Długoz woyt i z wiernemi swymi zeznali, że ten Tomas Witanek po śmierci Łukasza Rzecznika pojąwszy sobie za zonę Halszkę, dziewkę nieboszczyka Łukasza Rzecznika, zapłacił długu nieboszczykowskiego panu Rojowskiemu i wszem ludziom grzywien połdziewięty liczby Polskiej, na któremu zapisu pan dopuścił i prawo, aże do wyrostu dziczecznego Marcinowego, dla czego tenże Tomas Witanek pamiętnego swoim groszem własnem pamiętne obłozył. (p. 296)
429. Rola: Madlina Michałowa Stankowa s Tomasem Woynarem zięciem swem — Stanąwszy oblicznie vcciwa Madlina Stankowa przed nasze prawo dobrowolnie zupełnie i nieprzymuszoną będąc zeznała, ze przedała rolą swoją własną, lezączą między Marcinem Kłapkowskiem a z drugiej strony Jagustynika vćciwemu Tomasowi Woynarowi za grzywien dwadzieścia
Dlugoz woÿth ÿ z wiernemi swÿmi zeznali, że ten Thomas Witanek po smierci Łukasza Rzecznika poiąwszy sobie za zonę Halszkę, dziewkę nieboszczÿka Łukasza Rzecznika, zapłacił długu niebosczykowskiego panu Roiowskiemu ÿ wszem ludziom grzÿwien połdziewięty liczby Polskieÿ, na ktoremu zapisu pan dopuścił ÿ prawo, aze do wyrostu dziczecznego Marcinowego, dla czego tenze Thomas Witanek pamiętnego swoim groszem własnem pamiętne obłozÿł. (p. 296)
429. Rola: Madlina Michałowa Stankowa s Tomasem Woÿnarem zięciem swem — Stanąwszy oblicznie vcciwa Madlina Stankowa przet nasze prawo dobrowolnie zupełnie ÿ nieprzymuszoną będąc zeznała, ze przedała rolą swoię własną, lezączą między Marcinem Kłapkowskiem a z drugieÿ stronÿ Iagustÿnika vććiwemu Tomasowi Woÿnarowi za grzÿwien dwadziescia
Skrót tekstu: KsKomUl
Strona: 49
Tytuł:
Księga gromadzka wsi Komborska Wola
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
Komborska Wola
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty urzędowo-kancelaryjne
Gatunek:
księgi sądowe
Tematyka:
sprawy sądowe
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1604 a 1683
Data wydania (nie wcześniej niż):
1604
Data wydania (nie później niż):
1683
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Księgi sądowe wiejskie
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Bolesław Ulanowski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Akademia Umiejętności
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1921
. 48, którą sumę rozkazał w równy dział stronom spłacać, i litkup pil Sobek z braty przy nas prawnych już po śmierci ojca ich, a komu da co Sobek, powinien go kwitować, do rolej wypuścił mu zyta kop dwie, pług z żelazem, brony dwie, ktore to zeznanie prawne temus prawu groszem swoim pamiętnego obłozeł. (p. 298)
431. Stanąwszy oblicznie przed nasze prawo Jadwiga zona ojca ich macocha wtorego mąłzenstwa zeznała, ze wzięła od Sebastiana Kwolkowicza, od pasierba swego, trzeciej części grzywien dziewięć, z których go ona kwitowała; grosso suo solidavit.
432. Taż macocha wzięła części na dziatki swoje, które
. 48, ktorą summę roskazał w rownÿ dział stronom spłacać, ÿ litkup pil Sobek z bratÿ przÿ nas prawnych iuz po smierci oÿca ich, a komu da co Sobek, powinien go kwitować, do roleÿ wÿpuscił mu zyta kop dwie, pług z zelazem, bronÿ dwie, kthore tho zeznanie prawne tęmus prawu groszem swoim pamiętnego obłozeł. (p. 298)
431. Stanąwszy oblicznie przet nasze prawo Iadwiga zona oyca ich macocha wtorego mąłzenstwa zeznała, ze wzięła od Sebastiana Kwolkowicza, od pasierba swego, trzecieÿ częsci grzÿwien dziewięć, z ktorych go ona kwitowała; grosso suo solidavit.
