. To wszytko kiedy było siecią otoczono i po ścieżkach tajemnych sidła rozłożono. Każdy postrzegł na sobie fortelne kajdany, gdy z nogami i z głową w sieć był uwikłany, i tak rozkosz swą zdradą wszytkich powabiła, jako więc kiedy ptasząt lgnie na lepie siła. Ach, jak zewsząd śmierć ludzie sidłami otacza, zdradliwiej niźli pająk, gdy w swe łowy wkracza! Ten bowiem łowczy cicho w ciemnym końcu słucha, czekając, nim się k niemu zbliży głupia mucha, która, gdy się tknie namniej swym skrzydełkiem sieci, z sztucznych siatek już więcej obłów nie uleci. Albo też jako ptasznik, gdy swój kunszt wyprawia, wprzód się liściem okryje,
. To wszytko kiedy było siecią otoczono i po ścieżkach tajemnych sidła rozłożono. Każdy postrzegł na sobie fortelne kajdany, gdy z nogami i z głową w sieć był uwikłany, i tak rozkosz swą zdradą wszytkich powabiła, jako więc kiedy ptasząt lgnie na lepie siła. Ach, jak zewsząd śmierć ludzie sidłami otacza, zdradliwiej niźli pająk, gdy w swe łowy wkracza! Ten bowiem łowczy cicho w ciemnym końcu słucha, czekając, nim się k niemu zbliży głupia mucha, która, gdy się tknie namniej swym skrzydełkiem sieci, z sztucznych siatek już więcej obłów nie uleci. Albo też jako ptasznik, gdy swój kunszt wyprawia, wprzód się liściem okryje,
Skrót tekstu: HugLacPrag
Strona: 53
Tytuł:
Pobożne pragnienia
Autor:
Herman Hugon
Tłumacz:
Aleksander Teodor Lacki
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1673
Data wydania (nie wcześniej niż):
1673
Data wydania (nie później niż):
1673
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Krzysztof Mrowcewicz
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
"Pro Cultura Litteraria"
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1997
w zwyczajnym swoich kokosz rzędzie Fartyczny kugut piejący na grzędzie, Albo szynkarka zastarzałą w brudzie Wecując skórę jak zgrzebłem po grudzie, Albo na bliskiej uwiązana stronie Jałowica się czechrząc po ogonie. Śpijże, niebożę, po podróżnej nuży! A raczej nie śpiąc bądź sobie na stróży, Aby, gdyby się trefunkiem otwarło, Pająk ci nie wpadł albo świrczek w gardło. I tak po owym śmiertelnym niewczasie, Tusząc poprawić sobie na popasie, Wstać mu potrzeba i rychło zawita Czekać ziewając z uprzykrzeniem świta. Do konia zatem z podróżnym tłumokijem. Aleć go poznać niepodobna okiem, Bo czego nie mógł dokazać by laty, Przez noc z
w zwyczajnym swoich kokosz rzędzie Fartyczny kugut piejący na grzędzie, Albo szynkarka zastarzałą w brudzie Wecując skórę jak zgrzebłem po grudzie, Albo na bliskiej uwiązana stronie Jałowica się czechrząc po ogonie. Śpijże, niebożę, po podróżnej nuży! A raczej nie śpiąc bądź sobie na stróży, Aby, gdyby się trefunkiem otwarło, Pająk ci nie wpadł albo świrczek w gardło. I tak po owym śmiertelnym niewczasie, Tusząc poprawić sobie na popasie, Wstać mu potrzeba i rychło zawita Czekać ziewając z uprzykrzeniem świta. Do konia zatem z podróżnym tłumokiem. Aleć go poznać niepodobna okiem, Bo czego nie mógł dokazać by laty, Przez noc z
Skrót tekstu: MałpaCzłow
Strona: 206
Tytuł:
Małpa Człowiek
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
utwory synkretyczne
Gatunek:
satyry, traktaty
Tematyka:
obyczajowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1715
Data wydania (nie wcześniej niż):
1715
Data wydania (nie później niż):
1715
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Archiwum Literackie
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Paulina Buchwaldówna
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Wroclaw
