Birenowe jej się odzywały.
XXIII.
Na brzegu ostatecznem ostra wychodziła Skała, którą tak woda wałami wybiła, Że wewnątrz była próżna, ze spodku skrzywiona, Na kształt łuku nad morzem przykro zawieszona Na tej wierzch Olympia skwapliwa wbieżała - Taką śmiałość i serce w sobie takie miała! - I z daleka widziała Birenowe nagle Uciekające płótna i niewierne żagle.
XXIV.
Widziała albo się jej podomno tak zdało, Że widziała, bo było nie dobrze odniało, A zadrżawszy, na ziemię, jako martwa, padła I na twarzy, zimniejsza nad śniegi, pobladła; Ale po małej chwili, jako skoro wstała, Na morze przeraźliwe wrzaski obracała, Częstokroć,
Birenowe jej się odzywały.
XXIII.
Na brzegu ostatecznem ostra wychodziła Skała, którą tak woda wałami wybiła, Że wewnątrz była próżna, ze spodku skrzywiona, Na kształt łuku nad morzem przykro zawieszona Na tej wierzch Olympia skwapliwa wbieżała - Taką śmiałość i serce w sobie takie miała! - I z daleka widziała Birenowe nagle Uciekające płótna i niewierne żagle.
XXIV.
Widziała albo się jej podomno tak zdało, Że widziała, bo było nie dobrze odniało, A zadrżawszy, na ziemię, jako martwa, padła I na twarzy, zimniejsza nad śniegi, pobladła; Ale po małej chwili, jako skoro wstała, Na morze przeraźliwe wrzaski obracała, Częstokroć,
Skrót tekstu: ArKochOrlCz_I
Strona: 202
Tytuł:
Orland Szalony, cz. 1
Autor:
Ludovico Ariosto
Tłumacz:
Piotr Kochanowski
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
epika
Gatunek:
poematy epickie
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1620
Data wydania (nie wcześniej niż):
1620
Data wydania (nie później niż):
1620
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Jan Czubek
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Akademia Umiejętności
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1905
purpurowegc, różowego. Gemmam veris nazywa ten Kamień Pliniusz, iż oczom kolor jego przyjemny. Ma wsobie jak Bursztyn moc ciągnienia. Rueus onim świadczy, iż noszących szczęśliwemi czyni i cznynemi.
ASBEZT albo Amiantus, jest to Kamień według Pliniusza w górach Arkadyj rodzący się, tak miętki, że się da prząść i płótna z siebie robić, z spłotna Obrusy, koszule, Szaty; które zabrukane, nie praczki ani wody, lecz ognia potrzebują; w który wrzuciwszy wypaliwszy się, czyste zostają. Z tąd Symbolista szacie asbeztowej przypisał: Purgor non uror; Kircher zaś twierdzi, że to nie Kamień idzie na przędzę, ale jakiś na nim
purpurowegc, rożowego. Gemmam veris nazywa ten Kamień Pliniusz, iż oczom kolor iego przyiemny. Ma wsobie iak Bursztyn moc ciągnienia. Rueus onim swiadczy, iż nosżących szczęśliwemi czyni y cznynemi.
ASBEST albo Amianthus, iest to Kamień według Pliniusza w gorach Arkadyi rodzący się, tak miętki, że się da prząść y płotna z siebie robić, z zpłotna Obrusy, koszule, Szaty; ktore zabrukane, nie praczki ani wody, lecz ognia potrzebuią; w ktory wrzuciwszy wypaliwszy się, czyste zostaią. Z tąd Symbolista szacie asbestowey przypisał: Purgor non uror; Kircher żaś twierdzi, że to nie Kamień idzie na przędzę, ale iakiś na nim
Skrót tekstu: ChmielAteny_I
Strona: 650
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 1
Autor:
Benedykt Chmielowski
Drukarnia:
J.K.M. Collegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1755
Data wydania (nie wcześniej niż):
1755
Data wydania (nie później niż):
1755
