zwycięży swoje Pradziady panowaniem, rozpostrze bez zbroje Państwo, ani ukuszta końca berło jego. Przezeń dostaną ludzie pokoju wdzięcznego. PANNA MARIA
Poczęcie oznajmujesz i przyszłe rodzenie — Rozumiesz, by miało mię zajść męskie dotknienie, Któram skoro z matki swej ten świat obaczyła, Ślub-em panieństwa Bogu zaraz uczyniła? GABRYJEL
Najświętsza, owszem, Panno, nad twoje mniemanie Boskiej mocy skuteczność nad tobą się stanie. Tłumacz niebieski mocą najwyższą to sprawi, A ten święty potomek wszytek świat wybawi,
Który się z ciebie pocznie — nie jest rzecz wątpliwa. Oto i krewna twoja, w latach swych szedziwa, Płód w szóstym już miesiącu nosi, choć niepłodna —
zwycięży swoje Pradziady panowaniem, rozpostrze bez zbroje Państwo, ani ukuszta końca berło jego. Przezeń dostaną ludzie pokoju wdzięcznego. PANNA MARYJA
Poczęcie oznajmujesz i przyszłe rodzenie — Rozumiesz, by miało mię zajść męskie dotknienie, Ktoram skoro z matki swej ten świat obaczyła, Ślub-em panieństwa Bogu zaraz uczyniła? GABRYJEL
Najświętsza, owszem, Panno, nad twoje mniemanie Boskiej mocy skuteczność nad tobą się stanie. Tłumacz niebieski mocą najwyższą to sprawi, A ten święty potomek wszytek świat wybawi,
Który się z ciebie pocznie — nie jest rzecz wątpliwa. Oto i krewna twoja, w latach swych szedziwa, Płód w szóstym już miesiącu nosi, choć niepłodna —
Skrót tekstu: DachDialOkoń
Strona: 51
Tytuł:
Dyjalog o cudownym Narodzeniu...
Autor:
Jan Dachnowski
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
dramat
Gatunek:
dialogi, jasełka
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1621
Data wydania (nie wcześniej niż):
1621
Data wydania (nie później niż):
1621
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Staropolskie pastorałki dramatyczne: antologia
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Jan Okoń
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Wrocław
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Zakład Narodowy im. Ossolińskich
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1989
mnie, Żeś się mną, towarzyszem swoim, nie brzydziła, Żeś serce swoje ku mnie i umysł skłoniła. Ja z tobą, a ty ze mną — lubo słońce zsiędzie, Lubo ranna jutrzenka dzień zaczynać będzie, Lub rok pójdzie za rokiem i ze dniami swemi, Jednego i spólnego szczęścia zażyjemy.
Nie owszem mię też Bóg mój upośledził w mieniu I mnie, jako i drugich, na swym ma baczeniu, I mnie jest swe obejście, są swe obfitości, Jakie wiek pierwszy miewał w swojej niewinności.
Patrz, gdzie góra ku niebu swoim wierzchem godzi, A źrzódło kryształowe z swych piersi wywodzi; Tam pod nią mój domeczek
mnie, Żeś się mną, towarzyszem swoim, nie brzydziła, Żeś serce swoje ku mnie i umysł skłoniła. Ja z tobą, a ty ze mną — lubo słońce zsiędzie, Lubo ranna jutrzenka dzień zaczynać będzie, Lub rok pójdzie za rokiem i ze dniami swemi, Jednego i spólnego szczęścia zażyjemy.
Nie owszem mię też Bóg mój upośledził w mieniu I mnie, jako i drugich, na swym ma baczeniu, I mnie jest swe obejście, są swe obfitości, Jakie wiek pierwszy miewał w swojej niewinności.
Patrz, gdzie góra ku niebu swoim wierzchem godzi, A źrzódło krzyształowe z swych piersi wywodzi; Tam pod nią mój domeczek
Skrót tekstu: GawBukBar_II
Strona: 127
Tytuł:
Bukolika albo sielanki nowe
Autor:
Jan Gawiński
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
utwory synkretyczne
Gatunek:
sielanki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1668
Data wydania (nie wcześniej niż):
1668
Data wydania (nie później niż):
1668
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Poeci polskiego baroku
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Jadwiga Sokołowska, Kazimiera Żukowska
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1965