w Rycerstwie oddzielonych w Ojczystych prawach biegłych/ i w cudzych wiadomych: więc i w męsstwie znacznych/ i u PP. swoich wziętych w dostatkach obfitujących inszych nie wspominając w Domu tym sławnej pamięci. Tu kogo przodków wspomnieć. Wyjąwszy inszych/ co pamiętają wiekiego. Aza i za młodości jego niedostawało skromności? Aza i męski wiek nie zażyłdzielności? Azaż szedziwe lata swojej doskonałej mądrości? Azaż wszytkie czasy powinnej ku Bogu osiwadczenia wiary? dla czego jemu Pan Bóg dni szczęśliwie skończyć dał: Ale długo nie przedżużając mowy mojej Wmć mój M. P. gdziekolwiek w powinnowactwie tym oczy obrócisz/ cieszyć się z nami i radować społem możesz: Z tej
w Rycerstwie oddźielonych w Oycżystych práwách biegłych/ y w cudzych wiádomych: więc y w męsstwie znácżnych/ y v PP. swoich wźiętych w dostátkách obfituiących inszych nie wspomináiąc w Do^v^ tym sławney pámięći. Tu kogo przodkow wspomnieć. Wyiąwszy inszych/ co pámiętáią wiekiego. Aza y zá młodośći iego niedostawáło skromnośći? Aza y męski wiek nie záżyłdźielnośći? Azaż szedźiwe látá swoiey doskonáłey mądrośći? Azaż wszytkie czásy powinney ku Bogu ośiwadcżenia wiáry? dlá cżego iemu Pan Bog dni szcżęśliwie skończyć dał: Ale długo nie przedżużáiąc mowy moiey Wmć moy M. P. gdźiekolwiek w powinnowáctwie tym ocży obroćisz/ ćieszyć sie z námi y rádowáć społem możesz: Z tey
Skrót tekstu: SpiżAkt
Strona: Cv
Tytuł:
Spiżarnia aktów rozmaitych przy zalotach, weselach, bankietach, pogrzebach
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
mowy okolicznościowe
Tematyka:
obyczajowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1638
Data wydania (nie wcześniej niż):
1638
Data wydania (nie później niż):
1638
łatającego, przy którym baba, trzewik trzymająca, pastuszek opodal i pies.
81 + Obraz tylkiż, w ramkach złocistych, reprezentujący ludzi czterech przy domostwie, konia i bydełek s.
82 + Obraz łokciowy, na deszcze, z ekspressją białogłowy nad księgą wielką siedzącej.
83 + Obrazek na deszcze, z ekspressją ręki męski.
84 + Obrazków maleńkich para, za szkłem, w ramkach czarnych, z ekspressją tuszowaną Najśw. Panny, drugi Anioła Gabriela.
85 + Obraz z ekspressją Mojżesza dziecięciem na wodzie złapanego.
86 + Obraz tylkiż, z ekspressją mężczyzn, białogłów i owiec.
87 + Obraz na półtorej łokcia, w złocistych, snycerskich
łatającego, przy którym baba, trzewik trzymająca, pastuszek opodal i pies.
81 + Obraz tylkiż, w ramkach złocistych, reprezentujący ludzi czterech przy domostwie, konia i bydełek s.
82 + Obraz łokciowy, na deszce, z ekspressją białogłowy nad księgą wielką siedzącej.
83 + Obrazek na deszce, z ekspressją ręki męski.
84 + Obrazków maleńkich para, za szkłem, w ramkach czarnych, z ekspressją tuszowaną Najśw. Panny, drugi Anioła Gabriela.
85 + Obraz z ekspressją Mojżesza dziecięciem na wodzie złapanego.
86 + Obraz tylkiż, z ekspressją mężczyzn, białogłów i owiec.
87 + Obraz na półtorej łokcia, w złocistych, snycerskich
Skrót tekstu: InwObrazŻółkGęb
Strona: 175
Tytuł:
Inwentarze obrazów w zamku Żółkiewskim
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
Żółkiew
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty urzędowo-kancelaryjne
Gatunek:
inwentarze
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1740 a 1746
Data wydania (nie wcześniej niż):
1740
Data wydania (nie później niż):
1746
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Materiały źródłowe do dziejów kultury i sztuki XVI-XVIII w.
