, przez naturalną ich propagacją. A że zwierzchna sferyczność ziemi, składa się nie tylko z ziemnych ale i wodnych części, dla czego niektóre kwestie ciekawsze w pospolitości o ziemi i wodach tu ułatwię.
XVII. Pierwsza kwestia. Czyli ziemia w pierwszym stworzeniu swoim doskonale sferyczna dzielnością Wszechmocności Boskiej wyrobiona? Czyli też zaraz z dolinami pagórkami i górami stanęła? Odpowiadam iż wielegor za czasem powstało. To z deszczów, nawałnic, które wyrywając doły i parowy, tym samym z ziemi wyrwanej na jednym, na drugim miejscu wysypały góry. Osobliwie wody uniwersalnego potopu, swemi fluktami rwąc ziemię, drzewa, kamienie, tu przepaści czyniły, gdzie indziej z tejże
, przez náturálną ich propágácyą. A że zwierzchná sferyczność ziemi, skłádá się nie tylko z ziemnych ale y wodnych części, dlá czego niektore kwestye ciekáwsze w pospolitości o ziemi y wodách tu ułátwię.
XVII. Pierwszá kwestyá. Czyli ziemiá w pierwszym stworzeniu swoim doskonále sferyczna dzielnością Wszechmocności Boskiey wyrobioná? Czyli też záráz z dolinámi págorkámi y gorámi stánęłá? Odpowiádám iż wielegor za czásem powstáło. To z deszczow, náwáłnic, ktore wyrywáiąc doły y párowy, tym sámym z ziemi wyrwáney ná iednym, ná drugim mieyscu wysypáły gory. Osobliwie wody uniwersalnego potopu, swemi fluktámi rwąc ziemię, drzewá, kámienie, tu przepáści czyniły, gdzie indziey z teyże
Skrót tekstu: BystrzInfGeogr
Strona: B3
Tytuł:
Informacja geograficzna
Autor:
Wojciech Bystrzonowski
Drukarnia:
Drukarnia lubelska Societatis Jesu
Miejsce wydania:
Lublin
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
geografia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1743
Data wydania (nie wcześniej niż):
1743
Data wydania (nie później niż):
1743
i dziedziczny: Sukcesja jednak po mieczu tyko idzie. Prawo nazwane Leks Salica nie pozwala Płci Białogłowskiej rządów ypanowania: przeto Korona Francuska nigdy nie spada na kądziel.
Kraj ten leży w powietrzu utemperowanym, czystym, i zdrowym, jest urodzajny i obfitujący w to wszystko, cokolwiek do życia ludzkiegojest potrzebnego: grunt jest rozmaity, pagórkami, równinami, lasami i rzekami jakoby przeplatano okryty. Handel Francozów rozciąga się prawie po całym świecie: Słowem mówiąc, we wszystko bogata jest Francja, oprócz Kruszców i przedniejszych Metalów. Sama Religia Katolicka Rzymska pod imieniem Kościoła Francuskiego w tym Królestwie teraz panuje: bo Sekta Kalwińska przez skasowanie Edyktu Nanteńskiego dopiero za Ludwika XIV.
y dziedziczny: Sukcessya iednak po mieczu tyko idzie. Prawo nazwane Lex Salica nie pozwala Płci Białogłowskiey rządow ypanowania: przeto Korona Francuska nigdy nie spada na kądziel.
Kray ten leży w powietrzu utemperowanym, czystym, y zdrowym, iest urodzayny y obfituiący w to wszystko, cokolwiek do życia ludzkiegoiest potrzebnego: grunt iest rozmaity, pagorkami, rowninami, lasami y rzekami iakoby przeplatano okryty. Handel Francozow rozciąga się prawie po całym świecie: Słowem mowiąc, we wszystko bogata iest Francya, oprocz Kruszcow y przednieyszych Metallow. Sama Religia Katolicka Rzymska pod imieniem Kościoła Francuskiego w tym Krolestwie teraz panuie: bo Sekta Kalwińska przez skasowanie Edyktu Nanteńskiego dopiero za Ludwika XIV.
