tedy łańcuch jest ozdobą człowiekowi/ tak i ten który go ofiaruje/ ozdobą być jemu/ u którego sobie przyjaźni nabywa/ ofiaruje w nierozerwanym aż do końca żywota swego przedsięwzięciu. Manelle.
WSzytkie Klejnoty są dla ozdoby człowieka stworzone/ do których rozmaitego wykonterfektowania Autor mądrości i dowcipu/ człowiekowi wynalasku sposobów użyczył wiele. Nie bez osobliwej jednak tajemnice/ ponieważ cokolwiek jest na świecie/ ma swoje osobliwe znaki. Ten klejnot na ten czas przełożony acz wiele w sobie znaków szczerej przyjaźni zawiera: w zględem jednak ozdoby ręku/ te własności chęć oświadczające w sobie zamyka i Naprzód znać daje/ że przez ręku społeczne przyjaciół podanie/ przyjaciel przyjacielowi kochanemu wszytkiego się zwierza
tedy łańcuch iest ozdobą cżłowiekowi/ ták y ten ktory go ofiáruie/ ozdobą bydź iemu/ v ktorego sobie przyiáźni nábywá/ ofiaruie w nierozerwánym áż do końcá żywotá swego przedśięwźięćiu. Manelle.
WSzytkie Kleynoty są dla ozdoby cżłowieká stworzone/ do ktorych rozmáitego wykonterfektowánia Autor mądrośći y dowćipu/ cżłowiekowi wynálásku sposobow vżycżył wiele. Nie bez osobliwey iednák táiemnice/ ponieważ cokolwiek iest ná świećie/ ma swoie osobliwe znáki. Ten kleynot ná ten cżás przełożony ácż wiele w sobie znákow szcżerey przyiáźni záwiera: w zględem iednák ozdoby ręku/ te własnośći chęć oświádcżaiące w sobie zámyka i Naprzod znáć dáie/ że przez ręku społeczne przyiaćioł podánie/ przyiaćiel przyiáćielowi kochánemu wszytkiego sie zwierza
Skrót tekstu: SpiżAkt
Strona: D4v
Tytuł:
Spiżarnia aktów rozmaitych przy zalotach, weselach, bankietach, pogrzebach
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
mowy okolicznościowe
Tematyka:
obyczajowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1638
Data wydania (nie wcześniej niż):
1638
Data wydania (nie później niż):
1638
Sukcesorkę, a tej największą, że żyję z nią od roku 1687 aż dotąd, do r. 1714, lat 27 jakby rok bez uprzykrzenia; i ta mi jest po niej część fortuny najmilsza i największa. Przyznając oraz, że cokolwiek mam reputacji u świata, błogosławieństwa w domu od Pana Boga, mam to z osobliwej Jego Opatrzności, że mi dał przyjaciela wielkich a prawie wszystkich cnót, przy wielkim jej rozumie i bogobojności; kochającą przytem dom Zawiszów niezmiernie, za co powinna być od wszystkich tego domu należyta wdzięczność i wiekopomna pamięć nie tylko imienia jej póki żyje i po śmierci, ale też wzajemna ku temu imieniowi Tyszkiewiczów rekompensa i wdzięczna
sukcessorkę, a téj największą, że żyję z nią od roku 1687 aż dotąd, do r. 1714, lat 27 jakby rok bez uprzykrzenia; i ta mi jest po niéj część fortuny najmilsza i największa. Przyznając oraz, że cokolwiek mam reputacyi u świata, błogosławieństwa w domu od Pana Boga, mam to z osobliwéj Jego Opatrzności, że mi dał przyjaciela wielkich a prawie wszystkich cnót, przy wielkim jéj rozumie i bogobojności; kochającą przytém dom Zawiszów niezmiernie, za co powinna być od wszystkich tego domu należyta wdzięczność i wiekopomna pamięć nie tylko imienia jéj póki żyje i po śmierci, ale téż wzajemna ku temu imieniowi Tyszkiewiczów rekompensa i wdzięczna
Skrót tekstu: ZawiszaPam
Strona: 9
Tytuł:
Pamiętniki
Autor:
Krzysztof Zawisza
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1715 a 1717
Data wydania (nie wcześniej niż):
1715
Data wydania (nie później niż):
1717
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Julian Bartoszewicz
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Jan Zawisza
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1862
pewnego, kto będzie kumami, vide infra. Miej ją Panie Boże w opiece swojej, za przyczyną patronek świętych swoich, aby i na tym świecie żyła doskonale i po długiem pożyciu w wiecznej była chwale. Amen. NB. Etiam Oleis uncta sine solennitatibus.