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Mieczysław Gębarowicz
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Wrocław
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Zakład Narodowy im. Ossolińskich
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1973
położone.
299 Obraz holanderski, wpółzłupany.
300 + Obraz z ekspressją ruiny, gdzie w perspektywie baba z kądzielą i kwoka z kurczęty.
301 Portret damy, rękę na piesku trzymającej, w ramach czarnych.
302 + Obrazów wąższych No 5, z ekspressją lanszawtów, na łokci 2, na blejtramach.
303 + Portret męski w wieńcu laurowym, na deszcze, półłokciowy, w ramach czarnych.
304 Portret wielki, króla Zygmunta, stojącego po hiszpańsku.
305 Portret tylkiż, Sobieskiego, wojewody, stojącego, na blejtramie.
306 Portret tylkiż, Żółkiewskiego, hetmana, stojącego.
307 Portret tylkiż, Łaszcza stojącego.
308 + Obraz na grodyturze,
położone.
299 Obraz hollanderski, wpółzłupany.
300 + Obraz z ekspressją ruiny, gdzie w perspektywie baba z kądzielą i kwoka z kurczęty.
301 Portret damy, rękę na piesku trzymającej, w ramach czarnych.
302 + Obrazów wąższych No 5, z ekspressją lanszawtów, na łokci 2, na blejtramach.
303 + Portret męski w wieńcu laurowym, na deszce, półłokciowy, w ramach czarnych.
304 Portret wielki, króla Zygmunta, stojącego po hyszpańsku.
305 Portret tylkiż, Sobieskiego, wojewody, stojącego, na blejtramie.
306 Portret tylkiż, Żółkiewskiego, hetmana, stojącego.
307 Portret tylkiż, Łaszcza stojącego.
308 + Obraz na grodyturze,
Skrót tekstu: InwObrazŻółkGęb
Strona: 184
Tytuł:
Inwentarze obrazów w zamku Żółkiewskim
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
Żółkiew
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty urzędowo-kancelaryjne
Gatunek:
inwentarze
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1740 a 1746
Data wydania (nie wcześniej niż):
1740
Data wydania (nie później niż):
1746
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Materiały źródłowe do dziejów kultury i sztuki XVI-XVIII w.
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Mieczysław Gębarowicz
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Wrocław
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Zakład Narodowy im. Ossolińskich
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1973
Pijmy trzecią po raczkach; rad się ten gad pleszcze. Zgadnijcież, jaka była okazja czwartej Do wypicia na one raczki wina kwarty? I tak je barzo dobrze uraczyły raczki, Że niębożątka poszły spać miasto przechadzki. Dopieroż po żołądku postrzegszy, że one Raczki były surowe i nie dowarzone (A daleko, niż męski, słabszy jest niewieści), Jeszcze po dwie: tak wszytkich wypiły po sześci. 264. MORBUS GALLICUS
Płacze Piotr, słysząc kura, bo grzech na się czuje. A cóż ty nie masz płakać, kiedy cię już kłuje,
Ni żuraw Pigmeusza? Nie tylko na Turka, Widzę, i dla koguta przyda
Pijmy trzecią po raczkach; rad się ten gad pleszcze. Zgadnijcież, jaka była okazyja czwartej Do wypicia na one raczki wina kwarty? I tak je barzo dobrze uraczyły raczki, Że niębożątka poszły spać miasto przechadzki. Dopieroż po żołądku postrzegszy, że one Raczki były surowe i nie dowarzone (A daleko, niż męski, słabszy jest niewieści), Jeszcze po dwie: tak wszytkich wypiły po sześci. 264. MORBUS GALLICUS
Płacze Piotr, słysząc kura, bo grzech na się czuje. A cóż ty nie masz płakać, kiedy cię już kłuje,
Ni żuraw Pigmeusza? Nie tylko na Turka, Widzę, i dla koguta przyda
Skrót tekstu: PotFrasz4Kuk_I
Strona: 306
Tytuł:
Fraszki albo Sprawy, Powieści i Trefunki.
