po przyściu Bernemissa Janusza, przyszedł też do obozu cesarskiego, który był pod Kremzą, Carolus Spinello z pułkiem Hiszpanów, ludu wybornego. ROZDZIAŁ XII. JAKO GROF Z TURNA POSZEDŁ POD OBÓZ, KWARTER DAMPIRÓW ZAPALIWSZY, LUDU SOBIE NATRACIŁ I SAM W RĘKU BYŁ. Węgrowie kwarter hetmański zapalili, Turn z wojskiem nastąpiły pojmany od pacholika, kotem się wyprosił. Elearskie czaty; czata Strojnowskiego; przez wojska przeszedłszy z Sławina lud wywabił i zbił; chorągwie i języków zdobył, przedmieście zapalił; dokoła obstąpiony, jako się wyśliznął. Znowu z sideł nieprzyjacielskich Bóg go dziwnie wywiódł z kilka tysięcy bydła, które Hiszpanom darował. Czata Rusinowskiego. Kwarter opatrzny wysiekł;
po przyściu Bernemissa Janusza, przyszedł też do obozu cesarskiego, który był pod Kremzą, Carolus Spinello z pułkiem Hiszpanów, ludu wybornego. ROZDZIAŁ XII. JAKO GROFF Z TURNA POSZEDŁ POD OBÓZ, KWARTER DAMPIRÓW ZAPALIWSZY, LUDU SOBIE NATRACIŁ I SAM W RĘKU BYŁ. Węgrowie kwarter hetmański zapalili, Turn z wojskiem nastąpiły pojmany od pacholika, kotem się wyprosił. Elearskie czaty; czata Strojnowskiego; przez wojska przeszedłszy z Sławina lud wywabił i zbił; chorągwie i języków zdobył, przedmieście zapalił; dokoła obstąpiony, jako się wyśliznął. Znowu z sideł nieprzyjacielskich Bóg go dziwnie wywiódł z kilka tysięcy bydła, które Hiszpanom darował. Czata Rusinowskiego. Kwarter opatrzny wysiekł;
Skrót tekstu: DembPrzew
Strona: 33
Tytuł:
Przewagi elearów polskich
Autor:
Wojciech Dembołęcki
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Tematyka:
historia, wojskowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1623
Data wydania (nie wcześniej niż):
1623
Data wydania (nie później niż):
1623
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Kazimierz Józef Turowski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Wydawnictwo Biblioteki Polskiej
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1859
wiedząc też ktoby był, z radości nieszczęsnem onem czerwonem złotem, łacno mu się dał uprosić, że go wolno puścił. Zaczem P. grof oną znajomością z Polaczkiem wziętą przestraszony, stracił serce o zwycięstwie natenczas, i zaraz wzad ku Hornie odstąpił. A Elearowie polscy tem bardziej rozjuszeni na powetowanie głupstwa onego pacholika, tem gęściejsze czaty i odważniejsze wypuszczali; między któremi dwie osobliwie zdało się tu włożyć. Naprzód Stanisława Strojnowskiego, rotmistrza dzielnego, który z rozkazania hetmańskiego zgromadziwszy 300 ochotnika z różnych chorągwi pod znak swój czeladny, to jest pod chorągiewkę ciurów z swojej chorągwie, a nadto 300 rajtarów z pułku Walstejnowego z sobą wziąwszy, przedarł
wiedząc też ktoby był, z radości nieszczęsnem onem czerwonem złotem, łacno mu się dał uprosić, że go wolno puścił. Zaczem P. groff oną znajomością z Polaczkiem wziętą przestraszony, stracił serce o zwycięstwie natenczas, i zaraz wzad ku Hornie odstąpił. A Elearowie polscy tem bardziej rozjuszeni na powetowanie głupstwa onego pacholika, tem gęściejsze czaty i odważniejsze wypuszczali; między któremi dwie osobliwie zdało się tu włożyć. Naprzód Stanisława Strojnowskiego, rotmistrza dzielnego, który z rozkazania hetmańskiego zgromadziwszy 300 ochotnika z różnych chorągwi pod znak swój czeladny, to jest pod chorągiewkę ciurów z swojej chorągwie, a nadto 300 rajtarów z pułku Walstejnowego z sobą wziąwszy, przedarł
Skrót tekstu: DembPrzew
Strona: 34
Tytuł:
Przewagi elearów polskich
Autor:
Wojciech Dembołęcki
