Kalędarz stary, Msze SS Ormiańskim językiem odprawują i Divina Officia; a wyjechawszy o milę od Katedry wolno im po Łacinie celebrować. Między Arcybiskupami ich to notandum że Stefan Patriarcha Maioris Armeniae złożywszy Patriarchatum w Rzymie, stamtąd redux tu był w Lwowie Arcybiskupem. Umarł Roku 1535, pochowany z Nadgrobkiem. Drugi Melchizedech Patriarcha także Większych Ormian, zjechał tu do Polski, sam kilka lat Kościołem rządził, tan- Geografia Generalna i partykularna
dem w Roku 1626, Arcybiskupa poświęcił. Więcej sciendorum napisałem o Ormianach w Części II Nowych Aten. ARCYBISKUPI i BISKUPI RUSCY Unici z Łacinnikami.
Otych krótko mówiłem w Części II Aten, tu to przydaję.
Kalędarz stary, Msze SS Ormiańskim ięzykiem odprawuią y Divina Officia; a wyiechawszy o milę od Katedry wolno im po Łacinie celebrować. Między Arcybiskupami ich to notandum że Stefan Patryarcha Maioris Armeniae złożywszy Patriarchatum w Rzymie, ztamtąd redux tu był w Lwowie Arcybiskupem. Umarł Roku 1535, pochowany z Nadgrobkiem. Drugi Melchizedech Pátryarcha także Większych Ormian, ziachał tu do Polski, sam kilka lat Kościołem rządził, tan- Geografia Generalna y partykularna
dem w Roku 1626, Arcybiskupa poświęcił. Więcey sciendorum napisałem o Ormianach w Części II Nowych Aten. ARCYBISKUPI y BISKUPI RUSCY Unici z Łacinnikami.
Otych krotko mowiłem w Części II Aten, tu to przydaię.
Skrót tekstu: ChmielAteny_IV
Strona: 306
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 4
Autor:
Benedykt Chmielowski
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1756
Data wydania (nie wcześniej niż):
1756
Data wydania (nie później niż):
1756
X. Jan Skarbek Arcybiskup Lwowski, przy asystencji wielu Prałatów i wszystkich zakonów, od kościoła Panny Marii z Krakowskiego przedmieścia solennissime, dzwoniono po wszystkich kościołach, i z armat na wałach strzelano, pag. 58. 1727.
Dnia 27go października, przysłany jest od Ojca ś. Benedykta XIII ze Rzymu Jubileusz generalny dla wszystkich Ormian w Archidiecezji Lwowskiej zostających, a to na instancją X. Arcybiskupa, który to Jubileusz dwumiesięczny z wielką
dewocją wprowadzony jest z fórty klasztornej do kościoła, przy asystencji wiele godnych osób. Niesiono w procesji i obraz Ojca ś. a na spodzie jubileuszowe Breve przybite było na desce. Śpiewano Veni Creator, oracje różne i Te
X. Jan Skarbek Arcybiskup Lwowski, przy assistencyi wielu Prałatów i wszystkich zakonów, od kościoła Panny Maryi z Krakowskiego przedmieścia solennissime, dzwoniono po wszystkich kościołach, i z armat na wałach strzelano, pag. 58. 1727.
Dnia 27go października, przysłany jest od Ojca ś. Benedykta XIII ze Rzymu Jubileusz generalny dla wszystkich Ormian w Archidiecezyi Lwowskiej zostających, a to na instancyą X. Arcybiskupa, który to Jubileusz dwumiesięczny z wielką
dewocyą wprowadzony jest z fórty klasztornej do kościoła, przy assistencyi wiele godnych osób. Niesiono w processyi i obraz Ojca ś. a na spodzie jubileuszowe Breve przybite było na desce. Śpiewano Veni Creator, oracye różne i Te
Skrót tekstu: KronZakBarącz
Strona: 184
Tytuł:
Kronika zakonnic ormiańskich reguły ś. Benedykta we Lwowie
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
kroniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1703 a 1756
Data wydania (nie wcześniej niż):
1703
Data wydania (nie później niż):
1756
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Pamiętnik dziejów polskich: z aktów urzędowych lwowskich i z rękopisów
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Wojciech Maniecki
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Lwów
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Zakład Narodowy im. Ossolińskich
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1855
także w Kamieńcu Podolskim, w Stanisławowie, a najbardziej na Wołoszczyźnie tak dalece, że Monastery porujnowały się znacznie, nawet i w Tatarskiej ziemi toż samo było.
