, wsadź w tamte rozszczepione, obwiąż, za rok, jak się przyjmie ów kabłąk przetnij, wyprostuj, będziesz miał szczep, co widziałem na pomarańczach teraz praktykowane, przy zażywaniu moczydła, alias gnoju dobrze przegniłego, z wodą gnojną utemperowanego. Może też takiego zaginania i szczepienia zażyć czyniąc arkady nad ulicami dla chłodu i ornamentu. W szczepieniu dobieraj miejsca, aby były szczepy ku wschodowi słońca, ku południowi, nie mając zasłony żadnej. W Maurytanii drzewa przez rok kwitną i rodzą, iż tam deszcze rzadko bywają, ale bardzo gwałtowne, których się w tedy napiwszy drzewo, rodzi dwa O Ekonomice, mianowicic o Drzewach.
kroć na rok.
, wsadź w tamte rozszczepione, obwiąż, za rok, iak się przyimie ow kabłąk przetniy, wyprostuy, będziesz miał szczep, co widziałem na pomarańczach teraz praktykowane, przy zażywaniu moczydła, alias gnoiu dobrze przegniłego, z wodą gnoyną utemperowanego. Może też takiego zaginania y szczepienia zażyć czyniąc arkady nad ulicami dla chłodu y ornamentu. W szczepieniu dobieray mieysca, aby były szczepy ku wschodowi słońca, ku południowi, nie maiąc zasłony żadney. W Maurytanii drzewa przez rok kwitną y rodzą, iż tam deszcze rzadko bywaią, ale bardzo gwałtowne, ktorych się w tedy napiwszy drzewo, rodzi dwa O Ekonomice, mianowicic o Drzewach.
kroć na rok.
Skrót tekstu: ChmielAteny_III
Strona: 378
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 3
Autor:
Benedykt Chmielowski
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1754
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1754
świżego osobliwie olchowego wyrób jak piastę, nakładź tam roży w pączkach jeszcze, warstwy piaskiem przesypując, tak smolą zalawszy w wodę w puść zimną: gdy ci świeżej roży będzie potrzeba, w letnim cieple na stole rozłoż, same się rozkwitną. Zdaje się roża nie tyl- O Ekonomice, mianowicie o Ogrodzie Włoskim.
ko dla ornamentu ogrodu, ale też do smażenia, na wodkę rozaną: wonnością swą mózg posila, żołądek utwierdza, pluca czyści, kaszel uśmierza, serce posila; sucha utarta z tabaką zmieszana mózgu jest posiłkiem, flegmę wyciąga.
Laurowe albo bobkowe drzewo zielonością swoją zdobi wirydarze, ile sadzone w pięknych wazach. Z ziarna albo rózgi szczepionej
swiżego osobliwie olchowego wyrob iak piastę, nakładź tam roży w pączkach ieszcze, warstwy piaskiem przesypuiąc, tak smolą zalawszy w wodę w puść zimną: gdy ci swieżey roży będzie potrzeba, w letnim cieple na stole rozłoż, same się rozkwitną. Zdaie się roża nie tyl- O Ekonomice, mianowicie o Ogrodzie Włoskim.
ko dla ornamentu ogrodu, ale też do smażenia, na wodkę rozaną: wonnością swą mozg posila, żołądek utwierdza, pluca czyści, kaszel usmierza, serce posila; sucha utarta z tabaką zmieszana mozgu iest posiłkiem, flegmę wyciąga.
