. Inny Symbolista przypisał mu: Capitur, non cicuratur.
WOŁ powolny z napisem: Tarde, sed tuto.
WIELBŁĄD, gdy nań juki kłaść mają, uniża się i przyklęka, z napisem: Ut accipiat. Tak łakomi i podchlebnicy kłaniają się dla swego profitu. Tenże zwierz na wiele juk, zawinienia i paków, patrzy na ziemi leżących cum Lemmate Karola Bosa: Non sunt haec humeris, ponderá digna meis. Tak się osądzić mają wszyscy niegodni, et incapaces.
PIES językiem rany w nodze liże i leczy z napisem: Ex ore salutem. Wyrażając że prawdę mówić, wyznać, jest albo na ucalenie życia, albo duszy na
. Inny Symbolista przypisał mu: Capitur, non cicuratur.
WOŁ powolny z napisem: Tarde, sed tuto.
WIELBŁĄD, gdy nań iuki kłaść maią, uniża się y przyklęka, z napisem: Ut accipiat. Ták łákomi y podchlebnicy kłaniaią się dla swego profitu. Tenże zwierz na wiele iuk, zawinieniá y pákow, patrzy na ziemi leżących cum Lemmate Karola Bosá: Non sunt haec humeris, ponderá digna meis. Tak się osądzić maią wszyscy niegodni, et incapaces.
PIES ięzykiem rany w nodze liże y leczy z napisem: Ex ore salutem. Wyrażáiąc że prawdę mowić, wyznać, iest álbo na ucálenie życia, albo duszy ná
Skrót tekstu: ChmielAteny_I
Strona: 1183
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 1
Autor:
Benedykt Chmielowski
Drukarnia:
J.K.M. Collegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1755
Data wydania (nie wcześniej niż):
1755
Data wydania (nie później niż):
1755
, w zachodzących jednak pretensjach sposobić się mu ku myśli nie chciał; bolało to Hermistrza, i za wynalezioną przyczyną dużo następował na Biskupa; bronili go Arcy-Biskup, i inni Biskupi, skąd przyszło do żwawy między stronami dysensyj. 1374. XXVIII. Herm: Lobelus Henricuas de Hulson.
Hermistrz puścił się na odsiecz fortecy Pruskiej Paków od Litwy ściśnionej, poraziwszy nieprzyjaciela, przymusił go do odstąpienia. Wpadszy potym do Litwy tak ogniem i mieczem gościł, że na kilkadziesiąt mil chaty widać nie było. Wyznaje Długosz z Kwiatkiewicz, że Krzyżacy pod tę porę tak ciężko dojmowali Litwie, i Żmudzi, że nie mogąc już dalej wydołać srogim ich inkursyom obywatele tameczni
, w záchodzących jednak pretensyach sposobić śię mu ku myśli nie chćiał; bolało to Hermistrza, y za wynaleźioną przyczyną dużo następował na Biskupa; bronili go Arcy-Biskup, y inni Biskupi, zkąd przyszło do żwawy między stronami dyssensyi. 1374. XXVIII. Herm: Lobelus Henricuas de Hulson.
Hermistrz puśćił śię na odśiecz fortecy Pruskiey Pakow od Litwy śćiśnioney, poraźiwszy nieprzyjaćiela, przymuśił go do odstąpienia. Wpadszy potym do Litwy tak ogniem y mieczem gośćił, że na kilkadźieśiąt mil chaty widać nie było. Wyznaje Długosz z Kwiatkiewicz, że Krzyżacy pod tę porę tak ćięszko doymowali Litwie, y Zmudźi, że nie mogąc już daley wydołać srogim ich inkursyom obywatele tameczni
Skrót tekstu: HylInf
Strona: 50
Tytuł:
Inflanty w dawnych swych i wielorakich aż do wieku naszego dziejach i rewolucjach
Autor:
Jan August Hylzen
Drukarnia:
Drukarnia J.K.M. Akademicka Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Wilno
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
traktaty
Tematyka:
historia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1750
Data wydania (nie wcześniej niż):
1750
Data wydania (nie później niż):
1750