony jedney trzydźieśći łokiet/ á cztery łokćie szerokość opony jedney: jednáż miárá byłá tych jedenáśćie opon. 16. Y spoił pięć
Skrót tekstu: BG_Wj
Strona: 95
Tytuł:
Biblia Gdańska, Księga Wyjścia
Autor:
Anonim
Tłumacz:
Daniel Mikołajewski
Drukarnia:
Andreas Hünefeld
Miejsce wydania:
Gdańsk
Region:
Pomorze i Prusy
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
Biblia
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1632
Data wydania (nie wcześniej niż):
1632
Data wydania (nie później niż):
1632
się spinać mają. 12. Pięćdziesiąt pętlic uczynił na oponie jednej/ a pięćdziesiąt pętlic uczynił po kraju opony/ którymi spojona była do drugiej: pętlica jedna przeciw drugiej była. 13. Uczynił też pięćdziesiąt haczyków złotych/ a spiął opony jednę ku drugiej haczykami: i tak uczyniony jest Przybytek jeden. 14. URobił też opony z sierści koziej na namiot/ ku zakrywaniu Przybytku z wierzchu: jedenaście opon urobił. 15. Długość opony jednej trzydzieści łokieć/ a cztery łokcie szerokość opony jednej: jednaż miara była tych jedenaście opon. 16. I spoił pięć opon osobno/ a sześć opon osobno. 17. Uczynił też pętlic pięćdziesiąt po kraju:
śię spináć máją. 12. Pięćdźieśiąt pętlic uczynił ná oponie jedney/ á pięćdźieśiąt pętlic uczynił po kráju opony/ ktorymi spojoná byłá do drugiej: pętlicá jedná przećiw drugiej byłá. 13. Uczynił też pięćdźieśiąt háczykow złotych/ á spiął opony jednę ku drugiej háczykámi: y ták uczyniony jest Przybytek jeden. 14. URobił też opony z śierśći koźiej ná namiot/ ku zákrywániu Przybytku z wierzchu: jedenáśćie opon urobił. 15. Długość opony jedney trzydźieśći łokiet/ á cztery łokćie szerokość opony jedney: jednáż miárá byłá tych jedenáśćie opon. 16. Y spoił pięć opon osobno/ á sześć opon osobno. 17. Uczynił też pętlic pięćdźieśiąt po kráju:
Skrót tekstu: BG_Wj
Strona: 95
Tytuł:
Biblia Gdańska, Księga Wyjścia
Autor:
Anonim
Tłumacz:
Daniel Mikołajewski
Drukarnia:
Andreas Hünefeld
Miejsce wydania:
Gdańsk
Region:
Pomorze i Prusy
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
Biblia
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1632
Data wydania (nie wcześniej niż):
1632
Data wydania (nie później niż):
1632
. I przewlokł drążki przez one kolca po stronach Ołtarza/ aby noszony był na nich: czczy/ z desek uczynił go. 8. UCzynił też wannę miedzianą/ i stolec jej miedziany/ ze zwierciadeł niewiast gromadą przychodzących które przychodziły do drzwi namiotu zgromadzenia. 9. UCzynił i sień ku stronie Południowej na Południe: i opony sieni/ z białego jedwabiu kręconego na sto łokieć. 10. Słupów do nich dwadzieścia/ i podstawków do nich dwadzieścia miedzianych/ główki na słupiech/ i okręcenia ich/ śrebrne. 11. Także na stronie północej opon na sto łokieć: słupów do nich dwadzieścia/ i podstawków do nich miedzianych dwadzieścia: główki na słupach
. Y przewlokł drążki przez one kolcá po stronách Ołtarzá/ áby noszony był ná nich: czczy/ z desk uczynił go. 8. UCzynił też wánnę miedźiáną/ y stolec jey miedźiány/ ze zwierćiadeł niewiast gromádą przychodzących ktore przychodźiły do drzwi namiotu zgromádzenia. 9. UCzynił y śień ku stronie Południowey ná Południe: y opony śieni/ z białego jedwabiu kręconego ná sto łokiet. 10. Słupow do nich dwádźieśćiá/ y podstáwkow do nich dwádźieśćiá miedźiánych/ głowki ná słupiech/ y okręcenia jch/ śrebrne. 11. Tákże ná stronie pułnocney opon ná sto łokiet: słupow do nich dwádźieśćiá/ y podstáwkow do nich miedźiánych dwádźieśćiá: głowki ná słupách
Skrót tekstu: BG_Wj
Strona: 97
Tytuł:
Biblia Gdańska, Księga Wyjścia
Autor:
Anonim
Tłumacz:
Daniel Mikołajewski
Drukarnia:
Andreas Hünefeld
Miejsce wydania:
Gdańsk
Region:
Pomorze i Prusy
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
Biblia
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1632
Data wydania (nie wcześniej niż):
1632
Data wydania (nie później niż):
1632
/ mnie się zda iż pochodzi z wilgotności i z grubości powietrza/ także i potraw: która czasów dawniejszych była jeszcze więtsza/ a niż teraz. Skłonni są z przyrodzenia do muzyki: piją niepomiernie: trafią łacno to wszytko/ co obaczą: mają wielkie zalecenie w rzemiosłach ręcznych: co o nich pokazują/ tak rozmaite opony/ sukna/ saje/ abo cienkie sukna/ płótna/ obrazy na miedzi rzezane/ i towary rozmaite. Oni naprzód wynaleźli malowanie pod olej/ także też malowanie szkła/ i rozmaite insze rzeczy osobliwe: oni przezwali wiatry tak jako ich zowią wszędzie marynarze. a w rzeczach też morskich/ nie dadzą wprzód żadnemu inszemu narodowi
/ mnie się zda iż pochodźi z wilgotnośći y z grubośći powietrza/ tákże y potraw: ktora czásow dawnieyszych byłá iescze więtsza/ á niż teraz. Skłonni są z przyrodzenia do muzyki: piią niepomiernie: tráfią łácno to wszytko/ co obaczą: máią wielkie zálecenie w rzemięsłách ręcznych: co o nich pokázuią/ ták rozmáite opony/ sukná/ sáie/ ábo ćieńkie sukná/ płotná/ obrázy ná miedźi rzezáne/ y towáry rozmáite. Oni naprzod wynáleźli málowánie pod oley/ tákże też málowánie skłá/ y rozmáite insze rzeczy osobliwe: oni przezwáli wiátry ták iáko ich zowią wszędźie márinarze. á w rzeczách też morskich/ nie dádzą wprzod żadnemu insze^v^ narodowi
Skrót tekstu: BotŁęczRel_I
Strona: 80
Tytuł:
Relacje powszechne, cz. I
Autor:
Giovanni Botero
Tłumacz:
Paweł Łęczycki
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
opisy geograficzne
Tematyka:
egzotyka, geografia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1609
Data wydania (nie wcześniej niż):
1609
Data wydania (nie później niż):
1609
Abrahama i jego pomocniki: a z procesią nabożną/ położyli naświętszy sakrament tak skrwawiony w kaplicy spaniałej pomienionego kościoła. Miasto to ma pełno dobrych domów/ i wiele pałaców/ miedzy którymi jest jeden królewski/ mając łąkę jednę barzo wesołą. Ma 52. rzemiósł/ miedzy którymi nagrzeczniejsze jest płatnerskie/ a nabogatsze jest tych co Opony robią. Pierwszej części, Europa.
Anuersa abo Andorf miasto jest takie/ iż lepiejby było milczeć/ a niż mało o nim mówić. Jest tak wielkie jak Lege: ale z strony fortece i obrony/ nie ma sobie równego w Europie. Ma barzo piękne mury/ dobrze ziemią nasypane/ z dziesiącią balwardów grzecznych
Abráámá y iego pomocniki: á z processią nabożną/ położyli naświętszy sákráment ták skrwáwiony w káplicy spániáłey pomienionego kośćiołá. Miásto to ma pełno dobrych domow/ y wiele páłacow/ miedzy ktorymi iest ieden krolewski/ máiąc łąkę iednę bárzo wesołą. Ma 52. rzemiosł/ miedzy ktorymi nagrzecznieysze iest płátnerskie/ á nabogátsze iest tych co Opony robią. Pierwszey częśći, Europá.
Anuersá ábo Andorf miásto iest tákie/ iż lepieyby było milczeć/ á niż máło o nim mowić. Iest ták wielkie iák Lege: ále z strony fortece y obrony/ nie ma sobie rownego w Europie. Ma bárzo piękne mury/ dobrze źiemią násypáne/ z dźieśiąćią bálwárdow grzecznych
Skrót tekstu: BotŁęczRel_I
Strona: 90
Tytuł:
Relacje powszechne, cz. I
Autor:
Giovanni Botero
Tłumacz:
Paweł Łęczycki
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
opisy geograficzne
Tematyka:
egzotyka, geografia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1609
Data wydania (nie wcześniej niż):
1609
Data wydania (nie później niż):
1609