czego każdy człowiek nabożny życzyć sobie doczekać ma i tego pragnąć, omni conatu omnibusque viribus do tego pomagając. To bowiem będzie całe na ziemi szczęście, tam cały pokój, w ten czas jedna wiara i jedna służba Boża, a zatem się wypełni ono, co rzekł syn Boga żywego: »Będzie jeden pasterz i jedna owczarnia«. O czem szerzej potym; teraz dosyć.
czego każdy człowiek nabożny życzyć sobie doczekać ma i tego pragnąć, omni conatu omnibusque viribus do tego pomagając. To bowiem będzie całe na ziemi szczęście, tam cały pokój, w ten czas jedna wiara i jedna służba Boża, a zatem się wypełni ono, co rzekł syn Boga żywego: »Będzie jeden pasterz i jedna owczarnia«. O czem szerzej potym; teraz dosyć.
Skrót tekstu: CompNaprCz_III
Strona: 185
Tytuł:
Compendium naprawy Rzpltej
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma polityczne, społeczne
Tematyka:
polityka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1606 a 1608
Data wydania (nie wcześniej niż):
1606
Data wydania (nie później niż):
1608
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Pisma polityczne z czasów rokoszu Zebrzydowskiego 1606-1608
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Jan Czubek
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Akademia Umiejętności
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1918
, jednemu się dostały ruchome rzeczy, to jest Owce, Inwentarz, fuit autem Abel pastor ouium; a drugiemu dostały się bona immobilia grunty, posessyje, ziemstwo, et Cain Agricola. Widzę że co rola, to rola, przedcię Kaim, nie ubogi, possessio, bo roli pilnował, ale kiedy to bogactwo Owczarnia, ruchome dobra, ruchome to, bo nie stateczne, niepewne dobra, i dla tego się też tłumaczy Abel Nic, Abel Nihil, jakby nic nie miał, kto same ruchome dobra ma, dla tego dział najlepszy dobra dobrami, fanty fantami, summy summami. Brata tak wydzielonego, wezwał Kaim w-pole,
, iednęmu się dostáły ruchome rzeczy, to iest Owce, Inwentarz, fuit autem Abel pastor ouium; á drugiemu dostáły się bona immobilia grunty, possessyie, źiemstwo, et Cain Agricola. Widzę że co rola, to rola, przedćię Kaim, nie vbogi, possessio, bo roli pilnował, ále kiedy to bogáctwo Owczárnia, ruchome dobrá, ruchome to, bo nie státeczne, niepewne dobrá, i dla tego się też tłumáczy Abel Nic, Abel Nihil, iákby nic nie miał, kto sáme ruchome dobrá ma, dla tego dźiał naylepszy dobrá dobrámi, fánty fántámi, summy summámi. Brátá ták wydźielonego, wezwał Kaim w-pole,
Skrót tekstu: MłodzKaz
Strona: 10
Tytuł:
Kazania i homilie
Autor:
Tomasz Młodzianowski
Drukarnia:
Collegium Poznańskiego Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Poznań
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
kazania
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1681
Data wydania (nie wcześniej niż):
1681
Data wydania (nie później niż):
1681
NA NIEDZ: II. PO WIELKIEJ NOCY. KAZANIE III. KAZANIE TRZECIE NA NIEDZIELĘ WTÓRĄ PO WIELKIEJ NOCY.
Et cognosco meas. I poznawam owce moje. Ioan. 10. Na służbie Bożej ludzie odmieniają się. Wielka Polska i dzisiejsza Ewangelia z-sobą się zgadzają, podobnieją. Najprzedniejsza teraz zabawa Gospodarstwa Wielko Polskiego owczarnia. A dzisiejsza Ewangelia jest też o Pasterzu: a jakimże? o Pasterzu owiec: Bonus Pastor animam suam dat pro ovibus suis. Jest wzmianka o własnych owcach, ovibus suis, jest wzmianka i o owcach cudzych: Non sunt oves propriae, a jakoż to o cudzych? czy że to podobno bardziej są
NA NIEDZ: II. PO WIELKIEY NOCY. KAZANIE III. KAZANIE TRZECIE NA NIEDZIELĘ WTORĄ PO WIELKIEY NOCY.