Anno 1694 die 23 Septembris, dał mi Pan Bóg z osobliwej opatrzności swojej syna, w Rohotnej, któremu imię dane Józef, i że w dzień św. Lina papieża urodził się, drugie imię Lina przydane. Niech go Pan Bóg rości ad majorem Dei Gloriae.
Tegoż generalnie cum omnibus ceremoniis et solennitatibus były chrzciny w Wilnie 19 Febr. 1696. Kumem ip. Kazimierz Sapieha
pewnego, kto będzie kumami, vide infra. Miéj ją Panie Boże w opiece swojéj, za przyczyną patronek świętych swoich, aby i na tym świecie żyła doskonale i po długiém pożyciu w wiecznéj była chwale. Amen. NB. Etiam Oleis uncta sine solennitatibus.
Anno 1694 die 23 Septembris, dał mi Pan Bóg z osobliwéj opatrzności swojéj syna, w Rohotnéj, któremu imię dane Józef, i że w dzień św. Lina papieża urodził się, drugie imię Lina przydane. Niech go Pan Bóg rości ad majorem Dei Gloriae.
Tegoż generalnie cum omnibus ceremoniis et solennitatibus były chrzciny w Wilnie 19 Febr. 1696. Kumem jp. Kazimierz Sapieha
Skrót tekstu: ZawiszaPam
Strona: 14
Tytuł:
Pamiętniki
Autor:
Krzysztof Zawisza
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1715 a 1717
Data wydania (nie wcześniej niż):
1715
Data wydania (nie później niż):
1717
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Julian Bartoszewicz
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Jan Zawisza
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1862
i nie własne długi, alem one z łaski Bożej sam bytnością swoją uspokoił. privatissime w domach ten rok odprawiłem zabawami domowemi.
Anno 1715. W trudnościach rozmaitych, i że się prawie nic nam nie wiodło dobrze, ani w domu, ani w sądach, ani w handlach. Ten też rok z obserwacji osobliwej, prawdziwie mój był według lat mojego wieku krytyczny, a jejmości mojej eneaticus. Niech za wszystko Bóg będzie pochwalony, i że na nas turbacje dopuścił. Laudetur nomen ejus. W których jeśli Mu się podoba i dalej nas trzymać, niech się dosyć dzieje świętej Jego woli: a przecie w tych przeciwnościach z Dawidem prosimy
i nie własne długi, alem one z łaski Bożéj sam bytnością swoją uspokoił. privatissime w domach ten rok odprawiłem zabawami domowemi.
