potężne idą około miast, brom z mostami zdejmowanemi, tyleż praesidium, żołnierza kilka tysięcy, ponieważ miasto graniczne i portowe; z drugiej zaś strony morze alluit brzegi miasta, napełnione różnemi okrętami. To miasto jest już ostatnie francuskie.
Skąd morzem wsiadszy na półokręcie, ponieważ o godzinie 8 tegoż dnia wychodziło z wieczora ordynaryjne (który na tydzień dwa razy chodzi), do Anglii płynęliśmy. Kędy przeciwnego zażywszy wiatru i niebezpieczeństwa, niemniej też naruszenia zdrowia. Anglia
Nazajutrz wieczorem przypłynęliśmy ad limites Anglii, do miasta pierwszego nad samym morzem, na górze położonego, Dover nazwanego, dokąd, wysiadszy przenocowawszy dnia 27 Augusti i pokrzepiwszy się po
potężne idą około miast, brom z mostami zdejmowanemi, tyleż praesidium, żołnierza kilka tysięcy, ponieważ miasto graniczne i portowe; z drugiej zaś strony morze alluit brzegi miasta, napełnione różnemi okrętami. To miasto jest już ostatnie francuskie.
Skąd morzem wsiadszy na półokręcie, ponieważ o godzinie 8 tegoż dnia wychodziło z wieczora ordynaryjne (który na tydzień dwa razy chodzi), do Angliej płynęliśmy. Kędy przeciwnego zażywszy wiatru i niebezpieczeństwa, niemniej też naruszenia zdrowia. Anglia
Nazajutrz wieczorem przypłynęliśmy ad limites Angliej, do miasta pierwszego nad samym morzem, na górze położonego, Dover nazwanego, dokąd, wysiadszy przenocowawszy dnia 27 Augusti i pokrzepiwszy się po
Skrót tekstu: BillTDiar
Strona: 298
Tytuł:
Diariusz peregrynacji po Europie
Autor:
Teodor Billewicz
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
opisy podróży, pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1677 a 1678
Data wydania (nie wcześniej niż):
1677
Data wydania (nie później niż):
1678
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Marek Kunicki-Goldfinger
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Biblioteka Narodowa
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
2004
wsyp wnie czystego piasku, wraz zmieszaj, wlej do tego kieliszek gorzałki, a tak plesń na dół opadnie. Stęchlinę od wina oddalisz, szalwię po nici z ołówkiem w beczkę wpuszczając, aby wina nie tykało, albo cytrynę, lub pomarańcze szpikowaną gwoździkami. Albo bobków ugotuj z winem, wpuść w beczkę. Wino ordynaryjne wyśmienite jest wpośrodku beczki, oliwa na wierzchu, a miód na spodzie. A te jest arcydobre w które jaje świeże wrzuciwszy, przez godzin 24 nieszczarnieje. Wino białe naprawia się, jeśli białej winnej macicy, weń wrzucisz liścia, a czarne jeśli z czarnej macicy, i wody wrzącej przylejesz, i dobrze zaszpontujesz
wsyp wnie czystego piasku, wraz zmieszay, wley do tego kieliszek gorzałki, á tak plesń na doł opadnie. Stęchlinę od wina oddalisz, szalwię po nici z ołowkiem w beczkę wpuszczaiąc, áby wina nie tykało, albo cytrynę, lub pomarańcze szpikowaną gwozdzikami. Albo bobkow ugotuy z winem, wpuść w beczkę. Wino ordynaryine wysmienite iest wposrodku beczki, oliwa na wierzchu, á miod na spodzie. A te iest árcydobre w ktore iaie swieże wrzuciwszy, przez godzin 24 nieszczarnieie. Wino białe naprawia się, ieśli białey winney macicy, weń wrzucisz liścia, á czarne ieśli z czarney macicy, y wody wrzącey przyleiesz, y dobrze zaszpontuiesz
Skrót tekstu: ChmielAteny_III
Strona: 491
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 3
Autor:
Benedykt Chmielowski
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1754
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1754
. MM. PP. Sukcesorowie, między sług rozdali, złota tylko i srebra, którego było co niemiara, między się II. MM. podzielili.
Złota, Srebra Stołowego, Wanien wielkich Srebrnych, Cebrów z Drągami Srebrnemi, Flasz srebrnych bez liczby, Roztruchanów, kubków co niemiara.
A przy takich roschodach które był Ordynaryjne, u tegoż Świętej Pamięci Jaśnie Oświeconego, i Jaśnie Wielmożnego Jego Mości, wystawił z Fundamentu, i ufundował Klasztor OO. Karmelitów na Wiśniczu. Z nadaniem wsi dobrych. Aparatów w tym Klasztorze szczero złotych tak wiele, sreber tak wiele, Ornatów bogatych, Portyer złotem tkanych. Dzwon któremu równia nie masz. Czego
. MM. PP. Sukcessorowie, między sług rozdáli, złotá tylko y srebrá, ktorego było co niemiárá, między się II. MM. podźielili.
Złotá, Srebrá Stołowego, Wánien wielkich Srebrnych, Cebrow z Drągámi Srebrnemi, Flasz srebrnych bez liczby, Rostruchanow, kubkow co niemiárá.