Et cognosco meas. I poznawam owce moie. Ioan. 10. Ná służbie Bożey ludźie odmieniáią się. WIelga Polská i dźiśieysza Ewángelia z-sobą się zgadzaią, podobnieią. Nayprzednieysza teraz zabáwá Gospodárstwá Wielgo Polskiego owczárnia. A dźiśieysza Ewángelyia iest też o Pásterzu: á iákimże? o Pásterzu owiec: Bonus Pastor animam suam dat pro ovibus suis. Iest wzmiánká o własnych owcách, ovibus suis, iest wzmiánká i o owcách cudzych: Non sunt oves propriae, á iakoż to o cudzych? czy że to podobno bárdźiey są
Skrót tekstu: MłodzKaz
Strona: 51
Tytuł:
Kazania i homilie
Autor:
Tomasz Młodzianowski
Drukarnia:
Collegium Poznańskiego Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Poznań
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
kazania
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1681
Data wydania (nie wcześniej niż):
1681
Data wydania (nie później niż):
1681
jest wzmianka i o owcach cudzych: Non sunt oves propriae, a jakoż to o cudzych? czy że to podobno bardziej są owczarskie niż Pańskie, non sunt oves proprie, czy że to z-majętnością, na Z. Jan, trzeba będzie inwentarz z-owczarnią sprzedać? czy że ta majętność, ta owczarnia, jest ci u tego Pana wręku, ale do tego sukcesora, do tego dziedzica, do tego dłużnika należy, non sunt oves propriae a jeszcze przestróżnie mówiąc, wszytkie wasze dostatki, a podobno i owczarnie, wymiecie Bóg za grzechy wasze, non sunt oves propriae. 2. Panie mój takeś się to
iest wzmiánká i o owcách cudzych: Non sunt oves propriae, á iakoż to o cudzych? czy że to podobno bárdźiey są owczárskie niż Páńskie, non sunt oves propriae, czy że to z-máiętnośćią, ná S. Ian, trzebá będźie inwentarz z-owczárnią zprzedáć? czy że tá máiętność, tá owczárnia, iest ći v tego Páná wręku, ále do tego sukcesorá, do tego dziedźicá, do tego dłużniká należy, non sunt oves propriae á ieszcze przestrożnie mowiąc, wszytkie wasze dostátki, á podobno i owczárnie, wymiećie Bog zá grzechy wásze, non sunt oves propriae. 2. Pánie moy tákeś się to
Skrót tekstu: MłodzKaz
Strona: 51
Tytuł:
Kazania i homilie
Autor:
Tomasz Młodzianowski
Drukarnia:
Collegium Poznańskiego Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Poznań
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
kazania
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1681
Data wydania (nie wcześniej niż):
1681
Data wydania (nie później niż):
1681
byli podobno Pasterza, Najemnika Kanonizowali: ba któż to wie, czyby byli nie mówili, lepiej owieczce raz zginąć od wilka, niżeli zawsze w-niewoli pasterskiej zostawać. Więc że używa raczej Pan swoich, swoich, do zjednoczenia owieczek. 5. I STANIE ŚIĘ JEDNA OWCZARNIA. Łacniej porozumieć, że jest jedna owczarnia zawierająca: ale to trudniejsza, jeżeli owce zawarte, będą wszystkie jednakowe? jedna w-iednę, różności i dyferencij niepytaj? mówi Teofilactus: In Christo enim IESU, non est Graecus neq̃ Iudaeus, neq̃ ulla differentia. w-Chrystusie JEZUŚIE nie masz ani Greczyna, ani Żyda, ani żadnej różności. Kiedy kto już Katolikiem zostanie