Laurowe albo bobkowe drzewo zielonością swoią zdobi wirydarze, ile sadzone w pięknych wazach. Z ziarna albo rozgi szczepioney
Skrót tekstu: ChmielAteny_III
Strona: 434
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 3
Autor:
Benedykt Chmielowski
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1754
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1754
zahatami opatrzona, ma być na miejscu stawiona wesołym, nie na gnojach i błotach, bo stąd much mnóstwo, i choroby końskie. Stajnie wielkie fundowane bywają z trojgiem drzwi, w rogach i wpo środku, in casum jakiego niebezpiczeństwa. Przy drzwiach tych a principaliter przy srednich, stawiać potrzeba ganki z ławami, częścią dla ornamentu, częścią dla wygody i potrzeby; gdzie by Pan własny do stajni przyszedłszy, miał sobie posiedzieć: gdyż u Arystotela Persa jednego pytano, czym by konia w ciało wbić, utuczyć? odpowiedział, że oko Pańskie konie tuczy. Szlachcic jeden Litewski tym się szczycił; że kamieniem konie tuczył, alias iż siedział na kamieniu
zahatami opatrzona, ma bydź na mieyscu stawiona wesołym, nie na gnoiach y błotach, bo ztąd much mnostwo, y choroby końskie. Staynie wielkie fundowane bywaią z troygiem drzwi, w rogách y wpo srodku, in casum iakiego niebespiczeństwa. Przy drzwiach tych á principaliter przy srednich, stawiać potrzeba ganki z ławami, częscią dla ornamentu, częścią dla wygody y potrzeby; gdzie by Pan własny do stayni przyszedłszy, miał sobie posiedzieć: gdyż u Aristotela Persa iednego pytano, czym by konia w ciało wbić, utuczyć? odpowiedział, że oko Pańskie konie tuczy. Szlachcic ieden Litewski tym się szczycił; że kamieniem konie tuczył, alias iż siedział na kamieniu
Skrót tekstu: ChmielAteny_III
Strona: 480
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 3
Autor:
Benedykt Chmielowski
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1754
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1754
nie dymiły a nie będą gdy nie nazbyt szerokie i przestronne/ bo wiatr wpadnie i dym wyzbę wpędzi. Ani też ciasne aby dym oddalić i dusić się mu nie dały. Potym gdy każdy dym ma osobny i przedzielony meat gdy uwierzchu roszerzy się gdy nakoniec prosto idzie do góry. Co do ozdoby ich i ornamentu, o tym będzieszmiał niżej przydawam aby wyzbach obierać do kominów piękne miejsce/ u nas pospolicie przy piecu go stawiają/ to jest aby spiecowem kominem był złączony i tak przy drzwiach najczęści jego miejsce bywa ale barzo niewcześnie i nie pozornie w cudzych krajach wpuł ściany bywa gdzie izbę oświci i przystęp do niego
wczesny. De cetero
nie dymiły á nie będą gdy nie názbyt szyrokie y przestronne/ bo wiátr wpádnie y dym wyzbę wpędźi. Ani też ćiásne áby dym oddalić y duśić się mu nie dáły. Potym gdy káżdy dym ma osobny y przedźielony meat gdy vwierzchu roszerzy się gdy nákoniec prosto idźie do gory. Co do ozdoby ich y ornamentu, o tym będźieszmiał niżey przydawam áby wyzbách obieráć do kominow piękne mieysce/ v nas pospolićie przy piecu go stáwiáią/ to iest áby spiecowem kominem był złączony y ták przy drzwiách nayczęśći iego mieysce bywa ále bárzo niewcześnie y nie pozornie w cudzych kráiách wpuł śćiány bywa gdźie izbę oświći y przystęp do niego
wczesny. De cetero
Skrót tekstu: NaukaBud
Strona: D2v
Tytuł:
Krótka nauka budownicza
Autor:
Anonim
Drukarnia:
Wdowa i Dziedzice Andrzeja Piotrowczyka
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