432. Taz macocha wzięła częsci na dziatki swoie, ktore
Skrót tekstu: KsKomUl
Strona: 49
Tytuł:
Księga gromadzka wsi Komborska Wola
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
Komborska Wola
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty urzędowo-kancelaryjne
Gatunek:
księgi sądowe
Tematyka:
sprawy sądowe
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1604 a 1683
Data wydania (nie wcześniej niż):
1604
Data wydania (nie później niż):
1683
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Księgi sądowe wiejskie
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Bolesław Ulanowski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Akademia Umiejętności
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1921
wdowa po mężu swem Wojciechu Czarnem pozostała, dobrowolnie zupełnie i nieprzymuszoną będąc zeznała, ze przedała rolą swoją synowi swemu Michałowi lezącą między Jakubem Smydem a Michałem Miskowem za grzywien dwadzieścia i za styrzy, na którą sumę dał matce swojej grzywien dwunasczie, z których go matka kwitowała, co słysząc Michał syn jej prawu grossem swoim własnem pamiętnego oblozeł. (p. 301)
Anno domini 1624, 26 Aprilis. —
439. Prawo zakładne zasiadło zupełne przy bytności jego M. Pana Wawrzincza Swierkoczkiego pana i dzierżawcze na ten czasz majętności lasienskiej i Woły Kąnborskiej etc. przy bytności i osiadłości Mikołaja Długosza woyta przysięgłego i przy siedmiej braciej jego łavicznych, mianowicie Sebastiana
wdowa po męzu swem Woyciechu Czarnem pozostała, dobrowolnie zupełnie ÿ nieprzÿmuszoną będąc zeznała, ze przedała rolą swoię synowi swemu Michałowi lezącą międzÿ Iakubem Smydem a Michałem Miskowem za grzywien dwadziescia y za stÿrzÿ, na ktorą summę dał matce swoieÿ grzywięn dwanasczie, z ktorÿch go matka kwitowała, co słysząc Michał syn iey prawu grossem swoim własnem pamiętnego oblozeł. (p. 301)
Anno domini 1624, 26 Aprilis. —
439. Prawo zakładne zasiadło zupełne przy bytnosci iego M. Pana Wawrzincza Swierkoczkiego pana i dzierzawcze na then czasz maiętnosci lasienskieÿ ÿ Woly Kąnborskieÿ etc. przi bytności i osiadłosci Mikołaia Długosza woÿtha przisięgłego y przy siedmieÿ bracieÿ iego łavicznych, mianowicie Sebestiana
Skrót tekstu: KsKomUl
Strona: 50
Tytuł:
Księga gromadzka wsi Komborska Wola
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
Komborska Wola
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty urzędowo-kancelaryjne
Gatunek:
księgi sądowe
Tematyka:
sprawy sądowe
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1604 a 1683
Data wydania (nie wcześniej niż):
1604
Data wydania (nie później niż):
1683
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Księgi sądowe wiejskie
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Bolesław Ulanowski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Akademia Umiejętności
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1921
dano, dopiero oświadczył: otożem dwakroć sto tysięcy Podskabstwa mego, przez ten jeden rok Rzczypospolitej ukradł, i wyraził: oto stąd etc. i wracam ich. To nieszczęście wielkie dla Rzeczypospolitej, iż ren świątobliwy Podskarbi, dla zerwanego tego Sejmu Grodzińskiego, i innych po nim niedoszłych Sejmów, niemógł tak przykładnego i pamiętnego uczynku w Konstytucje wprowadksić. Co zaś oczywista, że kwit od Przodków naszych wymyślony, na ukaranie Podskarbiego, teraz zążywany jest od nas na podszarpanie jego in privatum. OŚMA.
