obserwować będzie; inter arma silent leges: trzeba zawsze do obrony gotowe mieć Wojsko, którego usus stanie nam za największe zwycięstwa, kiedy od nas wojnę odwróci i pokoj zachowa.
Ta zaś gotowość potrzebniejsza in statu nostro libero, niżeli in Monarchico, gdzie na pierwszy wojny ogłos, wojsko stanie zaraz w polu, jednemu ordynansowi wsziscy posłusźni; non item u nas; gdzie wsziscy rozkazują a nikt nie słucha; trzeba wprzód sejmu, na sejmie zgody, przy zgodzie podatku postanowienia, tego postanowienia egzekucyj, i z tego co się z pracą i nierychło zbierze, rekruty werbować, zaciągać nowe chorągwie, i dopiero wojować, datô non consessô, że
obserwowáć będźie; inter arma silent leges: trzeba zawsze do obrony gotowe mieć Woysko, ktorego usus stanie nam za naywiększe zwyćięstwa, kiedy od nas woynę odwroći y pokoy zachowa.
Ta zaś gotowość potrźebnieysza in statu nostro libero, niźeli in Monarchico, gdźie na pierwszy woyny ogłos, woysko stánie zaraz w polu, iednemu ordynansowi wsźyscy posłusźni; non item u nas; gdźie wsźyscy roskazuią á nikt nie słucha; trźeba wprzod seymu, na seymie zgody, przy zgodźie podatku postánowienia, tego postánowienia exekucyi, y z tego co się z pracą y nierychło zbierze, rekruty werbowáć, zaciągáć nowe chorągwie, y dopiero woiowáć, datô non consessô, źe
Skrót tekstu: LeszczStGłos
Strona: 113
Tytuł:
Głos wolny wolność ubezpieczający
Autor:
Stanisław Leszczyński
Miejsce wydania:
Wilno
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma polityczne, społeczne
Tematyka:
polityka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1733
Data wydania (nie wcześniej niż):
1733
Data wydania (nie później niż):
1733
na którą ja dam siostrzenicę moję.
Pojechałem tedy pozegnawszy się cum plenitudine owych szczerych i nieodmiennych afektów, Co[...] wyjezdzająć, to się znowu wracając. Jak to zwyczajnie w dobrej przyjaźni bywa. Przyjechałem do Ośmiany jeszczem nie zastał swoich Ludzi i wiadomości o nich. Domyśliłem się jednak że na żółwiu jadą będąc Ordynansowi i nazbyt posłuszni Az trzeciego dnia po mnie przyjechał Wachmistrz samo trzeć Quidem to pisać Gospód postrzegszy ich zdaleka kazałem wrot przywrzeć że by omnie niewiedzieli Zajechali do Burmistrza fukają powiedając że 100 koni pod Chorągwią Pokazują królewski List mnie dany gdzie piszą że dajemy pod komendę jego Ludzi a Nie specyfikują jak wiele Mieszczanie
na ktorą ia dam siostrzenicę moję.
Poiechałęm tedy pozegnawszy się cum plenitudine owych szczerych y nieodmięnnych affektow, Co[...] wyiezdzaiąć, to się znowu wracaiąc. Iak to zwyczaynie w dobrey przyiazni bywa. Przyiechałęm do Osmiany ieszczem nie zastał swoich Ludzi y wiadomosci o nich. Domysliłęm się iednak że na zołwiu iadą będąc Ordynansowi y nazbyt posłuszni Az trzeciego dnia po mnie przyiechał Wachmistrz samo trzeć Quidem to pisac Gospod postrzegszy ich zdaleka kazałęm wrot przywrzeć że by omnie niewiedzieli Zaiechali do Burmistrza fukaią powiedaiąc że 100 koni pod Chorągwią Pokazuią krolewski List mnie dany gdzie piszą że daiemy pod kommendę iego Ludzi a Nie specyfikuią iak wiele Mieszczanie
Skrót tekstu: PasPam
Strona: 153v
Tytuł:
Pamiętniki
Autor:
Jan Chryzostom Pasek
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1656 a 1688
Data wydania (nie wcześniej niż):
1656
Data wydania (nie później niż):
1688
wszystkich nimal wiecznymi czasu wyzuwa szczęśliwości, Szczęliwy kogo te pochlebne rozkoszy świeckich nie ułowiły Fawory kogo na swojej niezawiodły stateczności, kogo w swoich że własnych wieczną chanbą niezatopiły pieścidłach, Są to prawda bona licita dobra do czasu Człowiekowi powierzone ale onych według samego trzeba zażywać dawce w czym jak kto by najmniej przeciwko wyraznemu wykroczy Ordynansowi w samych tylko nadzie zatopiwszy Marnościach aż już gotowy z Niebieskiego Parlamentu czytają mu Dekret Proiecisti sermonem Dei proiecit te Dominus . A kogostam i z ziemskiego rugują królestwa Nesis Rex super Israel Aż wnet dla świata i Na niebieskiej i na ziemskiej szwankować będziesz szczęśliwości. Trzeba widzę ostróżnie z światem i z tymi jego poczynać sobie potrocinami ale
wszystkich nimal wiecznymi czasu wyzuwa szczęsliwosci, Szczęliwy kogo te pochlebne roskoszy swieckich nie ułowiły Fawory kogo na swoiey niezawiodły statecznosci, kogo w swoich że własnych wieczną chanbą niezatopiły piescidłach, Są to prawda bona licita dobra do czasu Człowiekowi powierzone ale onych według samego trzeba zazywać dawce w czym iak kto by naymniey przeciwko wyraznemu wykroczy Ordynansowi w samych tylko nadzie zatopiwszy Marnosciach asz iuz gotowy z Niebieskiego Parlamentu czytaią mu Dekret Proiecisti sermonem Dei proiecit te Dominus . A kogostam y z zięmskiego ruguią krolestwa Nesis Rex super Israel Asz wnet dla swiata y Na niebieskiey y na zięmskiey szwankować będziesz szczęsliwosci. Trzeba widzę ostroznie z swiatęm y z tymi iego poczynać sobie potrocinami ale
Skrót tekstu: PasPam
Strona: 281v
Tytuł:
Pamiętniki
Autor:
Jan Chryzostom Pasek
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1656 a 1688
Data wydania (nie wcześniej niż):
1656
Data wydania (nie później niż):
1688