ście/ tak sromotnie/ z ziemią porównane! O jakoby nad wami krwawo płakać trzeba! Któreście Polsce/ niegdy dodawały chleba. Już teraz Niwy wasze krwią Polską zbroczone/ Miasto kłosów/ rodzić będą palaszestalone. Was bracia/ czy nie kapać we łzach/ i was Siostry? Które okrutnie pożarł/ Pogański miecz ostry. Tym się tylko w płaczliwej żałobie cieszemy: Ze odstępstwa od wiary w was się nie bojemy. Owych (pożal się Boże!) żnaczniejsza niedola/ Zabranych z Ukrainy/ także i z Podola. Puka się z żalu serce/ że ich nie widziemy: Śmierci się równa/ o ich/ gdy nędzy słyszemy.
śćie/ ták sromotnie/ z źiemią porownáne! O iakoby nád wámi krwáwo płákáć trzebá! Ktoreśćie Polszcze/ niegdy dodawáły chlebá. Iuż teraz Niwy wásze krwią Polską zbroczone/ Miásto kłosow/ rodźić będą pálaszestalone. Was braćia/ czy nie kapać we łzách/ y was Siostry? Ktore okrutnie pożarł/ Pogański miecz ostry. Tym się tylko w płáczliwey żáłobie ćieszemy: Ze odstępstwá od wiáry w was się nie boiemy. Owych (pożal się Boże!) żnácznieysza niedola/ Zábránych z Vkráiny/ tákże y z Podola. Puka się z żalu serce/ że ich nie widźiemy: Smierći się rowna/ o ich/ gdy nędzy słyszemy.
Skrót tekstu: ŁączZwier
Strona: A3
Tytuł:
Nowe zwierciadło
Autor:
Jakub Łącznowolski
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1678
Data wydania (nie wcześniej niż):
1678
Data wydania (nie później niż):
1678
/ a ono z nich bliszczący się miecz i ognisty pochodzi/ jakośmy widzieli promien Komety/ o którym rzecz. Mógł by kto spytać Pana/ czemu to czy jego święte zapalone/ o których wiemy/ że nie podległe żadnemu ogniowi materialnemu/ że są oczy niebieskie/ czyste/ nieskazitelne: skądby się wziął miecz ostry w żywocie/ lub w sercu jego/ który wypada na świat? Pobiegawszy wszytko/ nie znajdziemy jedno że te oczy się zapaliły ogniem zbrodni naszych/ płomieniem chciwości ten miecz wrazilismy Panu w serce gwałtami/ rozbojami/ utrapieniem ubogich. Więc Pan ogień z swoich oczu puści na ziemię/ z której go nabrał/ a miecz
/ á ono z nich blysczący sie miecz y ognisty pochodźi/ iákosmy widźieli promien Komety/ o ktorym rzecz. Mogł by kto spytáć Páná/ czemu to czy iego święte zápaloné/ o których wiemy/ że nie podległe żadnemu ogniowi máteryálnemu/ że są oczy niebieskie/ czysté/ nieskáźitelne: zkądby sie wźiął miecz ostry w żywoćie/ lub w sercu iego/ który wypada ná świát? Pobiegawszy wszytko/ nie znaydźiemy iedno że té oczy sie zápáliły ogniem zbrodni nászych/ płomieniém chćiwośći ten miecz wráźilismy Pánu w serce gwałtámi/ rozboiámi/ vtrapieniém vbogich. Więc Pan ogień z swoich oczu puśći ná źiemię/ z którey go nábrał/ á miecz
Skrót tekstu: NajmProg
Strona: C
Tytuł:
Prognostyk duchowny na kometę
Autor:
Jakub Najmanowicz
Drukarnia:
Maciej Jędrzejowczyk
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
kazania
Tematyka:
astrologia, religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1619
Data wydania (nie wcześniej niż):
1619
Data wydania (nie później niż):
1619
. A tak, że zrozmierzenia, ściana MB tyle ma łokci, ile cząstek z Skali ściana mb: toć i ściana MN, tyle ma łokci, ile mn, cząstek. Co się miało demonstrować. PRZESTROGI I. Zmierzywszy bn, na Skali, będziesz miał wymierzoną i BN. 2. Anguł BMN może być ostry, nie tylko krzyżowy. 3.Odległość MB, obierać słuszną żeby anguł N, nie był zbyt ostry. 4.Na terminie N, obierać, znak jako nasubtelniejszy, w któryby oko umierzyło tak od B, jako i od M. 5.mb, brać na karcie słuszną; choćby po 2.