byli podobno Pásterzá, Naiemniká Kánonizowáli: bá ktoż to wie, czyby byli nie mowili, lepiey owieczce raz zginąć od wilká, niżeli záwsze w-niewoli pásterskiey zostawáć. Więc że używa ráczey Pan swoich, swoich, do ziednoczenia owieczek. 5. I STANIE ŚIĘ IEDNA OWCZARNIA. Łácniey porozumieć, że iest iedná owczarnia záwieráiąca: ále to trudnieysza, ieżeli owce záwárte, będą wszystkie iednákowe? iedná w-iednę, rożnośći i diferenciy niepytay? mowi Theophilactus: In Christo enim IESU, non est Graecus neq̃ Iudaeus, neq̃ ulla differentia. w-Chrystusie IEZUŚIE nie mász áni Greczyna, áni Żydá, áni żadney rożnośći. Kiedy kto iuż Kátolikiem zostánie
Skrót tekstu: MłodzKaz
Strona: 70
Tytuł:
Kazania i homilie
Autor:
Tomasz Młodzianowski
Drukarnia:
Collegium Poznańskiego Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Poznań
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
kazania
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1681
Data wydania (nie wcześniej niż):
1681
Data wydania (nie później niż):
1681
.
XXVI.
Za te jego zasługi chcą mocni bogowie, Że nie tylko koronę poniesie na głowie Przesławnego cesarstwa, którą póki żyli, Augustus, Trajan, Markus, Sewerus nosili, Ale i obu krajów świata ostatecznych, Które nigdy nie znają promieni słonecznych, I już pod tem cesarzem, skoro świat osiędzie, Jedna tylko owczarnia, jeden pasterz będzie.
XXVII.
Ażeby łatwiej były skutkiem wypełnione Porządki koło tego w niebie przeznaczone, Opatruje go Dobroć przedwieczna wielkiemi Hetmany tak na morzu, jako i na ziemi. Widzę, że cny Kortezy podbił miasta nowe Pod cesarskie wyroki i państwa wschodowe Tak dalekie, że my, co w Indii mieszkamy, Dla
.
XXVI.
Za te jego zasługi chcą mocni bogowie, Że nie tylko koronę poniesie na głowie Przesławnego cesarstwa, którą póki żyli, Augustus, Trajan, Markus, Sewerus nosili, Ale i obu krajów świata ostatecznych, Które nigdy nie znają promieni słonecznych, I już pod tem cesarzem, skoro świat osiędzie, Jedna tylko owczarnia, jeden pasterz będzie.
XXVII.
Ażeby łatwiej były skutkiem wypełnione Porządki koło tego w niebie przeznaczone, Opatruje go Dobroć przedwieczna wielkiemi Hetmany tak na morzu, jako i na ziemi. Widzę, że cny Kortezy podbił miasta nowe Pod cesarskie wyroki i państwa wschodowe Tak dalekie, że my, co w Indyej mieszkamy, Dla
Skrót tekstu: ArKochOrlCz_I
Strona: 337
Tytuł:
Orland Szalony, cz. 1
Autor:
Ludovico Ariosto
Tłumacz:
Piotr Kochanowski
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
epika
Gatunek:
poematy epickie
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1620
Data wydania (nie wcześniej niż):
1620
Data wydania (nie później niż):
1620
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Jan Czubek
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Akademia Umiejętności
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1905
nie dostały. OWCE też przynoszą wieloraki pożytek, nabiał, wełnę, gnój, skorę; siedm owczych dojek, idzie za jednę całkową krowę. Angielskie owce że na słońcu nie bywają, miętka ich wełna, na wyśmienite idzie sukna; dlatego aby szorstkiej nie było wełny i grubej, rankiem i wieczorem je paść najlepiej. Owczarnia ma być, podługowatej formy jak stajnia nisko budowana, w zaciszu przegrody na jałowe, jagnięta, i barany mająca. Siana im potrzeba dobierać, dopieroż pastwisk, które im najzdrowsze na pagórkach; co niziny, mokre miejsca, owsiska szkodzą im. Owce od zarazy ochronić się mogą jako też i kozy, jeźli bociana