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Zakład Narodowy im. Ossolińskich
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1962
egzamen do prawa duchownego/ i napomniony/ aby wyznał sercem skruszonym Boga i człowieka prawdziwego Jezusa Pana pod osobami chleba i wina w Naświętszym Sakramencie/ i oddał mu pokłon powinny/ jako stwórcy i Odkupicielowi swojemu. A on usty bluźnierskiemi na to odpowiedział. (Przy czym był i Tomasz Książę Oksońskie Angielczyk) iż godniejszy jest pająk takiego pokłonu/ niżeli wasz Chrystus w tym Sakramencie zawarty. Co gdy wyrzekł/ natychmiast pająk wielki spuściwszy się z góry// wlazł w sprosną gębę jego/ i tak mu mowę zawarł/ iż wolał być spalonym od ludu pospolitego/ niżeli namniejsze słowo rewokując swój błąd/ na pochwałę Naświętszego Sakramentu przemówić. A zaś przeciwnym
examen do práwá duchownego/ y nápomniony/ áby wyznał sercem skruszonym Bogá y człowieká prawdźiwego Iezusá Páná pod osobámi chlebá y winá w Náświętszym Sákrámenćie/ y oddał mu pokłon powinny/ iáko stworcy y Odkupićielowi swoiemu. A on vsty bluźnierskiemi ná to odpowiedźiał. (Przy czym był y Thomasz Xiażę Oxonskie Angielczyk) iż godnieyszy iest páiąk tákiego pokłonu/ niżeli wász Chrystus w tym Sákrámenćie záwárty. Co gdy wyrzekł/ nátychmiast páiąk wielki zpuśćiwszy się z gory// wlazł w sprosną gębę iego/ y ták mu mowę záwárł/ iż wolał bydź zpalonym od ludu pospolitego/ niżeli namnieysze słowo rewokuiąc swoy błąd/ ná pochwałę Naświętszego Sákrámentu przemowić. A záś przećiwnym
Skrót tekstu: StarKaz
Strona: 37
Tytuł:
Arka testamentu zamykająca w sobie kazania niedzielne cz. 2 kazania
Autor:
Szymon Starowolski
Drukarnia:
Krzysztof Schedel
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
kazania
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1649
Data wydania (nie wcześniej niż):
1649
Data wydania (nie później niż):
1649
Pana pod osobami chleba i wina w Naświętszym Sakramencie/ i oddał mu pokłon powinny/ jako stwórcy i Odkupicielowi swojemu. A on usty bluźnierskiemi na to odpowiedział. (Przy czym był i Tomasz Książę Oksońskie Angielczyk) iż godniejszy jest pająk takiego pokłonu/ niżeli wasz Chrystus w tym Sakramencie zawarty. Co gdy wyrzekł/ natychmiast pająk wielki spuściwszy się z góry// wlazł w sprosną gębę jego/ i tak mu mowę zawarł/ iż wolał być spalonym od ludu pospolitego/ niżeli namniejsze słowo rewokując swój błąd/ na pochwałę Naświętszego Sakramentu przemówić. A zaś przeciwnym sposobem/ Ex Iacobo Vitriaco, Ioannes Iunior in Scala caeli, pisze o jednej niewieście/
Páná pod osobámi chlebá y winá w Náświętszym Sákrámenćie/ y oddał mu pokłon powinny/ iáko stworcy y Odkupićielowi swoiemu. A on vsty bluźnierskiemi ná to odpowiedźiał. (Przy czym był y Thomasz Xiażę Oxonskie Angielczyk) iż godnieyszy iest páiąk tákiego pokłonu/ niżeli wász Chrystus w tym Sákrámenćie záwárty. Co gdy wyrzekł/ nátychmiast páiąk wielki zpuśćiwszy się z gory// wlazł w sprosną gębę iego/ y ták mu mowę záwárł/ iż wolał bydź zpalonym od ludu pospolitego/ niżeli namnieysze słowo rewokuiąc swoy błąd/ ná pochwałę Naświętszego Sákrámentu przemowić. A záś przećiwnym sposobem/ Ex Iacobo Vitriaco, Ioannes Iunior in Scala caeli, pisze o iedney niewieśćie/
Skrót tekstu: StarKaz
Strona: 37
Tytuł:
Arka testamentu zamykająca w sobie kazania niedzielne cz. 2 kazania
Autor:
Szymon Starowolski
Drukarnia:
Krzysztof Schedel
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
kazania
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1649