, motek wybrać. Gdy robi tkacz, dobrze się trzeba dojrzeć, gdyż pasmy ujmuje, i płótno rzadkie robi, odebrawszy go od tkacza zaraz zolić i prać, bo mu omastka, alias klejster od tkacza dany dla gładkości, zaszkodzi, długo leżącemu; bo go mol, myszy, szczury pogryzą; czego kupcy skupujący płótna do Gdańska, nie uważają. Płótna bielić najlepiej, gdy drzewa kwitną w lesie: item w Maju na rosie. Pastuch, czyli owczarz nie ma być bardzo młody, bo czasem jest materia zgorszenia: lepszy podeszły, stateczny, rzyski jednak, który mieć powinien podpasicza, dla pomocy, i psy dobre. Czujność mu
, motek wybrać. Gdy robi tkacz, dobrze się trzeba doyrzeć, gdyż pasmy uymuie, y płotno rzadkie robi, odebrawszy go od tkacza zaraz zolić y prać, bo mu omastka, alias kleyster od tkacza dany dla gładkości, zaszkodzi, długo leżącemu; bo go mol, myszy, szczury pogryzą; czego kupcy skupuiący płutna do Gdańska, nie uważaią. Płotna bielić naylepiey, gdy drzewa kwitną w lesie: item w Maiu na rosie. Pastuch, czyli owczarz nie ma bydź bardzo młody, bo czásem iest materya zgorszenia: lepszy podeszły, stateczny, rzyski iednak, ktory mieć powinien podpasicza, dla pomocy, y psy dobre. Czuyność mu
Skrót tekstu: ChmielAteny_III
Strona: 413
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 3
Autor:
Benedykt Chmielowski
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1754
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1754
, dobrze się trzeba dojrzeć, gdyż pasmy ujmuje, i płótno rzadkie robi, odebrawszy go od tkacza zaraz zolić i prać, bo mu omastka, alias klejster od tkacza dany dla gładkości, zaszkodzi, długo leżącemu; bo go mol, myszy, szczury pogryzą; czego kupcy skupujący płótna do Gdańska, nie uważają. Płótna bielić najlepiej, gdy drzewa kwitną w lesie: item w Maju na rosie. Pastuch, czyli owczarz nie ma być bardzo młody, bo czasem jest materia zgorszenia: lepszy podeszły, stateczny, rzyski jednak, który mieć powinien podpasicza, dla pomocy, i psy dobre. Czujność mu zalecić pod cięszkim karaniem, bo często
, dobrze się trzeba doyrzeć, gdyż pasmy uymuie, y płotno rzadkie robi, odebrawszy go od tkacza zaraz zolić y prać, bo mu omastka, alias kleyster od tkacza dany dla gładkości, zaszkodzi, długo leżącemu; bo go mol, myszy, szczury pogryzą; czego kupcy skupuiący płutna do Gdańska, nie uważaią. Płotna bielić naylepiey, gdy drzewa kwitną w lesie: item w Maiu na rosie. Pastuch, czyli owczarz nie ma bydź bardzo młody, bo czásem iest materya zgorszenia: lepszy podeszły, stateczny, rzyski iednak, ktory mieć powinien podpasicza, dla pomocy, y psy dobre. Czuyność mu zalecić pod cięsżkim karaniem, bo często
Skrót tekstu: ChmielAteny_III
Strona: 413
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 3
Autor:
Benedykt Chmielowski
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1754
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1754
Miasto Sarazana nad Magrą rzeką, gdzie są znaki starożytnego Luny Miasta, gdzie marmury najczyściejsze białe, marmor Lunense zwane.
O LUKAŃSKIEJ, albo LUKIEWSKIEJ Rzeczypospolitej praeter dicta, to tylko anotować, że Luca industriosa. Arsenał ma na 20 tysięcy Całego świata praecipue o WŁOCHACH
Ludzi gotowego rynsztunku wojennego. Obfituje w jedwabie, kasztany, płótna cienkie, hatłasy. W WŁOSZECH NIZSZYCH
W Królestwie Neapolitańskim to addenáum. W Królestwie Neapolitańskim Miast rachują 1400, 2 miliony Obywatelów. Książąt, Margrabiów. Hrabiów i Szlachty tu bez liczby; zowią go Recentiores Gemmam Mundi, Migdałów, jedwabiu, szafranu, wina, Koni, owiec mnóstwo wielkie. Sam NEAPOL Szlachetny ma Obywatelów
Miasto Sarazana nad Magrą rzeką, gdzie są znaki starożytnego Luny Miasta, gdzie marmury nayczyścieysze białe, marmor Lunense zwane.
