worami po żyto i niemal pod południe stali, tedy im gwałtem kazałem w ogrodzie włoskim, który był tego roku założony, robić, obiad im dać kazałem, na wieczór chleba, a potem kazałem dać porcją wódki i dałem szóstak bity. Nazajutrz więcej ludzi na takiż chleb, wódkę i za-
płatę przyszło, i gdy takąż zapłatę i traktowanie otrzymali, tedy w następujące dni po kilkadziesiąt ludzi zaczęło chodzić, którymi wielkie łąki wytrzebiłem, a im większy dzień następował, tedy tym większą zapłatę aż do dwóch szóstaków dałem. Tak tedy ludzie moje nie tylko się należycie wyżywili, ale też — odbywając punktualnie pańszczyznę
worami po żyto i niemal pod południe stali, tedy im gwałtem kazałem w ogrodzie włoskim, który był tego roku założony, robić, obiad im dać kazałem, na wieczór chleba, a potem kazałem dać porcją wódki i dałem szóstak bity. Nazajutrz więcej ludzi na takiż chleb, wódkę i za-
płatę przyszło, i gdy takąż zapłatę i traktowanie otrzymali, tedy w następujące dni po kilkadziesiąt ludzi zaczęło chodzić, którymi wielkie łąki wytrzebiłem, a im większy dzień następował, tedy tym większą zapłatę aż do dwóch szóstaków dałem. Tak tedy ludzie moje nie tylko się należycie wyżywili, ale też — odbywając punktualnie pańszczyznę
Skrót tekstu: MatDiar
Strona: 820
Tytuł:
Diariusz życia mego, t. I
Autor:
Marcin Matuszewicz
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1754 a 1765
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1765
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Bohdan Królikowski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1986
niestanie.
Opisanie Izby wielkiej, adinstar Sali. Ściany wszytkie były glinianą Architekturą kawałkami farfurek, zwierzciadeł, kamyków, a wpośrodku Obrazami Świętych za szkłem w tej Architekturze albo sztukateryj osadzonemi adornowane, i koloryzowane; pod któremi te krótkie wielkiemi literami były pisane wierszyki.
1. W ciele zyłi jak Anieli, Zato płatę w niebie wziesi. 2. Czy chcesz Chleba, czyli Nieba Przez Świętych się modlić trzeba, 3. Świętych naśladowanie W oczach miejcie Chrześcijanie. 4 W ciele żyli, oprócz ciała, którym rozkosz tu śmierdziała.
W samej Izbie tej po bokach drzwi pierwszych dwa geniusze trzymają te słowa 1 Pax intrantibus 2 Sálus exeuntibus.
niestanie.
Opisanie Izby wielkiey, adinstar Sali. Sciany wsżytkie były glinianą Architekturą kawałkami farfurek, zwierzciadeł, kamykow, a wposrodku Obrazami Swiętych za szkłem w tey Architekturze albo sztukateryi osadzonemi adornowane, y koloryzowane; pod ktoremi te krotkie wielkiemi literami były pisane wierszyki.
1. W ciele zyłi iak Anieli, Zato płatę w niebie wziesi. 2. Czy chcesz Chleba, czyli Nieba Przez Swiętych się modlić trzeba, 3. Swiętych naśladowanie W oczách mieycie Chrześcianie. 4 W ciele żyli, oprocz ciała, ktorym roskosz tu smierdziała.
W samey Izbie tey po bokach drzwi pierwszych dwa geniusze trzymaią te słowa 1 Pax intrantibus 2 Sálus exeuntibus.
Skrót tekstu: ChmielAteny_III
Strona: 530
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 3
Autor:
Benedykt Chmielowski
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1754
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1754
godni tu wspomnienia, I z swego Charakteru, i z cnego Imienia. Mijam tu nie przez wzgardę Administratorów, Także mych dobrodziejów sytem ich faworów, Tych wszystkich tu wspomnianych, radbym na marmurze, Albo też na miedzianej kryślił tablaturze, Chcąc Imiona i łaski by ich wiecznie trwały, Przez modły me niegodne, z Nieba płatę miały,
Wtejże Izbie stoi piękna szafa ksiąg z siedmią kolumnami, na których popisano. Sapientia, Intellectus, Consilium, Scientia Fortitudo, Pietos, Timor Dei Nad kólumnami temi te słowa: Sapientia aedificovit sibi Domum, excidit columnas septem. Proverb. 9.