Data wydania (nie wcześniej niż):
1649
Data wydania (nie później niż):
1649
niedziele zewsząd owe miejsca otworzyć dla nabrania nowej eryj. Odtąd znowu za niedziel jedenaście znajdziesz miejsce owe Pszczół pełne. Matki się rodzą z mózgu, albo też z szpiku w kości pacierzowej, teste Jonstono. Wiele na świecie do Fortuny przychodzi z Pszczołek: z trupów ich, ożywia szczęście nie jednemu: Alieno ex funere vitam Pająk i Pszczoła z kwiaru biorą z napisem: Colligit hac virus, colligit illa favum. Pszczoła gdy żądło w ciało puszcza, sama ginie: stąd Saawedra dał napis nad nią: Dum ferio, pereo. Są to czyste zwierzęta, sine coitu mnożące się. W Krainie Pontus Pszczoły białe, teste Plinio, a w Nowym
niedziele zewsząd owe mieysca otworzyć dla nabrania nowey aeryi. Odtąd znowu za niedziel iedenaście znaydziesz mieysce owe Pszczoł pełne. Matki się rodzą z mozgu, albo też z szpiku w kości pacierzowey, teste Ionstono. Wiele na świecie do Fortuny przychodzi z Pszczołek: z trupow ich, ożywia szczęście nie iednemu: Alieno ex funere vitam Paiąk y Pszczoła z kwiaru biorą z napisem: Colligit hac virus, colligit illa favum. Pszczoła gdy żądło w ciało puszcza, sama ginie: ztąd Saawedra dał napis nad nią: Dum ferio, pereo. Są to czyste zwierzęta, sine coitu mnożące się. W Krainie Pontus Pszczoły białe, teste Plinio, a w Nowym
Skrót tekstu: ChmielAteny_I
Strona: 604
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 1
Autor:
Benedykt Chmielowski
Drukarnia:
J.K.M. Collegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1755
Data wydania (nie wcześniej niż):
1755
Data wydania (nie później niż):
1755
Mucha cię z oczywistego wyprowadziła niebezpieczeństwa, gdyś do Obozu przyszedł Saulowego, i tam gdy wszyscy twardo spali, a tyś miecz wziął Saulów, a nogą zaplątałeś się między Saula i Abnera wraz spiących, ja zesłałem Muchę, która kąsać poczęła Abnera, a on swoję nogę umykając, twoję uplątaną uwolnił. Pająk cię w jaskini zasłonił pajęczyną, gdy cię Saul szukał; o czym Tostatus i Jonstonus. Muchy Megareńczyków swoją molestyą z osiedlisk ruszyli swoich, według Eliana. W Hiszpanioli pewny rodzaj jest Much COCCINUS zwanych, których oczy jak świece. Wielu Obywatelów tamecznych oświecają stoły: Podróżnym także są miasto latarni, owszem sznury z nich robią
Mucha cię z oczywistego wyprowadziła niebespieczeństwa, gdyś do Obozu przyszedł Saulowego, y tam gdy wszyscy twardo spali, a tyś miecz wziął Saulow, a nogą zaplątałeś się między Saula y Abnera wraz spiących, ia zesłałem Muchę, ktora kąsać poczełá Abnera, a on swoię nogę umykaiąc, twoię uplątaną uwolnił. Paiąk cię w iaskini zasłonił paięczyną, gdy cię Saul szukał; o czym Tostatus y Ionstonus. Muchy Megareńczykow swoią molestyą z osiedlisk ruszyli swoich, według Eliana. W Hiszpanioli pewny rodzay iest Much COCCINUS zwanych, ktorych oczy iák świece. Wielu Obywatelow tamecznych oświecaią stoły: Podrożnym także są miasto latarni, owszem sznury z nich robią
Skrót tekstu: ChmielAteny_I
Strona: 604
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 1
Autor:
Benedykt Chmielowski
Drukarnia:
J.K.M. Collegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1755
Data wydania (nie wcześniej niż):
1755
Data wydania (nie później niż):
1755
nie znajduje Zając, nawet tam zawieziony żyć nie może, dla jakiejsi antypaticznej własności, według Pliniusza,
Wysep Kreta i Olimpus Góra, nigdy wilków nie mają, według Pliniusza, szczęśliwa bez nich Anglia cała i Sardyniał Co który kraj Ludziom przynosi osobliwego?
