wraz z Pieczętarzami i mają pierwszy stopień na wyższe honory naznaczony Roku 1504. Od Króla są kreowani, Szlachta, których Jurament wolno widzieć w Statucie. OFICJALISTOWIE O REFERENDARZACH KORONNYCH.
REferendarzów Koronnych dwóch jest, Duchowny i Świecki tak jako i w Litwie. Referendarzów obligacja donosić wszelkie Sprawy Królowi, Supliki, i Responsa od Króla Pacjentom, powinni być Szlachta i przysiężni, o czym Konstytucja Roku 1717. Mają moc w Senacie zdanie swoje powiedzieć Roku 1569. toż samo i na Sądach relacjalnych po Senatorach mają wolny głos. Roku 1569.
Dekreta Sejmowe podpisować powinni Roku 1641. Jurament ich wolno widzieć w Statucie. Regestra Spraw Sejmowych i wszelkich apelacjalnych do nich
wraz z Pieczętarzami i mają pierwszy stopień na wyższe honory naznaczony Roku 1504. Od Króla są kreowani, Szlachta, których Jurament wolno widźieć w Statućie. OFFICYALISTOWIE O REFERENDARZACH KORONNYCH.
REferendarzów Koronnych dwóch jest, Duchowny i Swiecki tak jako i w Litwie. Referendarzów obligacya donośić wszelkie Sprawy Królowi, Suppliki, i Responsa od Króla Pacyentom, powinni być Szlachta i przyśiężni, o czym Konstytucya Roku 1717. Mają moc w Senaćie zdanie swoje powiedźieć Roku 1569. toż samo i na Sądach relacyalnych po Senatorach mają wolny głos. Roku 1569.
Dekreta Seymowe podpisować powinni Roku 1641. Jurament ich wolno widźieć w Statućie. Regestra Spraw Seymowych i wszelkich appellacyalnych do nich
Skrót tekstu: ŁubHist
Strona: 214
Tytuł:
Historia polska z opisaniem rządu i urzędów polskich
Autor:
Władysław Łubieński
Drukarnia:
Drukarnia Societatis Jesu
Miejsce wydania:
Wilno
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
historia, prawo
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1763
Data wydania (nie wcześniej niż):
1763
Data wydania (nie później niż):
1763
przecz bez zegara, przynamniej kompasu, Już trzydzieści lat żyję aż do tego czasu. Bo zegar noszę w sobie; do kompasu trzeba Zawsze dnia, zawsze słońca i jasnego nieba. Jeść, kiedy się chce, to czas; spać, kiedy się drzymie. Zegar mi ma wziąć wolność? król jej nie odejmie. Pacjentom, co mają z doktorami spółki, Pozwalam; ani proszku, ani znam pigułki. Prędko się zegar psuje, trudno go stosować; Musiałbym za kucharza zegarmistrza chować. 289. KOŁTUN
Tak twierdzą, że lekarstwa wszytkie kołtun chybią. A jam tego doświadczył: lubo kością rybią, Lubo kto rogiem z wołu
przecz bez zegara, przynamniej kompasu, Już trzydzieści lat żyję aż do tego czasu. Bo zegar noszę w sobie; do kompasu trzeba Zawsze dnia, zawsze słońca i jasnego nieba. Jeść, kiedy się chce, to czas; spać, kiedy się drzymie. Zegar mi ma wziąć wolność? król jej nie odejmie. Pacyjentom, co mają z doktorami spółki, Pozwalam; ani proszku, ani znam pigułki. Prędko się zegar psuje, trudno go stosować; Musiałbym za kucharza zegarmistrza chować. 289. KOŁTUN
Tak twierdzą, że lekarstwa wszytkie kołtun chybią. A jam tego doświadczył: lubo kością rybią, Lubo kto rogiem z wołu
Skrót tekstu: PotFrasz4Kuk_I
Strona: 314
Tytuł:
Fraszki albo Sprawy, Powieści i Trefunki.
