położyli się Obozem przed Migdolem. 8. A ruszywszy się z Fihahirot/ przeszli przez pośrzodek morza na puszczą: i uszedszy trzy dni drogi po puszczy Etam/ położyli się Obozem w Marah: 9. A ruszywszy się z Marah/ przyszli do Elim: a w Elim było dwanaście zrżodeł wód/ i siedmdziesiąt drzew palmowych/ i położyli się tam Obozem. 10. A ruszywszy się z Elim/ położyli się obozem nad morzem czerwonym. 11. A ruszywszy się od morza czerwonego/ położyli się obozem na puszczy Syn. 12. A ruszywszy się z puszczy Syn/ położyli się Obozem w Dafta. 13. A ruszywszy się z Dafta
położyli śię Obozem przed Migdolem. 8. A ruszywszy śię z Fiháhirot/ przeszli przez pośrzodek morzá ná puszczą: y uszedszy trzy dni drogi po puszcży Etám/ położyli śię Obozem w Máráh: 9. A ruszywszy śię z Máráh/ przyszli do Elim: á w Elim było dwánaśćie zrżodeł wod/ y śiedmdźieśiąt drzew pálmowych/ y położyli śię tám Obozem. 10. A ruszywszy śię z Elim/ położyli śię obozem nád morzem cżerwonym. 11. A ruszywszy śie od morzá czerwonego/ położyli śię obozem ná puszczy Syn. 12. A ruszywszy śię z puszczy Syn/ położyli śię Obozem w Dáftá. 13. A ruszywszy śię z Dáftá
Skrót tekstu: BG_Lb
Strona: 179
Tytuł:
Biblia Gdańska, Księga Liczb
Autor:
Anonim
Tłumacz:
Daniel Mikołajewski
Drukarnia:
Andreas Hünefeld
Miejsce wydania:
Gdańsk
Region:
Pomorze i Prusy
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
Biblia
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1632
Data wydania (nie wcześniej niż):
1632
Data wydania (nie później niż):
1632
się pokazał Anioł confortans CHRYSTUSA, gdy w owym miejscu modląc się caepit taedere, pavere, et maestus esse: potem zalewał się krwawym, i padał na twarz Najświętszą swoją. Jest tam teraz Ołtarz. Kościołem te miejsce za czasów Z. HieronimA opasane było, który tandem zrujnowany. W Ogrodzie tym teraz jeszcze jest drzew palmowych 9. od czasów powiadają CHRYSTUSOWYCH.
Ku Betanii wyżej opisanej idąc, są rudera mieszkania Judasza zdrajcy, a za obalinami temi blisko drogi jest miejsce, gdzie się obwiesił na drzewie figowym, którego czasów niedawnych słup stał suchy na chłopa wysoki. Adrichomius te miejsce kładzie między miejscami Zachodniemi koło Jeruzalem. Niedaleko miejsca tego kładzie Okopisko
się pokázał Anioł confortans CHRYSTUSA, gdy w owym mieyscu modląc się caepit taedere, pavere, et maestus esse: potem zálewáł się krwáwym, y padał ná twárz Nayświętszą swoią. Iest tam teráz Ołtarz. Kościołem te mieysce zá czásow S. HIERONYMA opásane było, ktory tandem zruynowány. W Ogrodźie tym teráz ieszcze iest drzew palmowych 9. od czásow powiádaią CHRYSTUSOWYCH.
Ku Betánii wyżey opisaney idąc, są rudera mieszkánia Iudaszá zdraycy, á zá obalinámi temi blisko drogi iest mieysce, gdźie się obwiesił ná drzewie figowym, ktorego czasow niedawnych słup stał suchy ná chłopá wysoki. Adrichomius te mieysce kładźie między mieyscami Záchodniemi koło Ieruzálem. Niedáleko mieyscá tego kłádźie Okopisko
Skrót tekstu: ChmielAteny_II
Strona: 557
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 2
Autor:
Benedykt Chmielowski
Drukarnia:
J.K.M. Collegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1746
Data wydania (nie wcześniej niż):
1746
Data wydania (nie później niż):
1746
/ a Pan Bóg go pocieszył. Ibidem nu. 21. Anioł. Przykład IX. Brat niektóry po upadku w grzech nieczysty/ ciężką pokutę czynił/ gdy zachorzał/ Anioł śledzionę jego z niego wyjąwszy oczyścił/ włożył/ i uzdrowił. 30.