W Hibernii części wielkiej Britanii, szkodzący zwierz nie znajduje się, ani Pająk, ani Zaba, owszem skąd inąd tam zaniesione zdychają,
Na Gorze Latmus w Krainie Karyj leżącej, Skorpiony albo Niedzwiadki, Obywatelów ani tykają, a gościnnych zabijają Ludzi, teste Arystotele lib:8. c. 59.
W Murzyńskim Państwie w Krainie Barra, Dzwony są kamienne, jako pisze, Alvarez i Orteliusz
nie znayduie Zaiąc, nawet tam zawieziony żyć nie może, dlá iakieysi antypatyczney własności, według Pliniusza,
Wysep Kreta y Olympus Gora, nigdy wilkow nie maią, według Pliniusza, szczęśliwa bez nich Anglia cała y Sardyniał Co ktory kray Ludziom przynosi osobliwego?
W Hibernii części wielkiey Britanii, szkodzący zwierz nie znayduie się, ani Paiąk, ani Zaba, owszem zkąd inąd tam zaniesione zdychaią,
Na Gorze Latmus w Krainie Karii leżącey, Skorpiony albo Niedzwiadki, Obywatelow ani tykaią, a gościnnych zabiiaią Ludzi, teste Aristotele lib:8. c. 59.
W Murzyńskim Państwie w Krainie Barra, Dzwony są kamienne, iako pisze, Alvarez y Orteliusz
Skrót tekstu: ChmielAteny_I
Strona: 1006
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 1
Autor:
Benedykt Chmielowski
Drukarnia:
J.K.M. Collegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1755
Data wydania (nie wcześniej niż):
1755
Data wydania (nie później niż):
1755
z wiaderkiem, i jest Patronem od ognia.
FELIKsA Z. albo Szczęsnego Kapł. miasta Noli w Włoszech 14. albo 18. Stycznia. Zuł około Roku 284. leży Ciało jego w Noli namienionej: gdzie go pierwsi Chrześcijanie z całego świata nawiedzali; gdy go nieprzyjaciele szukali w momencie z Boskiego rozkazu, pająk swą pajęczyną zasłonił go: na co piękne napisał wiersze Z. Paulinus Nolański Biskup:
Quando Christus adest, nobis et aranea murus Quando Christus abest, et murus aranea fiet. O SS. Relikwiach.
FILIPA Apostola 1. Maja. Znaczy Philippus z Imienia, Bellicosum, albo Bellantium Amatorem. Nawracał Tatarów, Azjanów.
z wiaderkiem, y iest Patronem od ognia.
FELIXA S. albo Szczęsnego Kapł. miasta Noli w Włoszech 14. albo 18. Stycżnia. Zvł około Roku 284. leży Ciało iego w Noli namienioney: gdzie go pierwsi Chrześcianie z całego swiata nawiedzali; gdy go nieprzyiaciele szukali w momencie z Boskiego rozkazu, paiąk swą paięcżyną zasłonił go: na co piękne napisał wiersze S. Paulinus Nolański Biskup:
Quando Christus adest, nobis et aranea murus Quando Christus abest, et murus aranea fiet. O SS. Relikwiach.