Autor:
Wacław Potocki
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Gatunek:
fraszki i epigramaty
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1669
Data wydania (nie wcześniej niż):
1669
Data wydania (nie później niż):
1669
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Dzieła
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Leszek Kukulski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1987
myliła się świata część większa, rozumiejąc iż wojny przyczyną są Ministrowie, i interesa dworów, a oto według tych Filozofów lekarze są winni tak wiekiej narodu ludzkiego klęski. Kometa wzburza humory, czemuż oni lekarstwami nie uśmierzają, albo nie umniejszają? o jakby wiele krwi niewinnych obywatelów ochronili, gdyby trochę krwi w czasie upuścili pacjentom swoim: kilka groszy na rabarbarum, na senes uwolniłoby od po datków Królestwa, pod któremi jęczą, i zachowałoby miliony, które skarby Królów na wojnę wysypują: zaiste takowe niedbalstwo tyle śmierci godne, ile obywatelów na wojnie ginie.
Lecz próżno winować lekarzów: inne są przyczyny wojny, i innych dobrowolnych nieszczęśliwości.
myliła się świata część większa, rozumiejąc iż woyny przyczyną są Ministrowie, y interessa dworow, a oto według tych Filozofow lekarze są winni tak wiekiey narodu ludzkiego klęski. Kometa wzburza humory, czemuż oni lekarstwami nie uśmierzaią, albo nie umnieyszaią? o iakby wiele krwi niewinnych obywatelow ochronili, gdyby trochę krwi w czasie upuścili pacyentom swoim: kilka groszy na rabarbarum, na senes uwolniłoby od po datkow Krolestwa, pod ktoremi ięczą, y zachowałoby milliony, ktore skarby Krolow na woynę wysypuią: zaiste takowe niedbalstwo tyle śmierci godne, ile obywatelow na woynie ginie.
Lecz prożno winować lekarzow: inne są przyczyny woyny, y innych dobrowolnych nieszczęśliwości.
Skrót tekstu: BohJProg_I
Strona: 254
Tytuł:
Prognostyk Zły czy Dobry Komety Roku 1769 y 1770
Autor:
Jan Bohomolec
Drukarnia:
Drukarnia J.K.M. i Rzeczypospolitej w Kollegium Societatis Jesu
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
traktaty
Tematyka:
astronomia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1770
Data wydania (nie wcześniej niż):
1770
Data wydania (nie później niż):
1770
jest tegoż imienia. Afri inaczej Africani, Getuli, Massili, Maurisii, Lybes, Lybici. Atlantes, była w Afryce Nacja, która żadnego osobom niedawała imienia, lecz żyli anonymi wszyscy, aliàs bez imion. Zwierciadło Geniuszów. Zwierciadło Geniuszów.
Asyryjczykowie chorych kładli przy drogach, aby Podróżni dawali i radzili remedia Pacjentom, trupów woskiem i miodem nacierali.
Agrigentini w Sycylii solennie się i smacznemi tuczyli potrawami i mocne ich były Fabryki. Stąd mówił Plato: Eos aedificare ac si perpetuò esent victuri, itemq convivari, velut semper morituri: bo się na śmierć i drogę wieczną dobrze najadali.
AEgyptii, byli wszytkich Tajemnic Boskich Tłumacze, Hieroglificznej
iest tegoż imienia. Afri ináczey Africani, Getuli, Massili, Maurisii, Lybes, Lybici. Atlantes, była w Afryce Nácya, ktora żadnego osobom niedawáłá imienia, lecz żyli anonymi wszyscy, aliàs bez imion. Zwierciadło Geniuszow. Zwierciadło Geniuszow.
Asyriyczykowie chorych kładli przy drogach, aby Podrożni dáwali y rádźili remedia Pacyentom, trupow woskiem y miodem nácieráli.
Agrigentini w Sycylii solennie się y smácznemi tuczyli potrawami y mocne ich były Fabryki. Ztąd mowił Pláto: Eos aedificare ac si perpetuò esent victuri, itemq convivari, velut semper morituri: bo się ná śmierć y drogę wieczną dobrze náiadali.
AEgyptii, byli wszytkich Taiemnic Boskich Tłumácze, Hieroglificzney
Skrót tekstu: ChmielAteny_II
Strona: 683
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 2
Autor:
Benedykt Chmielowski
Drukarnia:
J.K.M. Collegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1746
Data wydania (nie wcześniej niż):
1746
Data wydania (nie później niż):
1746
Domy Oficjerów i Rzemieslników nadwornych, we Środku zaś Pałac wielki, wspaniały, i mający wiele Apartamentów wspaniałych, ale nie tak regularnych jako są Europejskie. W Prowincyj tej blisko Pekingu znajdują się góry pełne Kryształu, z którego PAŃSTWA CHIŃSKIE.