Skrót tekstu: SzybAtlas
Strona: 37
Tytuł:
Atlas dziecinny
Autor:
Dominik Szybiński
Drukarnia:
Michał Groell
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
astronomia, geografia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1772
Data wydania (nie wcześniej niż):
1772
Data wydania (nie później niż):
1772
szata zakrywała; Idąc na dół od piersi, podomnoby były Wszytkich inszych na świecie dziewek zwyciężyły.
LXVIII.
Białością przechodziły śniegi nieruszane, Miękkością świeże woski, ogniem rozgrzewane; Okrągłe piersi beły podobne do mleka, Które dopiero piękna wydoiła ręka, A wąskie zstępowało pole między niemi, Równie, jako doliny więc między małemi Pagórkami widziemy, pięknie położone, Śniegami, co dopiero spadły, napełnione.
LXIX.
Bok wydatny i żywot bez zmarski pięknemu Źwierciadłu beł podobien polerowanemu; Nogi białe zdały się, że były toczone Albo Fidiaszową ręką urobione. Milczę o innych członkach jej pięknego ciała, Które w on czas przed niemi darmo zakrywała; To samo tylko
szata zakrywała; Idąc na dół od piersi, podomnoby były Wszytkich inszych na świecie dziewek zwyciężyły.
LXVIII.
Białością przechodziły śniegi nieruszane, Miękkością świeże woski, ogniem rozgrzewane; Okrągłe piersi beły podobne do mleka, Które dopiero piękna wydoiła ręka, A wązkie zstępowało pole między niemi, Równie, jako doliny więc między małemi Pagórkami widziemy, pięknie położone, Śniegami, co dopiero spadły, napełnione.
LXIX.
Bok wydatny i żywot bez zmarski pięknemu Źwierciadłu beł podobien polerowanemu; Nogi białe zdały się, że były toczone Albo Fidyaszową ręką urobione. Milczę o innych członkach jej pięknego ciała, Które w on czas przed niemi darmo zakrywała; To samo tylko
Skrót tekstu: ArKochOrlCz_I
Strona: 243
Tytuł:
Orland Szalony, cz. 1
Autor:
Ludovico Ariosto
Tłumacz:
Piotr Kochanowski
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
epika
Gatunek:
poematy epickie
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1620
Data wydania (nie wcześniej niż):
1620
Data wydania (nie później niż):
1620
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Jan Czubek
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Akademia Umiejętności
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1905
Z tego miasta na nocleg wszytko nad samym morzem jechałem mil włoskich 15 do austerii Kattolica nazwanej, przy której jest domów murowanych porządnych więcej niż dwadzieścia. Tam nocleg odprawiwszy.
Dnia 6 Februarii. Wyjechawszy z noclegu teraz się nam ukazała amoenitas włoskich krajów, bo mil 10 włoskich jechaliśmy - barzo wesołym położeniem miejsca miedzy pagórkami, na których pałace murowane, specjalne i barzo gęste, z ogrodami, gaiki też przeplatanie z pałacami, laurowe, jaworowe, oliwkowe; lubo in Februario, a zieleniejące się, ciepło zaś jako u nas in Junio większe być nie może, takie tu primis diebus Februarii - do miasta Pesaro nazwanego.
To miasto od
Z tego miasta na nocleg wszytko nad samym morzem jechałem mil włoskich 15 do austeriej Cattolica nazwanej, przy której jest domów murowanych porządnych więcej niż dwadzieścia. Tam nocleg odprawiwszy.
Dnia 6 Februarii. Wyjechawszy z noclegu teraz się nam ukazała amoenitas włoskich krajów, bo mil 10 włoskich jechaliśmy - barzo wesołym położeniem miejsca miedzy pagórkami, na których pałace murowane, specjalne i barzo gęste, z ogrodami, gaiki też przeplatanie z pałacami, laurowe, jaworowe, oliwkowe; lubo in Februario, a zieleniejące się, ciepło zaś jako u nas in Junio większe być nie może, takie tu primis diebus Februarii - do miasta Pesaro nazwanego.