POwiedział niektóry pustelnik braciej którzy byli w Helim/ gdzie jest siedmdziesiąt drzew Palmowych/ gdzie Mojżesz obozem stał gdy lud Boży z Egiptu wyprowadził/ tak mówiąc: Myśliłem niekiedy jeszcze głębiej wniść w puszczą/ owabym tam nalazł kogo mieszkającego i Panu naszemu służącego. Chodząc tedy przez cztery dni i cztery nocy/ nalazłem jaskinią. A gdym się przybliżył pojrzałem we wnątrz/ i ujrzałem
/ á Pan Bog go poćieszył. Ibidem nu. 21. Anyoł. PRZYKLAD IX. Brát niektory po vpadku w grzech nieczysty/ ćiężką pokutę czynił/ gdy záchorzał/ Anyoł śledzionę iego z niego wyiąwszy oczyśćił/ włożył/ y vzdrowił. 30.
POwiedźiał niektory pustelnik bráćiey ktorzy byli w Helim/ gdźie iest śiedmdźieśiąt drzew Pálmowych/ gdźie Moyzesz obozem stał gdy lud Boży z Egyptu wyprowádźił/ tak mowiąc: Myśliłem niekiedy iescże głębiey wniśdź w pusczą/ owabym tám nálazł kogo mieszkáiącego y Pánu nászemu służącego. Chodząc tedy przez cztery dni y cżtery nocy/ nálazłem iáskinią. A gdym sie przybliżył poyrzałem we wnątrz/ y vyrzałem
Skrót tekstu: ZwierPrzykład
Strona: 37
Tytuł:
Wielkie zwierciadło przykładów
Autor:
Anonim
Tłumacz:
Szymon Wysocki
Drukarnia:
Jan Szarffenberger
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
przypowieści, specula (zwierciadła)
Tematyka:
obyczajowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1612
Data wydania (nie wcześniej niż):
1612
Data wydania (nie później niż):
1612
/ i oprócz wszystkich dobrowolnych podarków waszych/ które oddawać będziecie PANU. 39.
WSzakże piętnastego dnia/ miesiąca siódmego/ gdy zbierzecie urodzaj ziemie/ będziecie obchodzili święto PAnu przez siedm dni: Dnia pierwszego odpoczynienie/ także dnia ósmego odpoczynienie będzie. 40. Tedy weźmiecie sobie pierwszego dnia Owocu z drzewa co napiękniejszego/ i gałązek palmowych/ i gałązek drzewa gęstego/ i wierzbiny od potoku/ i weselić się będziecie przed PAnem Bogiem waszym/ przez siedm dni. 41. A obchodzić będziecie to Święto PAnu przez siedm dni/ na każdy rok/ ustawa to wieczna w Narodziech waszych: każdego miesiąca siódmego obchodzić je będziecie: 42. W kuczkach mieszkać będziecie
/ y oprocz wszystkich dobrowolnych podárkow wászych/ ktore oddawáć będźiećie PANU. 39.