Chimistowie robią i wybierają esencją, i sól, i z tego robią cukier który dają Pacjentom chorującym na kamień lub rzerzączkę, także Pedagrykom i bolejącym na głowę. Roku 1721. 11. Julii w Pekingu dało się słyszeć trzęsienie Ziemie które wiele domów zrujnowało i publicznych budynków, Kościołów, i wiele Chinów przytłukło i nabiło, i tylko tym nie szkodziło co na rynku lub ogrodach byli, trwało toż samo trzęsienie Ziemi
Domy Officyerow y Rzemieslnikow nádwornych, we Srodku záś Páłác wielki, wspániáły, y máiący wiele Apartámentow wspániáłych, ále nie ták regulárnych iáko są Europeyskie. W Prowincyi tey blisko Pekingu znayduią się gory pełne Krysztáłu, z ktorego PANSTWA CHINSKIE.
Chimistowie robią y wybieraią essencyą, y sol, y z tego robią cukier ktory dáią Pácyentom choruiącym ná kámień lub rzerzączkę, tákże Pedagrykom y boleiącym ná głowę. Roku 1721. 11. Julii w Pekingu dało się słyszeć trzęsienie Ziemie ktore wiele domow zruynowáło y publicznych budynkow, Kośćiołow, y wiele Chinow przytłukło y nabiło, y tylko tym nie szkodziło co ná rynku lub ogrodách byli, trwáło toż samo trzęsienie Ziemi
Skrót tekstu: ŁubŚwiat
Strona: 603
Tytuł:
Świat we wszystkich swoich częściach
Autor:
Władysław Aleksander Łubieński
Drukarnia:
Wrocławska Akademia Societatis Jesu
Miejsce wydania:
Wrocław
Region:
Śląsk
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
relacje
Tematyka:
egzotyka, geografia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1740
Data wydania (nie wcześniej niż):
1740
Data wydania (nie później niż):
1740
folgi gorączki od początku aż do zakończenia choroby bawić się, swoję własność nieodmienną prawie mają; oraz zaraźliwe są. Między temi niebez przyczyny petocie prym w zięły; które bez wątpienia (krom powietrznej zarazy) najjadowitszą, najniebezpieczniejszą, i najzdradliwszą chorobą nazwać się mogą. Z Początku barzo lekka zda się być ta choroba; i pacjentom niezbyt dokliwa, bo tylko niejaką słabość w członkach, głowy bolenie i zawrót sprawuje; gdy prosto siedzą.
Żebyś tedy tak zdradliwego gościa, który cię nieprzyjemnie nawiedził, wdomu swoim poznał dobrze, to ci o przytomności jego utajonej następujące znaki objawiam. Z tych pierwszy jest powszechna wszystkich członków słabość: osobliwsza nudność,
folgi gorączki od początku aż do zakonczenia choroby bawic się, swoię własność nieodmienną prawie maią; oraz zaraźliwe są. Między temi niebez przyczyny petocie prym w zięły; ktore bez wątpienia (krom powietrzney zarazy) nayiadowitszą, nayniebezpiecznieyszą, y nayzdradliwszą chorobą nazwać się mogą. Z Początku barzo lekka zda się być ta choroba; y pacyentom niezbyt dokliwa, bo tylko nieiaką słabośc w członkach, głowy bolenie y zawrot sprawuie; gdy prosto siedzą.
Żebyś tedy tak zdradliwego gośćia, ktory cię nieprzyiemnie nawiedźił, wdomu swoim poznał dobrze, to ci o przytomnośći iego utaioney następuiące znaki obiawiam. Z tych pierwszy iest powszechna wszystkich członkow słabość: osobliwsza nudność,
Skrót tekstu: BeimJelMed
Strona: 38
Tytuł:
Medyk domowy
Autor:
Samuel Beimler
Tłumacz:
Jan Jerzy Jelonek
Drukarnia:
Michał Wawrzyniec Presser
Miejsce wydania:
Leszno
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
medycyna
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1749
Data wydania (nie wcześniej niż):
1749
Data wydania (nie później niż):
1749
trzeciączkę z maligną złączoną odmienia się. Wtym przypadku następującej soli przedfebrycznej co 3. godziny po 15 gran lub ziarn zażywaj.