O LUKANSKIEY, albo LUKIEWSKIEY Rzeczypospolitey praeter dicta, to tylko ánnotować, że Luca industriosa. Arsenał ma na 20 tysięcy Całego świata praecipuè o WŁOCHACH
Ludzi gotowego rynsztunku woiennego. Obfituie w iedwabie, kasztany, płotna cienkie, hatłásy. W WŁOSZECH NIZSZYCH
W Krolestwie Neapolitańskim to addenáum. W Krolestwie Neapolitańskim Miast ráchuią 1400, 2 milliony Obywatelow. Xiążąt, Márgrabiow. Hrabiow y Szlachty tu bez liczby; zowią go Recentiores Gemmam Mundi, Migdałow, iedwabiu, száfranu, wina, Koni, owiec mnostwo wielkie. Sam NEAPOL Szlachetny ma Obywatelow
Skrót tekstu: ChmielAteny_IV
Strona: 224
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 4
Autor:
Benedykt Chmielowski
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1756
Data wydania (nie wcześniej niż):
1756
Data wydania (nie później niż):
1756
drogie drzewa alias heban, Sandalum, pieprz, imbier, ryż, gozdziki, orzechy, kwiat muszkatołowy, Cynnamon, kość słoniową, srebro, złoto, Magnes, cynober, vitriolum, porcellanę, bawełnę, Ziele Te, złote nici; z Europy mianowicie z Polski, ma wełnę, maszty, łuj, deszki, płótna, jarzyny, smołę, żyto, psżenicę, potasz len, miód wosk, skory, futra, bursztyn, z Anglii, wełnę, sukna, cynę, węgle kopane: z Hiszpanii sól, wino dobre, pomarańcze. granaty, cytryny, Oliwę sigi, migdały, rozynki, sukna: z Francyj, zboże,
drogie drzewa alias heban, Sandalum, pieprz, imbier, ryż, gozdziki, orzechy, kwiat muszkatołowy, Cynnamon, kość słoniową, srebro, złoto, Magnes, cynober, vitriolum, porcellanę, bawełnę, Ziele The, złote nici; z Europy mianowicie z Polski, ma wełnę, maszty, łuy, deszki, płutna, iarzyny, smołę, żyto, psźenicę, potasz len, miod wosk, skory, futra, bursztyn, z Anglii, wełnę, sukna, cynę, węgle kopane: z Hiszpanii sol, wino dobre, pomarańcze. granaty, cytryny, Oliwę sigi, migdały, rozynki, sukna: z Francyi, zboże,
Skrót tekstu: ChmielAteny_IV
Strona: 242
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 4
Autor:
Benedykt Chmielowski
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1756
Data wydania (nie wcześniej niż):
1756
Data wydania (nie później niż):
1756
to zle, że różnej Religii, to Ormiańskiej, Koptejskiej, Maronickiej, Nestoriańskiej, Georgiańskiej, Jokobickiej. Z. Paweł z Z. Barnabem (tu umęczonym w Salaminie, albo Konstancyj Mieście) Wiarę Z. temu opowiadali Krajowi. Tu się znajduje Amiantus kamień, który potłukłszy w moździerzu może prząść na nici, i płótna robić, które w ogniu nie góreje, owszem się czyści jak w praniu. Tu Stolica Nicosia dawnych Królów: Fama Augusta z Portem: Konstanzzo, aliàs Constantia olim Salamina zrujnowane Miasto, niegdy Katedra Z. Epifaniusza Biskupa, Autora książki de Haeresibus etc. Bafo Miasto, niby to, Pafus, lubo odległe o mil
to zle, że rożney Religii, to Ormiańskiey, Kopteyskiey, Maronickiey, Nestoriańskiey, Georgiańskiey, Iokobickiey. S. Paweł z S. Barnabem (tu umęczonym w Saláminie, albo Konstancyi Mieście) Wiarę S. temu opowiadali Kraiowi. Tu się znayduie Amianthus kamień, ktory potłukłszy w moździerzu może prząść na nici, y płutna robić, ktore w ogniu nie goreie, owszem się czyści iak w praniu. Tu Stolica Nicosia dawnych Krolow: Fama Augusta z Portem: Constanzzo, aliàs Constantia olim Salamina zruynowane Miasto, niegdy Katedra S. Epifaniusza Biskupa, Autora książki de Haeresibus etc. Baffo Miasto, niby to, Paphus, lubo odległe o mil
Skrót tekstu: ChmielAteny_IV
Strona: 518
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 4
Autor:
Benedykt Chmielowski
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1756
Data wydania (nie wcześniej niż):
1756
Data wydania (nie później niż):
1756
powinien, aby w nim wszelki rzemieślnik znajdował się taki, któryby wszelkie rzeczy, jakichkolwiek każdy stan potrzebuje supedytował, i przez to każdy Rzemieślnik kilkoro czeladzi chowając, z niemi consumit owe krescencje Panów i chłopów, którzy nad swoję potrzebę mając: im przedają, do tego bydło na rzeź, wełny na sukna Inny na płótna etc. do Miast wywożą, za co pieniądze do Mieszczanów biorą: a ci wzajemnie consumendo ich robotę per honestam vitam, pieniądze za towary nazad im oddawają. I coś się z nimi podobnego dzieje, jako z owym punktualnym zegarkiem, który ma w sobie jedno koło największe, co wszystkich pomniejszych kołek i wielkiego perpendykułu cursum
