Ubiorum, miała nad Renem swoje osiedliska; teraz to Miasto zowią pospolicie COELN. Dla wielości Kościołów i Ciał Świętych zowie się to Altera Roma, to Colonia Sancta. Jakoż w Kościele Archi-Katedralnym leżą Ciała SS. Trzech Królów Gaspra, albo Kaspra przedtym zwanego Hery; którego głowa od Pana JEZUSA (gdy go nawiedzali w Betleem paluszkiem dotchnięta po dziśdzień ma Ciało całe nątym miejscu, drugiego Baltazara albo Balcera, olim zwanego Peri; trzeciego Melchiora albo Malchra, przedtym zwanego Mane, jako Historia Kolonieńska opiewa. Leży tam siedm Ciał SS. Machabejczyków w Kościele Machabejskim. Przydają świętości Miastu i defensy jedenaście tysięcy Dziewic z Urszulą, Heroin CHRYSTUSOWYCH pomęczonych, tam mających
Ubiorum, miała nád Renem swoie osiedliska; teráz to Miasto zowią pospolicie COELN. Dla wielości Kościołow y Ciał Swiętych zowie się to Altera Roma, to Colonia Sancta. Iakoż w Kościele Archi-Katedralnym leżą Ciała SS. Trzech Krolow Gaspra, albo Kasprá przedtym zwanego Heri; ktorego głowá od Paná IEZUSA (gdy go náwiedzali w Betleem paluszkiem dotchnięta po dźiśdźień ma Ciało całe nątym mieyscu, drugiego Baltazára albo Balcerá, olim zwanego Peri; trzeciego Melchiora albo Malchra, przedtym zwánego Mane, iáko Historya Kolonienska opiewá. Leży tam siedm Ciał SS. Machabeyczykow w Kościele Machabeyskim. Przydaią świętości Miastu y defensy iedenáście tysięcy Dźiewic z Urszulą, Heroin CHRYSTUSOWYCH pomęczonych, tam maiących
Skrót tekstu: ChmielAteny_II
Strona: 243
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 2
Autor:
Benedykt Chmielowski
Drukarnia:
J.K.M. Collegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1746
Data wydania (nie wcześniej niż):
1746
Data wydania (nie później niż):
1746
Amantów; Jedni jej kwieciem opasują skronie, Drudzy w kraj sukni całują, ci w Ręce, Wspiąwszy wzrost drobny na palce Dziecięce. Najmniejsi swoje fryzowane główki, Kładą na łono swej Pani z pieszczoty, Oczy każdego, istne samołowki, Ta im pozwala bez uszczerbku cnoty, Poufałości, w dziecinnej osobie, Choć który szatę paluszkiem poskrobie. Snadno ich poznać, że im miłość Matka, Imię zaś własne mają Kupidynów. Wrodzaju Bogiń nad wszystkiemi gładka, Przysłała swoich najkochańszych Synów, Żeby Fortunnej Królowy służyli, A jak umieją, tak ją zabawili.
Ubior tej Księżnej, ADOLF nie wydołał Opisać, z jakiej Płaszcz jej materyj, Chociażby Kupców
Amantow; Jedni iey kwieciem opasuią skronie, Drudzy w kráy sukni cáłuią, ci w Ręce, Wspiąwszy wzrost drobny ná palce Dziecięce. Náymnieysi swoie fryzowáne głowki, Kłádą ná łono swey Páni z pieszczoty, Oczy każdego, istne samołowki, Ta im pozwála bez uszczerbku cnoty, Poufałości, w dziecinney osobie, Choć ktory szátę páluszkiem poskrobie. Snádno ich poznać, że im miłość Mátka, Imię zaś własne maią Kupidynow. Wrodzaju Bogiń nád wszystkiemi głádka, Przysłáła swoich náykochańszych Synow, Zeby Fortunney Krolowy służyli, A iák umieią, ták ią zábawili.
