w Wenecji wożą. Drugi zaś bat bez przykrycia, na którym kapela pływa. I tak kilka godzin państwo tym się zabawia pływaniem. Potem wieczerza i tańce.
Na trzeci zaś dzień, to jest na dzień urodzenia samej hetmanowej, jadą wszyscy na obiad do Choroszczy, o dwie mile od Białegostoku, gdzie jest dziwnie piękny pałacyk i ogród z wielkimi kanałami i różnymi batami. Tam tedy obiad bywa solenny, także z biciem z armat. Po obiedzie chodzą państwo po ogrodzie. Inni batami się wożą, gdyż tam na ten dzień przez różne kaskady woda z rzeki portowej Narwy wpuszczana bywa. Potem skoro zmierzchać zacznie, iluminacja nad kanałami i w
w Wenecji wożą. Drugi zaś bat bez przykrycia, na którym kapela pływa. I tak kilka godzin państwo tym się zabawia pływaniem. Potem wieczerza i tańce.
Na trzeci zaś dzień, to jest na dzień urodzenia samej hetmanowej, jadą wszyscy na obiad do Choroszczy, o dwie mile od Białegostoku, gdzie jest dziwnie piękny pałacyk i ogród z wielkimi kanałami i różnymi batami. Tam tedy obiad bywa solenny, także z biciem z armat. Po obiedzie chodzą państwo po ogrodzie. Inni batami się wożą, gdyż tam na ten dzień przez różne kaskady woda z rzeki portowej Narwy wpuszczana bywa. Potem skoro zmierzchać zacznie, iluminacja nad kanałami i w
Skrót tekstu: MatDiar
Strona: 662
Tytuł:
Diariusz życia mego, t. I
Autor:
Marcin Matuszewicz
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1754 a 1765
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1765
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Bohdan Królikowski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1986
nie mało. Widzieć było różne wieże, zegarnie, kolumny z Statuami, jako to Atlasa świat dźwigającego a rzucającego światłość daleko z okręgu Świata pozłocistego, admirować było kaskady wód spadających, konsiderować Amfiteatrum różnie ła- mane, elogiami Najjaśniejszego Króla AUGUSTA II. i Senatu całego opisane, wyborycznego stylu. Było tam miejsce aliàs na wodzie Pałacyk ultima Thule w końcu Ogroda, gdzie najczęściej ten Pan mądry bawił się lukubracją. Były różne sztuki i połapki na mostach dla uciechy, inskrypcje po gmachach wyborne dla erudycyj. Największy ornament miejscu temu dawał Z. BENEDYKT Męczennik wspaniałą mający na bramie kaplicę, a na dziedzincu Statuę, Odpustem i wielkim ludu konkursem i zacnych
nie mało. Widźieć było rożne wieże, zegarnie, kolumny z Statuami, iako to Atlasa świat dźwigaiącego á rzucaiącego światłość daleko z okrągu Swiáta pozłocistego, admirowáć było kaskady wod spadáiących, konsiderować Amphitheatrum rożnie ła- mane, elogiami Nayiaśnieyszego Krola AUGUSTA II. y Senatu całego opisane, wyborycznego stylu. Było tam mieysce aliàs ná wodźie Pałácyk ultima Thule w końcu Ogroda, gdźie náyczęściey ten Pan mądry bawił się lukubrácyą. Były rożne sztuki y połapki ná mostach dla uciechy, inskrypcye po gmachach wyborne dla erudycyi. Naywiększy ornament mieyscu temu dawáł S. BENEDYKT Męczennik wspaniáłą maiący ná bramie kaplicę, á na dźiedźincu Statuę, Odpustem y wielkim ludu konkursem y zácnych
Skrót tekstu: ChmielAteny_II
Strona: 302
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 2
Autor:
Benedykt Chmielowski
Drukarnia:
J.K.M. Collegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1746
Data wydania (nie wcześniej niż):
1746
Data wydania (nie później niż):
1746