W sierpniu powietrze wielkie zjawiło się w Kamieńcu tak, że i okoliczne wioski pozarażały się. Wyrwało ludzi wiele tak z duchownych po klasztorach jako i świeckich. Ormian także około sto ludzi wymarło, przez co lud przestraszony, wszędzie pasy zamknione tak po wsiach jako i miastach. Lwów za łaską Boską czysty był.
W Winnikach mila ode Lwowa, obraz Najświętszej Panny Marii Częstochowskiej krwawemi łzami płakał, co potym na inkwizycje wzięto i aprobowano urzędownie na komisji, na której X. Wyżycki
także w Kamieńcu Podolskim, w Stanisławowie, a najbardziej na Wołoszczyznie tak dalece, że Monastery porujnowały się znacznie, nawet i w Tatarskiej ziemi toż samo było.
W sierpniu powietrze wielkie zjawiło się w Kamieńcu tak, że i okoliczne wioski pozarażały się. Wyrwało ludzi wiele tak z duchownych po klasztorach jako i świeckich. Ormian także około sto ludzi wymarło, przez co lud przestraszony, wszędzie passy zamknione tak po wsiach jako i miastach. Lwów za łaską Boską czysty był.
W Winnikach mila ode Lwowa, obraz Najświętszej Panny Maryi Częstochowskiej krwawemi łzami płakał, co potym na inkwizycye wzięto i approbowano urzędownie na komissyi, na której X. Wyżycki
Skrót tekstu: KronZakBarącz
Strona: 197
Tytuł:
Kronika zakonnic ormiańskich reguły ś. Benedykta we Lwowie
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
kroniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1703 a 1756
Data wydania (nie wcześniej niż):
1703
Data wydania (nie później niż):
1756
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Pamiętnik dziejów polskich: z aktów urzędowych lwowskich i z rękopisów
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Wojciech Maniecki
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Lwów
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Zakład Narodowy im. Ossolińskich
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1855
płeć gwałcili, przez co wielka trwoga między ludźmi była, ponieważ uciekali co żywo, gdzie kto mógł, byle tylko z duszą ujść, osobliwie do Lwowa i do Zamościa. Jeden Stanisławów cudem Bożym pod komendą Pana Generała Hundorfa otrzymał się, pod którym mnóstwo Kozaków i Moskwy nie raz szturmowało. — Kupców naszych Polskich osobliwie Ormian wszystkę chudobę na Wołoszczyźnie będącą; jako to: woły, krowy, stada koni, klacze, barany, pasieki i tym podobne dobytki zabrali, rachowano szkody na 50,000 Czerwonych złotych.
Dnia 19go sierpnia, Moskal Chocim odebrał, nieco Turków pobiwszy i rozgromiwszy. Kołczak Basza Chocimski dobrowolnie zamek Chocimski poddał i sam do Kijowa zaprowadzony
płeć gwałcili, przez co wielka trwoga między ludźmi była, ponieważ uciekali co żywo, gdzie kto mógł, byle tylko z duszą ujść, osobliwie do Lwowa i do Zamościa. Jeden Stanisławów cudem Bożym pod komendą Pana Generała Hundorfa otrzymał się, pod którym mnóstwo Kozaków i Moskwy nie raz szturmowało. — Kupców naszych Polskich osobliwie Ormian wszystkę chudobę na Wołoszczyznie będącą; jako to: woły, krowy, stada koni, klacze, barany, pasieki i tym podobne dobytki zabrali, rachowano szkody na 50,000 Czerwonych złotych.