architektura, budownictwo
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1659
Data wydania (nie wcześniej niż):
1659
Data wydania (nie później niż):
1659
; któremu nie przestają ozdobnej struktury dodawać Ich MM. X. Administratorowie z szczodrobliwości swojej/ a zwłaszcza teraźniejszy Administrator tegoż Opactwa/ Przewielebny I. M. X. Stanisław z Bużenina Pstrokoński Biskup Chełmski/ któremu/ nie tylko Ołtarzem nowym wielkim dekoru przydawszy/ ale i innymi mniejszymi pięknie przyozdobiwszy; lecz i w Zakrystyej ornamentu przyczyniwszy/ Kielichem szczyrozłotym barzo kosztownej roboty oneż ubogacił; Fabryki Klasztornej Dormitarzami i strukturą kończyć nie przestając. Relikwij śś. w tym Kościele jest barzo wiele od Stolice Apostołskiej nadanych/ i za dozwoleniem jej z Rzymu wywiezionych/ a nie dawnymi czasy od I. M. X. Mikołaja Mieleckiego/ Profesa tegoż Zakony
; ktoremu nie przestáią ozdobney struktury dodáwáć Ich MM. X. Administratorowie z szczodrobliwośći swoiey/ á zwłaszczá teráźnieyszy Administrator tegoż Opáctwá/ Przewielebny I. M. X. Stánisław z Bużeniná Pstrokoński Biskup Chełmski/ ktoremu/ nie tylko Ołtarzem nowym wielkim dekoru przydawszy/ ále y innymi mnieyszymi pięknie przyozdobiwszy; lecz y w Zákrystyey ornámentu przyczyniwszy/ Kielichem szczyrozłotym bárzo kosztowney roboty oneż vbogáćił; Fábryki Klasztorney Dormitarzámi y strukturą kończyć nie przestáiąc. Relikwiy śś. w tym Kośćiele iest bárzo wiele od Stolice Apostolskiey nádánych/ y zá dozwoleniem iey z Rzymu wywieźionych/ á nie dawnymi czásy od I. M. X. Mikołáiá Mieleckiego/ Professá tegoż Zakony
Skrót tekstu: PruszczKlejn
Strona: 83
Tytuł:
Klejnoty stołecznego miasta Krakowa
Autor:
Piotr Hiacynt Pruszcz
Drukarnia:
Franciszek Cezary
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
przewodniki
Tematyka:
architektura, geografia, historia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1650
Data wydania (nie wcześniej niż):
1650
Data wydania (nie później niż):
1650
oboch Testamentów wyrażającą. Na wieży jest Dzwon wielki Maria, 20. chłopów silnych do dzwonienia potrzebujący. Głos jego pod czas pogodnej aury słychać za mil 7. Francuskich. Kanoników tu jest Katedrarnych 50. między któremi Król Francuski pierwszy. Magni Vicarii 6. Clerici Matutini 114 . Chłopców do Chóru destynowanych 12. Przydaje Ornamentu Bazylice tej Olbrzymia Statua Ś. Krzysztowa z kamienia wyformowana A. D, 1413. od Antoniego d? Escars wystawiona. W tejże części Miasta jest Pałac PARLAMENTU generalnego i najpryncypalniejszego we Francyj, wspaniałej struktury, od Ludwika Hutyna, czyli też od Filipa Pięknego Króla Roku 1294 wystawiony z dziedzincami, ogrodami, galleriami dziwnej
oboch Testamentow wyráżaiącą. Ná wieży iest Dzwon wielki Marya, 20. chłopow silnych do dzwonienia potrzebuiący. Głos iego pod czas pogodney aury słychać zá mil 7. Fráncuskich. Kanonikow tu iest Katedrarnych 50. między ktoremi Krol Francuski pierwszy. Magni Vicarii 6. Clerici Matutini 114 . Chłopcow do Choru destynowánych 12. Przydaie Ornámentu Bazylice tey Olbrzymia Statua Ś. Krzysztowá z kamienia wyformowaná A. D, 1413. od Antoniego d? Escars wystawioná. W teyże części Miasta iest Pałác PARLAMENTU generalnego y naypryncypalnieyszego we Fráncyi, wspaniałey struktury, od Ludwika Hutyná, czyli też od Filippa Pięknego Krola Roku 1294 wystawiony z dźiedźincami, ogrodami, galleryami dźiwney
