festum s. Lucie u. et m., roborował, intromisji zaś w roku 1754 podopuszczał. Brał jednak książę marszałek nadworny lit. od wszystkich donatariuszów rewersalne asekuracje ręczne, iż do życia jego nie mają się do intrat i dyspozycji dóbr sobie zapisanych ani ich sukcesorowie interesować, servitium bellicum, nie wyrażając jakie: czy ordynackie, czy pospolitego ruszenia, obwarował. A gdyby co ze służebnych wojskowych ordynackich dóbr za wakowało, tedy już tym donatariusz miał dysponować.
Ciż donatariuszowie względem ludzi sześciuset ręczną sub processu bonae fidei, z księciem Sanguszką, marszałkiem nadwornym lit., czyniąc go dobra dziedziczne, klucze: dubiński, stepański, konstantynowski, mirowski
festum s. Luciae v. et m., roborował, intromisji zaś w roku 1754 podopuszczał. Brał jednak książę marszałek nadworny lit. od wszystkich donatariuszów rewersalne asekuracje ręczne, iż do życia jego nie mają się do intrat i dyspozycji dóbr sobie zapisanych ani ich sukcesorowie interesować, servitium bellicum, nie wyrażając jakie: czy ordynackie, czy pospolitego ruszenia, obwarował. A gdyby co ze służebnych wojskowych ordynackich dóbr za wakowało, tedy już tym donatariusz miał dysponować.
Ciż donatariuszowie względem ludzi sześciuset ręczną sub processu bonae fidei, z księciem Sanguszką, marszałkiem nadwornym lit., czyniąc go dobra dziedziczne, klucze: dubiński, stepański, konstantynowski, mirowski
Skrót tekstu: MatDiar
Strona: 434
Tytuł:
Diariusz życia mego, t. I
Autor:
Marcin Matuszewicz
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1754 a 1765
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1765
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Bohdan Królikowski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1986
kogo wygnane, albo zboża, jeżeli przez kogo pokazaliby się być wywiezione, lub rzeczy jakie z tych dóbr zabrane, intraty wybrane, inkwizycją na to uczynili i przywrócić nakazali, et pro restitutione etiamdla odzyskania także w trybunale koronnym Wielm. i urodzonym administratorom iure agerewszcząć procesy zlecili i też wszystkie dobra i klucze ordynackie na pięć części równych między Wielm. i urodzonych administratorów równie rozdzielili, z opisanymi inwentarzami Wielm. i urodzonym administratorem naszym w posesją administratorską podali.
A in quantumjeśliby który z Wielm. i urodzonych administratorów naszych tej dyspozycji naszej i komisarskiej akceptować nie chciał, et in contrarium dispositioni nostraei wbrew naszej dyspozycji czynił,
kogo wygnane, albo zboża, jeżeli przez kogo pokazaliby się być wywiezione, lub rzeczy jakie z tych dóbr zabrane, intraty wybrane, inkwizycją na to uczynili i przywrócić nakazali, et pro restitutione etiamdla odzyskania także w trybunale koronnym Wielm. i urodzonym administratorom iure agerewszcząć procesy zlecili i też wszystkie dobra i klucze ordynackie na pięć części równych między Wielm. i urodzonych administratorów równie rozdzielili, z opisanymi inwentarzami Wielm. i urodzonym administratorem naszym w posesją administratorską podali.
A in quantumjeśliby który z Wielm. i urodzonych administratorów naszych tej dyspozycji naszej i komisarskiej akceptować nie chciał, et in contrarium dispositioni nostraei wbrew naszej dyspozycji czynił,
Skrót tekstu: MatDiar
Strona: 443
Tytuł:
Diariusz życia mego, t. I
Autor:
Marcin Matuszewicz
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1754 a 1765
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1765
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Bohdan Królikowski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1986
kosztu niżej się otym napisze. W krzypcowie dobrze mi się powodziło i byłem kontent z tej Dzierżawy. I wtym: Roku Chodziłem do Gdańska przedałem Panu Wąndernemu, pocciwemu bardzo kupcowi
W tym Roku Wojsko stało pod Trembowlą pod kalnikiem ordę bito mocno. A potym Trościaniecka okazja nastąpiła.