nie dostały. OWCE też przynoszą wieloraki pożytek, nabiał, wełnę, gnoy, skorę; siedm owczych doiek, idzie za iednę całkową krowę. Angielskie owce że na słońcu nie bywaią, miętka ich wełna, na wyśmienite idzie sukna; dlatego aby szorstkiey nie było wełny y grubey, rankiem y wieczorem ie paść naylepiey. Owczarnia ma bydz, podługowatey formy iak staynia nisko budowana, w zaciszu przegrody na iałowe, iagnięta, y barany maiąca. Siana im potrzeba dobierać, dopieroż pastwisk, ktore im nayzdrowsze na pagorkach; co niziny, mokre mieysca, owsiska szkodzą im. Owce od zarazy ochronić się mogą iako też y kozy, ieźli bociana
Skrót tekstu: ChmielAteny_III
Strona: 404
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 3
Autor:
Benedykt Chmielowski
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1754
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1754
od niego Mam ja naukę samego, Choćby jeden o baranie, A drugi kazał o dzbanie, Jako czynią ministrowie I wszyscy dysydentowie. Zaczem trudniej wam o zgodę, Niżli Hemplowej o brodę. Porzućcież Chrystusa tego, Co broi tak wiele złego, A pokłońcie się Piotrowi, By was oddał Chrystusowi, Bo sama owczarnia jego Nie ma poswarku takiego. Zatem Chrystus w niej jest prawy, Bóg pokoju, Bóg łaskawy. O PROMOCJI NOWEGO MINISTRA REKSA PRZEZ MATYSA
Rokosz, panowie, rokosz! U sasów Reks nowy Spędziwszy Kruza, stolec osiada zborowy, A Matys pod nim trzyma, aby praca jego Za poruszeniem celu nie minęła swego. AUTOR
od niego Mam ja naukę samego, Choćby jeden o baranie, A drugi kazał o dzbanie, Jako czynią ministrowie I wszyscy dysydentowie. Zaczem trudniej wam o zgodę, Niżli Hemplowej o brodę. Porzućcież Chrystusa tego, Co broi tak wiele złego, A pokłońcie się Piotrowi, By was oddał Chrystusowi, Bo sama owczarnia jego Nie ma poswarku takiego. Zatem Chrystus w niej jest prawy, Bóg pokoju, Bóg łaskawy. O PROMOCYI NOWEGO MINISTRA REKSA PRZEZ MATYSA
Rokosz, panowie, rokosz! U sasów Reks nowy Spędziwszy Kruza, stolec osiada zborowy, A Matys pod nim trzyma, aby praca jego Za poruszeniem celu nie minęła swego. AUTOR
Skrót tekstu: DolNowKontr
Strona: 322
Tytuł:
Nowiny ponowione
Autor:
Matyjasz Doliwski
Drukarnia:
Drukarnia Bazylianów
Miejsce wydania:
Wilno
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
utwory synkretyczne
Gatunek:
pisma religijne, satyry
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
tak
Data wydania:
1641
Data wydania (nie wcześniej niż):
1641
Data wydania (nie później niż):
1641
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Kontrreformacyjna satyra obyczajowa w Polsce XVII wieku
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Zbigniew Nowak
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Gdańsk
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Gdańskie Towarzystwo Naukowe
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1968
