i na sejmik gospodarski województwa brzeskiego razem et concordanterzgodnie idących, solennie na manifesta dwa, jeden od IMćP. Jakuba Ostrowskiego, a drugi od IMćP. Łukasza Idzikowskiego. W roku teraźniejszym 1755, m-ca februarii 6 dnia na urzędzie grodzkim województwa brzeskiego zaniesione, remanifestował się oraz de mera ac indebita contra omnem rei veritatem vexaoskarżenie w pełni bezpodstawne, wbrew wszelkiej rzeczywistości, tak na wyżej wyrażonych IMćPP. Ostrowskiego i Idzikowskiego, jako na gwałtowną opresją prawa pospolitego tudzież securitatis publicaebezpieczeństwa publicznego obrad sejmikowych cum aliis complicibusz innymi współwinnymi przysposobionych i upojonych agresorów, tumultu motorów i wiolatorów, jako też na inne osoby na honor, zdrowie i fortunę żałujących skarżących
i na sejmik gospodarski województwa brzeskiego razem et concordanterzgodnie idących, solennie na manifesta dwa, jeden od JMćP. Jakuba Ostrowskiego, a drugi od JMćP. Łukasza Idzikowskiego. W roku teraźniejszym 1755, m-ca februarii 6 dnia na urzędzie grodzkim województwa brzeskiego zaniesione, remanifestował się oraz de mera ac indebita contra omnem rei veritatem vexaoskarżenie w pełni bezpodstawne, wbrew wszelkiej rzeczywistości, tak na wyżej wyrażonych JMćPP. Ostrowskiego i Idzikowskiego, jako na gwałtowną opresją prawa pospolitego tudzież securitatis publicaebezpieczeństwa publicznego obrad sejmikowych cum aliis complicibusz innymi współwinnymi przysposobionych i upojonych agresorów, tumultu motorów i wiolatorów, jako też na inne osoby na honor, zdrowie i fortunę żałujących skarżących
Skrót tekstu: MatDiar
Strona: 475
Tytuł:
Diariusz życia mego, t. I
Autor:
Marcin Matuszewicz
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1754 a 1765
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1765
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Bohdan Królikowski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1986
jego naukę płacił. Staraliśmy się go wnet dobrymi słowy, wnet milczenie ułagodzić, lecz dare- mnie. Wodka i niskomyślna Dusza z niego wybuchały, hałasował, krzyczał, aż straż nadeszła. Pytała się, coby było, aten nicwart nas obwinił, jakobyśmy przeciwko Carowi, i Kościołowi mówili. Straż ślisząc to oskarżenie tak się roziuszyła, żeśmy w niebezpieczeństwie życia naszego byli. Pierwszy dozorca przyszedł, obiecawszy Popowi satysfakcją, nas zaś jak największych złoczyńców skrępowano. Ach moja Zono, mamże ci naszę wtedy opisać trwogę? Mamże ci wszystko opowiedzieć? Przyprowadzono nas dnia następującego do wysłuchania, Pop którego słowo było nieomylne, powtórzył swoję
iego naukę płacił. Staraliśmy śię go wnet dobrymi słowy, wnet milczenie ułagodzić, lecz dare- mnie. Wodka i niskomyślna Dusza z niego wybuchały, hałasował, krzyczał, aż straż nadeszła. Pytała się, coby było, aten nicwart nas obwinił, iakobyśmy przećiwko Carowi, i Kośćiołowi mowili. Straż slysząc to oskarżenie tak śię roziuszyła, żeśmy w niebezpieczeństwie żyćia naszego byli. Pierwszy dozorca przyszedł, obiecawszy Popowi satysfakcyą, nas zaś iak naywiększych złoczyńcow zkrępowano. Ach moia Zono, mamże ći naszę wtedy opisać trwogę? Mamże ći wszystko opowiedzieć? Przyprowadzono nas dnia następuiącego do wysłuchania, Pop ktorego słowo było nieomylne, powtorzył swoię
Skrót tekstu: GelPrzyp
Strona: 99
Tytuł:
Przypadki szwedzkiej hrabiny G***
Autor:
Christian Fürchtegott Gellert
Tłumacz:
Anonim
Drukarnia:
Jan Chrystian Kleyb
Miejsce wydania:
Lipsk
Region:
zagranica
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
epika
Gatunek:
romanse
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1755
Data wydania (nie wcześniej niż):
1755
Data wydania (nie później niż):
1755
białych. Kiedy przyjęły Sakrament/ stały się jakoby od światła oświecone. Znowu Biskup do zwykłej modlitwy się udał/ prosząc Pana Boga aby mu to widzenie objawione było. Stanął tedy Anioł Pański wedle niego i kazał pytać o każdym. Naprzód tedy o tych dwu niewiastach wywiadował się/ jeśliż było prawdziwe czyli fałszywe ono oskarżenie. Anioł powiedział/ prawda była co o nich powiedziano. A Biskup. Jakoż w przyjmowaniu Naświętszego Sakramentu tak się jasne twarzy ich pokazały? tak że i w szatach ślicznych/ potym i światłością wielką oświecone były. A Anioł. Prze to że pokutowały za grzechy swoje/ i odstąpiły od nich/ spowiadały się z płaczem
białych. Kiedy przyięły Sakráment/ sstáły sie iákoby od świátłá oświecone. Znowu Biskup do zwykłey modlitwy sie vdał/ prosząc Páná Bogá áby mu to widzenie obiáwione było. Stánął tedy Anyoł Páński wedle niego y kazał pytáć o każdym. Naprzod tedy o tych dwu niewiástách wywiádował sie/ ieśliż było prawdźiwe czyli fałszywe ono oskárżenie. Anyoł powiedźiał/ prawda byłá co o nich powiedźiano. A Biskup. Iakoż w prziymowániu Náświętszego Sákrámentu ták sie iásne twarzy ich pokazały? tak że y w szátách slicżnych/ potym y światłosćią wielką oświecone były. A Anyoł. Prze to że pokutowały zá grzechy swoie/ y odstąpiły od nich/ spowiádáły sie z płáczem
Skrót tekstu: ZwierPrzykład
Strona: 122
Tytuł:
Wielkie zwierciadło przykładów
Autor:
Anonim
Tłumacz:
Szymon Wysocki
Drukarnia:
Jan Szarffenberger
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
przypowieści, specula (zwierciadła)
Tematyka:
obyczajowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1612
Data wydania (nie wcześniej niż):
1612
Data wydania (nie później niż):
1612