Skrót tekstu: ChmielAteny_II
Strona: 47
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 2
Autor:
Benedykt Chmielowski
Drukarnia:
J.K.M. Collegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1746
Data wydania (nie wcześniej niż):
1746
Data wydania (nie później niż):
1746
Ołtarzów wspaniałych, Organów, Ambony i Forty do Klasztoru kształtnej i k sztownej, wieży i zegaru ornamentami, ma pochwalę. W drugim Ojców Bernardynów; który przednim malowaniem, Oltarzów wszystkich nowych, ławek i posadzki, z Karmelitańskim emuluie de primatu, który z ciosów będąc magno sumptu wielu Panów murowany, ma ze dworu wiele ornamentu z Statuów circumcirca, po Kościele stojących, kamiennych dobrej roboty, z dachówki i kolosu Z. JANOWI Z DUKLI z Statuą jego erygowanego. Największy tej Bazyliki ornament Z. JAN z DUKLI tu w wielkim Ołtarzu w urnie srebrnej odbierający venerationem, Roku 1484. zmarły, Roku 1733. od Klemensa XII. Beatyfikowany, Miasta
Ołtarzow wspániałych, Organow, Ambony y Forty do Klasztoru kształtney y k sztowney, wieży y zegaru ornamentami, má pochwalę. W drugim Oycow Bernardynow; ktory przednim malowániem, Oltarzow wszystkich nowych, ławek y posadzki, z Karmelitańskim emuluie de primatu, ktory z ciosow będąc magno sumptu wielu Panow murowány, ma ze dworu wiele ornamentu z Statuow circumcirca, po Kościele stoiących, kamiennych dobrey roboty, z dachowki y kolosu S. IANOWI Z DUKLI z Statuą iego erigowánego. Naywiększy tey Bazyliki ornáment S. IAN z DUKLI tu w wielkim Ołtarzu w urnie srebrney odbieráiący venerationem, Roku 1484. zmarły, Roku 1733. od Klemensa XII. Beatyfikowány, Miasta
Skrót tekstu: ChmielAteny_II
Strona: 315
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 2
Autor:
Benedykt Chmielowski
Drukarnia:
J.K.M. Collegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1746
Data wydania (nie wcześniej niż):
1746
Data wydania (nie później niż):
1746
Dekretem jako Ujmiciel honoru Cesarzowy na wygnanie skazany, Socrate et Zosomeno testibus. 5. Hypodromus , było miejsce wymierzone i obmurowane na gonitwy konij Jezdców eksercytujące; w nim były Obeliszki, to jest słupy czworograniaste, kończaste w gorze: był Colossus, albo Statua, międzią obita, która i teraz stoi, ale obdarta z ornamentu. 6. Kościół Świętych Sergiusza i Bacha bogaty od Justyniana Cesarza erygowany, do tych czas stojący: równych bogactw i splendorów była Bazysika, SS. Apostołów PIOTRA i PAWŁA. Chciał Konstans Syn Konstantyna Wielkiego, Konia wystawić takiego, w tym nowym Rrzymie, jaki jest w starym na Rynku Trajanowym, ale mu Hormizdas Królewicz
Dekretem iako Uymiciel honoru Cesarzowy ná wygnánie skazány, Socrate et Zosomeno testibus. 5. Hypodromus , było mieysce wymierzone y obmurowáne ná gonitwy koniy Iezdcow exercytuiące; w nim były Obeliszki, to iest słupy czworográniaste, kończaste w gorze: był Colossus, albo Statua, międźią obita, ktorá y teraz stoi, ale obdartá z ornámentu. 6. Kościół Swiętych Sergiusza y Bacha bogaty od Iustynianá Cesarzá erigowány, do tych czás stoiący: rownych bogactw y splendorow byłá Bazysika, SS. Apostołow PIOTRA y PAWŁA. Chciał Konstans Syn Konstantyná Wielkiego, Konia wystawić tákiego, w tym nowym Rrzymie, iaki iest w starym ná Rynku Tráianowym, ale mu Hormizdas Krolewicz
Skrót tekstu: ChmielAteny_II
Strona: 463
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 2