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Tematyka:
historia, wojskowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1623
Data wydania (nie wcześniej niż):
1623
Data wydania (nie później niż):
1623
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Kazimierz Józef Turowski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Wydawnictwo Biblioteki Polskiej
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1859
/ Rybak w czołnie. Mają krzepko stać. Koń niewyprawny Jeźdzcza/ Pachołek głupi Pana/ Dwór odrany Gospodarza/ Nie mogą zalecić nigdy. Konia chromego/ Psa leniwego/ Chłopa pijanego. Jednakie pożytki zawsze. Konia z niepewnością odejść/ Pieniędzy ladajako zwierzać/ Folwark prośbą wspomagać. Słaba nadzieja. Konia chudego/ Pacholika odranego/ Niewiastę pijaną. Zalecić ludziom trudna. Koń w dzielności/ Pachołek przy trunku/ Chart u zająca. Jakim się raz pokażą, takim je długo rozumieć może. Koń w gębie zraniony/ Człowiek w majętność uszczerbiony/ Niedźwiedź w lesie rozdrażniony. Bez folgi wiele ważą się. Koń od Pana usterk mający/ Chłop
/ Rybak w czołnie. Máią krzepko stac. Koń niewypráwny Iezdzcżá/ Páchołek głupi Páná/ Dwor odrány Gospodarzá/ Nie mogą zálecic nigdy. Koniá chromego/ Psá leniwego/ Chłopá piiánego. Iednákie pożytki záwsze. Koniá z niepewnośćią odeyść/ Pieniędzy ládáiáko zwierzáć/ Folwárk prośbą wspomagáć. Słába nádźieiá. Koniá chudego/ Pácholiká odránego/ Niewiástę piiáną. Zálecić ludziom trudna. Koń w dźielnośći/ Páchołek przy trunku/ Chárt v záiącá. Iákim się raz pokáżą, tákim ie długo rozumieć może. Koń w gębie zrániony/ Człowiek w máiętnosć vszcżerbiony/ Niedźwiedź w leśie rozdráżniony. Bez folgi wiele ważą się. Koń od Páná vsterk máiący/ Chłop
Skrót tekstu: ŻabPol
Strona: A3v
Tytuł:
Polityka dworska
Autor:
Jan Żabczyc
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
przysłowia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
nie wcześniej niż 1616
Data wydania (nie wcześniej niż):
1616
Data wydania (nie później niż):
1650
tedy przybrawszy do siebie Chorążego/ i czterech Towarzystwa/ według upodobania przez większość głosów/ na gardło zaraz/ (bez dopuszczenia apelatyej) Sądzić Rotmistrz może/ albo Porucznik/ albo kto na ten czas starszy pod Chorągwią. A w dawaniu głosu/ głos pierwszego pod Chorągwią będącego na ten czas/ dwie kryski niech waży. Pacholika zaś każdego/ śmierć i żywot (i insze drobniejsze Towarzystwa tykające się rzeczy) w jednym głosie starszego/ zostawać ma/ przy poradzie jednak Towarzystwa. 5. Zagęściło się/ przez zbyteczne bezpieczeństwo swawolniejszych/ że pod pretekstem nawiedzenia Szlachcica w domu/ hałasy pijani wszczynają/ nie skromnie się zachowują/ w nadzieje kompanijej/ grzesząc
tedy przybrawszy do śiebie Chorążego/ y czterech Towárzystwá/ według vpodobánia przez większość głosow/ ná gárdło záraz/ (bez dopuszczenia appellátyey) Sądźić Rotmistrz może/ álbo Porucznik/ álbo kto ná ten czás stárszy pod Chorągwią. A w dawániu głosu/ głos pierwszego pod Chorągwią będącego ná ten czás/ dwie kryski niech wáży. Pácholiká záś káżdego/ śmierć y żywot (y insze drobnieysze Towárzystwá tykáiące się rzeczy) w iednym głośie stárszego/ zostáwáć ma/ przy poradźie iednák Towárzystwá. 5. Zágęśćiło się/ przez zbyteczne bespieczeństwo swawolnieyszych/ że pod praetextem náwiedzenia Szláchćicá w domu/ háłásy piiáni wszczynáią/ nie skromnie się záchowuią/ w nádźieie kompániey/ grzesząc
Skrót tekstu: FredKon
Strona: 5
Tytuł:
Potrzebne konsyderacje około porządku wojennego
