człowiek pobożny/ na grobie swoim napisać kazał: Inueni portum, spes et fortuna valete, Nil mihi vibiscum, ludite nunc alios: Niedbam o szczęście świata, gdym u portu swego Już usiadł: znajdzi sobie Fortuno inszego, Niemasz czego zajźrzeć powniewasz szczęście igra z nami/ uwodzi natura człowieka/ a czasem płonna nadzieja. To doskonałość szczęścia najpewniejsza/ dobrze umrzeć z czego żadne nie może dojść jedno ten co dobrze zie. Doszedł ten zacny Młodzieniec zmarły doskonałość swojej/ o której inaczej rzecz nie może/ i dno to że żył dobrze/ bo zmarł pobożnie. Oczym acz sprawy wieku jego/ choć krótkiego świadczą/ ostatnie jednak
cżłowiek pobożny/ ná grobie swoim nápisáć kazał: Inueni portum, spes et fortuna valete, Nil mihi vibiscum, ludite nunc alios: Niedbam o szczęśćie światá, gdym v portu swego Iuż vśiadł: znaydźi sobie Fortuno inszego, Niemász cżego záyźrzeć powniewasz szcżęśćie igra z námi/ vwodźi náturá cżłowieká/ á cżásem płonna nádźieiá. To doskonáłość szczęśćia naypewnieysza/ dobrze vmrzeć z czego żadne nie może doyść iedno ten co dobrze żie. Doszedł ten zacny Młodźieniec zmarły doskonáłość swoiey/ o ktorey ináczey rzecż nie może/ i dno to że żył dobrze/ bo zmarł pobożnie. Ocżym ácż spráwy wieku iego/ choć krotkiego świádcżą/ ostátnie iednák
Skrót tekstu: SpiżAkt
Strona: F
Tytuł:
Spiżarnia aktów rozmaitych przy zalotach, weselach, bankietach, pogrzebach
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
mowy okolicznościowe
Tematyka:
obyczajowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1638
Data wydania (nie wcześniej niż):
1638
Data wydania (nie później niż):
1638
ale i tak wiele innych przypadków; jako to wojna/ nieprzyjaciel/ ubóstwo/ choroba/ zły człowiek/ który i na niechcącego i na Świętego napaść może. Szkodzić tedy może człowiekowi i niechącemu/ bezgrzesznemu. Zaczym nie dosyć na tym nie grzeszyć/ sprawować się według rozumu i Bożego Przykazania/ aby kto złemu nie podlegał Płonna to tedy obietnica/ i sekret jakiś niepewny. A ja z tym wszystkim powiadam ci/ że barzo pewny/ i gruntowny/ tylko lekko/ nie sądź skwapliwie/ a słuchaj dalej. Rozumiem że z samego sposobu założonego pytania i wyrażonego Sekretu/ łacno się dorozumiewasz: żeć się tu pytamy/ i rzecz nam jest
ále i ták wiele innych przypadkow; iáko to woyná/ nieprzyiáćiel/ ubostwo/ chorobá/ zły człowiek/ ktory i ná niechcącego i ná Swiętego nápáść może. Szkodźić tedy może człowiekowi i niechącemu/ bezgrzesznemu. Záczym nie dosyć ná tym nie grzeszyć/ spráwowáć się według rozumu i Bożego Przykázániá/ áby kto złemu nie podlegáł Płonná to tedy obietnicá/ i sekret iákiś niepewny. A iá z tym wszystkim powiadám ći/ że bárzo pewny/ i gruntowny/ tylko lekko/ nie sądź skwápliwie/ á słucháy daley. Rozumiem że z sámego sposobu założonego pytaniá i wyráżonego Sekretu/ łacno się dorozumiewász: żeć się tu pytámy/ i rzecz nám iest
Skrót tekstu: SekrWyj
Strona: 22
Tytuł:
Sekret wyjawiony
Autor:
Anonim
Drukarnia:
Drukarnia Colegii Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Poznań
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1689
Data wydania (nie wcześniej niż):
1689
Data wydania (nie później niż):
1689
ujźreć!