5to Co zaś do Poborcoe, których instaurował, i składał in antecessum Pos skarbi, kiedy płacą miał w ręku swoich, to samo wielką powinno
dáno, dopiero oświadczył: otożem dwakroć sto tyśięcy Podskabstwá mego, przez ten ieden rok Rzczypospolitey ukradł, y wyraźił: oto ztąd etc. y wracam ich. To nieszczęśćie wielkie dla Rzeczypospolitey, iż ren świątobliwy Podskarbi, dla zerwanego tego Seymu Grodźińskiego, y innych po nim niedoszłych Seymow, niemogł ták przykładnego y pamiętnego uczynku w Konstytucye wprowadxić. Co żaś oczywista, że kwit od Przodkow nászych wymyślony, ná ukaránie Podskarbiego, teraz zążywany iest od nas ná podszarpánie iego in privatum. OSMA.
5tó Co záś do Poborcoe, ktorych instaurował, y składał in antecessum Pos skarbi, kiedy płacą miał w ręku swoich, to sámo wielką powinno
Skrót tekstu: RadzKwest
Strona: 145
Tytuł:
Kwestie polityczne
Autor:
Franciszek Radzewski
Drukarnia:
Drukarnia Akademicka
Miejsce wydania:
Poznań
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma polityczne, społeczne
Tematyka:
polityka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1743
Data wydania (nie wcześniej niż):
1743
Data wydania (nie później niż):
1743
późnego niezatłumią pamięci. Odbieraj cnot, które fert praeter dotale genus Lavinia secum, nieganny przykład. Bierz z rąk, Najjaśniejszej a oraz tak wielką łaskę Pańską dalekim opowiadaj Wnukom. Odbieraj mówię oddanego Przyjaciela, po przysięgłym do społecznego życia przymierzem w obojej fortunie niewydzielnego Towarzysza, którego z rąk, ale nie z afektu zawsze pamiętnego wypuszczając Królowa Jejmość P. M. M. bynajmniej niewątpi, że należyte od WMMPana poszanowanie, uprzejmą miłość i nieodmienny zawsze mieć będzie afekt. TEGÓZ Dziękowanie za Jejmość Pannę Joannę Brzostowską, Referendarzownę W.Ks. Litewskiego a potym Wojewodzankę Trocką od Imci Pana Jana Radziejowskiego Starosty Bolesławskiego a potym Kasztelańa Wieluńskiego pod czas Sejmu
poźnego niezátłumią pámięci. Odbieray cnot, ktore fert praeter dotale genus Lavinia secum, nieganny przykład. Bierz z rąk, Nayiasnieyszey á oraz ták wielką łáskę Pańską dálekim opowiadáy Wnukom. Odbieray mowię oddanego Przyiaciela, po przysięgłym do społecznego życia przymierzem w oboiey fortunie niewydzielnego Towarzysza, ktorego z rąk, ále nie z áffektu záwsze pámiętnego wypuszczaiąc Krolowá Ieymość P. M. M. bynaymniey niewątpi, że należyte od WMMPana poszánowanie, uprzeymą miłość y nieodmienny záwsze mieć będzie áffekt. TEGOZ Dziękowanie za Ieymość Pannę Ioannę Brzostowską, Referendarzownę W.X. Litewskiego á potym Woiewodzankę Trocką od Imci Pana Iana Radzieiowskiego Starosty Bolesławskiego á potym Kasztelańa Wieluńskiego pod czas Seymu
Skrót tekstu: DanOstSwada
Strona: 30
Tytuł:
Swada polska i łacińska t. 1, vol. 2
Autor:
Jan Danejkowicz-Ostrowski
Drukarnia:
J.K.M. Collegium Societatis Jesu
Miejsce wydania:
Lublin
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
mowy okolicznościowe
Tematyka:
obyczajowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1745
Data wydania (nie wcześniej niż):
1745
Data wydania (nie później niż):
1745
nutus i akcje uważywaszy, z gruntu go spenetrowali; w dyskursach mili; łagodni, i wielcy Politycy; w kompaniach ostróżni, w przyszłych rzeczach przezorni, żeby Awantaże nie awantury mieli w Modach, stroju utemperowani, z chodzenia i twarzy prawdziwi mężczyźni, w jedzeniu i napoju moderaci w kompaniach ostróżni i francja: zemściwego a pamiętnego wraz animuszu, ukryć umieją sekret; jak dowcipu, tak rozsądku ostrego bardzo Dobra pospolitego rządów umiejętni, potężni w utrzymaniu: dla Cudzoziemców wielcy humanistowie.