Autor:
Andrzej Maksymilian Fredro
Drukarnia:
Franciszek Glinka
Miejsce wydania:
Słuck
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
wojskowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1675
Data wydania (nie wcześniej niż):
1675
Data wydania (nie później niż):
1675
nieprzyjacielskiego/ albo Miasta/ lubo w wygranej lubo przegranej utarczce/ ważył się konie nieprzyjacielskie imac/ albo na jakimkolwiek łupie paść/ albo trupy rozbierać/ gardłem zaraz karany być ma/ tak Towarzysz/ jako Pacholik i luźny/ a luboby się pobrze potym jaki łup pokazał/ albo się dowiedziano onim u którego Pacholika/ tedy za obwieszczeniem kogokolwiek do schadzki Towarzysz ma się dowodnie wywieść/ że to bez wiadomości/ ani z rozkazania jego/ a Pacholik bez zwłoki/ na gardle ma być karany Jeśli się też pokaże że z rozkazania Towarzysza/ albo Towarzysz sam wziął tedy by najmniej co skorzystał/ od Pocztu i od zasług/ ma być
nieprzyiaćielskiego/ álbo Miástá/ lubo w wygráney lubo przegraney vtárczce/ ważył się konie nieprzyiaćielskie imác/ álbo ná iákimkolwiek łupie páść/ álbo trupy rozbieráć/ gárdłem záraz karány bydź ma/ ták Towárzysz/ iáko Pácholik y luźny/ á luboby się pobrze potym iáki łup pokázał/ álbo się dowiedźiano onim v ktorego Pácholiká/ tedy zá obwieszczeniem kogokolwiek do schadzki Towárzysz ma się dowodnie wywieść/ że to bez wiádomośći/ áni z roskazániá iego/ á Pácholik bez zwłoki/ ná gárdle ma bydź karány Ieśli się też pokaże że z roskazániá Towárzyszá/ álbo Towárzysz sám wziął tedy by naymniey co skorzystał/ od Pocztu y od zasług/ ma bydź
Skrót tekstu: FredKon
Strona: 8
Tytuł:
Potrzebne konsyderacje około porządku wojennego
Autor:
Andrzej Maksymilian Fredro
Drukarnia:
Franciszek Glinka
Miejsce wydania:
Słuck
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
wojskowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1675
Data wydania (nie wcześniej niż):
1675
Data wydania (nie później niż):
1675
) samemu Pułkownikowi dać do przywodzenia/ a sam z drugą częścią/ z Kozackiemi Chorągwiami/ z gotowością strzelby i szabel/ ma w też tropy w posiłku skoczyć/ że tak każdy Pułk/ będzie miał swój posiłek. Tenże ma przestrzegać (sprawując Pułk do boju) aby Towarzyszowi/ podle Towarzysza/ Pacholikowi/ podle Pacholika (który sobie z kim słowo rzecze/ w boju się nie odstępować) miejsce wszeregach/ jedem podle drugiego/ bronione nie było/ gdyż w tym największa siła/ i moc do boju/ będzie należała/ i owszem w to jako najlepiej/ trzeba żołnierza wprawować. Wszyscy jednak Chorągwie swej/ jako Matki pilnować będą
) samemu Pułkownikowi dáć do przywodzeniá/ á sam z drugą częśćią/ z Kozáckiemi Chorągwiámi/ z gotowośćią strzelby y szábel/ ma w też tropy w posiłku skoczyć/ że ták káżdy Pułk/ będźie miał swoy pośiłek. Tenże ma przestrzegáć (spráwuiąc Pułk do boiu) áby Towárzyszowi/ podle Towárzyszá/ Pácholikowi/ podle Pácholiká (ktory sobie z kim słowo rzecze/ w boiu się nie odstępowáć) mieysce wszeregách/ iedem podle drugiego/ bronione nie było/ gdyż w tym naywiększa śiłá/ y moc do boiu/ będźie náleżáłá/ y owszem w to iáko naylepiey/ trzeba żołnierzá wpráwowáć. Wszyscy iednák Chorągwie swey/ iáko Mátki pilnowáć będą
Skrót tekstu: FredKon
Strona: 20
Tytuł:
Potrzebne konsyderacje około porządku wojennego
Autor:
Andrzej Maksymilian Fredro
Drukarnia:
Franciszek Glinka
Miejsce wydania:
Słuck
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
wojskowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1675