z Ewangelią Z. która przed blisko następującym dniem ostatecznym/ obiecuje znaki na Niebie/ Słońcu/ i Księżycu; z tym dokładnem: iż Mocy/ albo Sfery Niebieskie poruszone zostaną. Gdy się zaś o upadku Monarchyj mówi; nie ruszę aby w Pogańskie miały dostawać się ręce; boby tak nibył jeden Pasterz i jedna Owczarnia. I owszem domyślam się/ iż pro parte Chrześcian te Phaenomena, i Konstelacje obstawaćby miały. Częścią że w Bissurmańskich świeciły znakach/ i nad ich vel maksyme, krążyły głowami. Częścią/ że w pomienionym Saturna i Jowisza złączeniu/ Jowisz wódz Chrześcijański/ jest potęźniejszy nad Saturna/ wielu Państw Tureckich i Bissurmańskich znaczyciela
z Ewangelią S. ktora przed blisko nástępuiącym dniem ostatećznym/ obiecuié znaki ná Niebie/ Słoncu/ y Xiężycu; z tym dokłádnęm: iż Mocy/ álbo Sphery Niebieskie poruszone zostáną. Gdy się záś o vpadku Monárchyi mowi; nie ruszę áby w Pogáńskie miały dostawáć się ręce; boby ták nibył iedęn Pásterz y iedná Owćzárnia. Y owszem domyślam się/ iż pro parte Chrześćiąn te Phaenomena, y Konstellácye obstawaćby miały. Częśćią że w Bissurmańskich świećiły znakách/ y nad ich vel maximè, krążyły głowami. Częśćią/ że w pomięnionym Saturná y Iowiszá złączęniu/ Iowisz wodz Chrześćiański/ iest potęźnieyszy nád Sáturná/ wielu Páństw Tureckich y Bissurmańskich znáćzyćielá
Skrót tekstu: NiewiesKom
Strona: B2v
Tytuł:
Komety roku 1680 widziane
Autor:
Stanisław Niewieski
Miejsce wydania:
Zamość
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
relacje
Tematyka:
astronomia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1681
Data wydania (nie wcześniej niż):
1681
Data wydania (nie później niż):
1681
umiałes się kukołkom Akomodowac których nocturnum imperium promowuje kogo chce, Nie patrząc na Cnoty. tylko kto ma ochotę do wywrotnej roboty. Skąd tedy promocja dotąd wszystkie twoje regulantur Qualitates . Nominowano cię teraz Prymasem to jest Najwyższym Pasterzem w królestwie naszym Nis przed tym owce pasał. Przecięs ich jak wilk płaszał. O wielkasz to Owczarnia na twoje jedno Oko. Trzebasz to obiedwie oczy dobrze wytrzeszczać kto chce należycie owieczki upaść i obchodzić się z nimi Łaskawie Pewnie tak wielkiego stada nie upasiesz albo na drugie oko musisz olsnąc Chyba żebyś się na tych psów spuszczał których wedle siebie masz dostatkiem Ale i ci od Owieczek tobie zleczonych wilka nie odpędzą i owszem bardziej
umiałes się kukołkom Akkommodowac ktorych nocturnum imperium promowuie kogo chce, Nie patrząc na Cnoty. tylko kto ma ochotę do wywrotney roboty. Zkąd tedy promocyia dotąd wszystkie twoie regulantur Qualitates . Nominowano cię teraz Prymasem to iest Naywyszszym Pasterzem w krolestwie naszym Nis przed tym owce pasał. Przecięs ich iak wilk płaszał. O wielkasz to Owczarnia na twoie iedno Oko. Trzebasz to obiedwie oczy dobrze wytrzeszczać kto chce nalezycie owieczki upaść y obchodzić się z nimi Łaskawie Pewnie tak wielkiego stada nie upasiesz albo na drugie oko musisz olsnąc Chyba zebys się na tych psow spuszczał ktorych wedle siebie masz dostatkiem Ale y ci od Owieczek tobie zleczonych wilka nie odpędzą y owszęm bardziey
Skrót tekstu: PasPam
Strona: 196
Tytuł:
Pamiętniki
Autor:
Jan Chryzostom Pasek
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1656 a 1688
Data wydania (nie wcześniej niż):
1656
Data wydania (nie później niż):
1688