Na sredniej kolumnie Pan JEZUS Ukrzyżowany Magister Orbis z inskrypcją: Haec
godni tu wspomnienia, I z swego Charakteru, y z cnego Imienia. Miiam tu nie przez wzgardę Administratorow, Także mych dobrodzieiow sytem ich faworow, Tych wszystkich tu wspomnianych, rádbym na marmurze, Albo też na miedzianey kryślił tablaturze, Chcąc Imiona y łaski by ich wiecznie trwáły, Przez modły me niegodne, z Nieba płatę miały,
Wteyże Izbie stoi piękna száfa ksiąg z siedmią kolumnami, na ktorych popisano. Sapientia, Intellectus, Consilium, Scientia Fortitudo, Pietos, Timor Dei Nad kólumnami temi te słowa: Sapientia aedificovit sibi Domum, excidit columnas septem. Proverb. 9.
Na sredniey kolumnie Pan IEZUS Ukrzyżowany Magister Orbis z inskrypcyą: Haec
Skrót tekstu: ChmielAteny_III
Strona: 537
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 3
Autor:
Benedykt Chmielowski
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1754
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1754
. Mci in operé belli na ten czas zostajcemu, albo też Podatek za Zgodą wszech Stanów Rzeczyposp: po złotych cztery z Dymu nemine excepto podług ostatniej abjuraty Roku 1690. pro hac sola vice na Rok jeden, do Braci biorąc resolutionem, jako też Czopowe i Szelężne, Pogłowne Żydowskie pozwala, z Młynów od każdego Koła płatę wyrażoną w Konstytucyj na rekuperacją Elbląga u Książęcia Imci Kurfistrza Brandenburskiego zastawionego przyjmuje, na Cła Generalne ex assensu communi Stanów wszystkich pozwala.
Powiat Upicki. Konformując się do jednostajnej zgody Stanów Rzeczyposp: uchwaloną Aukcją wojska przyjmuje, cum hac przecustoditione, że to argumentowane wojsko Chorągwiom już Repartycje swoje mającym, po Powiatach i Województwach praejudicium czynić
. Mći in operé belli na ten czas zostaicemu, albo też Podatek za Zgodą wszech Stanow Rzeczyposp: po złotych cztery z Dymu nemine excepto podług ostatniey abjuraty Roku 1690. pro hac sola vice na Rok ieden, do Braći biorąc resolutionem, iako też Czopowe y Szelężne, Pogłowne Zydowskie pozwala, z Młynow od każdego Koła płatę wyrażoną w Konstytucyi na rekuperacyą Elbląga u Xiążęćia Jmći Kurfistrza Brandeburskiego zastawionego przyimuie, na Cła Generalne ex assensu communi Stanow wszystkich pozwala.