Data wydania (nie wcześniej niż):
1675
Data wydania (nie później niż):
1675
dwoistą abo troistą żywnością/ na dwóch albo trzech konnych. Przytym pięć szyn żelaza/ na dwóch albo trzech konnych. Przytym pięć szyn żelaza/ na podkowy/ albo raczej kilkanaście podków gotowych/ i pieniędzy na żywność/ i na poprawę rynsztunku złotych siedemdziesiąt na konnego. Przy dwóch zaś konnych Petyhorcach/ jednego loźnego Pacholika/ na dobrym podjezdku/ i w dobrych obojgu sukniach/ także z bandoletem/ i ładownicą ładunków pełną/ wyprawować będzie potrzeba dla starania się o paszą/ dla pocztowych koni/ i dla inszej wygody/ samych Pocztów nie ruszając. Czego reuisia osobna ma być na popisie/ zaraz przy weściu do Obozu. Husarz/ wyprawowany
dwoistą abo troistą żywnośćią/ ná dwoch álbo trzech konnych. Przytym pięć szyn żelázá/ ná dwoch álbo trzech konnych. Przytym pięć szyn żelázá/ ná podkowy/ álbo raczey kilkánaśćie podkow gotowych/ y pieniędzy ná żywność/ y ná poprawę rynsztunku złotych śiedemdźieśiąt ná konnego. Przy dwoch záś konnych Petyhorcách/ iednego loźnego Pácholiká/ ná dobrym podiezdku/ y w dobrych oboygu sukniách/ także z bándoletem/ y łádownicą łádunkow pełną/ wypráwowáć będźie potrzebá dla stáránia się o paszą/ dla pocztowych koni/ y dla inszey wygody/ sámych Pocztow nie ruszáiąc. Czego reuisia osobna ma być ná popiśie/ záraz przy weśćiu do Obozu. Husarz/ wypráwowány
Skrót tekstu: FredKon
Strona: 43
Tytuł:
Potrzebne konsyderacje około porządku wojennego
Autor:
Andrzej Maksymilian Fredro
Drukarnia:
Franciszek Glinka
Miejsce wydania:
Słuck
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
wojskowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1675
Data wydania (nie wcześniej niż):
1675
Data wydania (nie później niż):
1675
Rohatyny/ Rydle/ Motyki/ Siekiery dla loźnych/ (albo i dla siebie gdy nagle potrzeba) jako o Petryhorcach rzeczono. Ale konie/ jeszcze będą wyborniejsze. Pieniędzy przytym/ złotych Ośmdziesiąt na każdego Husarza/ dla żywności/ i poprawy Rynsztunków/ przez letni Obóz. Także do każdych dwóch Husarzów/ jednego leśnego Pacholika (z takim jako się wyżej rzekło) porządkiem) wyprawiać będzie potrzeba. Rotmistrzów/ Poruczników/ Chorążych/ nie tylko konnych/ ale pieszych/ Szlachty świadomej odwagi/ Sejmik poprzedzający wyprawę będzie naznaczał/ bo Piechota zwłaszcza/ na dobrej należy starszynie/ na Regimenty one ordynując/ według proporcji Województwa/ Dziesiątnicy także/ aby służali
Rohátyny/ Rydle/ Motyki/ Siekiery dla loźnych/ (álbo y dla śiebie gdy nagle potrzebá) iáko o Petryhorcách rzeczono. Ale konie/ ieszcze będą wybornieysze. Pieniędzy przytym/ złotych Ośmdźieśiąt ná każdego Husárzá/ dla żywnośći/ y popráwy Rynsztunkow/ przez letni Oboz. Tákże do każdych dwoch Husárzow/ iednego leśnego Pácholiká (z tákim iáko się wyżey rzekło) porządkiem) wypráwiáć będźie potrzebá. Rotmistrzow/ Porucznikow/ Chorążych/ nie tylko konnych/ ale pieszych/ Szláchty świádomey odwagi/ Seymik poprzedzáiący wypráwę będźie naznáczáł/ bo Piechotá zwłaszczá/ ná dobrey należy stárszynie/ ná Regimenty one ordynuiąc/ według proportiey Woiewodztwá/ Dźieśiątnicy tákże/ áby służáli
Skrót tekstu: FredKon
Strona: 43
Tytuł:
Potrzebne konsyderacje około porządku wojennego
Autor:
Andrzej Maksymilian Fredro
Drukarnia:
Franciszek Glinka
Miejsce wydania:
Słuck
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
wojskowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1675
Data wydania (nie wcześniej niż):
1675