Dałem znosząc Długi Ordynackie za efektacyją JoMŚCi Pana Myszkowskiego JoMŚCi Panu Sendorowskiemu Rotmistrzowi flo: 4000 IMŚCi Paniej Miklaszowskiej flo: 3000 Książęciu JoMŚCi Ostrogskiemu Aleksandrowi 3000 samemu Jo MŚCi Panu Podkomorzemu Bełskiemu na wyprawę Ludzi do Obozu. 3000 Sejmiki przed sejmowe były in Novembre A zaś sejm Warszawski in Ianuario . Rok Pański 1672.
Mięszkałem w krzypiowie bo Moja Zona
kosztu nizey się otym napisze. W krzypcowie dobrze mi się powodziło y byłęm kontent z tey Dzierzawy. I wtym: Roku Chodziłęm do Gdanska przedałęm Panu Wąndernemu, pocciwemu bardzo kupcowi
W tym Roku Woysko stało pod Tręmbowlą pod kalnikiem ordę bito mocno. A potym Troscianiecka okazyia nastąpiła.
Dałęm znosząc Długi Ordynackie za effektacyią IoMSCi Pana Myszkowskiego IoMSCi Panu Sęndorowskiemu Rotmistrzowi flo: 4000 IMSCi Paniey Miklaszowskiey flo: 3000 Xiązęciu IoMSCi Ostrogskiemu Alexandrowi 3000 samemu Io MSCi Panu Podkomorzemu Bełskiemu na wyprawę Ludzi do Obozu. 3000 Seymiki przed seymowe były in Novembre A zas seym Warszawski in Ianuario . Rok Panski 1672.
Mięszkałęm w krzypiowie bo Moia Zona
Skrót tekstu: PasPam
Strona: 235
Tytuł:
Pamiętniki
Autor:
Jan Chryzostom Pasek
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1656 a 1688
Data wydania (nie wcześniej niż):
1656
Data wydania (nie później niż):
1688
Wetza pułkownika i Górzyńskiego degradowanego marszałka, zastawszy obudwu w areszcie, wolno wypuścił Fleming; a tu się oczywiście pokazało, że ci obadwa byli saskimi przyjaciółami. A tak ufność Sasom ordynata przywiodła do konfuzji i do milionowych szkód, bo ci niepoczciwi Sasi jeżeli komu dotrzymali słowa, niech potomne wieki z ich akcji sądzą. Wszystkie ordynackie dobra zrabowali, czego się i wszystkim inszym wokoło Zamościa mieszkąjącym dostało; bo tam w zamojskiej fortecy założywszy sobie skład wojenny i magazyn generalny, z okolicznych dóbr wysławszy ludzi zabrali nagle na kilkadziesiąt tysięcy bydeł, a to wszystko zagnano do Zamościa, porznięto, posoliwszy wędzono na prowianty, szpichlerze okoliczne opanowali, zboża na mąki i
Wetza pułkownika i Górzyńskiego degradowanego marszałka, zastawszy obudwu w areszcie, wolno wypuścił Fleming; a tu się oczywiście pokazało, że ci obadwa byli saskimi przyjaciołami. A tak ufność Sasom ordynata przywiodła do konfuzyi i do milionowych szkód, bo ci niepoczciwi Sasi jeżeli komu dotrzymali słowa, niech potomne wieki z ich akcyi sądzą. Wszystkie ordynackie dobra zrabowali, czego się i wszystkim inszym wokoło Zamościa mieszkąjącym dostało; bo tam w zamojskiéj fortecy założywszy sobie skład wojenny i magazyn generalny, z okolicznych dóbr wysławszy ludzi zabrali nagle na kilkadziesiąt tysięcy bydeł, a to wszystko zagnano do Zamościa, porznięto, posoliwszy wędzono na prowianty, szpichlerze okoliczne opanowali, zboża na mąki i
Skrót tekstu: OtwEDziejeCzech
Strona: 253
Tytuł:
Dzieje Polski pod panowaniem Augusta II od roku 1696 – 1728
Autor:
Erazm Otwinowski
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
kroniki
Tematyka:
historia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1696 a 1728
Data wydania (nie wcześniej niż):
1696
Data wydania (nie później niż):
1728
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Józef Czech
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Józef Czech
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1849