na prostym drelichu, Z pod Kotary złocistej ustępujesz lichu- Jonatas będąc prawy przyjaciel DAWIDA, Łzy przed Ojcem wylewa, i te słowa przyda: Cóż ci Królu ten Człowiek tak złego wyrządził, Ześ go śmierci być godnym u siebie osądził? Zapomniałeś podobno o Jego zasługach, Robilibyśmy wszyscy gdyby nie on w pługach Pod jarzmem Filistyńskim, jak pod Faraonem, Bogdaj żaden niedożył być pod takim Tronem. Niedawnoś go w swą zbroję, przybierał do boju, Niedawnoś mu dał Córkę, osadził w pokoju; Z kąd tak nagła powstała złości zawierucha? Chcesz go z Zięcia uczynić Owczarza, Pastucha. Co o nas mówić będą
ná prostym drelichu, Z pod Kotary złocistey ustępuiesz lichu- Jonatas będąc práwy przyiaciel DAWIDA, Łzy przed Oycem wylewa, y te słowa przyda: Coż ci Krolu ten Człowiek ták złego wyrządził, Ześ go śmierci bydź godnym u siebie osądził? Zápomniałeś podobno o Jego zásługach, Robilibyśmy wszyscy gdyby nie on w pługach Pod jarzmem Filistyńskim, iak pod Fáraonem, Bogday żaden niedożył bydź pod tákim Tronem. Niedawnoś go w swą zbroię, przybierał do boju, Niedawnoś mu dał Corkę, osadził w pokoju; Z kąd ták nágła powstáła złości záwierucha? Chcesz go z Zięcia uczynić Owczarza, Pastucha. Co o nas mowić będą
Skrót tekstu: DrużZbiór
Strona: 19
Tytuł:
Zbiór rytmów
Autor:
Elżbieta Drużbacka
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
utwory synkretyczne
Gatunek:
pieśni, poematy epickie, satyry, żywoty świętych
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1752
Data wydania (nie wcześniej niż):
1752
Data wydania (nie później niż):
1752
stał Człekiem. Miłość która być bez ognia niemoże, Ale daleka od grzechu istoty, Kogo zły umysł w rozumie przemoże, Kochać bliźniego niepotrafi z cnoty, Nas zaś Syn Boski miłością pragnienia, Ukochał życząc każdemu zbawienia. Ogień miłości rozgrzał Apostołów, Przy mocnej wierze że sieci rybacze, Rzucali z chęcią drudzy w pługach wołów, Odeszli w polu, zaciekli oracze, Dzieci z żonami co większa odbiegli, Za mistrzem poszli, bo na nim polegli. Któż tych prostaków starych uczenników, W rozum oświecił, kto z nich Teologi Poczynił? kto ich różności języków, Wyćwiczył? z kąd Piotr, wziął Książęce Togi? Oto Duch Pański z
stáł Człekiem. Miłość ktora bydź bez ognia niemoże, Ale dáleka od grzechu istoty, Kogo zły umysł w rozumie przemoże, Kochać bliźniego niepotrafi z cnoty, Nas zaś Syn Boski miłością prágnienia, Ukochał życząc każdemu zbáwienia. Ogień miłości rozgrzał Apostołow, Przy mocney wierze że śieći rybácze, Rzucáli z chęcią drudzy w pługach wołow, Odeszli w polu, záciekli orácze, Dzieći z żonami co większa odbiegli, Zá mistrzem poszli, bo ná nim polegli. Ktoż tych prostákow stárych uczeńnikow, W rozum oświecił, kto z nich Theologi Poczynił? kto ich rożności ięzykow, Wyćwiczył? z kąd Piotr, wziął Xiążęce Togi? Oto Duch Pański z
Skrót tekstu: DrużZbiór
Strona: 146
Tytuł:
Zbiór rytmów
Autor:
Elżbieta Drużbacka
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
utwory synkretyczne
Gatunek:
pieśni, poematy epickie, satyry, żywoty świętych
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1752
Data wydania (nie wcześniej niż):
1752
Data wydania (nie później niż):
1752