Dnia 19go sierpnia, Moskal Chocim odebrał, nieco Turków pobiwszy i rozgromiwszy. Kołczak Basza Chocimski dobrowolnie zamek Chocimski poddał i sam do Kijowa zaprowadzony
Skrót tekstu: KronZakBarącz
Strona: 199
Tytuł:
Kronika zakonnic ormiańskich reguły ś. Benedykta we Lwowie
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
kroniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1703 a 1756
Data wydania (nie wcześniej niż):
1703
Data wydania (nie później niż):
1756
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Pamiętnik dziejów polskich: z aktów urzędowych lwowskich i z rękopisów
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Wojciech Maniecki
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Lwów
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Zakład Narodowy im. Ossolińskich
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1855
. Antè Imperator stabulum tale condi iubeto, sivales. O tym Rynku Trajanowym Ammianus pisze, ze był cudowny: Cassiodorus przydaje, że i temu, który co dzień na tę patrzył strukturę, cudem był codziennym. Nieszpetne było i FORUM Antonini z Kolumną wspaniałą, po dziś dzień konserwowaną, na której ryte dłutem Wiktorie z Ormian, Partów, Niemców, Wandalów, Swewów, Sarmatów. Tamże był wyryty ad vivum Jowisz deszcz i pioruny rzucający na nieprzyjaciół. Zgoła RYNKÓW w Rzymie starożytnym było 17. ale rachując mniejsze etiam, naliczył Publius Victor 40. EUROPA. Rzymu starego Delineacja.
Była tam wielka Struktura SEPTIZONIUM o siedmiu salach na piątrach siedmiu,
. Antè Imperator stabulum tale condi iubeto, sivales. O tym Rynku Tráianowym Ammianus pisze, ze był cudowny: Cassiodorus przydaie, że y temu, ktory co dźień ná tę patrzył strukturę, cudem był codźiennym. Nieszpetne było y FORUM Antonini z Kolumną wspániałą, po dziś dźień konserwowáną, ná ktorey ryte dłutem Wiktorye z Ormian, Partow, Niemcow, Wandálow, Swewow, Sarmatow. Tamże był wyryty ad vivum Iowisz deszcz y pioruny rzucáiący ná nieprzyiacioł. Zgoła RYNKOW w Rzymie starożytnym było 17. ále ráchuiąc mnieysze etiam, náliczył Publius Victor 40. EUROPA. Rzymu starego Delineacya.
Była tám wielka Struktura SEPTIZONIUM o siedmiu salách ná piątrach siedmiu,
Skrót tekstu: ChmielAteny_II
Strona: 95
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 2
Autor:
Benedykt Chmielowski
Drukarnia:
J.K.M. Collegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1746
Data wydania (nie wcześniej niż):
1746
Data wydania (nie później niż):
1746
ku prawdzie: lecz był złupiony z Metropolstwa/ i potym zabit od Moskwy. Główne miasto teraz tej Rusi/ o której mówimy jest Lwów/ miasto w murzech/ w przekopach/ i w zamkach (których ma dwa) mocne dosyć: ma też dostatek kupców wszelakich/ tak Polaków/ Rusi/ Włochów/ jako też Ormian i Żydów. Insze miasta przednie są/ Przemyśl/ Sambor/ Jarosław/ Przeworsk/ Biecz/ Chełm/ Sokal/ Grodek: i inszych dosyć mniejszych. Pierwszej części, Europa. POLSKA.
POlska dzieli się na małą i wielką. Małą przechodzi poprzecz/ może rzec śrzodkiem/ Wisła rzeka/ która wynikając z gór Węgierskich
ku prawdźie: lecz był złupiony z Metropolstwá/ y potym zábit od Moskwy. Głowne miásto teraz tey Ruśi/ o ktorey mowimy iest Lwow/ miásto w murzech/ w przekopách/ y w zamkách (ktorych ma dwá) mocne dosyć: ma też dostátek kupcow wszelákich/ ták Polakow/ Ruśi/ Włochow/ iáko też Ormian y Zydow. Insze miástá przednie są/ Przemyśl/ Sámbor/ Iárosław/ Przeworsk/ Biecz/ Chełm/ Sokal/ Grodek: y inszych dosyć mnieyszych. Pierwszey częśći, Europá. POLSKA.