MAKsYMA i POLITYKA Włochów, przestrzegać, aby Pańsłwo ich w jednego potężnego nie poszło ręce. Czego dokazałby Król Hiszpański mając tam Neapolitańskie i Sycilijskie Królestwo, ale mu Francuz
nutus y akcye uwázywszy, z gruntu go spenetrowáli; w dyskursach mili; łagodni, y wielcy Politycy; w kompaniach ostrożni, w przyszłych rzeczách przezorni, żeby Awántaże nie awántury mieli w Modach, stroiu utemperowáni, z chodzenia y twárzy práwdźiwi męszczyźni, w iedzeniu y nápoiu moderáci w kompaniach ostrożni y francia: zemściwego á pamiętnego wráz animuszu, ukryć umieią sekret; iak dowcipu, ták rozsądku ostrego bardzo Dobrá pospolitego rządow umieiętni, potężni w utrzymaniu: dla Cudzoziemcow wielcy humanistowie.
MAXYMA y POLITYKA Włochow, przestrzegać, aby Pańsłwo ich w iednego potęznego nie poszło ręce. Czego dokazáłby Krol Hiszpański maiąc tam Neapolitańskie y Syciliyskie Krolestwo, ale mu Fráncuz
Skrót tekstu: ChmielAteny_II
Strona: 701
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 2
Autor:
Benedykt Chmielowski
Drukarnia:
J.K.M. Collegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1746
Data wydania (nie wcześniej niż):
1746
Data wydania (nie później niż):
1746
zostaw dla nas żywym. KsYMENA Proszę Królewno żebyś się nie uraziła, Gdy dopędzę do końca zaczętego dzieła; Choć me serce przeciw mnie bierze Jego stronę, Choć Go Król pieści choć lud ma w Nim swą obronę Choć Hetmany, choć Królów prowadzi za szyję, Moją żałobą, Jego Triumfy nakryję. KrólEWNA Wielki znak pamiętnego na swą krzywde serca, Chcieć kochanego na plac prawny wieść z Kobierca, Ale sławniej wysokie serce triumfuje, Kiedy krzywde krwie swojej, Ojczyźnie daruje. Dosyć pomsty, że z serca będzie wywołany, Nazbyt kary, że będzie gniewem twym skarany, Tak uczyń, a ostatek podaruj Ojczyźnie, Co też wiesz? czy przed
zostaw dla nas żywym. XYMENA Proszę Krolewno żebyś się nie uraziła, Gdy dopędzę do końcá záczętego dzieła; Choć me serce przeciw mnie bierze Iego stronę, Choć Go Krol pieśći choć lud ma w Nim swą obronę Choć Hetmány, choć Krolow prowadzi zá szyię, Moią żáłobą, Iego Tryumfy nákryię. KROLEWNA Wielki znák pámiętnego ná swą krzywde serca, Chcieć kochánego ná plác prawny wieść z Kobiercá, Ale sławniey wysokie serce tryumfuie, Kiedy krzywde krwie swoiey, Oyczyznie daruie. Dosyć pomsty, że z serca będzie wywołany, Názbyt kary, że będzie gniewem twym skarany, Ták uczyń, á ostátek podaruy Oyczyznie, Co też wiesz? czy przed
Skrót tekstu: CorMorszACyd
Strona: 166
Tytuł:
Cyd
Autor:
Pierre Corneille
Tłumacz:
Jan Andrzej Morsztyn
Miejsce wydania:
Supraśl
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
dramat
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1752
Data wydania (nie wcześniej niż):
1752
Data wydania (nie później niż):
1752
ROZDZIAŁ I O MACHINACH; KTÓRE SŁUŻĄ DO WŁOŻENIA I ODJĘCIA SZTUKI OD ŁOŻY, I PROWADZENIA OD JEDNEGO MiejscA DO DRUGIEGO
O matematycy, o inżynierowie, o architektowie i wy wszyscy, którzy mechanickich nauk używacie ciągnąc, podnosząc i ściskając, pomagajcie mi chwalić tak wielkiego człowieka królewski krwie, jako za żywota, tak i teraz pamiętnego Archimedesa, jednego na świecie w mechanickiej scjencyjej najwyższego inwestygatora i sekretów przyrodzonych wynaleźcę dziwnego. Przeto oddajmy mu tę wdzięczność za sławę, którą nieraz mieliśmy z jego inwencyjej, gdyż łatwie przez takie środki jego nauki dokazaliśmy rzeczy dziwnych, zwyciężając dowcipem cl naturę ciał najcięższych, ciągnąc je i podnosząc przeciwko swemu impetowi naturalnemu.