Odprowadzam lub za milę, za małą mam sobie chwilę, Dalej chęć prowadzić każe, leć mi się wrócić rozkaże. Powracam nazad z żałością, więc tu stary łagodnością Chce mię cieszyć, deklarując, afekt mi swój ofiarując. P. Krakowski z swoim afektem mi się oświadcza. TRANSAKCJA ALBO OPISANIE
Aleć to płonna uciecha, a skąd ma być ta pociecha? Czy nie z Ezopa grzeczności? abo ojca surowości, Którą codzień pokazuje, gdy ludzi tyranizuje? A Ezop zaś swemi słowy, pobudza żal coraz nowy. Tren 13.
A więc, że się obligował, ażeby z dóbr ustępował, Tu stary myśli o drodze,
ujźreć!
Odprowadzam lub za milę, za małą mam sobie chwilę, Dalej chęć prowadzić każe, leć mi się wrócić rozkaże. Powracam nazad z żałością, więc tu stary łagodnością Chce mię cieszyć, deklarując, afekt mi swój ofiarując. P. Krakowski z swoim afektem mi się oświadcza. TRANSAKCYJA ALBO OPISANIE
Aleć to płonna uciecha, a skąd ma być ta pociecha? Czy nie z Ezopa grzeczności? abo ojca surowości, Którą codzień pokazuje, gdy ludzi tyranizuje? A Ezop zaś swemi słowy, pobudza żal coraz nowy. Tren 13.
A więc, że się obligował, ażeby z dóbr ustępował, Tu stary myśli o drodze,
Skrót tekstu: StanTrans
Strona: 30
Tytuł:
Transakcja albo opisanie całego życia jednej sieroty
Autor:
Anna Stanisławska
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Tematyka:
obyczajowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1685
Data wydania (nie wcześniej niż):
1685
Data wydania (nie później niż):
1685
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Ida Kotowa
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Polska Akademia Umiejętności
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1935
Glinian ruszyło się pod Wiśniowczyk.
Imp. kasztelana krakowskiego wyjazd ze Lwowa jeszcze differtur, lubo miał wcale tamtego tydnia wyjachać; jakoż przecie długo się tam bawić nie będzie.
Z Pokucia udawano, że jazda kamieniecka pod Okop Ś. Trójcy podpadłszy mieli w naszych szkodę znaczną zrobić, konie rajtaryjej zabrać; ale to wieść płonna i jest u imp. krakowskiego wiadomość, lubo podpadli, jednak przy czułej ostrożności konie się im nie dostali i tylko naszych dwóch zginęło, a ich kilkonastu z strzelby ręcznej poległo, i zaraz się rejterowali. 43 Ze Lwowa, 11 VIII 1695
Z pogranicza continuant tu wiadomości, osobliwie z Szańcu Ś. Trójcy i Maryjampola
Glinian ruszyło się pod Wiśniowczyk.
Jmp. kasztelana krakowskiego wyjazd ze Lwowa jeszcze differtur, lubo miał wcale tamtego tydnia wyjachać; jakoż przecie długo się tam bawić nie będzie.
Z Pokucia udawano, że jazda kamieniecka pod Okop Ś. Trójcy podpadłszy mieli w naszych szkodę znaczną zrobić, konie rajtaryjej zabrać; ale to wieść płonna i jest u jmp. krakowskiego wiadomość, lubo podpadli, jednak przy czułej ostrożności konie się im nie dostali i tylko naszych dwóch zginęło, a ich kilkonastu z strzelby ręcznej poległo, i zaraz się rejterowali. 43 Ze Lwowa, 11 VIII 1695
Z pogranicza continuant tu wiadomości, osobliwie z Szańcu Ś. Trójcy i Maryjampola
Skrót tekstu: SarPam
Strona: 377
Tytuł:
Pamiętnik z czasów Jana Sobieskiego
Autor:
Kazimierz Sarnecki
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Tematyka:
historia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1690 a 1696
Data wydania (nie wcześniej niż):
1690
Data wydania (nie później niż):
1696
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Janusz Woliński
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Wrocław
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Zakład Narodowy im. Ossolińskich
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1958
Lecz gdy ostydnie/ ozor nań gotuje. Do zabawnego przystęp trudny złemu/ Próżnujący zaś łatwy łup onemu: Gniazdo w którym się lęże złość wszelaka Jest próżnowanie: stąd pociecha jaka? Kwiat twych lat więdnie/ a czas darmo płynie/ Hańba nie honor pewnie cię nie minie. Nakład daremny/ nadzieja do tego Twych płonna/ zguba i ciebie samego. Za laty będziesz sam siebie żałować/ Na rozum głupi próżno już styszkować. Ucieszna Młodzi/ strzeż się próżnowania/ Chceszli ujść serca swego uwikłania. Łódź z nawałności Pieśń Piąta.