Anno 1715. W trudnościach rozmaitych, i że się prawie nic nam nie wiodło dobrze, ani w domu, ani w sądach, ani w handlach. Ten téż rok z obserwacyi osobliwéj, prawdziwie mój był według lat mojego wieku krytyczny, a jejmości mojéj eneaticus. Niech za wszystko Bóg będzie pochwalony, i że na nas turbacye dopuścił. Laudetur nomen ejus. W których jeśli Mu się podoba i daléj nas trzymać, niech się dosyć dzieje świętéj Jego woli: a przecie w tych przeciwnościach z Dawidem prosimy
Skrót tekstu: ZawiszaPam
Strona: 30
Tytuł:
Pamiętniki
Autor:
Krzysztof Zawisza
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1715 a 1717
Data wydania (nie wcześniej niż):
1715
Data wydania (nie później niż):
1717
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Julian Bartoszewicz
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Jan Zawisza
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1862
na Wschód pielgrzymowania miałem przyczynę: jak słusznie siebie i ciebie hańbię. Uważ przy tym i Owo/ jako to jest wielce szkodliwy upadek/ wpaść w Herezym: która im jest nagłębsza/ tym jest naszkodliwsza. Z jakiego upadku człowiekowi do powstania tak jest trudno/ jak trudna rzecz jest martwemu chodzić/ jeśli nie z osobliwej łaski Bożej poruszony będzie. Voluntariè peccantibus nobis, mówi B. Apostoł Paweł/ post acceptam notitiam veritatis, iam non relinquitur pro peccatis Hostia, terribilis aut̃e quoddam expectatio Iudicq, et ignis aemulatio, quae consumptura est aduersarios. Irritam quis faciens legem Moysi, sine vlla miseratione, duobus vel tribus testibus moritur: quanto mafis
ná Wschod pielgrzymowánia miałem przyczynę: iák słusznie śiebie y ćiebie hańbię. Vważ przy tym y Owo/ iáko to iest wielce szkodliwy vpadek/ wpaść w Hęresim: ktora im iest nagłębsza/ tym iest naszkodliwsza. Z iákiego vpadku cżłowiekowi do powstánia ták iest trudno/ iák trudna rzecz iest martwemu chodźić/ ieśli nie z osobliwey łáski Bożey poruszony będźie. Voluntariè peccantibus nobis, mowi B. Apostoł Páweł/ post acceptam notitiam veritatis, iam non relinquitur pro peccatis Hostia, terribilis aut̃e quoddam expectatio Iudicq, et ignis aemulatio, quae consumptura est aduersarios. Irritam quis faciens legem Moysi, sine vlla miseratione, duobus vel tribus testibus moritur: quanto mafis
Skrót tekstu: SmotApol
Strona: 16
Tytuł:
Apologia peregrinacjej do Krajów Wschodnich
Autor:
Melecjusz Smotrycki
Miejsce wydania:
Dermań
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma religijne
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1628
Data wydania (nie wcześniej niż):
1628
Data wydania (nie później niż):
1628
by tak lamentując/ i siebie samego/ i swoję od tych Zyzaniego Filaletowych Klerykowych i tym podobnych niezbożnych bluźnierstw był ustrzegł/ i uwarował/ i ona na też niezbożności nie tak łacno powabić się dopuściła by była. w których teraz obie tak głęboko/ przez swe oto takie Teologi zatonąć podane są/ że jeśli nie z osobliwej nad niemi miłosierdzia Bożego łaski tego złego uwarują się/ człowieczy przemysł/ od tego nagotowanego na nie zatopu/ ustrzec ich nie może. Do Narodu Ruskiego. Apologia Na początku książki swojej/ lamentuje i płacze Ortolog/ że Synowie jednej matki Cerkwie/ przed tym rozdwojeni i rozróżnieni/ do zgody i miłości zsobą przychodzą/
by ták lámentuiąc/ y śiebie sámego/ y swoię od tych Zyzániego Philáletowych Klerykowych y tym podobnych niezbożnych bluźnierstw był vstrzegł/ y vwárował/ y oná ná też niezbożnośći nie ták łácno powabić się dopuśćiłá by byłá. w ktorych teraz obie ták głęboko/ przez swe oto tákie Theologi zátonąć podáne są/ że ieśli nie z osobliwey nád niemi miłośierdźia Bożego łáski tego złego vwáruią sie/ człowieczy przemysł/ od tego nágotowánego ná nie zatopu/ vstrzedz ich nie może. Do Narodu Ruskiego. Apologia Ná początku kśiąszki swoiey/ lámentuie y płácze Ortholog/ że Synowie iedney mátki Cerkwie/ przed tym rozdwoieni y rozrożnieni/ do zgody y miłośći zsobą przychodzą/