To miasto od
Skrót tekstu: BillTDiar
Strona: 180
Tytuł:
Diariusz peregrynacji po Europie
Autor:
Teodor Billewicz
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
opisy podróży, pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1677 a 1678
Data wydania (nie wcześniej niż):
1677
Data wydania (nie później niż):
1678
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Marek Kunicki-Goldfinger
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Biblioteka Narodowa
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
2004
, od noclegu mil włoskich siedymnascie, od Tolentinu zaś mil siedym. 46
Nocleg zaś mil włoskich 10 w miasteczku Muccia.
Dnia 12. Pokarm w miasteczku Casenove, mil 13 od noclegu. W mieście zaś Foligno nocleg, miasto porządne i wielkie.
Stamtąd miedzy górami, ale równią piękną, miedzy winnicami wszytko i wesołemi pagórkami od miasteczek i chłopów osiadłemi, z piękną przysadą, mil włoskich 18.
Dnia 13. Stanąłem na pokarm w mieście Spoleto nazwanym, na górze wysokiej. Miasto główne, w pałace i kościoły barzo piękne obfite, także też ludzi zacnych, kawalerów, dam strojniejszych mało gdzie we Włoszech obaczyć.
We śrzodku miasta jest
, od noclegu mil włoskich siedymnascie, od Tolentinu zaś mil siedym. 46
Nocleg zaś mil włoskich 10 w miasteczku Muccia.
Dnia 12. Pokarm w miasteczku Casenove, mil 13 od noclegu. W mieście zaś Foligno nocleg, miasto porządne i wielkie.
Stamtąd miedzy górami, ale równią piękną, miedzy winnicami wszytko i wesołemi pagórkami od miasteczek i chłopów osiadłemi, z piękną przysadą, mil włoskich 18.
Dnia 13. Stanąłem na pokarm w mieście Spoleto nazwanym, na górze wysokiej. Miasto główne, w pałace i kościoły barzo piękne obfite, także też ludzi zacnych, kawalerów, dam strojniejszych mało gdzie we Włoszech obaczyć.
We śrzodku miasta jest
Skrót tekstu: BillTDiar
Strona: 186
Tytuł:
Diariusz peregrynacji po Europie
Autor:
Teodor Billewicz
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
opisy podróży, pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1677 a 1678
Data wydania (nie wcześniej niż):
1677
Data wydania (nie później niż):
1678
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Marek Kunicki-Goldfinger
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Biblioteka Narodowa
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
2004
równa Morzu/ które circiter koło 66. lat dopiero stanęło. stąd wszytkie wody w Pratelinie swoje biorą początki. z Pratelina do Florencyjej masz 5. mil. Delicyje Ziemie Włoskiej FLORENTIA Delicyje Ziemie Włoskiej FLORENTIA. FLORENCJA.
FLORENCJA/ jest zbyt śliczne i piękne Miasto/ które rzeka Arno na dwoje dzieli/ jest opasane wesołemi pagórkami/ i różnemi roźny wydających z siebie Owoc otoczona drzewami/ od zachodu ma śliczne/ równe/ i roszkosne pola. Leży prawie w pośrotku Włoskiej Ziemie/ Dworów i Mieszkan za Miastem budowanych na koło pełne/ których których liczą i rachują 1600. Jeżelibyś w Kompanijej z sobą/ żadnego tamtych miejsc świadomego niemiał/
rowna Morzu/ ktore circiter koło 66. lat dopiero stánęło. ztąd wszytkie wody w Pratelinie swoie biorą początki. z Pratelina do Florencyiey masz 5. mil. Delicyie Ziemie Włoskiey FLORENTIA Delicyie Ziemie Włoskiey FLORENTIA. FLORENCYA.