Autor:
Wacław Potocki
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Gatunek:
fraszki i epigramaty
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1669
Data wydania (nie wcześniej niż):
1669
Data wydania (nie później niż):
1669
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Dzieła
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Leszek Kukulski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1987
też Niedzielę et Diem lunae, alias Poniedziałek; Idem Author. leżeli ten Kolor piórem, albo sztychem wybijasz, zostaw białe nie nasiekiwane, ani nakrapiane pole, to jest dno po Herbem. 3. CZERWONY Kolor znamionuje ogień nad inne Szlachetniejszy Elementa, komparuje się z Karbunkułem, znaczy śmiałość, wysokość, jasność, Wiek Męski, znaczy Diem Martis, to jest Wtorek. Na Zodiaku figuruje Barana, Lwa; Strzelca. Trzy te wyliczone Kolory Oblubienica u Oblubieńca upatrzyła; Dilectus meus candidus¸ (o to Srebrny) et rubiecundus, (o to Czerwony) Caput cuius, aurum optimum (o to złoty kolor) Sub nomine Czerwonego Koloru zawierają się
też Niedzielę et Diem lunae, alias Poniedziałek; Idem Author. leżeli ten Kolor piorem, albo sztychem wybiiasz, zostaw białe nie nasiekiwane, ani nakrapiane pole, to iest dno po Herbem. 3. CZERWONY Kolor znamionuie ogień nad inne Szlachetnieyszy Elementa, komparuie się z Karbunkułem, znaczy smiałość, wysokość, iasność, Wiek Męski, znaczy Diem Martis, to iest Wtorek. Na Zodiaku figuruie Barana, Lwa; Strzelca. Trzy te wylicżone Kolory Oblubienica u Oblubieńca upatrzyła; Dilectus meus candidus¸ (o to Srebrny) et rubiecundus, (o to Czerwony) Caput cuius, aurum optimum (o to złoty kolor) Sub nomine Czerwonego Koloru zawieraią się
Skrót tekstu: ChmielAteny_I
Strona: 375
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 1
Autor:
Benedykt Chmielowski
Drukarnia:
J.K.M. Collegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1755
Data wydania (nie wcześniej niż):
1755
Data wydania (nie później niż):
1755
głowie zażywano?
na. Teodora Panna Antiocheńska według Ambrożego Z. druga Teodora Koryntska, według Palladiusza w stroju męskim panieństwo swe nietykane unosząc, z zamtuza wyszły. Inne Białogłowy nie przez kontempt tego prawa Boskiego, ale Ducha Najświętszego instynktem, że owych czasów, Klasztorów Panieńskich mało liczylo się, i to dalekich, strój Mniszy męski, i kaptur wzieły na się, viros ementitae, w tych maszkach Niebieskiemu chcąc się podobać Oblubieńcowi; jako to Eugenia, Eufrezyna, Smaragda, Pelagia, Antonina, Atanazia, Zuzanna, Maryna, Anastazja, Apollinarys, Glafym, Jachelina, Hildegundys, Eufemiana, Popula: o których Raderus in Viridario Sanctorum, Gregorius
głowie zażywano?