Skrót tekstu: SmotApol
Strona: 62
Tytuł:
Apologia peregrinacjej do Krajów Wschodnich
Autor:
Melecjusz Smotrycki
Miejsce wydania:
Dermań
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma religijne
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1628
Data wydania (nie wcześniej niż):
1628
Data wydania (nie później niż):
1628
moją boleję/ i niewiadomości mej miłosierdnym być Pana Boga mego proszę. Zal i ból gdy miarę przechodzi/ czyni człowieka jakoby otrętwiałym: zajmuje mu głos/ zastanawia i łzy. Temu obojemu w sercu moim dziać się czuję. Dzięki jednak czynię Panu Bogu/ który się nade mną zmiłował/ że jeszcze na tym świecie z osobliwej swej łaski to moje o kamień obrażenia potknienie się/ postrzec/ i wsiebie przyść/ zdarzyć mi raczył. Po uznaniu się w swoich błędach/ lamntuje/ i żałuje serdecznie/ Lamentopisca/ że kiedy ten Lament wydał/ jakoż i jest czego żałować i płakać/ bo się wiele tym Lamentowym tego scriptem na duszy
moią boleię/ y niewiádomośći mey miłośierdnym bydź Páná Bogá mego proszę. Zal y bol gdy miárę przechodźi/ cżyni cżłowieká iákoby otrętwiáłym: záymuie mu głos/ zástánawia y łzy. Temu oboiemu w sercu moim dźiać sie czuię. Dźięki iednák czynię Pánu Bogu/ ktory sie náde mną zmiłował/ że ieszcze ná tym świećie z osobliwey swey łáski to moie o kámień obráżenia potknienie sie/ postrzedz/ y wśiebie przyśdź/ zdárzyć mi raczył. Po vznániu sie w swoich błędách/ lámntuie/ y żáłuie serdecznie/ Lámentopiscá/ że kiedy ten Lament wydał/ iákoż y iest czego żáłowáć y płákáć/ bo sie wiele tym Lámentowym tego scriptem ná duszy
Skrót tekstu: SmotApol
Strona: 62
Tytuł:
Apologia peregrinacjej do Krajów Wschodnich
Autor:
Melecjusz Smotrycki
Miejsce wydania:
Dermań
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma religijne
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1628
Data wydania (nie wcześniej niż):
1628
Data wydania (nie później niż):
1628
/ podobno za uczynioną temu przez Lament wielką obrazę/ w tym doświadczeniu dłużej mię mieć chcąc/ przyść mi ni do owego/ ni do tego publicacji nie dopuścił. Powszytkim tym/ w Roku 1621. Lamontowe błędy i Herezje porzucić usądziwszy/ wziąłem przed siebie/ nie bez woli Bożej/ którego w pracy tej osobliwej łaski/ nad godność i gotowość moję doznawałem/ poważny sposób dochodzenia tej prawdy, którą my w Przodkach naszych z Cerkwie ś. Wschodniej przyjęli: to jest/ sposobem Dialogu Katechizm wiary dogmat pisać/ Pana Boga mego na pomoc wziąwszy/ począłem. Który we wszytkich wiary dogmatach swoim metodem sporządzony/ za tegoż
/ podobno zá vcżynioną temu przez Láment wielką obrázę/ w tym doświádczeniu dłużey mię mieć chcąc/ przyść mi ni do owego/ ni do tego publicátiey nie dopuśćił. Powszytkim tym/ w Roku 1621. Lámontowe błędy y Haerezye porzućić vsądźiwszy/ wźiąłem przed śiebie/ nie bez woli Bożey/ ktorego w pracy tey osobliwey łáski/ nád godność y gotowość moię doznawałem/ poważny sposob dochodzenia tey prawdy, ktorą my w Przodkách nászych z Cerkwie ś. Wschodniey przyięli: to iest/ sposobem Diálogu Káthechism wiáry dogmat pisáć/ Páná Bogá mego ná pomoc wźiąwszy/ począłem. Ktory we wszytkich wiáry dogmátách swoim methodem sporządzony/ zá tegoż
Skrót tekstu: SmotApol
Strona: 106
Tytuł:
Apologia peregrinacjej do Krajów Wschodnich
Autor:
Melecjusz Smotrycki
Miejsce wydania:
Dermań
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma religijne
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1628
Data wydania (nie wcześniej niż):
1628
Data wydania (nie później niż):
1628