. A ták, że zrozmierzęnia, śćiáná MB tyle ma łokci, ile cząstek z Skáli sćiáná mb: toć y śćiáná MN, tyle ma łokći, ile mn, cząstek. Co się miáło demonstrowáć. PRZESTROGI I. Zmierzywszy bn, ná Skáli, będźiesz miał ẃymierzoną y BN. 2. Anguł BMN może bydź ostry, nie tylko krzyżowy. 3.Odległość MB, obieráć słuszną żeby ánguł N, nie był zbyt ostry. 4.Ná terminie N, obieráć, znák iáko násubtelnieyszy, w ktoryby oko vmierzyło ták od B, iáko y od M. 5.mb, bráć ná kárćie słuszną; choćby po 2.
Skrót tekstu: SolGeom_II
Strona: 16
Tytuł:
Geometra polski cz. 2
Autor:
Stanisław Solski
Drukarnia:
Jerzy i Mikołaj Schedlowie
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
matematyka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1684
Data wydania (nie wcześniej niż):
1684
Data wydania (nie później niż):
1684
toć i ściana MN, tyle ma łokci, ile mn, cząstek. Co się miało demonstrować. PRZESTROGI I. Zmierzywszy bn, na Skali, będziesz miał wymierzoną i BN. 2. Anguł BMN może być ostry, nie tylko krzyżowy. 3.Odległość MB, obierać słuszną żeby anguł N, nie był zbyt ostry. 4.Na terminie N, obierać, znak jako nasubtelniejszy, w któryby oko umierzyło tak od B, jako i od M. 5.mb, brać na karcie słuszną; choćby po 2. abo po 3. Ábo po 5. abo na koniec i po 10. cząstek brać potrzeba za jednę
toć y śćiáná MN, tyle ma łokći, ile mn, cząstek. Co się miáło demonstrowáć. PRZESTROGI I. Zmierzywszy bn, ná Skáli, będźiesz miał ẃymierzoną y BN. 2. Anguł BMN może bydź ostry, nie tylko krzyżowy. 3.Odległość MB, obieráć słuszną żeby ánguł N, nie był zbyt ostry. 4.Ná terminie N, obieráć, znák iáko násubtelnieyszy, w ktoryby oko vmierzyło ták od B, iáko y od M. 5.mb, bráć ná kárćie słuszną; choćby po 2. ábo po 3. Ábo po 5. ábo ná koniec y po 10. cząstek bráć potrzebá zá iednę
Skrót tekstu: SolGeom_II
Strona: 16
Tytuł:
Geometra polski cz. 2
Autor:
Stanisław Solski
Drukarnia:
Jerzy i Mikołaj Schedlowie
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
matematyka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1684
Data wydania (nie wcześniej niż):
1684
Data wydania (nie później niż):
1684
. Zabawa VII. Rozdżyał II.
PRZESTROGA. ILekroć nie masz miejsca słusznego na ustęp od M, ku Z, Krzyżowym duktem: naprzykład: gdybyś nie mógł ustąpić dalej od M, tylko na łokci 10, a byłoby odległości MN, w rzeczy samej łokci 100; przypadłby trianguł DCS, bardzo ostry na Instrumencie, podległy znacznej omyłce w przecięciu linii SC, linią bt, w punkcie t. Zaczym trzeba koniecznie zażyć w takim przypadku Skali, równej ścianie DC kwadratu DHBC, i ze trzech liczb wiadomych SD, DC, ZM, wynaleźć czwartą MN, abo użyć 1. Sposobu tej Nauki, abo Nauki 16.
. Zábáwá VII. Rozdżiał II.
PRZESTROGA. ILekroć nie mász mieyscá słusznego ná vstęp od M, ku Z, Krzyżowym duktem: náprzykład: gdybyś nie mogł vstąpić dáley od M, tylko ná łokći 10, á byłoby odległośći MN, w rzeczy sámey łokći 100; przypadłby tryánguł DCS, bárdzo ostry ná Instrumenćie, podległy znáczney omyłce w przećięćiu linii SC, liniią bt, ẃ punktcie t. Záczym trzebá koniecznie záżyć w tákim przypadku Skáli, rowney śćiánie DC kwádratu DHBC, y ze trzech liczb wiadomych SD, DC, ZM, wynáleść czwartą MN, ábo vżyć 1. Sposobu tey Náuki, ábo Náuki 16.