na. Theodora Panna Antyocheńska według Ambrożego S. druga Theodora Koryntska, według Palladiusza w stroiu męskim panieństwo swe nietykane unosząc, z zamtuza wyszły. Inne Białogłowy nie przez kontempt tego prawa Boskiego, ale Ducha Nayswiętszego instynktem, że owych cżasow, Klasztorow Panieńskich máło licżylo się, y to dalekich, stroy Mnisży męski, y kaptur wzieły na sie, viros ementitae, w tych maszkach Niebieskiemu chcąc sie podobać Oblubieńcowi; iako to Eugenia, Euphrezyna, Smaragda, Pelagia, Antonina, Athanazia, Zuzanna, Maryna, Anastazya, Apollinaris, Glaphym, Iachelina, Hildegundis, Euphemiana, Poppula: o ktorych Raderus in Viridario Sanctorum, Gregorius
Skrót tekstu: ChmielAteny_III
Strona: 73
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 3
Autor:
Benedykt Chmielowski
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1754
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1754
, za nic ich wyroki. Ale teraz nierówny ród twój, lub wysoki. Boś tylko nieśmiertelny z Matki, a zaś nisko Z Ojca idziesz; co większa że już prawie blisko Przybył czas końca twego; i przy samym kresie Niebezpieczeństw, stanąłeś o mój Achillesie. Raczej ustąpmy na czas, złoż animusz męski. A szaty przyjmiej moje; tak ujdziesz tej klęski. Bo jeżeli Lidyiskie Herkules wrzeciona Kręcił, i Bachusoweczłonki sposobiona Białogłowskim zdobiła krojem szata: samę Jeśli Jowisz odmieniał postać swoję, w Damę: Jeśli mężny Ceneus płci bywał obojej: Porzuć proszę te gniewy; daj plac prośbie mojej. Znowu pola i znowu Centaurowe gaje Przywrócęć
, zá nic ich wyroki. Ale teraz nierowny rod twoy, lub wysoki. Boś tylko nieśmiertelny z Mátki, á záś nisko Z Oycá idźiesz; co większa że iuż práwie blisko Przybył czás końcá twego; y przy samym kreśie Niebeśpieczeństw, stánąłeś o moy Achilleśie. Ráczey ustąpmy ná czás, złoż ánimusz męski. A száty przyimiey moie; ták uydźiesz tey klęski. Bo ieżeli Lidyiskie Herkules wrzećioná Kręćił, y Bachusoweczłonki sposobiona Białogłowskim zdobiłá kroiem szátá: samę Ieśli Iowisz odmieniał postáć swoię, w Dámę: Ieśli mężny Ceneus płci bywał oboiey: Porzuć proszę te gniewy; day plác prośbie moiey. Znowu polá y znowu Centaurowe gáie Przywrocęć
Skrót tekstu: ClaudUstHist
Strona: 118
Tytuł:
Troista historia
Autor:
Claudius Claudianus
Tłumacz:
Jędrzej Wincenty Ustrzycki
Drukarnia:
Franciszek Cezary
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
epika
Gatunek:
poematy epickie
Tematyka:
mitologia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1700
Data wydania (nie wcześniej niż):
1700
Data wydania (nie później niż):
1700
Ktoś do jadowitego niewiastę jaszczura Przyrównał; pytam, czemu; bo taka natura Tej bestyjej, że zwykłym nie rodzi się tokiem, Ale na świat wygryza swej macierzy bokiem; Także i białagłowa: kiedy się rozgniewa, Zaż boku nie otworzy Adamowi Ewa? Azaż go potem z wężem nie struła na zmowie? Lepszy grzech męski niźli cnota w białejgłowie. Jeźdźcem koń, mężem żona, gdy mąż niewieściuchem; Nie masz dziwu, że go ta przykrywa fartuchem. Póki czuł, póty Adam nie miał dziury w boku; Usnął; wyjął mu Ewę Bóg jako z tłumoku. Tegoż i dziś, kto zawsze śpi jako strudzony, Choć nie w
Ktoś do jadowitego niewiastę jaszczura Przyrównał; pytam, czemu; bo taka natura Tej bestyjej, że zwykłym nie rodzi się tokiem, Ale na świat wygryza swej macierzy bokiem; Także i białagłowa: kiedy się rozgniewa, Zaż boku nie otworzy Adamowi Ewa? Azaż go potem z wężem nie struła na zmowie? Lepszy grzech męski niźli cnota w białejgłowie. Jeźdźcem koń, mężem żona, gdy mąż niewieściuchem; Nie masz dziwu, że go ta przykrywa fartuchem. Póki czuł, póty Adam nie miał dziury w boku; Usnął; wyjął mu Ewę Bóg jako z tłumoku. Tegoż i dziś, kto zawsze śpi jako strudzony, Choć nie w