WSzákże piętnastego dniá/ mieśiącá śiodmego/ gdy zbierzećie urodzaj źiemie/ będźiećie obchodźili święto PAnu przez śiedm dni: Dniá pierwszego odpoczynienie/ tákże dniá osmego odpoczynienie będźie. 40. Tedy weźmiećie sobie pierwszego dniá Owocu z drzewá co napiękniejszego/ y gáłązek pálmowych/ y gáłązek drzewá gęstego/ y wierzbiny od potoku/ y weselić śię będźiećie przed PAnem Bogiem wászym/ przez śiedm dni. 41. A obchodźić będźiećie to Swięto PAnu przez śiedm dni/ ná każdy rok/ ustáwá to wiecżna w Narodźiech wászych: káżdego mieśiącá śiodmego obchodźić je będźiećie: 42. W kuczkách mieszkáć będźiećie
Skrót tekstu: BG_Kpł
Strona: 129
Tytuł:
Biblia Gdańska, Księga Kapłańska
Autor:
Anonim
Tłumacz:
Daniel Mikołajewski
Drukarnia:
Andreas Hünefeld
Miejsce wydania:
Gdańsk
Region:
Pomorze i Prusy
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
Biblia
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1632
Data wydania (nie wcześniej niż):
1632
Data wydania (nie później niż):
1632
Pampelona/ Meryda/ Z. Chrystoferus. W Tungi jest góra jedna bogata w szmaragdy/ które dla ich dostatku/ bo ich wiele dostają tu i w Peru około Manty/ i u Portu starego/ barzo teraz zstaniały. Pokazują się też tam wszędzie kruszce złote obfite. Po niektórych tam miejscach/ czynią sól z sztuk palmowych i z uryny. Tak to niewola nauczy przemysłu/ i nie dostatek przyciśnie czasu gwałtownej potrzeby. Zachodzi potym na Ocean/ jeden pagórek jakby na trzy granie/ mając spodek przyłączony ku ziemi. Kąt tego pagórku zachodni/ zowie się Punta Arania/ wschodni Punta Salinarum, a śrzedni zowią Trzy Punty. Wszystka ta dziedzina
Pámpeloná/ Meridá/ S. Christoferus. W Tungi iest gorá iedná bogáta w szmárágdy/ ktore dla ich dostátku/ bo ich wiele dostáią tu y w Peru około Mánty/ y v Portu stárego/ bárzo teraz zstániáły. Pokázuią się też tám wszędźie kruszcze złote obfite. Po niektorych tám mieyscách/ czynią sol z sztuk pálmowych y z vryny. Ták to niewola náuczy przemysłu/ y nie dostátek przyćiśnie czásu gwałtowney potrzeby. Záchodźi potym ná Ocean/ ieden págorek iákby ná trzy gránie/ máiąc spodek przyłączony ku źiemi. Kąt tego págorku zachodni/ zowie się Puntá Aránia/ wschodni Puntá Salinarum, á śrzedni zowią Trzy Punty. Wszystká tá dźiedźiná
Skrót tekstu: BotŁęczRel_I
Strona: 296
Tytuł:
Relacje powszechne, cz. I
Autor:
Giovanni Botero
Tłumacz:
Paweł Łęczycki
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
opisy geograficzne
Tematyka:
egzotyka, geografia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1609
Data wydania (nie wcześniej niż):
1609
Data wydania (nie później niż):
1609
. Idą trochę dalej od lądu/ Pemba/ Zanzibar/ której pana zowią królem. leży pod 6. gradusem południowym/ od lądu na 10. leuk: lecz królowa wszystkich była Quiloa/ mając w sobie/ jako i insze Mahometany/ ludzie wzrostu małego i nikczemnego. Ma dostatek ryżu/ jagieł/ bydła/ lasów palmowych/ limonij/ pomarańczy/ trzcin cukrowych: lecz nie umieją robić cukrów. Miasto leży nad brzegiem przeciw lądowi/ zbudowane powiętszej części z żywej opoki: ma dosyć ogrodów/ ale drogi ciasne. Pospolita to u Arabów żeby się mogli bronić i potym/ gdyby nieprzyjaciel wpadł w miasto ich. Była przedtym ta Quiloa panią wszystkiego
. Idą trochę dáley od lądu/ Pembá/ Zánzibár/ ktorey páná zowią krolem. leży pod 6. gradusem południowym/ od lądu ná 10. leuk: lecz krolowa wszystkich byłá Quiloa/ máiąc w sobie/ iáko y insze Máhumetany/ ludźie wzrostu máłego y nikczemnego. Ma dostátek ryżu/ iágieł/ bydłá/ lásow pálmowych/ limoniy/ pomáráńczy/ trzćin cukrowych: lecz nie vmieią robić cukrow. Miásto leży nád brzegiem przećiw lądowi/ zbudowáne powiętszey częśći z żywey opoki: ma dosyć ogrodow/ ále drogi ćiásne. Pospolita to v Arábow żeby się mogli bronić y potym/ gdyby nieprzyiaćiel wpadł w miásto ich. Byłá przedtym tá Quiloa pánią wszystkiego
Skrót tekstu: BotŁęczRel_II
Strona: 52
Tytuł:
Relacje powszechne, cz. II
Autor:
Giovanni Botero
Tłumacz:
Paweł Łęczycki
Drukarnia:
Mikołaj Lob
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
opisy geograficzne
Tematyka:
egzotyka, geografia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1609
Data wydania (nie wcześniej niż):
1609
Data wydania (nie później niż):
1609