POlská dźieli się ná máłą y wielką. Máłą przechodźi poprzecz/ może rzec śrzodkiem/ Wisłá rzeká/ ktora wynikáiąc z gor Węgierskich
Skrót tekstu: BotŁęczRel_I
Strona: 148
Tytuł:
Relacje powszechne, cz. I
Autor:
Giovanni Botero
Tłumacz:
Paweł Łęczycki
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
opisy geograficzne
Tematyka:
egzotyka, geografia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1609
Data wydania (nie wcześniej niż):
1609
Data wydania (nie później niż):
1609
siej) ciągną łuk i władną wszelaką bronią/ tak jako one dawne Amazony. Na szerokim jezierze Van jest jedna wyspa na dwie mili w okrąg/ na której też samiż Ormianie mieszkają/ i zowią ją przeto Ermenich. I na lądzie tego jeziora przeciw tej Insule widzieć barzo częste wsi i miasteczka/ z samych tylko Ormian. W nie których krajach Armenii więtszej/ familie są barzo gęste; abowiem wszytkie dzieci i wnuczęta ich żyją z swymi żonami w pospolitości/ w jednych domach/ pod jednym dachem/ z ojcami i z dziadami: a póki żyje ociec który/ abo też dziad/ nie dzielą się majętnością: a gdy umrze/ rządzi
siey) ćiągną łuk y władną wszeláką bronią/ ták iáko one dawne Amazony. Ná szerokim ieźierze Van iest iedná wyspá ná dwie mili w okrąg/ ná ktorey też sámiż Ormiánie mieszkáią/ y zowią ią przeto Ermenich. Y ná lądźie tego ieźiorá przećiw tey Insule widzieć bárzo częste wśi y miásteczká/ z sámych tylko Ormian. W nie ktorych kráiách Armeniey więtszey/ fámiliae są bárzo gęste; ábowiem wszytkie dźieći y wnuczęta ich żyią z swymi żonámi w pospolitośći/ w iednych domách/ pod iednym dáchem/ z oycámi y z dźiádámi: á poki żyie oćiec ktory/ ábo też dźiad/ nie dźielą się máiętnośćią: á gdy vmrze/ rządźi
Skrót tekstu: BotŁęczRel_IV
Strona: 160
Tytuł:
Relacje powszechne, cz. IV
Autor:
Giovanni Botero
Tłumacz:
Paweł Łęczycki
Drukarnia:
Mikołaj Lob
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
opisy geograficzne
Tematyka:
egzotyka, geografia, religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1609
Data wydania (nie wcześniej niż):
1609
Data wydania (nie później niż):
1609
/ znowu wyklęty/ i za Boskiego i Kościelnego nieprzyjaciela z Saracenami narabiającego/ ogłoszony. 6. Sycylijskie Królestwo Markualdus opanował. W Kasynie obleżonym od Markualda; cuda. Wiek 12 Rok P. 1199. Innocen. III. 2. Aleksego Angela 5. 7. Króla Ormiańskiego Leona, Papież przez Posła koronuje.
Do Ormian też Arcybiskupa Moguńckiego Innocencjusz posłem uczynił na koronacją Króla ich Leona/ któremu też zasłał chorągiew z obrazem na niej Piotra Świętego przeciw niewiernym/ to mu listownie namieniając/ aby w posiłkach Książęcia Apostołskiego miał ufność/ przeciw któremu bramy piekielne nie przemogą. Pisał też tenże Król list do Innocentego barzo pokorny/ także Grzegorz Patriarcha Ormiański
/ znowu wyklęty/ i zá Boskiego i Kośćielnego nieprzyiaciela z Sárácenami nárabiáiącego/ ogłoszony. 6. Sycyliyskie Krolestwo Márkuáldus opánował. W Kássynie obleżonym od Márkuáldá; cudá. Wiek 12 Rok P. 1199. Innocen. III. 2. Alexego Angela 5. 7. Krolá Ormiáńskiego Leoná, Papież przez Posłá koronuie.
