nie mógł mówić żywym, Powieda mi sąsiad mój, że będąc przytomnie, Słyszał tak złego człeka dobrze mówiąc o mnie. Pewnie, rzekę, rozumiał, żem już umarł, boby Gwałt czynił swej naturze, żem nie wstał z choroby. 137. EPITALAMIUM jegomości panu Franciszkowi Lanckorońskiemu, staroście stopnickiemu, herbu Płomieńczyk, z jejmością panną Morsztynówną, starościanką kowalską, herbu Leliwa
Wiesz, kiedy słońce we Lwie, do ludzkiej przysługi Gorący niebo ziemi i dzień czyni długi. W tropy za Lwem na niebie zawsze Panna chodzi, I ta ani dnia skraca, ani zbytnie chłodzi. Cóż rozumieć, na ziemskim jeśli zodiaku Księżyc będzie w panieńskim
nie mógł mówić żywym, Powieda mi sąsiad mój, że będąc przytomnie, Słyszał tak złego człeka dobrze mówiąc o mnie. Pewnie, rzekę, rozumiał, żem już umarł, boby Gwałt czynił swej naturze, żem nie wstał z choroby. 137. EPITALAMIUM jegomości panu Franciszkowi Lanckorońskiemu, staroście stopnickiemu, herbu Płomieńczyk, z jejmością panną Morstynówną, starościanką kowalską, herbu Leliwa
Wiesz, kiedy słońce we Lwie, do ludzkiej przysługi Gorący niebo ziemi i dzień czyni długi. W tropy za Lwem na niebie zawsze Panna chodzi, I ta ani dnia skraca, ani zbytnie chłodzi. Cóż rozumieć, na ziemskim jeśli zodyjaku Księżyc będzie w panieńskim
Skrót tekstu: PotFrasz2Kuk_II
Strona: 294
Tytuł:
Ogrodu nie wyplewionego część wtora
Autor:
Wacław Potocki
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Gatunek:
fraszki i epigramaty
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1677
Data wydania (nie wcześniej niż):
1677
Data wydania (nie później niż):
1677
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Dzieła
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Leszek Kukulski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1987