powinien, aby w nim wszelki rzemieślnik znaydował się taki, ktoryby wszelkie rzeczy, iakichkolwiek kazdy stan potrzebuie suppeditował, y przez to każdy Rzemieślnik kilkoro czeladzi chowaiąc, z niemi consumit owe krescencye Panow y chłopow, ktorzy nad swoię potrzebę maiąc: im przedaią, do tego bydło na rzeź, wełny na sukna Iny na płotna etc. do Miast wywożą, za co pieniądze do Mieszczanow biorą: á ci wzaiemnie consumendo ich robotę per honestam vitam, pieniądze za towary nazad im oddawaią. Y coś się z nimi podobnego dzieie, iako z owym punktuálnym zegarkiem, ktory ma w sobie iedno koło naywiększe, co wszystkich pomnieyszych kołek y wielkiego perpendikułu cursum
Skrót tekstu: GarczAnat
Strona: 114
Tytuł:
Anatomia Rzeczypospolitej Polskiej
Autor:
Stefan Garczyński
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma polityczne, społeczne
Tematyka:
polityka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1753
Data wydania (nie wcześniej niż):
1753
Data wydania (nie później niż):
1753
. Żołnierz w Rzeszy Niemieckiej byle non excessivus, uciemięża, gdyż erogowane eks erario publico pieniądzę, na zapłatę wojska, przez akcyzy, sztejergielty i co Miesiąc postanowione podatki, nazad się znowu powracają, najprzód do Mist za sukna, flanele, guziki, kapelusze etc. Flinty, patrontasze, ponczochy, trzewiki, przączki, płótna, zgoła woko zapruszyć niema na sobie żołnierz coby w swoim nierobiono Państwie. Rzemieślnicy zaś mając odbyt, na najmniejszą rzecz rąk swoich dzieła, do Rzemiesła się zachęcają, i Czeladź konserwują, ci zaś wyzwalając się co rok, augent, Magistrów liczbę, Magistrowie zaś skupują wełny skóry, i cokolwiek kraj
. Zołnierz w Rzeszy Niemieckiey byle non excessivus, uciemięża, gdyż erogowáne ex aerario publico pieniądzę, ná zápłatę woyska, przez akcyzy, szteiergielty y co Miesiąc postánowione podátki, názad się znowu powracaią, náyprzod do Mist zá sukna, flanele, guziki, kápelusze etc. Flinty, pátrontasze, ponczochy, trzewiki, przączki, płotna, zgoła woko zápruszyć niema ná sobie żołnierz coby w swoim nierobiono Państwie. Rzemieślnicy zaś maiąc odbyt, ná naymnieyszą rzecz rąk swoich dzieła, do Rzemiesła się záchęcaią, y Czeladź konserwuią, ci zaś wyzwalaiąc się co rok, augent, Magistrow liczbę, Magistrowie zaś skupuią wełny skury, y cokolwiek kray
Skrót tekstu: GarczAnat
Strona: 116
Tytuł:
Anatomia Rzeczypospolitej Polskiej
Autor:
Stefan Garczyński
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma polityczne, społeczne
Tematyka:
polityka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1753
Data wydania (nie wcześniej niż):
1753
Data wydania (nie później niż):
1753
Papyrus wyrabiano także żagle do Okrętów, liny, suknie, i różne okrycia etc.
Postea promiscuè pater usus rei, qua constat in mortalitas hominum. Chartae usu maxime humanitas constat in memoria. Plin. l. 19. c. I.
Linum. Len jest, którego łupina pełna żyłek, a z niej robią płótna przednie, i cienkie. W Egipcie niesłychaną zręczność miano do tkania tychże płócien, nici tak cienkie, że okiem dojrzeć prawie ich nie można było. Duchowni lnu tylko na odzież zażywali, nigdy wełny. Toż samo u przedniejszych Osób. Wielki handel nim prowadzono, do cudzych Krajów przewożono. Wiele osób w Egipcie
Papyrus wyrábiáno tákże żagle do Okrętow, liny, suknie, y rożne okryciá etc.
Postea promiscuè pater usus rei, qua constat in mortalitas hominum. Chartae usu maxime humanitas constat in memoria. Plin. l. 19. c. I.
Linum. Len iest, ktorego łupiná pełná żyłek, á z niey robią płutná przednie, y cienkie. W Egypcie niesłychaną zręczność miáno do tkaniá tychże płocien, nići ták cienkie, że okiem doyrzeć prawie ich nie możná było. Duchowni lnu tylko ná odzież zażywáli, nigdy wełny. Toż samo u przednieyszych Osob. Wielki handel nim prowadzono, do cudzych Kraiow przewożono. Wiele osob w Egypcie
Skrót tekstu: RolJabłADziej
Strona: 148
Tytuł:
Dziejopis starożytny Egipcjanów, Kartainców, Assyryjczyków, Babilonców, Medów, Persów, Macedończyków i Greków
Autor:
Charles Rollin
Tłumacz:
Józef Aleksander Jabłonowski
Drukarnia:
Drukarnia Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Lublin
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
historia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1743
Data wydania (nie wcześniej niż):
1743
Data wydania (nie później niż):
1743