Powiat Upitski. Konformuiąc się do iednostayney zgody Stanow Rzeczyposp: uchwaloną Aukcyą woyska przyimuie, cum hac przecustoditione, że to argumentowane woysko Chorągwiom iuż Repartycye swoie maiącym, po Powiatach y Woiewodztwach praejudicium czynić
Skrót tekstu: KonstLubLit
Strona: 126
Tytuł:
Konsytucje W. X. Lit. na tymże Sejmie
Autor:
Anonim
Drukarnia:
Drukarnia J.K. M. i Rzeczypospolitej Collegium Warszawskie Scholarum Piiarum
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty urzędowo-kancelaryjne
Tematyka:
prawo
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1739
Data wydania (nie wcześniej niż):
1739
Data wydania (nie później niż):
1739
, W proch pójdzie, gdy od Duszy będzie odłączone. Dusza zaś, która prawu śmierci niepodlega, Tam idzie gdzie BÓG każe, skoro się rozbiega Z ciałem. Rzekę rzetelniej: na taką wygodę Trafia po śmierci, jaką tu sobie gospodę Sporządziła. jak bowiem kto się tu sprawuje, Niech się taką po śmierci płatę brać gotuje. Tedy, gdy przepędzą bieg długi ludzie na tem Świecie, przyjdzie z ogromnym BÓG Nasz Majestatem, I z niewymowną Chwałą na Sąd tego Świata, I dojdzie według zasług każdego zapłata. Którego strasznym Przyściem Nieba sporządzone W piekny Planetami wzór, będą poruszone, I Wszytek Dwór Anielski bojaźnią strwozony Będzie stał przed
, W proch poydźie, gdy od Duszy będźie odłączone. Duszá záś, ktora práwu śmierći niepodlega, Tám idźie gdźie BOG każe, skoro się rozbiega Z ćiáłem. Rzekę rzetelniey: ná táką wygodę Tráfia po śmierći, iáką tu sobie gospodę Sporządźiłá. iák bowiem kto się tu spráwuie, Niech się táką po śmierći płátę bráć gotuie. Tedy, gdy przepędzą bieg długi ludźie ná tem Swiećie, przyidźie z ogromnym BOG Nász Máiestatem, Y z niewymowną Chwałą ná Sąd tego Swiáta, Y doydźie według zasług káżdego zapłátá. Ktorego strásznym Przyśćiem Niebá sporządzone W piekny Plánetámi wzor, będą poruszone, Y Wszytek Dwor Anielski boiáźnią strwozony Będźie stał przed
Skrót tekstu: DamKuligKról
Strona: 55
Tytuł:
Królewic indyjski
Autor:
Jan Damasceński
Tłumacz:
Mateusz Ignacy Kuligowski
Drukarnia:
Mikołaj Aleksander Schedel
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
epika
Gatunek:
żywoty świętych
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1688
Data wydania (nie wcześniej niż):
1688
Data wydania (nie później niż):
1688
, jak z podłego płodu Ludzie wychodzą na świat, tak zacnego Rodu? A przetoż Temu, Który to wszytko z niszczego Wywiódł, i dotąd wszytko Wszechmocnością Jego Staje się, nietrudna rzecz będzie Ciała one, Które są przez Śmierć zwykłą w ziemię obrócone, Powrócić zaś na Żywot z grobu podziemnego, Aby każdy odebrał płatę według swego Czynu. bo teraźniejszy czas na pracą dany, A przyszły jest na płatę determinowany. Bo gdzieby sprawiedliwość Boska się podziała, Gdyby Ludzkich ciał wskrzeszać z grobowców niemiała: Ponieważ wiele Mężów Życia pobożnego Jest, którzy ucierpieli siła na tym złego Świecie, i uciśnieni byli różną troską, Na ostatek podjęli śmierć