Skrót tekstu: SolGeom_II
Strona: 18
Tytuł:
Geometra polski cz. 2
Autor:
Stanisław Solski
Drukarnia:
Jerzy i Mikołaj Schedlowie
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
matematyka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1684
Data wydania (nie wcześniej niż):
1684
Data wydania (nie później niż):
1684
, abo OM, do NM, na karcie w częściach skali, tak QO, abo OM, do NM na ziemi, włokciach, według Punktu 4. Własności 153. Zabawy 6. Czytaj i Naukę 65, Zabawy 4. PRZESTROGI 1. Jeżeliby anguł N, wtriangule QNO, trafił się bardzo ostry, zaczym przecięcie linij NO, i NQ rozciągłe, któreby nie wydało doskonale punktu N. Trzeba jeszcze będzie z punktu Q, prowadzić Dukt linii QKs, od Q do X, tak na ziemi, jako i na karcie; i dopiero z punktu X, zawrzeć figurę linią KsN, aby ta KsN, znacznie
, ábo OM, do NM, ná kárćie w częśćiách skáli, ták QO, ábo OM, do NM ná źiemi, włokćiách, według Punktu 4. Własnośći 153. Zábáwy 6. Czytay y Náukę 65, Zábáwy 4. PRZESTROGI 1. Ieżeliby ánguł N, wtryángule QNO, tráfił się bárdzo ostry, záczym przećięćie liniy NO, y NQ rośćiągłe, ktoreby nie wydáło doskonale punktu N. Trzebá ieszcze będźie z punktu Q, prowádźić Dukt linii QX, od Q do X, ták ná źięmi, iáko y ná kárćie; y dopiero z punktu X, záwrzeć figurę liniią XN, áby tá XN, znácznie
Skrót tekstu: SolGeom_II
Strona: 20
Tytuł:
Geometra polski cz. 2
Autor:
Stanisław Solski
Drukarnia:
Jerzy i Mikołaj Schedlowie
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
matematyka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1684
Data wydania (nie wcześniej niż):
1684
Data wydania (nie później niż):
1684
koj tej nauce, aniżeli doświadczenia próżno ponawiać, które rozumieją samym Aniołom służy, nie ludżyom. Wszakże kto zachowa następujące przestrogi w Wymierzaniu Wysokim, może ich mierzać bez żadnej omyłki. PRZESTROGA. 1. Instrument wszelki niech ma ścianę SG, doskonale krzyżową samej SL: gdyż anguł LSG bynamniej rozwarty, przyczynia wysokości; a ostry umniejsza. 2.Perpendykuł do którego się Instrument jakikolwiek ustawia; ścianę GS, powinien jako nadoskonalej trzymać krzyżowym postanowieniem względem poziomej linii LM: i tak go trzeba wiążać wtyle G, żeby się nie zawieszał bynaniej na grzbiecie instrumentu.
Gotowego Instrumentu nie zawadzi sprobować, jeżeli perpendykuł jego doskonale stawia krzyżem ku gorze ścianę SG
koy tey náuce, ániżeli doświádczenia prożno ponawiáć, ktore rozumieią sámym Anyołom służy, nie ludżiom. Wszákże kto záchowa nástępuiące przestrogi w Wymierzániu Wysokim, może ich mierzáć bez żadney omyłki. PRZESTROGA. 1. Instrument wszelki niech ma śćiánę SG, doskonále krzyżową sámey SL: gdyż anguł LSG bynamniey rozwárty, przyczynia ẃysokośći; á ostry vmnieysza. 2.Perpendykuł do ktorego się Instrument iákikolwiek vstáwia; śćianę GS, powinien iáko nadoskonáley trzymáć krzyżowym postánowieniem względem poźiomney linii LM: y ták go trzeba wiążáć wtyle G, żeby się nie záwieszał bynaniey ná grzbiećie instrumentu.
Gotowego Instrumentu nie záwádźi sprobować, ieżeli perpendykuł iego doskonale stáwia krzyżem ku gorze sćiánę SG
Skrót tekstu: SolGeom_II
Strona: 35
Tytuł:
Geometra polski cz. 2
Autor:
Stanisław Solski
Drukarnia:
Jerzy i Mikołaj Schedlowie
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
matematyka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1684
Data wydania (nie wcześniej niż):
1684
Data wydania (nie później niż):
1684
po drugiej MK, zawrzesz anguł na ziemi TME, i EML: ab po linii MK, anguły OMT i OML. Jeżelibyś nie miał Tablice. Zażyj Nauki 2. Zabawy 3. Abo Nauki 5, 7, 8. 9. Zabawy 2. 2. Jeżeli anguł ma być na ziemi Rozwarty abo Ostry, jakie są CDH, i DOM, wfigurze przy karcie 127. Tedy zrysowawszy anguł dany na karcie; anguł D zrysowany zatknij na igiełkę tablice Mierniczej, postawionej na punkcie D, na ziemi: i ustawiwszy tablicę linią ED, po linii DC; przeprowadź po linii DH, wangule CDH, abo po linii