A przy tákich roschodách ktore był Ordynáryine, u tegoż Swiętey Pámięći Iáśnie Oświeconego, y Iáśnie Wielmożnego Iego Mośći, wystáwił z Fundámentu, y ufundował Klasztor OO. Kármelitow ná Wiśniczu. Z nádániem wśi dobrych. Appáratow w tym Klasztorze szczero złotych ták wiele, sreber ták wiele, Ornatow bogátych, Portyer złotem tkánych. Dzwon ktoremu rownia nie mász. Czego
Skrót tekstu: CzerDwór
Strona: B2v
Tytuł:
Dwór, wspaniałość, powaga i rządy ... Stanisława Lubomirskiego ...
Autor:
Stanisław Czerniecki
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
epika
Gatunek:
inwentarze, kroniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1697
Data wydania (nie wcześniej niż):
1697
Data wydania (nie później niż):
1697
krwi cierpieli; gdy toż w malignie nastąpi, wszystkie przymioty razem giną. Przeciwnym sposobem, jeżeli pierwszy siódmy dzień takiej operacyj się trafi, to drugie siedm dni maligna kontynuje w którym to ostatnim krytycznym dniu skutek zdrowia pokazuje się. A jeżeli śmiercią choroba ma się zakończyc, to 14. dnia niedoczeka chory, lecz ordynaryjne umiera przed dziewiątym.
Z tej relacyj uznawamy, że natura w takiej malignie nic innego nie szuka, tylko umniejszenia krwi zbytniej i wzburzonej, a lubo konkluzja takich malignów nie zawsze cieczeniem krwi, lecz obfitemi potami kończyć się zwikła; jednak wiedzieć trzeba że pot nic inszego nie jest, jak krew rozwolniona, która się wzbytniej
krwi cierpieli; gdy toż w malignie nastąpi, wszystkie przymioty razem giną. Przeciwnym sposobem, iezeli pierwszy siodmy dzien takiey operacyi się trafi, to drugie siedm dni maligna kontynuie w ktorym to ostatnim krytycznym dniu skutek zdrowia pokazuie się. A iezeli smiercią choroba ma się zakonczyc, to 14. dnia niedoczeka chory, lecz ordynaryine umiera przed dziewiątym.
Z tey relacyi uznawamy, że natura w takiey malignie nic innego nie szuka, tylko umnieyszenia krwi zbytniej y wzburzoney, a lubo konkluzya takich malignow nie zawsze cieczeniem krwi, lecz obfitemi potami konczyc się zwikła; iednak wiedziec trzeba że pot nic inszego nie iest, iak krew rozwolniona, ktora się wzbytniey
Skrót tekstu: BeimJelMed
Strona: 12
Tytuł:
Medyk domowy
Autor:
Samuel Beimler
Tłumacz:
Jan Jerzy Jelonek
Drukarnia:
Michał Wawrzyniec Presser
Miejsce wydania:
Leszno
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
medycyna
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1749
Data wydania (nie wcześniej niż):
1749
Data wydania (nie później niż):
1749
, gorseletów 2: żółty i lamowy biały, rubryszant popielaty w kwiaty, kontusik karmazynowy, gronostajami poszyty, drugi lamowy biały, pupkami podszyty, obkładka sobola, palatynka sobola, rękawik soboli, materii karmazynowej bogatej łokci 4 i pół, drugi także bogaty żółtej łokci 4. Szarpa czarna kitajkowa. Trzewików par 4. Zwierściadło ordynaryjne jedno, prześcieradeł 6, poszewek 9, fartuchów 7, jeden muślinowy między niemi. Trzeci kufer kosmaty, w którym jest obrusów wielkich 2, trzeci mały, gotowalnie 4 z koronkami, piąta muślinowa. Podwłośnik koronkowy cały, rękawki aksamitne zielone z popielicami, haftowane. Kołnierzyków różnych 4; jeden aksamitny, czarny, gronostajowy
, gorseletów 2: żółty i lamowy biały, rubryszant popielaty w kwiaty, kontusik karmazynowy, gronostajami poszyty, drugi lamowy biały, pupkami podszyty, obkładka sobola, palatynka sobola, rękawik soboli, materyi karmazynowej bogatej łokci 4 i pół, drugi także bogaty żółtej łokci 4. Szarpa czarna kitajkowa. Trzewików par 4. Zwierściadło ordynaryjne jedno, prześcieradeł 6, poszewek 9, fartuchów 7, jeden muślinowy między niemi. Trzeci kufer kosmaty, w którym jest obrusów wielkich 2, trzeci mały, gotowalnie 4 z koronkami, piąta muślinowa. Podwłośnik koronkowy cały, rękawki aksamitne zielone z popielicami, haftowane. Kołnierzyków różnych 4; jeden aksamitny, czarny, gronostajowy
Skrót tekstu: InwKal_II
Strona: 154
Tytuł:
Inwentarze dóbr szlacheckich powiatu kaliskiego, t. 2
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty urzędowo-kancelaryjne
Gatunek:
inwentarze
Tematyka:
gospodarstwo
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1751 a 1775
Data wydania (nie wcześniej niż):
1751
Data wydania (nie później niż):
1775
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Władysław Rusiński
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Wrocław
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Zakład Narodowy im. Ossolińskich
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1959