Weźmi: Preparowanych Ostrzyg półłota. Soli Piołunkowej. Soli Centuriowej. Antimonii Diaphoretici, każdego po ćwierci łota. Preparowanej Salitry, ćwierć łota.
Zmięszawszy na drobny proszek bierz według opisanego dopiero sposobu. Przitym pacjentom febrę tercjannę cierpiącym zaraz z początku krew puścić kazałem, skąd maligna nie tak wielce dokuczać zwykła; byleś przez kilka dni preparowaną sól, wyżej opisaną zażywał.
Jeżeli zaś potym lekarstwie kontynuje paroksyzmy, febra czy to codziennie, czy co drugiego dnia bez ogrożenia zimnem, z ciężkiemi womitami, suchym kaszlem, nudnościami,
trzeciączkę z maligną złączoną odmienia się. Wtym przypadku następuiącey soli prźedfebryczney co 3. godźiny po 15 gran lub żiarn zażyway.
Weźmi: Preparowanych Ostrzyg połłota. Soli Piołunkowey. Soli Centuryowey. Antimonii Diaphoretici, każdego po ćwierći łota. Preparowaney Salitry, ćwierć łota.
Zmięszawszy na drobny proszek bierź według opisanego dopiero sposobu. Prźytym pacyentom febrę tercyannę ćierpiącym zaraz z początku krew puśćić kazałem, zkąd maligna nie tak wielce dokuczać zwykła; byleś przez kilka dni preparowaną sol, wyżey opisaną zażywał.
Jeżeli zaś potym lekarstwie kontynuie paroxyzmy, febra czy to codźiennie, czy co drugiego dnia bez ogrożenia źimnem, z ćiężkiemi womitami, suchym kaszlem, nudnośćiami,
Skrót tekstu: BeimJelMed
Strona: 139
Tytuł:
Medyk domowy
Autor:
Samuel Beimler
Tłumacz:
Jan Jerzy Jelonek
Drukarnia:
Michał Wawrzyniec Presser
Miejsce wydania:
Leszno
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
medycyna
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1749
Data wydania (nie wcześniej niż):
1749
Data wydania (nie później niż):
1749
w lewym boku opressja.
Kwartanna najczęściej wiesieni panuje skąd pacjent nieostrożnie, się zachowujący, przez całą zimę cierpieć paroksyzmy musi. Paroksyzm tej febry ordynaryjnie po południu przypada, i zwyczajną obserwuje godzinę bez odmiany: która własność innym febrom nie jest przyzwoita.
Febra ta obżarstwa przyczyną nazwać się może; ile w wolnych dniach pod paroksyzmu pacjentom nienasycony prawie apetyt sprawuje, a tym samym sama się niejako żywi, bo stej przyczyny najdłużej trwa, i częstokroć przez tak przewrotną dietę swoję w suchoty albo puchlinę i inne niebezpieczne choroby odmienia się.
Z początku kwarantanny najbardziej wystrzegać się trzeba womitów i purgująjch lekarstw, a to dla zaległej w watrobie szkodliwej materyj. Jeżeliby
w lewym boku oppressya.
Kwartanna nayczęśćiey wieśieni panuie zkąd pacyent nieostrożnie, śię zachowuiący, przez całą źimę ćierpieć paroxyzmy muśi. Paroxyzm tey febry ordynaryinie po południu przypada, y zwyczayną obserwuie godźinę bez odmiany: ktora własność innym febrom nie iest przyzwoita.
Febra ta obżarstwa przyczyną nazwać się może; ile w wolnych dniach pod paroxyzmu pacyentom nienasycony prawie appetyt sprawuie, a tym samym sama się nieiako żywi, bo ztey przyczyny naydłużey trwa, y częstokroć przez tak przewrotną dietę swoię w suchoty albo puchlinę y inne niebezpieczne choroby odmienia się.
Z początku kwarantanny naybardźiey wystrźegać się trźeba womitow y purguiąych lekarstw, a to dla zaległey w watrobie szkodliwey materyi. Jeźeliby
Skrót tekstu: BeimJelMed
Strona: 151
Tytuł:
Medyk domowy
Autor:
Samuel Beimler
Tłumacz:
Jan Jerzy Jelonek
Drukarnia:
Michał Wawrzyniec Presser
Miejsce wydania:
Leszno
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
medycyna
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1749
Data wydania (nie wcześniej niż):
1749
Data wydania (nie później niż):
1749