FILIPPA Apostola 1. Maia. Znacży Philippus z Imienia, Bellicosum, albo Bellantium Amatorem. Nawracał Tatarow, Azyanow.
Skrót tekstu: ChmielAteny_III
Strona: 139
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 3
Autor:
Benedykt Chmielowski
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1754
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1754
Pogan, to Żydów, to Heretyków ryjących pod Katolikami. Jest zwierz słuchu najostrzejszego między zwierzętami. Z okazji wieprza tu kładę wiersz wyrażający, który zwierz, którym zmysłem excellit:
Nos aper auditu praecellit .aranea tactu. Vultur odoratu, Lynx visu, Simia gustu .
To jest: Wieprz słuch ma lepszy niż my, pająk dotykanie, Sęp wiatr, wzrok ostrowidz, małpa smakowanie.
WROTOSIERC, sarn, po Łacinie Oryx, zwierz zrodzaju kóz dzikich, o jednym nakształt jednorożca rogu w pośrodku czoła, szerścią ku głowie obróconą (coś nad inne zwierzęta) pokryty. W Afrykańskich owych krajach, gdzie wody nie masz dla wielkiej posuchy i
Pogan, to Zydow, to Heretykow ryiących pod Katolikami. Iest zwierz słuchu nayostrzeyszego między zwierzętami. Z okazyi wieprzá tu kładę wiersz wyrażaiący, ktory zwierz, ktorym zmysłem excellit:
Nos aper auditu praecellit .aranea tactu. Vultur odoratu, Lynx visu, Simia gustu .
To iest: Wieprz słuch ma lepszy niż my, paiąk dotykanie, Sęp wiatr, wzrok ostrowidz, małpa smakowanie.
WROTOSIERC, sarn, po Łacinie Oryx, zwierz zrodzaiu koz dzikich, o iednym nakształt iednorożca rogu w posrodku czoła, szerścią ku głowie obròconą (coś nád inne zwierzęta) pokryty. W Afrykanskich owych kraiach, gdzie wody nie masz dla wielkiey posuchy y
Skrót tekstu: ChmielAteny_III
Strona: 289
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 3
Autor:
Benedykt Chmielowski
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1754
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1754
Dunajec. Dniepr, Bereczyna, Prypec, Niemen, Pina, Wilia, Dźwina. Co osobliwszego które ma Województwo, albo Miasto Polskie które?
Najprzód każde Księstwo i Województwo POLSKIE mają HERBY swoje własne, o których że wielu Autorów pisze, z ich abrysowaniem, ja nad tym nie pracuję, raritatibûs tylko inhians, jak pająk na muchę, czapla na rybkę; lubo i w tym nie byłem negligens, wiele Herbów wspomniawszy w Części II Aten.
W Województwie Poznańskim o samym Mieście Poznaniu notandum, że stoi nad Wartą i Pozną rzekami. Na wierzchu Ratusznej tamecznej Wieży, stoi trzy Statuj: Lecha, Czecha, i Russa Braci, Polski
Dunaiec. Dniepr, Bereczyna, Prypec, Niemen, Pina, Wilia, Dzwina. Co osobliwszego ktore má Woiewodztwo, albo Miasto Polskie ktore?
Nayprzod każde Xięstwo y Woiewodztwo POLSKIE maią HERBY swoie własne, o ktorych że wielu Autorow pisze, z ich abrysowaniem, ia nad tym nie pracuię, raritatibûs tylko inhians, iak paiąk na muchę, czapla na rybkę; lubo y w tym nie byłem negligens, wiele Herbow wspomniawszy w Części II Aten.
W Woiewodztwie Poznańskim o samym Mieście Poznaniu notandum, że stoi nad Wartą y Pozną rzekami. Na wierzchu Ratuszney tameczney Wieży, stoi trzy Statuy: Lecha, Czecha, y Russa Braci, Polski
Skrót tekstu: ChmielAteny_IV
Strona: 311
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 4
Autor:
Benedykt Chmielowski
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1756
Data wydania (nie wcześniej niż):
1756
Data wydania (nie później niż):
1756