Quocunque pergimus, nobiscum portamus inimicum. Vinum et adolescentia duplex est incendium voluptatis. Qui amat periculum peribit in
Lecz gdy ostydnie/ ozor nań gotuie. Do zábáwnego przystęp trudny złemu/ Proznuiący zaś łatwy łup onemu: Gniazdo w ktorym się lęże złość wszeláka Iest proznowanie: stąd poćiechá iáka? Kwiat twych lat więdnie/ á czas darmo płynie/ Hańba nie honor pewnie ćię nie minie. Nákład daremny/ nadźieia do tego Twych płonna/ zguba y ćiebie samego. Za laty będziesz sam siebie żałowáć/ Ná rozum głupi prożno iusz styszkować. Vćieszna Młodźi/ strzesz się proznowania/ Chceszli vyść serca swego vwikłania. Lodz z nawáłnośći Piesn Piąta.
Quocunque pergimus, nobiscum portamus inimicum. Vinum et adolescentia duplex est incendium voluptatis. Qui amat periculum peribit in
Skrót tekstu: TwarKŁodz
Strona: C3
Tytuł:
Łódź młodzi z nawałności do brzegu płynąca
Autor:
Kasper Twardowski
Drukarnia:
Drukarnia dziedziców Jakuba Siebeneychera
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
epika
Gatunek:
poematy epickie
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1618
Data wydania (nie wcześniej niż):
1618
Data wydania (nie później niż):
1618
Ukrainie o to, że Moskwa obiecawszy posiłków przeciwko Turczynowi, nie tylko żadnych nie dawali, ale się owszem z Polaków naśmiewali, którymi posiłkami, lubo ludźmi, lubo piniądzmi, jako poprzysięgali tak rok gdyby króla posiłkowali byli, i pewnie by za Dunajem przy łasce Bożej królowi obranemu stanąć rzecz można była, gdyby tych ludzi płonna nie omyliła nadzieja.
W ostatku, rok ten w Polsce po skończeniu elekcji we wszystkim był spokojny, oprócz drogości zboża, bo korzec zamojski żyta na groszy 40 wynosił, dla czego choroby gwałtowne na kształt powietrza zjawiły się. Aleć zaś Pan Bóg po żniwach nagrodził to i dał dostatek z łaski Swej wszystkiego, każdego
Ukrainie o to, że Moskwa obiecawszy posiłków przeciwko Turczynowi, nie tylko żadnych nie dawali, ale się owszem z Polaków naśmiewali, którymi posiłkami, lubo ludźmi, lubo piniądzmi, jako poprzysięgali tak rok gdyby króla posiłkowali byli, i pewnie by za Dunajem przy łasce Bożej królowi obranemu stanąć rzecz można była, gdyby tych ludzi płonna nie omyliła nadzieja.