Data wydania (nie później niż):
1675
cztery/ trzy poczty odprawować będą powinni/ i być wygodą jednakową Towarzystwu Pocztowemu, Zosobna ma być jeden oboźny obrany z pośrzodką Pocztowego Towarzystwa/ który władzą mieć będzie nad tymi wszytkimi wozami. Czeladź nieposłuszną swoim Panom o wszelki nie porządek sądzić/ i karać będzie miał władzą/ tak żeby żadnemu Towarzyszowi nie godziło się karać pacholika do swej wygody od Powiatu danego/ ale ma się uskarżyc przed Oboźnym/ który go karać pro modo excessus powinni będzie. Czeladź zaś tę/ haeredes wyprawować powinni swym własnym kosztem/ pewnych/ pilnych/ gdyż z[...] ich Pacholików potym successu temporis mogą być Towarzystwo Pocztowe. Z tych wozów żywności ruszać nie mają/ aż na
cztyry/ trzy poczty odpráwowáć będą powinni/ y być wygodą iednákową Towárzystwu Pocztowemu, Zosobná ma być ieden oboźny obrány z pośrzodką Pocztoweg^o^ Towárzystwá/ ktory władzą mieć będźie nad tymi wszytkimi wozámi. Czeládź nieposłuszną swoim Panom o wszelki nie porządek sądźić/ y káráć będźie miał władzą/ ták żeby żadnemu Towárzyszowi nie godźiło się káráć pácholiká do swey wygody od Powiatu dánego/ ále ma się vskárżyc przed Oboźnym/ ktory go karáć pro modo excessus powinni będźie. Czeladź záś tę/ haeredes wypráwowáć powinni swym własnym kosztem/ pewnych/ pilnych/ gdyż z[...] ych Pácholikow potym successu temporis mogą być Towárzystwo Pocztowe. Z tych wozow żywnośći ruszáć nie máią/ áż ná
Skrót tekstu: FredKon
Strona: 72
Tytuł:
Potrzebne konsyderacje około porządku wojennego
Autor:
Andrzej Maksymilian Fredro
Drukarnia:
Franciszek Glinka
Miejsce wydania:
Słuck
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
wojskowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1675
Data wydania (nie wcześniej niż):
1675
Data wydania (nie później niż):
1675
zdać może zrazu. Bram ku miastu które spalili/ trzy ku południowi trzy ku pułnocy trzy u dwu tylko zręby postawili drzewiane Pod zamkiem Czerni z dobytkami nad Dnieprem wielki gwałt Dziś żołnierze p. Hetmanowi siła tego odłączywszy i z chłopy pobrali. Po obiedzie przyszło 400 kopijników p Wajera Ludowika/ z których gdy szli do stanowiska pacholika zabito z działa i konia za nim/ bo się byli barzo na górę wydali/ i pierwszy to co od dżyała zginął koni wozowych z roty p. Tęczyńskiego towarzyszowi jednemu dwu zabito hajduckich też parę/ gęsto jednak strzelają i z nośnych dział. Wnocy kapitan jeden Niemiecki przewagą swą zmierzył pilnie mur zamkowy/ powiada że
zdáć może zrázu. Bram ku miástu ktore spalili/ trzy ku południowi trzy ku pułnocy trzy v dwu tylko zręby postáwili drzewiáne Pod zamkiem Czerni z dobytkámi nád Dnieprem wielki gwałt Dzis żołnierze p. Hetmánowi śiłá tego odłączywszy y z chłopy pobráli. Po obiedźie przyszło 400 kopiynikow p Wáierá Ludowiká/ z ktorych gdy szli do stánowiská pácholiká zábito z dziáła y koniá zá nim/ bo sie byli bárzo ná gorę wydáli/ y pierwszy to co od dżiáłá zginął koni wozowych z rothy p. Tęczynskiego towárzyszowi iednemu dwu zábito hayduckich też parę/ gęsto iednak strzeláią y z nośnych dźiał. Wnocy kápitan ieden Niemiecki przewagą swą zmierzył pilnie mur zamkowy/ powiáda że
Skrót tekstu: BielDiar
Strona: A4v
Tytuł:
Diariusz wiadomości od wyjazdu króla z Wilna do Smoleńska
Autor:
Samuel Bielski
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
kroniki
Tematyka:
historia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1610
Data wydania (nie wcześniej niż):
1610
Data wydania (nie później niż):
1610