świce.
Ponieważ tedy nieba wam przychylne Do tego stanu, który Bóg ustawił, Te miejcie wróżki ode mnie niemylne, Że was do końca będzie błogosławił
On sam nad wami oko mając pilne: Pomnoży łask swych, których was nabawił; Bowiem tym stanem Bóg się opiekuje, Który do jego woli się stosuje.
Jako dwie palmie w idumskim ogrodzie, Kiedy się wzrostem jednostajnym zgodzą, Głową tykają nieba, a na spodzie W bystrym strumieniu jordanowym brodzą; Wszytkie zazdroszczą drzewa ich urodzie, A ony owoc co rok smaczny rodzą; Tak też dwie duszy wasze w jednym ciele Wydadzą kwiatów i owoców wiele”. DWUDZIESTA: HALCYLDIS
Mądrość jest nad mądrościami,
świce.
Ponieważ tedy nieba wam przychylne Do tego stanu, który Bóg ustawił, Te miejcie wróżki ode mnie niemylne, Że was do końca będzie błogosławił
On sam nad wami oko mając pilne: Pomnoży łask swych, których was nabawił; Bowiem tym stanem Bóg się opiekuje, Który do jego woli się stosuje.
Jako dwie palmie w idumskim ogrodzie, Kiedy się wzrostem jednostajnym zgodzą, Głową tykają nieba, a na spodzie W bystrym strumieniu jordanowym brodzą; Wszytkie zazdroszczą drzewa ich urodzie, A ony owoc co rok smaczny rodzą; Tak też dwie duszy wasze w jednym ciele Wydadzą kwiatów i owoców wiele”. DWUDZIESTA: HALCYLDIS
Mądrość jest nad mądrościami,
Skrót tekstu: ZimSRoks
Strona: 131
Tytuł:
Roksolanki
Autor:
Szymon Zimorowic
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
utwory synkretyczne
Gatunek:
sielanki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1654
Data wydania (nie wcześniej niż):
1654
Data wydania (nie później niż):
1654
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Ludwika Ślękowa
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Wrocław
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Zakład Narodowy im. Ossolińskich
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1983
których używają na baryły/ i na statki insze/ miąższe na łokieć jedne/ a drugie mniej. Drzewa/ iż mają słońce zawsze bliskie/ posadzone ku Solstitium południowemu abo też północemu/ nigdy nie są bez liścia: bo niż stare opadnie/ już się nowego narodzi. Pożywienie przedniejsze obywatelów tutecznych jest drzewo Sagu/ podobne palmie: z galęzi jego nasiekanych/ póki są młode/ ciecze niemało soku białego/ który świeży będąc ma smak słodki/ i osobliwy; a przewarzony stoi im za wino i za olej. Chleb czynią ze drżenia od drzewa; który naprzód kładą w słoną wodę/ i tam przez kilka dni trzymają: potym go suszą na
ktorych vżywáią ná báryły/ y ná státki insze/ miąższe ná łokieć iedne/ á drugie mniey. Drzewá/ iż máią słońce záwsze bliskie/ posádzone ku Solstitium południowemu ábo też pułnocnemu/ nigdy nie są bez liśćia: bo niż stáre opádnie/ iuż się noweg^o^ národźi. Pożywienie przednieysze obywátelow tutecznych iest drzewo Sagu/ podobne pálmie: z gálęźi iego náśiekánych/ poki są młode/ ćiecze niemáło soku białego/ ktory świeży będąc ma smák słodki/ y osobliwy; á przewárzony stoi im zá wino y zá oley. Chleb czynią ze drżeniá od drzewá; ktory naprzod kłádą w słoną wodę/ y tám przez kilká dni trzymáią: potym go suszą ná
Skrót tekstu: BotŁęczRel_II
Strona: 35
Tytuł:
Relacje powszechne, cz. II
Autor:
Giovanni Botero
Tłumacz:
Paweł Łęczycki
Drukarnia:
Mikołaj Lob
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
opisy geograficzne
Tematyka:
egzotyka, geografia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1609
Data wydania (nie wcześniej niż):
1609
Data wydania (nie później niż):
1609