W ostatku, rok ten w Polscze po skończeniu elekcyi we wszystkim był spokojny, oprócz drogości zboża, bo korzec zamojski żyta na groszy 40 wynosił, dla czego choroby gwałtowne na kształt powietrza zjawiły się. Aleć zaś Pan Bóg po żniwach nagrodził to i dał dostatek z łaski Swej wszystkiego, każdego
Skrót tekstu: JemPam
Strona: 432
Tytuł:
Pamiętnik dzieje Polski zawierający
Autor:
Mikołaj Jemiołowski
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
kroniki
Tematyka:
historia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1683 a 1693
Data wydania (nie wcześniej niż):
1683
Data wydania (nie później niż):
1693
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Jan Dzięgielewski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
"DIG"
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
2000
Korad przez wszystek czas oczu pokazać nie śmiał. Davisson był razów kilka, a raz, gdy mi listy z poczty przyniesiono, malusieńkom go nie uderzył; alem łajał tak, że już gorzej być nie może. Naprzód przysiągł klęknąwszy, że ta suspicja, którą mieli o Wci mojej pannie, nie jest płonna, bo nieboszczyk na tę właśnie i umarł chorobę, i kiedy pojmował Wć, tedy miał une grande chaude pisse, o czym on wiedział, i dlatego nieboszczyk nie czynił tej rzeczy, aż w Warce. I to przydał, że "votre femme nie może być zdrowa, jeśli się nie da entre les mains de
Korad przez wszystek czas oczu pokazać nie śmiał. Davisson był razów kilka, a raz, gdy mi listy z poczty przyniesiono, malusieńkom go nie uderzył; alem łajał tak, że już gorzej być nie może. Naprzód przysiągł klęknąwszy, że ta suspicja, którą mieli o Wci mojej pannie, nie jest płonna, bo nieboszczyk na tę właśnie i umarł chorobę, i kiedy pojmował Wć, tedy miał une grande chaude pisse, o czym on wiedział, i dlatego nieboszczyk nie czynił tej rzeczy, aż w Warce. I to przydał, że "votre femme nie może być zdrowa, jeśli się nie da entre les mains de
Skrót tekstu: SobJListy
Strona: 279
Tytuł:
Listy do Marysieńki
Autor:
Jan Sobieski
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
listy
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1665 a 1683
Data wydania (nie wcześniej niż):
1665
Data wydania (nie później niż):
1683
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Leszek Kukulski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
"Czytelnik"
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1962
materyj obfitej, i gęstej: puchlina nóg: a na ostatek śmierć następuje.
Leczenie tej choroby ciężki jest, i nie ledwie zawsze wątpliwego skutku, jeżeli już do wysokiego stopnia przyszły suchoty, a w zatwardzonej wątrobie roziątrzenie znajduje się; to mało albo nic pomoc się może pacjentowi; i owszem wszelka nadzieja do przywrócenia zdrowia płonna jest. Wcześnie jednak zabiegając złemu, szczęśliwie stej niebezpieczeństwa toni pacjent wybrnąć może. Gdy więc z przerzeczonych znaków poznajesz się być podległym suchotom, to bez odwłoki bierz niżej opisane lekarstwo.
Weźmi: Senesu 3. ćwierci łota. Rhabarbarum, ćwierć łota. Preparowanej Salitri, półćwierci łota. Anyźku, Kolendru, każdego po półćwierci
materyi obfitey, y gęstey: puchlina nog: a na ostatek śmierć następuie.
Leczenie tey choroby ćiężki iest, y nie ledwie zawsze wątpliwego skutku, ieżeli iuż do wysokiego stopnia przyszły suchoty, a w zatwardzoney wątrobie roziątrzenie znayduie się; to mało albo nic pomoc śię może pacyentowi; y owszem wszelka nadźieia do przywrocenia zdrowia płonna iest. Wcześnie iednak zabiegaiąc złemu, szczęśliwie ztey niebezpieczenstwa toni pacyent wybrnąć może. Gdy więc z przerzeczonych znakow poznaiesz się być podległym suchotom, to bez odwłoki bierz nizey opisane lekarstwo.