FLORENCYA/ iest zbyt śliczne y piękne Miasto/ ktore rzeká Arno ná dwoie dźieli/ iest opásáne wesołemi págorkámi/ y roznemi roźny wydáiących z śiebie Owoc otoczona drzewámi/ od zachodu ma śliczne/ rowne/ y roszkosne polá. Leży práwie w pośrotku Włoskiey Ziemie/ Dworow y Mieszkan zá Miástem budowánych ná koło pełne/ ktorych ktorych liczą y ráchuią 1600. Ieżelibyś w Compániiey z sobą/ zádnego támtych mieysc świádomego niemiał/
Skrót tekstu: DelicWłos
Strona: 66
Tytuł:
Delicje ziemie włoskiej
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
opisy geograficzne
Tematyka:
geografia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1665
Data wydania (nie wcześniej niż):
1665
Data wydania (nie później niż):
1665
chramy jako jeleń/ na przyszcie niebieskiego tego Jelenia. wyskoczył dzisia jelonek ten młody/ aby był przesłańcem gotowym na torowanie drogi Pańskiej/ na łamanir pierwszych lodów/ które mróz grzechowy narobił/ a pagórek wyskoczył jako baranek/ przy owieczce pokornej/ Elżbiecie ś. Jan ś. bo nie nowina iż święte/ górami/ pagórkami/ pismo święte zowie. Wyniesiony będzie Chrystus Jezus nad wszystkie pagórki. Więc kto jeszcze rzecze tak głupie/ iż go Bóg zapomniał? Nie zapomniał/ ale sam o duszy twej/ o grzesznej duszy ma staranie/ są, onę z paszczęki smoka piekielnego wydziera/ i do piersi swoich królewskich przytula/ jako matka namilsza synaczka
chramy iáko ieleń/ ná przyszćie niebieskiego tego Ieleniá. wyskoczył dźiśia ielonek ten młody/ áby był przesłáńcem gotowym ná torowánie drogi Páńskiey/ ná łamánir pierwszych lodow/ które mroz grzechowy nárobił/ á págorek wyskoczył iáko báránek/ przy owieczce pokorney/ Elżbiećie ś. Ian ś. bo nie nowiná iż święte/ gorámi/ págorkámi/ pismo święte zowie. Wynieśiony będzie Chrystus IESVS nád wszystkie págorki. Więc kto ieszcze rzecze ták głupie/ iż go Bog zápomniał? Nie zápomniał/ ále sam o duszy twey/ o grzeszney duszy ma stáránie/ są, onę z pászczęki smoká piekielnego wydźiera/ y do pierśi swoich krolewskich przytula/ iáko mátká namilsza synaczká
Skrót tekstu: BirkOboz
Strona: 22
Tytuł:
Kazania obozowe o Bogarodzicy
Autor:
Fabian Birkowski
Drukarnia:
Andrzej Piotrowczyk
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
kazania
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1623
Data wydania (nie wcześniej niż):
1623
Data wydania (nie później niż):
1623
dla sprowadzenia Prowentów, i wojennych posiłków. Takie są miejsca cum praedycamento bonitatis, które są na równinach, z jednej strony góry, błota, z drugiej Morza, wielkie rzeki, Jeziora. 11. Te zaś miejsca do Fortyfikacyj cale są nie sposobne, ktoire pod górą leżą, i są bez wody, lasu, pagórkami otoczone, ziemi tłustej, klejowatej, sposobnej do podkopów, albo Min Nieprzyjacielskich. POLEMICA OFENSIVA i DEFENSIVA.
JEst tö Część ARCHITEKTURY Wolennej, która na tym zawisła, jak Ofendere, to jest Atakować, dobywać Fortecy jakiej, wałów, oblec Mlasto, do niego szturmować; jako też samę Defendere, niedopuścic wziąć Nieprzjacielowi Do
dla sprowadzenia Prowentow, y woiennych posiłkow. Takie są mieysca cum praedicamento bonitatis, ktore są na rowninach, z iedney strony gory, błota, z drugiey Morza, wielkie rzeki, Ieziora. 11. Te zaś mieysca do Fortyfikacyi cale są nie sposobne, ktoire pod gorą leżą, y są bez wody, lasu, pagorkami otoczone, ziemi tłustey, kleiowatey, sposobney do podkopow, albo Min Nieprzyiacielskich. POLEMICA OFFENSIVA y DEFENSIVA.
