/ na Niektóre Przeliminaria sobie proponowane. z Londynu/ 16. Iulii.
Teraz właśnie od Książęcia I. M. Landgrafa Heskiego Kaselskiego przybył tu Ekstraordynaryny Poseł/ I. M. P. Baron Dalwich/ i ma mieć Audiencją u K. I. M. Admirał Bing z Flotą swoją w Lissabonie czeka na dalsze ordynansy Króla I. M. z Hagi/ 22. Iulii.
Ost-Indijska Flota już szczęśliwie stanęła w Tekslu/ Dwadzieścia i Jeden/ wielkich Okrętów/ bardzo bogacie we wszytko naładowanych Tam; e na Miejscu/ Towar który mają/ miał ich kosztować/ Sześćdziesiąt Beczek Złota/ i 56000. Holenderskich Złotych. W Antwerpie 18.
/ ná Niektore Przeliminária sobie proponowáne. z Londinu/ 16. Iulii.
Teraz właśńie od Xiązęcia I. M. Landgrafá Heskiego Kásselskiego przybył tu Extráordináryny Poseł/ I. M. P. Báron Dálwich/ y ma mieć Audientią u K. I. M. Admirał Bing z Flotą swoią w Lissábońie ćzeka ná dálsze ordinánsy Krola I. M. z Hagi/ 22. Iulii.
Ost-Indiiska Flotá iusz szćzęsliwie stánełá w Texlu/ Dwádźieśćiá y Ieden/ wielkich Okrętow/ bárdzo bogáćie we wszytko náłádowánych Tam; e ná Mieyscu/ Towar ktory maią/ miał ich kosztowáć/ Sześćdźiesiąt Beczek Złota/ y 56000. Hollenderskich Złotych. W Antwerpie 18.
Skrót tekstu: PoczKról
Strona: 7
Tytuł:
Poczta Królewiecka
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
Królewiec
Region:
Pomorze i Prusy
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
wiadomości prasowe i druki ulotne
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1718
Data wydania (nie wcześniej niż):
1718
Data wydania (nie później niż):
1718
i tak się stało. cum aedificatione Wojsk Cudzoziemskich bo wjednym dniu jako z rękawa wysypało się Wojsko Cesarskie zaś pułtory Niedziele sciągało się stanęły tedy wojska o mile tylko od drugiego Miał Generał Montekukuli urazę do Wojewody o to że wszyscy oficerowie króla Duńskiego z nowemi Werbunkami nie do Niego ale Do Wojewody ściągali się i stąd brali Ordynansy Bo taki mieli od króla swego rozkaz zapierwszym tedy widzeniem powadzili się oto. Rzekł mu tedy Wojewoda nie trzeba tu się swarzyć ani gniewać otę praezencyją którą między nami może uspokoić żelazo Tys Żołnierz ja Żołnierz ty Generał ja Generał sprawić się jutro. Posłał tedy do niego skoraszowskiego Porucznika krajczego koronnego Leszczyńskiego wyzywając go na parol sam
y tak się stało. cum aedificatione Woysk Cudzozięmskich bo wiednym dniu iako z rękawa wysypało się Woysko Cesarskie zas pułtory Niedziele zciągało się stanęły tedy woyska o mile tylko od drugiego Miał Generał Montekukuli urazę do Woiewody o to że wszyscy officerowie krola Dunskiego z nowemi Werbunkami nie do Niego ale Do Woiewody sciągali się y ztąd brali Ordynansy Bo taki mieli od krola swego roskaz zapierwszym tedy widzeniem powadzili się oto. Rzekł mu tedy Woiewoda nie trzeba tu się swarzyć ani gniewać otę praezencyią ktorą między nami moze uspokoic zelazo Tys Zołnierz ia Zołnierz ty Generał ia Generał sprawic się iutro. Posłał tedy do niego skoraszowskiego Porucznika krayczego koronnego Leszczynskiego wyzywaiąc go na parol sąm
Skrót tekstu: PasPam
Strona: 71
Tytuł:
Pamiętniki
Autor:
Jan Chryzostom Pasek
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1656 a 1688
Data wydania (nie wcześniej niż):
1656
Data wydania (nie później niż):
1688
i tych ludzi co uszli noc urodziła, bo gdy by było więcej dnia stawało wszyscy by byli polegli.
Zołotarenko z swojemi kozakami o trzy mile tylko był podczas okazji podjazd jego był i patrzał na bitwę tak udawano. I widział przegraną Dąńskoruńskiego zaraz tedy wycian chyżego nazad zołotarenko któremu potym od Moskwy posłano Ukazy a ponaszemu ordynansy że by zaraz poszedł łączyć się z Chmielnicieńskiem, poszedł magnis itineribus niewiem czy tam co pomógł czy nic. Bo tez prawie o tym czasie jakos Szeremeta znieśli Panowie nasi Hetmani gloriosissime tak że nec Nontius Cladis bo jedni na placu padli drugich Tatarowie którzy byli apartibus nostris wybrali i samego Szeremeta wzięli W Nadgrodę tego że
y tych ludzi co uszli noc urodziła, bo gdy by było więcey dnia stawało wszyscy by byli polegli.