po drugiey MK, záwrzesz ánguł ná żiemi TME, y EML: áb po linii MK, ánguły OMT y OML. Jeżelibyś nie miał Tablicé. Záżyy Náuki 2. Zábáwy 3. Abo Náuki 5, 7, 8. 9. Zábáwy 2. 2. Jeżeli ánguł ma bydż ná żiemi Rozwárty ábo Ostry, iákie są CDH, y DOM, wfigurze przy kárćie 127. Tedy zrysowawszy ánguł dány ná kárćie; ánguł D zrysowány zátkniy ná igiełkę tablicé Mierniczey, postáwioney ná punktćie D, ná żiemi: y vstáwiwszy tablicę liniią ED, po linii DC; przeprowadż po linii DH, wángule CDH, ábo po linii
Skrót tekstu: SolGeom_II
Strona: 124
Tytuł:
Geometra polski cz. 2
Autor:
Stanisław Solski
Drukarnia:
Jerzy i Mikołaj Schedlowie
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
matematyka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1684
Data wydania (nie wcześniej niż):
1684
Data wydania (nie później niż):
1684
, według Własn: 118. Zabawy 6. Zaczym ściana CH, przydaje ztego kwadratu połowicę; to jest 50 000, do mniejszej części CDEFG Mapy, zostawiwszy drugie 50 000, części drugiej CBNMLH. PRZESTROGA. 1. Jeżeliby linia CG, dzieląca Mapę, zliniją GL, nie zawarła angułu krzyżowego, ale ostry, abo rozwarty; tedy weźmij trochę dłuższą CG, przy angule rozwartym, abyś to nagrodził, coby linia krzyżowa sfigury vięła, gdyby zpunktu G, była wyciągniona. A trochę krótszą, przy angule ostrym, dla zmniejszenia figury, której krzyżowa przyczyni przypadając za figurę. 2. Ten sposób przedzielania Granic acz
, według Własn: 118. Zábáwy 6. Záczym śćiáná CH, przydáie ztego kwádratu połowicę; to iest 50 000, do mnieyszey częśći CDEFG Máppy, zostáwiwszy drugie 50 000, częśći drugiey CBNMLH. PRZESTROGA. 1. Jeżeliby liniia CG, dźieląca Máppę, zliniią GL, nie záwárłá ángułu krzyżowego, ále ostry, ábo rozwárty; tedy weźmiy trochę dłuższą CG, przy ángule rozwártym, ábyś to nágrodźił, coby liniia krzyżowa zfigury vięła, gdyby zpunktu G, byłá wyćiągniona. A trochę krotszą, przy ángule ostrym, dla zmnieyszenia figury, ktorey krzyżowa przyczyni przypadaiąc za figurę. 2. Ten sposob przedźielánia Gránic ácz
Skrót tekstu: SolGeom_II
Strona: 143
Tytuł:
Geometra polski cz. 2
Autor:
Stanisław Solski
Drukarnia:
Jerzy i Mikołaj Schedlowie
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
matematyka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1684
Data wydania (nie wcześniej niż):
1684
Data wydania (nie później niż):
1684
/ co bez soli robi. A zaś zbyteczna słoność/ oczom zwykła szkodzić/ I świerzb/ Liszaje różne/ ba i trądy rodzić/ Przytym umniejszać mocno w człowieku nasienia/ Jeśli wiary nie dajesz/ dasz ją z doświadczenia.
O Smakach i ich własnościach. Trz smaki mają w sobie wielkie gorącości. Słony/ ostry/ i który ciągnie do gorzkości. Ziębią trzy/ kwaśny/ cierpki/ morszczyznie podobny/ Tłusty/ słodki/ a trzeci w pośmak nie sposobny. Bo w sobie mają pewne te pomiarkowanie/ Wszytkich ośmi przynosi język rozeznanie.
O Chlebie w Winie maczanym. Cztery pożytki czyni chleb w winie maczany/ Przezeń bywa brud
/ co bez soli robi. A záś zbyteczna słoność/ oczom zwykłá szkodźić/ Y świerzb/ Liszáie rożne/ bá y trądy rodzić/ Przytym vmnieyszáć mocno w człowieku naśienia/ Ieśli wiáry nie dáiesz/ dasz ią z doświádczenia.
O Smákách y ich własnośćiach. Trz smaki máią w sobie wielkie gorącośći. Słony/ ostry/ y ktory ćiągnie do gorzkośći. Ziębią trzy/ kwáśny/ ćierpki/ morsczyznie podobny/ Tłusty/ słodki/ á trzeći w posmak nie sposobny. Bo w sobie máią pewne te pomiárkowánie/ Wszytkich ośmi przynośi ięzyk rozeznánie.
O Chlebie w Winie maczánym. Cztery pożytki czyni chleb w winie maczány/ Przezeń bywa brud
Skrót tekstu: OlszSzkoła
Strona: C3v
Tytuł:
Szkoła Salernitańska
Autor:
Hieronim Olszowski
Drukarnia:
Walerian Piątkowski
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Gatunek:
poradniki
Tematyka:
medycyna
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1640
Data wydania (nie wcześniej niż):
1640
Data wydania (nie później niż):
1640