IEst tö Część ARCHITEKTURY Wolenney, ktora na tym zawisła, iak Offendere, to iest Attakować, dobywać Fortecy iakiey, wałow, oblec Mlasto, do niego szturmować; iako też samę Defendere, niedopuścic wziąć Nieprzyacielowi Do
Skrót tekstu: ChmielAteny_I
Strona: 235
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 1
Autor:
Benedykt Chmielowski
Drukarnia:
J.K.M. Collegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1755
Data wydania (nie wcześniej niż):
1755
Data wydania (nie później niż):
1755
, z których te piękne mają denominacje od Hiszpanów Catholicissimis nadane: Portus Nominis DEI, Portus Omnium Sanctorum, securus Portus, Portus Spiritus Sancti, Conceptionis, Portus desideratus, Sanctae Crucis. W Afryce też jest 5. Portów nazwanych Z. MARIE: w Groenlandii jest osobliwy Port Vale.
PALUS jest miejsce wód po między pagórkami. Sławnych antyquitus jest na 30. Najsławniejsze Meotyckie, o którym mówiłem traktując o Elemencie Wody. Camarina w Sycylii nie małe miało być Bagnisko, kiedy razem 384, Rzymskich zatopiło Okrętów, dla tego wysuszone, etc.
PROMONTORIUM u Geografów nie co innego jest, tylko Góra, albo skała wysoka in mare excurrens,
, z ktorych te piękne maią denominácye od Hiszpanow Catholicissimis nádane: Portus Nominis DEI, Portus Omnium Sanctorum, securus Portus, Portus Spiritus Sancti, Conceptionis, Portus desideratus, Sanctae Crucis. W Afryce też iest 5. Portow názwánych S. MARIAE: w Gròénlandii iest osobliwy Port Vale.
PALUS iest mieysce wod po między pagorkami. Sławnych antiquitus iest ná 30. Naysławnieysze Meotyckie, o ktorym mowiłem tráktuiąc o Elemencie Wody. Camarina w Sycilii nie małe miało bydź Bagnisko, kiedy rázem 384, Rzymskich zatopiło Okrętow, dla tego wysuszone, etc.
PROMONTORIUM u Geografow nie co innego iest, tylko Gorá, albo skała wysoka in mare excurrens,
Skrót tekstu: ChmielAteny_II
Strona: 10
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 2
Autor:
Benedykt Chmielowski
Drukarnia:
J.K.M. Collegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1746
Data wydania (nie wcześniej niż):
1746
Data wydania (nie później niż):
1746
jest adinstar smoka, druga na kształt tygrysa przeciw sobie stosujące, niby walczące, trzecia nakształt Wozu Niebieskiego. AZJA. O Chińskim Państwie.
Na gorze TAIPE w Prowincyj Ksensi byle w kotły uderzono, pioruny, grzmoty, słota powstaje. W Prowincyj Uquang jest góra, która rąbiących na sobie drwa, zbierających kwiaty, pagórkami jak Labiryntem zamyka, poty nie mogących się wybłąkać, póki nie porzucą, co z tamtąd wzięli.
DRZEWKA i Zioła wydaje Chińskie Państwo osobliwe, jako to Rhabarbarum koło murów Chińskich, drzewko na 2. dłonie wysokie: najwięcej go pod Miastem Socieu; za wóz świeżego dać trzeba szkut jeden.
Drzewko Aquila jest w Prowincjach
iest adinstar smoká, druga ná kształt tygrysa przeciw sobie stosuiące, niby wálczące, trzecia nákształt Wozu Niebieskiego. AZYA. O Chińskim Państwie.
Ná gorze TAIPE w Prowincyi Xensi byle w kotły uderzono, pioruny, grzmoty, słota powstaie. W Prowincyi Uquang iest gorá, ktorá rąbiących ná sobie drwá, zbieráiących kwiaty, pagorkámi iak Labiryntem zámyka, poty nie mogących się wybłąkać, poki nie porzucą, co z tamtąd wźieli.
DRZEWKA y Zioła wydaie Chińskie Państwo osobliwe, iako to Rhabarbarum koło murow Chinskich, drzewko ná 2. dłonie wysokie: náywięcey go pod Miastem Socieu; zá woz świeżego dać trzeba szkut ieden.
Drzewko Aquila iest w Prowincyach
Skrót tekstu: ChmielAteny_II
Strona: 617
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 2
Autor:
Benedykt Chmielowski
Drukarnia:
J.K.M. Collegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1746
Data wydania (nie wcześniej niż):
1746
Data wydania (nie później niż):
1746