Skrót tekstu: PotFrasz3Kuk_II
Strona: 577
Tytuł:
Ogrodu nie wyplewionego część trzecia
Autor:
Wacław Potocki
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Gatunek:
fraszki i epigramaty
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1677
Data wydania (nie wcześniej niż):
1677
Data wydania (nie później niż):
1677
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Dzieła
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Leszek Kukulski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1987
Cauar: l. 2. c. 3. num. 140. Couar: resol. 2. c: 20. n. 10. Molin. disp. 27. i innych barzo wile/ których dla krótkości opuszczam. Wierz ze chceszli. Godna i ta rzecz wiadomości z Doktorów Fyzików/ że płód męski ożywia się czterdziestego dnia od poczęcia; a białogłowski ośmdziesiątego dnia. Rachuiże sobie. Poczwarte Niegodzi się tez męczyć przywilejów nich/ jacy są Szlachta Senatorowie/ Doktorowie Sekretarzowie Książecy abo Królewscy i dziatki ich. Jednak ich trochę może pomacać abo postraszyć. Chyba herezja/ o prodytio abo zdradę o czary/ o crimen laesae
Cauar: l. 2. c. 3. num. 140. Couar: resol. 2. c: 20. n. 10. Molin. disp. 27. y innych bárzo wile/ ktorych dla krotkośći opusczam. Wierz ze chceszli. Godna y tá rzecz wiádomosći z Doktorow Phyźikow/ że płod męski ożywia sie czterdźiestego dniá od poczęćia; a białogłowski ośmdźieśiątego dniá. Ráchuiże sobie. Poczwárte Niegodźi się tez męczyć przywileiow nich/ iácy są Sláchta Senatorowie/ Doktorowie Sekretarzowie Kśiążecy ábo Krolewscy y dźiatki ich. Iednak ich trochę może pomácáć abo postraszyć. Chyba haerezyá/ o proditio abo zdradę o czáry/ o crimen laesae
Skrót tekstu: WisCzar
Strona: 95
Tytuł:
Czarownica powołana
Autor:
Daniel Wisner
Drukarnia:
Wojciech Laktański
Miejsce wydania:
Poznań
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Tematyka:
magia, obyczajowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1680
Data wydania (nie wcześniej niż):
1680
Data wydania (nie później niż):
1680
gładzi. Trędu i trętwiałości.
Trądy i Trędowatość tymże namazując spądza. Jeszcze lepiej z siarką zmieszany. Gruczołom
Gruczoły i Narośliny twarde rozpędza. Świerzb.
Świerzb/ i krosty wszelakie. Liszaje
Liszaje także każde/ z miodem ściera. Maść członki czyni miąższe.
Maść z korzenia tego ziela/ nietylko członek wstydliwy męski/ ale każdy/ gdzie by był plastrowany/ miąższy czyni. Ciała/ a ile w białej płci/ po wszytek czas żywota zdrowe chędogie/ białe/ i jako Alabastr przeźroczyste czyni.
Sok z całego i ze wszystkiego ziela wyżęty z winem białym/ a z białkiem od jaja zmieszany/ gdzieby tym dziecię nowo narodzone
głádźi. Trędu y trętwiáłośći.
Trądy y Trędowátość tymże námázuiąc spądza. Iescze lepiey z śiárką zmieszány. Gruczołom
Gruczoły y Nárośliny twárde rospądza. Swierzb.
Swierzb/ y krosty wszelákie. Liszáie
Liszáie tákże káżde/ z miodem śćiera. Maść członki czyni miąższe.
Máść z korzeniá tego źiela/ nietylko członek wstydliwy męski/ ále káżdy/ gdźie by był plastrowány/ miąższy czyni. Ciáłá/ á ile w białey płći/ po wszjtek czás żywotá zdrowe chędogie/ białe/ y iáko Alábástr przeźroczyste czyni.
Sok z cáłego y ze wszystkiego źielá wyżęty z winem biáłym/ á z białkiem od iáiá zmieszány/ gdźieby tym dźiećię nowo národzone
Skrót tekstu: SyrZiel
Strona: 184
Tytuł:
Zielnik
Autor:
Szymon Syreński
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Tematyka:
botanika, zielarstwo
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1613
Data wydania (nie wcześniej niż):
1613
Data wydania (nie później niż):
1613