Zołotarenko z swoiemi kozakami o trzy mile tylko był podczas okazyiey podiazd iego był y patrzał na bitwę tak udawano. I widział przegraną Dąnskorunskiego zaraz tedy wyciąn chyzego nazad zołotarenko ktoremu potym od Moskwy posłano Ukazy a ponaszemu ordynansy że by zaraz poszedł łączyc się z Chmielnicienskiem, poszedł magnis itineribus niewiem czy tam co pomogł czy nic. Bo tez prawie o tym czasie iakos Szeremeta zniesli Panowie nasi Hetmani gloriosissime tak że nec Nontius Cladis bo iedni na placu padli drugich Tatarowie ktorzy byli apartibus nostris wybrali y samego Szeremeta wzięli W Nadgrodę tego że
Skrót tekstu: PasPam
Strona: 108v
Tytuł:
Pamiętniki
Autor:
Jan Chryzostom Pasek
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1656 a 1688
Data wydania (nie wcześniej niż):
1656
Data wydania (nie później niż):
1688
pożytek obfity Jest Bogu i Ojczyźnie Trybut należyty Ma Niebo dość Jasności a przecię tym bardziej Płomieniem Domu tego widziemy Niegardzi Gdy katedry Imieniem jego Honoruje Z nac że w Jego Jasności szczerze korzystuje I Marsowi Nieskąpo Ognia w swej Imprezie A Przecię Płomienczy-ków zażywa de Brzezie Żeby mu jego sarzej szczerze pomagali A Trudne Nieraz na Nich Ordynansy wali Na Gęsto zbrojne szyki, na Dzyrydy Groty Szable, kule, kartany, i różne obroty Dawszy im w Moc Chorągwie Pułki Buzdygany Regimenty Buławy zawsze bez Nagany. Jego Traktując dzieło dość Męsnie stawają Czego dawne i świeższe wieki przy świadczają Jako Nieprzyjacielską krwią Zafarbowali Martis Arenam . Przy tym swej Niezałowali Czego świerzy Dokument mamy w
pozytek obfity Iest Bogu y Oyczyznie Trybut nalezyty Ma Niebo dosc Iasnosci a przecię tym bardziey Płomieniem Domu tego widziemy Niegardzi Gdy kathedry Imieniem iego Honoruie Z nac że w Iego Iasnosci szczerze korzystuie I Marsowi Nieskąpo Ognia w swey Imprezie A Przecię Płomienczy-kow zazywa de Brzezie Zeby mu iego sarzey szczerze pomagali A Trudne Nieraz na Nich Ordynansy wali Na Gęsto zbroyne szyki, na Dzyrydy Groty Szable, kule, kartany, y rozne obroty Dawszy im w Moc Chorągwie Pułki Buzdygany Regimenty Buławy zawsze bez Nagany. Iego Traktuiąc dzieło dość Męznie stawaią Czego dawne y swieszsze wieki przy swiadczaią Iako Nieprzyiacielską krwią Zafarbowali Martis Arenam . Przy tym swey Niezałowali Czego swierzy Dokument mamy w
Skrót tekstu: PasPam
Strona: 271
Tytuł:
Pamiętniki
Autor:
Jan Chryzostom Pasek
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1656 a 1688
Data wydania (nie wcześniej niż):
1656
Data wydania (nie później niż):
1688
en cas jakiego podstąpienia nieprzyjacielskiego. Tej tedy będąc nadziei i już głowę napełnioną mając ideą piękności Bukieta swego, tak długiemu łajałem dniowi i w pole-m wyjechał pour chasser mon chagrin; skąd powróciwszy samym wieczorem, zastałem wszystkich moich intencyj odmianę, a to zastawszy imp. Scypiona, który mi od Króla IMci nowe przywiózł ordynansy: abym pod Kamieniec jechał i tam wojsko kupił, które kupić powinien imć pan sanocki, bo jego w swych imp. wojewoda krakowski mianował uniwersałach. Toć by tedy insze trzeba jako znowu wyprawić imp. wojewodzie krakowskiemu uniwersały, aby się ogłosiło, że ja tam sam będę, bo inaczej wiedzieć nie będą i żadnego
en cas jakiego podstąpienia nieprzyjacielskiego. Tej tedy będąc nadziei i już głowę napełnioną mając ideą piękności Bukieta swego, tak długiemu łajałem dniowi i w pole-m wyjechał pour chasser mon chagrin; skąd powróciwszy samym wieczorem, zastałem wszystkich moich intencyj odmianę, a to zastawszy jmp. Scypiona, który mi od Króla JMci nowe przywiózł ordynansy: abym pod Kamieniec jechał i tam wojsko kupił, które kupić powinien jmć pan sanocki, bo jego w swych jmp. wojewoda krakowski mianował uniwersałach. Toć by tedy insze trzeba jako znowu wyprawić jmp. wojewodzie krakowskiemu uniwersały, aby się ogłosiło, że ja tam sam będę, bo inaczej wiedzieć nie będą i żadnego
Skrót tekstu: SobJListy
Strona: 112
Tytuł:
Listy do Marysieńki
Autor:
Jan Sobieski
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
listy
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1665 a 1683
Data wydania (nie wcześniej niż):
1665
Data wydania (nie później niż):
1683
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Leszek Kukulski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
"Czytelnik"
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1962