Platona, Zakochałem się w gładkiej Venecjannie, jakoż to Miast (dawnom otym słyszał) nazywa się przy inszych swych wysokich, własnościach Rajem gładkich Pan. T. Gadu, gadu, a psi w krupy, i my temi rozmowami nie oparlismy się aż wsame yVenecji, gdzie się mieć będziem dobrze na ostrygach, na dobrej Romanii, i na Muszkatelli Kandejskiej. B. Skorom się zakochał, co się woczemgnieniu stało. T. Miłość co ma czynić czyni nieodwłócznie, będąc samą chciwością wrzeczach upodobanych, w rzeczach przytomnych. B. Przez zrenicę do serca, z serca skoro miłość dopadła intelektu mego, zaraz z chciwość
Plátoná, Zákochałem się w głádkiey Venecyannie, iákoż to Miást (dawnom otym słyszał) názywa się przy inszych swych wysokich, własnośćiách Ráiem głádkich Pan. T. Gádu, gádu, á pśi w krupy, y my temi rozmowámi nie opárlismy się áż wsáme yVenetiey, gdźie się mieć będźiem dobrze ná ostrygách, ná dobrey Romániey, y ná Muszkátelli Kándeyskiey. B. Skorom się zákochał, co się woczemgnieniu stało. T. Miłość co ma czynić czyni nieodwłocznie, będąc samą chciwośćią wrzeczách upodobánych, w rzeczách przytomnych. B. Przez zręnicę do sercá, z sercá skoro miłość dopádłá intellektu mego, záraz z chćiwość
Skrót tekstu: AndPiekBoh
Strona: 98
Tytuł:
Bohatyr straszny
Autor:
Francesco Andreini
Tłumacz:
Krzysztof Piekarski
Drukarnia:
Mikołaj Aleksander Schedel
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
dramat
Gatunek:
dialogi
Poetyka żartu:
tak
Data wydania:
1695
Data wydania (nie wcześniej niż):
1695
Data wydania (nie później niż):
1695