Borneo, Celebes, Gilolo, etc. Częścią do Króla Hiszpańskiego, częścią do Portugalskiego, częścią do Holandyj należą. Najwięcej z nich pochodzi aromatycznych kupi. Jako to muszkatołowego kwiatu i gałek, pieprzu, imbieru, goździków, Mastyksu, kamfory, Aloesowego i Santalowego drzewa. Sumatra Java i inne przyległe pomniejsze obfitują w słonie osobliwej wielkości i dzielności do wojny: W złoto i inne kruszce. Na kilka prowincyj się dzielą, najwięcej pod władzą Maurów zostają. Cejlon insuła z innemi pomniejszemi na morzu Indyjskim między wschodnią i zachodnią Indyą położona. Niebo ma tak łaskawe, powietrze utemperowane i zdrowe, urodzaje tak obfite, frukta delikatne, iż wielu rozumie być
Borneo, Celebes, Gilolo, etc. Częścią do Krolá Hiszpáńskiego, częścią do Portugalskiego, częścią do Hollandyi náleżą. Náywięcey z nich pochodzi aromátycznych kupi. Iáko to muszkátołowego kwiátu y gáłek, pieprzu, imbieru, goździkow, Mástyxu, kámfory, Aloesowego y Sántálowego drzewá. Sumatra Java y inne przyległe pomnieysze obfituią w słonie osobliwey wielkości y dzielności do woyny: W złoto y inne kruszce. Na kilka prowincyi się dzielą, náywięcey pod włádzą Máurow zostáią. Ceylon insułá z innemi pomnieyszemi ná morzu Indyiskim między wschodnią y záchodnią Indyą położoná. Niebo má ták łáskáwe, powietrze utemperowane y zdrowe, urodzáie ták obfite, fruktá delikátne, iż wielu rozumie być
Skrót tekstu: BystrzInfGeogr
Strona: E
Tytuł:
Informacja geograficzna
Autor:
Wojciech Bystrzonowski
Drukarnia:
Drukarnia lubelska Societatis Jesu
Miejsce wydania:
Lublin
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
geografia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1743
Data wydania (nie wcześniej niż):
1743
Data wydania (nie później niż):
1743
robić musiał, ani dworskich pól, ani swoich chłopskich po większej części na złość nie zasiewali i prawie przez cały rok posłuszeństwa żadnego nie pełnili, na stróży zaś szkody wielkie czynili, trunki skądinąd na ujmę intraty karczemnej podwozili i do innych szkód inkwizycjami dowiedzionych urodzonych pozwanych przywiedli, przeto lubo peny kryminalne słusznie zasłużyli, jednak z osobliwej klemenćyi na ten tylko szczególny raz ad mitiores przystępując nakazujemy i zlecamy urodzonym komisarzom naszym, aby oni o autorach i pryncypałach tych buntów i kryminałów indagacyją pilną wprzód uczyniwszy do stawienia ich gromadę, jako się podczas aktu komisji obligowała, przymusili i pryncypałów, którzy się pokażą, okować w kajdany kazali, którzy okuci przez pół roka
robić musiał, ani dworskich pól, ani swoich chłopskich po większej części na złość nie zasiewali i prawie przez cały rok posłuszeństwa żadnego nie pełnili, na stróży zaś szkody wielkie czynili, trunki skądinąd na ujmę intraty karczemnej podwozili i do innych szkód inkwizycyjami dowiedzionych urodzonych pozwanych przywiedli, przeto lubo peny kryminalne słusznie zasłużyli, jednak z osobliwej klemenćyi na ten tylko szczególny raz ad mitiores przystępując nakazujemy i zlecamy urodzonym komisarzom naszym, aby oni o autorach i pryncypałach tych buntów i kryminałów indagacyją pilną wprzód uczyniwszy do stawienia ich gromadę, jako się podczas aktu komisyi obligowała, przymusili i pryncypałów, którzy się pokażą, okować w kajdany kazali, którzy okuci przez pół roka
Skrót tekstu: RefBrodRzecz
Strona: 55
Tytuł:
Z wyroku sądu referendarskiego w sprawie między Brodowskima poddanymi ze wsi Maćkowce, ...
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty urzędowo-kancelaryjne
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1729
Data wydania (nie wcześniej niż):
1729
Data wydania (nie później niż):
1729
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Rzeczpospolita w dobie upadku 1700-1740. Wybór źródeł
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Józef Gierowski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Wrocław
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Zakład Narodowy im. Ossolińskich
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1955