słyszałem, dyszą. Jan Nadworski to sprawuje, Z pilnością ptaki wprawuje; Ma w tym eksperyjencyją, Znać i wielką prudencyją. Poszedłem ja do sklepu w kąt, Widząc, że nie daleko stąd, Wtym przegroda, drzwi dwoiste, Z przodku jakby rozdwoiste. Łóżko, obrazki, stoliczek; Widzę, grzeczy pacholiczek Pofrancusku pięknie chodzi, Do Pańskich się posług zgodzi. Zopyta: czego mi trzeba? Kazał dać po bułce chleba Chłopiętom, kieliszek wina, Nie znając mię: to nowina! I śpiżarnią mi pokazał, Zaraz otworzyć rozkazał; Leżą tam marmury grzeczy, Rozmaite wszelkie rzeczy; Kuropatw, co ów powiedział, Prawda; znać
słyszałem, dyszą. Jan Nadworski to sprawuje, Z pilnością ptaki wprawuje; Ma w tym eksperyjencyją, Znać i wielką prudencyją. Poszedłem ja do sklepu w kąt, Widząc, że nie daleko stąd, Wtym przegroda, drzwi dwoiste, Z przodku jakby rozdwoiste. Łóżko, obrazki, stoliczek; Widzę, grzeczy pacholiczek Pofrancusku pięknie chodzi, Do Pańskich się posług zgodzi. Zopyta: czego mi trzeba? Kazał dać po bułce chleba Chłopiętom, kieliszek wina, Nie znając mię: to nowina! I śpiżarnią mi pokazał, Zaraz otworzyć rozkazał; Leżą tam marmury grzeczy, Rozmaite wszelkie rzeczy; Kuropatw, co ów powiedział, Prawda; znać
Skrót tekstu: JarzGośc
Strona: 57
Tytuł:
Gościniec abo krótkie opisanie Warszawy
Autor:
Adam Jarzębski
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
opisy geograficzne, opisy podróży
Tematyka:
architektura, geografia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1643
Data wydania (nie wcześniej niż):
1643
Data wydania (nie później niż):
1643
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Ignacy Chrzanowski, Władysław Korotyński
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Towarzystwo Opieki nad Zabytkami Przeszłości
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1909