Do Ormian też Arcybiskupá Moguńckiego Innocencyusz posłem uczynił ná koronácyą Krolá ich Leoná/ ktoremu też zásłał chorągiew z obrázem ná niey Piotrá Swiętego przećiw niewiernym/ to mu listownie námieniaiąc/ áby w pośiłkách Xiążęćiá Apostolskiego miał ufność/ przećiw ktoremu bramy piekielne nie przemogą. Pisał też tenże Krol list do Innocentego bárzo pokorny/ tákże Grzegorz Pátryárchá Ormiáński
Skrót tekstu: KwiatDzieje
Strona: 6
Tytuł:
Roczne dzieje kościelne
Autor:
Jan Kwiatkiewicz
Drukarnia:
Drukarnia Kolegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Kalisz
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
kroniki
Tematyka:
historia, religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1695
Data wydania (nie wcześniej niż):
1695
Data wydania (nie później niż):
1695
a Bóg mój widzi, że bym radponctuellementtejże każdą ekspediował godziny, chcąc się i tym przysłużyć Wci sercu memu! Aza da P. Bóg, że się kto mszy trafi. Było z szlachty niemało; ale ja się starać kazałem, według woli Wci, o Szotów, kupców, Ormian, Greków, Żydów. Dwa tysiące talerów, rozumiem, że już miało dojść rąk Wci serca mego, od p. Bielińskiego pożyczonych; i te piętnaście tysięcy przez p. Boratyniego, rozumiem, że prędko dojdą Wci, o czym przez pocztę jutrzejszą spodziewam się wiadomości. Jeśli się Wć tymi obejdziesz już pieniędzmi
a Bóg mój widzi, że bym radponctuellementtejże każdą ekspediował godziny, chcąc się i tym przysłużyć Wci sercu memu! Aza da P. Bóg, że się kto mszy trafi. Było z szlachty niemało; ale ja się starać kazałem, według woli Wci, o Szotów, kupców, Ormian, Greków, Żydów. Dwa tysiące talerów, rozumiem, że już miało dojść rąk Wci serca mego, od p. Bielińskiego pożyczonych; i te piętnaście tysięcy przez p. Boratyniego, rozumiem, że prędko dojdą Wci, o czym przez pocztę jutrzejszą spodziewam się wiadomości. Jeśli się Wć tymi obejdziesz już pieniędzmi
Skrót tekstu: SobJListy
Strona: 297
Tytuł:
Listy do Marysieńki
Autor:
Jan Sobieski
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
listy
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1665 a 1683
Data wydania (nie wcześniej niż):
1665
Data wydania (nie później niż):
1683
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Leszek Kukulski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
"Czytelnik"
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1962
i onych samych głupią prostotę/ i nieumiejętność/ pochodzącą moim zdaniem z wielkiego niedostatku duchowieństwa. I owszem to jest godniejsza rzecz podziwienia/ jako się tam przecię na złość tyraństwu/ i wymysłom szatańskim/ znajdują społeczności ludzi wyznających wiarę Chrześcijańską. Przypisać to trzeba po Boskiej sprawie/ nieprzestępnemu zachowaniu świąt/ i postów/ uważywszy grubą Ormian i Greków prostotę/ która im na przeszkodzie jest/ że nigdy prawie kazania nie miewają/ ani Katechizmu dla nauki Duchownej nie słyszą/ tylko przez powierzchowne ceremonie/ któremi gruntowniejszą naukę nadgradzają. Zatrzymali przecię pomieszaną jakąś postać Religii Chrześcijańskiej. Rozdział XVIII.
Biorą jeszcze Turcy znaczny dochód ludzi od Tatarów przez czarne Morze. Ci ustawicznie
y onych sámych głupią prostotę/ y nievmieiętność/ pochodzącą moim zdániem z wielkiego niedostátku duchowieństwá. Y owszem to iest godnieysza rzecz podźiwienia/ iáko się tám przećię ná złość tyraństwu/ y wymysłom szátáńskim/ znayduią społecznośći ludźi wyznáiących wiárę Chrześćiáńską. Przypisáć to trzebá po Boskiey spráwie/ nieprzestępnemu záchowániu świąt/ y postow/ vważywszy grubą Ormian y Grekow prostotę/ ktora im ná przeszkodźie iest/ że nigdy práwie kazánia nie miewáią/ áni Kátechizmu dla náuki Duchowney nie słyszą/ tylko przez powierzchowne ceremonie/ ktoremi gruntownieyszą náukę nádgrádzáią. Zátrzymáli przećię pomieszáną iákąś postáć Religiey Chrześćiáńskiey. Rozdźiał XVIII.
Biorą ieszcze Turcy znáczny dochod ludźi od Tátárow przez czárne Morze. Ci vstáwicznie
Skrót tekstu: RicKłokMon
Strona: 101
Tytuł:
Monarchia turecka
Autor:
Paul Ricot
Tłumacz:
Hieronim Kłokocki
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
mieszany
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
relacje
Tematyka:
egzotyka, obyczajowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1678
Data wydania (nie wcześniej niż):
1678
Data wydania (nie później niż):
1678