Ubior tey Xiężney, ADOLF nie wydołał Opisać, z iákiey Płaszcz iey máteryi, Chociażby Kupcow
Skrót tekstu: DrużZbiór
Strona: 90
Tytuł:
Zbiór rytmów
Autor:
Elżbieta Drużbacka
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
utwory synkretyczne
Gatunek:
pieśni, poematy epickie, satyry, żywoty świętych
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1752
Data wydania (nie wcześniej niż):
1752
Data wydania (nie później niż):
1752
zbliży. Krzyknie żałośnie! Ach ADOLF uduszon, Cóż tu miał robić, w tak ciasnym tarasie, Od kogo do tej podroży przymuszon, Dmucha tchem wdzięcznym i mówi: O! Czasie Nieszczęsny, potym skrzydły mocniej wieje, Ale ten leży, bez życia nadzieje. Płacze Dziecina, wzdycha, głowę skrzywi, Co raz paluszkiem powiek mu podnosi, A kiedy poznał, że go nie oziwi, Braci swych starszych na pomoc zaprosi, Żeby zdolniejszych sił chcieli przyłożyć, Ciało na skrzydła Zefirowe włożyć.
Leci z ciężarem, bo KSIĄŻĘ był w zbroi, Gdzie go podzieje, nie czyni zachodu, Przez drogę, w płaczu ani się ukoi, Niesie
zbliży. Krzyknie żałośnie! Ach ADOLF uduszon, Coż tu miał robić, w ták ciasnym tárasie, Od kogo do tey podroży przymuszon, Dmucha tchem wdzięcznym y mowi: O! Czasie Nieszczęsny, potym skrzydły mocniey wieie, Ale ten leży, bez życia nádzieie. Płácze Dziecina, wzdycha, głowę skrzywi, Co ráz páluszkiem powiek mu podnosi, A kiedy poznał, że go nie oźywi, Braci swych stárszych ná pomoc záprosi, Zeby zdolnieyszych sił chcieli przyłożyć, Ciáło ná skrzydła Zefirowe włożyć.
Leci z ciężarem, bo XIĄZĘ był w zbroi, Gdzie go podzieie, nie czyni záchodu, Przez drogę, w płaczu áni się ukoi, Niesie
Skrót tekstu: DrużZbiór
Strona: 83
Tytuł:
Zbiór rytmów
Autor:
Elżbieta Drużbacka
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
utwory synkretyczne
Gatunek:
pieśni, poematy epickie, satyry, żywoty świętych
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1752
Data wydania (nie wcześniej niż):
1752
Data wydania (nie później niż):
1752
wielki serca małego kochanku/ o ochłodo moja/ wszytkie uciechy moje/ wszytko zdrowie/ i wszytko co jest i będzie moje/ tyś jest nad wszytko i będziesz nad wszytko. Dajże mi też kropelki statku twego. Nie śmiem cię wziąć ze żłobu do piastowania/ dosyć mam że rączkę pocałuję. dosyć że mię paluszkiem dotkniesz serdecznym/ aza promień z twojego serca wyniknie statku pełnego/ i utwierdzi mię w cierpieniu. Ta niechaj będzie od ciebie Jezu mnie pociecha. XI. RObaczek JEZUS. Już niech kochany uczeń JEZUSA wysoko wylatuje/ niech z nieba weźmie tę naukę/ że Słowo, stało się ciałem. niech to na ziemi ludziom ogłasza
wielki sercá małego kochánku/ o ochłodo moiá/ wszytkie vćiechy moie/ wszytko zdrowie/ y wszytko co iest y będźie moie/ tyś iest nád wszytko y będźiesz nád wszytko. Dayże mi też kropelki statku twego. Nie śmiem ćię wźiąć ze żłobu do piástowánia/ dosyć mam że rączkę pocałuię. dosyć że mię paluszkiem dotkniesz serdecznym/ aza promień z twoiego sercá wyniknie statku pełnego/ y vtwierdźi mię w ćierpieniu. Tá niechay będźie od ćiebie IEZV mnie poćiechá. XI. RObaczek IEZVS. Iuż niech kochány vczeń IEZVSA wysoko wylatuie/ niech z niebá weźmie tę naukę/ że Słowo, sstáło się ćiáłem. niech to ná źiemi ludźiom ogłasza
Skrót tekstu: HinPlęsy
Strona: 437
Tytuł:
Plęsy Jezusa z aniołami
Autor:
Marcin Hińcza
Drukarnia:
Franciszek Cezary
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1636
Data wydania (nie wcześniej niż):
1636
Data wydania (nie później niż):
1636