, iák z podłego płodu Ludźie wychodzą ná świát, ták zacnego Rodu? A przetoż Temu, Ktory to wszytko z niszczego Wywiodł, y dotąd wszytko Wszechmocnośćią Iego Stáie się, nietrudna rzecz będźie Ciáłá one, Ktore są przez Smierć zwykłą w źiemię obrocone, Powroćić záś ná Zywot z grobu podziemnego, Aby káżdy odebrał płátę według swego Czynu. bo teráźnieyszy czás ná pracą dány, A przyszły iest ná płátę determinowány. Bo gdźieby spráwiedliwość Boska się podźiáłá, Gdyby Ludzkich ćiał wskrzeszáć z grobowcow niemiałá: Poniewaz wiele Mężow Zyćia pobożnego Iest, ktorzy vćierpieli śiłá ná tym złego Swiećie, y vćiśnieni byli rozną troską, Na ostatek podięli śmierć
Skrót tekstu: DamKuligKról
Strona: 56
Tytuł:
Królewic indyjski
Autor:
Jan Damasceński
Tłumacz:
Mateusz Ignacy Kuligowski
Drukarnia:
Mikołaj Aleksander Schedel
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
epika
Gatunek:
żywoty świętych
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1688
Data wydania (nie wcześniej niż):
1688
Data wydania (nie później niż):
1688
ż Temu, Który to wszytko z niszczego Wywiódł, i dotąd wszytko Wszechmocnością Jego Staje się, nietrudna rzecz będzie Ciała one, Które są przez Śmierć zwykłą w ziemię obrócone, Powrócić zaś na Żywot z grobu podziemnego, Aby każdy odebrał płatę według swego Czynu. bo teraźniejszy czas na pracą dany, A przyszły jest na płatę determinowany. Bo gdzieby sprawiedliwość Boska się podziała, Gdyby Ludzkich ciał wskrzeszać z grobowców niemiała: Ponieważ wiele Mężów Życia pobożnego Jest, którzy ucierpieli siła na tym złego Świecie, i uciśnieni byli różną troską, Na ostatek podjęli śmierć za Chwałę Boską. Drudzy zasię niezbożnie żywot swój pędzili Wlubieznościach; i w grzechach bieg
ż Temu, Ktory to wszytko z niszczego Wywiodł, y dotąd wszytko Wszechmocnośćią Iego Stáie się, nietrudna rzecz będźie Ciáłá one, Ktore są przez Smierć zwykłą w źiemię obrocone, Powroćić záś ná Zywot z grobu podziemnego, Aby káżdy odebrał płátę według swego Czynu. bo teráźnieyszy czás ná pracą dány, A przyszły iest ná płátę determinowány. Bo gdźieby spráwiedliwość Boska się podźiáłá, Gdyby Ludzkich ćiał wskrzeszáć z grobowcow niemiałá: Poniewaz wiele Mężow Zyćia pobożnego Iest, ktorzy vćierpieli śiłá ná tym złego Swiećie, y vćiśnieni byli rozną troską, Na ostatek podięli śmierć zá Chwałę Boską. Drudzy záśię niezbożnie żywot swoy pędźili Wlubieznośćiách; y w grzechách bieg
Skrót tekstu: DamKuligKról
Strona: 56
Tytuł:
Królewic indyjski
Autor:
Jan Damasceński
Tłumacz:
Mateusz Ignacy Kuligowski
Drukarnia:
Mikołaj Aleksander Schedel
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
epika
Gatunek:
żywoty świętych
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1688
Data wydania (nie wcześniej niż):
1688
Data wydania (nie później niż):
1688
nasze słowa obrócone. Matt: 25. O BARLAAMIE I JOZAFAĆIE ŚŚ Matt 12. Matt: 10 Hebr: 4.
Toż i Prorocy, którzy obdarzeni bili Duchem Świętem, dawnych swych czasów ogłosili: Tak bowiem Iżajasz rzekł w Boskiej Osobie: Ja znam onych uczynki, i myśli ich sobie Abym im oddał płatę. Otom się usadził Przyść, bym wszytkie języki, i kraje zgromadził. I przyjdę, i nietajna będzie chwała Moja, I będzie nowe Niebo, nowa Ziemia, bo Ja Tym każę stać przed Sobą. A tak wszelkie ciało Przyjdzie, aby mi ukłon należyty dało, Mówi PAN: i wynidą, i
násze słowá obrocone. Matt: 25. O BARLAAMIE Y IOZAFAĆIE ŚŚ Matt 12. Matt: 10 Hebr: 4.