Autor:
Benedykt Chmielowski
Drukarnia:
J.K.M. Collegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1746
Data wydania (nie wcześniej niż):
1746
Data wydania (nie później niż):
1746
, w sukniach, w czapkach w botach, szablach, w Rządzikach i w każdym aparacie wojennym i Domowym nawet w Czuprynach Gestach, w stąpaniu i w witaniu. O Boże Z. niespisał by tego na dziesiąciu skórach Wołowych. Co jest summa Levitas Narodu naszego i wielka stąd pochodzi depauperatio. Mógł bym tego ornamentu mieć na cały wiek i dzieciom by się dostało kupiwszy raz u Cudzoziemców az za Rok albo i prędzej nie Moda, Nietak zażywają. to psuj to przerabiaj albo na tandetę daj a insze sprawuj. Bo musiałbyś się wtym chyba inter Domesticos Parietes praesentować się Alias między ludzi wyjechawszy to zaraz jako wróble na sowę Dziw
, w sukniach, w czapkach w botach, szablach, w Rządzikach y w kozdym apparacie woięnnym y Domowym nawet w Czuprynach Gestach, w stąpaniu y w witaniu. O Boze S. niespisał by tego na dziesiąciu skorach Wołowych. Co iest summa Levitas Narodu naszego y wielka ztąd pochodzi depauperatio. Mogł bym tego ornamentu miec na cały wiek y dzieciom by się dostało kupiwszy raz u Cudzozięmcow az za Rok albo y prędzey nie Moda, Nietak zazywaią. to psuy to przerabiay albo na tandetę day a insze sprawuy. Bo musiałbys się wtym chyba inter Domesticos Parietes praesentować się Alias między ludzi wyiechawszy to zaraz iako wroble na sowę Dziw
Skrót tekstu: PasPam
Strona: 79v
Tytuł:
Pamiętniki
Autor:
Jan Chryzostom Pasek
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1656 a 1688
Data wydania (nie wcześniej niż):
1656
Data wydania (nie później niż):
1688
? Bo to tam były te specjały żadnego wsobie niemające rarytetu ale z samego tylko zrobione złota. Tu zaś poszczycić się mogę że oddaję Imieniem Brata mego tak nie zwyczajny praezent, którego pewnie w królewskich ani w Cesarskich nie znajdzie skarbnicach którego równego i sama na cały świat sławna i wymyslna strojnica kleopatra niezazywała i nie miała Ornamentu. Co i WMM Panno sama przyznasz to snadnie tak niezwyczajny obaczywszy specjał prosi tedy bezemnie abyś WMM Panno tegoż zażywając wdzięcznie przyjąć raczyła
Rozumiejąc tedy zowego zalecania biorąc miarę że to w owym pultynku nieoszacowany klejnot. Ale skoro zobaczyli trzewiki drewniane zwielką postaremu przyjęli wdzięcznością. Do do widzenia ich wszystka prawie krewnych
? Bo to tam były te specyały zadnego wsobie niemaiące rarytetu ale z samego tylko zrobione złota. Tu zas poszczycić się mogę że oddaię Imięniem Brata mego tak nie zwyczayny praezent, ktorego pewnie w krolewskich ani w Cesarskich nie znaydzie skarbnicach ktorego rownego y sama na cały swiat sławna y wymyslna stroynica kleopatra niezazywała y nie miała Ornamentu. Co y WMM Panno sama przyznasz to snadnie tak niezwyczayny obaczywszy specyiał prosi tedy bezęmnie abys WMM Panno tegoz zazywaiąc wdzięcznie przyiąć raczyła
Rozumieiąc tedy zowego zalecania biorąc miarę że to w owym pultynku nieoszacowany kleynot. Ale skoro zobaczyli trzewiki drewniane zwielką postaremu przyięli wdzięcznoscią. Do do widzenia ich wszystka prawie krewnych
Skrót tekstu: PasPam
Strona: 80v
Tytuł:
Pamiętniki
Autor:
Jan Chryzostom Pasek
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1656 a 1688
Data wydania (nie wcześniej niż):
1656
Data wydania (nie później niż):
1688