żelazne bramy, a do swego chciejcie mię w komput przyjąć wojska panieńskiego! Bez związku małżeńskiego, szczęśliwa miłości, której wolno największe wyświadczać szczyrości! Ach, me Światło! Takżeś tu już nielitościwy, że Cię nic nie porusza mój głos żałośliwy? Nie jam dała przyczynę, lecz Twa święta chwała, żeby moja płaczliwa skarga nie ustała. Niesłuszna, żeby pieśni ulubione Tobie więźniowie śpiewać mieli w tak ciężkiej żałobie! Wolny słowik na wiosnę ślicznie wykrzykuje, wsadzony w klatkę, milcząc, cicho lamentuje. Me Światło! Pokrusz zamki, otwórz drzwi miedziane, niech już niebo oglądam z dawna pożądane! Lecz jeśli Twej pragnącą chwały gardzisz cale,
żelazne bramy, a do swego chciejcie mię w komput przyjąć wojska panieńskiego! Bez związku małżeńskiego, szczęśliwa miłości, której wolno największe wyświadczać szczyrości! Ach, me Światło! Takżeś tu już nielutościwy, że Cię nic nie porusza mój głos żałośliwy? Nie jam dała przyczynę, lecz Twa święta chwała, żeby moja płaczliwa skarga nie ustała. Niesłuszna, żeby pieśni ulubione Tobie więźniowie śpiewać mieli w tak ciężkiej żałobie! Wolny słowik na wiosnę ślicznie wykrzykuje, wsadzony w klatkę, milcząc, cicho lamentuje. Me Światło! Pokrusz zamki, otwórz drzwi miedziane, niech już niebo oglądam z dawna pożądane! Lecz jeśli Twej pragnącą chwały gardzisz cale,
Skrót tekstu: HugLacPrag
Strona: 159
Tytuł:
Pobożne pragnienia
Autor:
Herman Hugon
Tłumacz:
Aleksander Teodor Lacki
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1673
Data wydania (nie wcześniej niż):
1673
Data wydania (nie później niż):
1673
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Krzysztof Mrowcewicz
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
"Pro Cultura Litteraria"
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1997
? Więc mieszkać w ogniu na wieki będziemy, więc naszy będą ci opiekunowie, srodzy czartowie? Izali kiedy cię nie ubłagamy, łaski straconej sobie nie zjednamy?”. “Nigdy” – odpowie. – “Idźcie, potępieni, precz, zatraceni!”. Luc. 19,(41) § V Waleta płaczliwa i żałosny koniec potępionych
Tu potępieńcy tak będą wołali: “Biada nam!” – rzeczą samą narzekali; w tak srogim gniewie z Bogiem się rozstając, jego żegnając: “Źrzódło Dobroci, już Cię nie ujźrzemy, ni się do Ciebie uciekać będziemy, już, już bez Boga odtąd zostaniemy, wiecznie zginiemy. Już
? Więc mieszkać w ogniu na wieki będziemy, więc naszy będą ci opiekunowie, srodzy czartowie? Izali kiedy cię nie ubłagamy, łaski straconej sobie nie zjednamy?”. “Nigdy” – odpowie. – “Idźcie, potępieni, precz, zatraceni!”. Luc. 19,(41) § V Waleta płaczliwa i żałosny koniec potępionych
Tu potępieńcy tak będą wołali: “Biada nam!” – rzeczą samą narzekali; w tak srogim gniewie z Bogiem się rozstając, jego żegnając: “Źrzódło Dobroci, już Cię nie ujźrzemy, ni się do Ciebie uciekać będziemy, już, już bez Boga odtąd zostaniemy, wiecznie zginiemy. Już
Skrót tekstu: BolesEcho
Strona: 61
Tytuł:
Przeraźliwe echo trąby ostatecznej
Autor:
Klemens Bolesławiusz
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
mieszany
Rodzaj:
utwory synkretyczne
Gatunek:
kazania
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1670
Data wydania (nie wcześniej niż):
1670
Data wydania (nie później niż):
1670
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Jacek Sokolski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Instytut Badań Literackich PAN, Stowarzyszenie "Pro Cultura Litteraria"
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
2004