Toż y Prorocy, ktorży obdárzeni bili Duchem Swiętem, dawnych swych czásow ogłośili: Ták bowiem Iżáiasz rzekł w Boskiey Osobie: Ia znam onych vczynki, y mysli ich sobie Abym im oddał płátę. Otom się vsádźił Przyść, bym wszytkie ięzyki, y kráie zgromádźił. Y przyidę, y nietáyna będźie chwałá Moiá, Y będzie nowe Niebo, nowa Ziemiá, bo Ia Tym każę stać przed Sobą. A ták wszelkie ćiáło Przyidźie, áby mi vkłon należyty dáło, Mowi PAN: y wynidą, y
Skrót tekstu: DamKuligKról
Strona: 65
Tytuł:
Królewic indyjski
Autor:
Jan Damasceński
Tłumacz:
Mateusz Ignacy Kuligowski
Drukarnia:
Mikołaj Aleksander Schedel
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
epika
Gatunek:
żywoty świętych
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1688
Data wydania (nie wcześniej niż):
1688
Data wydania (nie później niż):
1688
czart, aby Usidlił kogo, zdala w przód rzuca powaby. Przetoć trzeba każdą myśl złą zaras rugować Od siebie, aby się nic niechciała fundowac: Wiedz bowiem, że nietylko czyny wykonane, Ale i myśli skryte są zregestrowane V Boga opatrznego w księgach, za które my W niebiesiech, albo w piekle płatę odbierzemy: Ponieważ w czystych sercach Bogu miejsce bywa; W nich Bóg Ociec, Syn, i Duch Święty przemięszkiwa. A jak dym z ula pszczoły na stronę rozpędza, Albo gnój szpetny z miejsc swych gołębie wypędza: Tak, w którem sercu myśli sprosne przebywają, Łaskę Ducha Świętego z tamtąd wyganiają. Przetoć z
czárt, áby Vśidlił kogo, zdálá w przod rzuca powaby. Przetoć trzebá káżdą myśl złą záras rugowáć Od śiebie, áby się nic niechćiáłá fundowác: Wiedz bowiem, że nietylo czyny wykonáne, Ale y myśli skryte są zregestrowáne V Bogá opátrznego w kśięgách, zá ktore my W niebieśiech, álbo w piekle płátę odbierzemy: Ponieważ w czystych sercách Bogu mieysce bywa; W nich Bog Oćiec, Syn, y Duch Swięty przemięszkiwa. A iák dym z vlá pszczoły ná stronę rospędza, Albo gnoy szpetny z mieysc swych gołębie wypędza: Ták, w ktorem sercu myśli sprosne przebywáią, Łáskę Duchá Swiętego z támtąd wygániáią. Przetoć z
Skrót tekstu: DamKuligKról
Strona: 142
Tytuł:
Królewic indyjski
Autor:
Jan Damasceński
Tłumacz:
Mateusz Ignacy Kuligowski
Drukarnia:
Mikołaj Aleksander Schedel
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
epika
Gatunek:
żywoty świętych
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1688
Data wydania (nie wcześniej niż):
1688
Data wydania (nie później niż):
1688
tę Zyczliwość wzajem chciał wziąć jakąkolwiek szatę, Mówiąc: że tem podarkiem moje sobie checi W pokorze zalecone będziesz miał w pamięci.
Rzekł Barlaam: starego mego tobie płaszcza Dać nie mogę, a szaty od ciebie brać zwłaszcza Nowej niegodzi mi się, aby mnie Bóg za tę Mą pracą nieosądził, żem odebrał płatę Na świecie, jednak, abym dobrej niezepsował Twej ku mnie powolności, chcę, abyś darował Pochodzoną, złą jaką suknią, a wżajemnie Wytarty na pamiątkę weźmiesz płaszcz odemnie. Więc Królewic szukając takiej z chęcią szaty, Gdy ją znalazł, oddał mu; a sam za bogaty Praezent wziął płaszcz z weselem
tę Zyczliwość wzáiem chćiał wźiąć iákąkolwiek szátę, Mowiąc: że tem podárkiem moie sobie checi W pokorze zálecone będźiesz miáł w pámięci.
Rzekł Bárláám: stárego mego tobie płaszczá Dáć nie mogę, á száty od ćiebie bráć zwłaszczá Nowey niegodźi mi się, áby mie Bog za tę Mą pracą nieosądźił, żem odebrał płátę Ná świećie, iednák, ábym dobrey niezepsowáł Twey ku mnie powolnośći, chcę, ábyś dárował Pochodzoną, złą iáką suknią, á wżáiemnie Wytárty ná pámiątkę weźmiesz płaszcz odemnie. Więc Krolewic szukáiąc tákiey z chęćią száty, Gdy ią znalazł, oddał mu; á sam zá bogáty Praezent wźiął płaszcz z weselem
Skrót tekstu: DamKuligKról
Strona: 153
Tytuł:
Królewic indyjski
Autor:
Jan Damasceński
Tłumacz:
Mateusz Ignacy Kuligowski
Drukarnia:
Mikołaj Aleksander Schedel
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
epika
Gatunek:
żywoty świętych
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1688
Data wydania (nie wcześniej niż):
1688
Data wydania (nie później niż):
1688