Weźmi: Senesu 3. ćwierći łota. Rhabarbarum, ćwierć łota. Preparowaney Salitri, połćwierći łota. Anyźku, Kolendru, każdego po połćwierći
Skrót tekstu: BeimJelMed
Strona: 172
Tytuł:
Medyk domowy
Autor:
Samuel Beimler
Tłumacz:
Jan Jerzy Jelonek
Drukarnia:
Michał Wawrzyniec Presser
Miejsce wydania:
Leszno
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
medycyna
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1749
Data wydania (nie wcześniej niż):
1749
Data wydania (nie później niż):
1749
? jak są sobie przeciwne, jak natężone, w którym i jak w długim czasie? Sikstus ab Hemminga Astronom tak o regułach Ptolemeusza względem predykcyj mówi: Ptolemeusz księgi swoje, oboliwie o predykcjach Astrologicznych, zwłaszcza ostatni dwie napisał: nie żeby miał tego nauczać, ale żeby był jatu pokazał iż takowa Astrologia cale płonna. Tenże Astronom piekne świadectwo sam dał o sobie, i o rzetelności predykcyj Astrologicznych w te słowa: To jedynie z młodości mojej w intentach miałem, abym był dociekł, czy też sublunarnych wszystkich rzeczy przy gwiazdach administracja? Czy ich władzy i panowaniu podlegają? Jeżeli nie wszystkie? to przynajmniej które, póki
? iák są sobie przeciwne, iák natężone, w ktorym y iák w długim czasie? Sixtus ab Hemminga Astronom ták o regułach Ptolemeusza względem predykcyi mowi: Ptolemeusz księgi swoie, oboliwie o predykcyach Astrologicznych, zwłaszcza ostatni dwie nápisał: nie żeby miał tego nauczáć, ále żeby był iatu pokazał iż tákowa Astrologia cale płonna. Tenże Astronom piekne swiadectwo sam dał o sobie, y o rzetelności predykcyi Astrologicznych w te słowa: To iedynie z młodości moiey w intentach miałem, ábym był dociekł, czy też sublunarnych wszystkich rzeczy przy gwiazdach administracya? Czy ich władzy y panowaniu podlegaią? Jeżeli nie wszystkie? to przynaymniey ktore, poki
Skrót tekstu: BystrzInfZup
Strona: 13
Tytuł:
Informacja zupełniejsza
Autor:
Wojciech Bystrzonowski
Miejsce wydania:
Lublin
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
astrologia, religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1743
Data wydania (nie wcześniej niż):
1743
Data wydania (nie później niż):
1743
Więc takowa ekskuza nie tylko nie broni teraźniejszych Astrologów, ale wyraźnego prawa Kościelnego czyni prawołomcami. A dotego: wszak SS: Ojcowie cytowani, nie tylko z tej racyj Astrologiczne predykcje potepiają, jakoby miały albo znosić i ubliżać wolności ludzkiej, albo być nieomylne. Ale że cała wieszczbiarska Astrologia w swoich regułach i obserwach jest płonna, obłudna, błędliwa, nikczemna, próżna, nierozumna. Toć u SS: Ojców, Teologów, Filozofów, ba samych rozumniejszych Astronomów nie uchodzi. A w reszcie, jeżeli predykcje Astrologów tylko koniekturalne, być mogą, mogą też nie być? i na cóż się zdadzą? Tylkoć to baby na dwoje wrozą
Więc tákowa exkuza nie tylko nie broni teraźnieyszych Astrologow, ále wyraźnego prawa Kościelnego czyni prawołomcami. A dotego: wszak SS: Oycowie cytowáni, nie tylko z tey racyi Astrologiczne predykcye potepiaią, iákoby miały álbo znosić y ubliżáć wolności ludzkiey, álbo bydź nieomylne. Ale że cáła wieszczbiarska Astrologia w swoich regułách y obserwach iest płonna, obłudna, błędliwa, nikczemna, prożna, nierozumna. Toć u SS: Oycow, Teologow, Filozofow, ba samych rozumnieyszych Astronomow nie uchodzi. A w reszcie, ieżeli predykcye Astrologow tylko koniekturalne, bydź mogą, mogą też nie bydź? y ná coż się zdadzą? Tylkoć to báby ná dwoie wrozą
Skrót tekstu: BystrzInfZup
Strona: 25
Tytuł:
Informacja zupełniejsza
Autor:
Wojciech Bystrzonowski
Miejsce wydania:
Lublin
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
astrologia, religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1743
Data wydania (nie wcześniej niż):
1743
Data wydania (nie później niż):
1743