ROZDZIAŁ I O MACHINACH; KTÓRE SŁUŻĄ DO WŁOŻENIA I ODJĘCIA SZTUKI OD ŁOŻY, I PROWADZENIA OD JEDNEGO MIESCA DO DRUGIEGO
O matematycy, o indzinierowie, o architektowie i wy wszyscy, którzy mechanickich nauk używacie ciągnąc, podnosząc i ściskając, pomagajcie mi chwalić tak wielkiego człowieka królewski krwie, jako za żywota, tak i teraz pamiętnego Archimedesa, jednego na świecie w mechanickiej scjencyjej najwyższego inwestygatora i sekretów przyrodzonych wynaleźcę dziwnego. Przeto oddajmy mu tę wdzięczność za sławę, którą nieraz mieliśmy z jego inwencyjej, gdyż łatwie przez takie środki jego nauki dokazaliśmy rzeczy dziwnych, zwyciężając dowcipem cl naturę ciał najcięższych, ciągnąc je i podnosząc przeciwko swemu impetowi naturalnemu.
Skrót tekstu: AquaPrax
Strona: 128
Tytuł:
Praxis ręczna działa
Autor:
Andrzej Dell'Aqua
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
wojskowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1624 a 1639
Data wydania (nie wcześniej niż):
1624
Data wydania (nie później niż):
1639
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Tadeusz Nowak
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Wrocław
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Zakład Narodowy im. Ossolińskich
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1969
Na moim grzbiecie mam zelżywie nosić, Który nam prawi wolność ukochaną Przez podeptanie prawa myślił znosić, Tyran był Cezar; więc też słuszną raną Przyszło mu upaść, ale na co głosić Uciski nasze, których dość chwalebna Pomsta, gdy go śmierć potkała haniebna. XXIV. Kasjusz z Brutem, i ci wszyscy, którzy Do pamiętnego pomogli uczynku Gdy do żywego Tyran im doskorzy Godni są wielkiej chwały i wpułrynku Godni pamięci, której im przysporzy Pozna potomność w swoim odpoczynku, Oni zwaliwszy z nas niewoli brzemię W chwalebne Przodków swych wstąpili strzemię. XXV. Równą odwagę każdy znich uczyni Jakową niegdy Brutus pierwszy zrobił Z Rzymskiego Tronu gdy zepchnion Tarquini Ani się
Na moim grzbiecie mam zelżywie nosić, Ktory nam prawi wolność ukochaną Przez podeptanie prawa myślił znośić, Tyran był Caezar; więc tesz słuszną raną Przyszło mu upaść, ale na co głośić Vćiski nasze, ktorych dość chwalebna Pomsta, gdy go śmierć potkała haniebna. XXIV. Kassyusz z Brutem, y ći wszyscy, ktorzy Do pamiętnego pomogli uczynku Gdy do żywego Tyran im doskorzy Godni są wielkiey chwały y wpułrynku Godni pamięći, ktorey im przysporzy Pozna potomność w swoim odpoczynku, Oni zwaliwszy z nas niewoli brzemię W chwalebne Przodkow swych wstąpili strzemię. XXV. Rowną odwagę kazdy znich uczyni Iakową niegdy Brutus pierwszy zrobił Z Rzymskiego Thronu gdy zepchnion Tarquini Ani się
Skrót tekstu: ChrośKon
Strona: 7
Tytuł:
Pharsaliej... kontynuacja
Autor:
Wojciech Stanisław Chrościński
Drukarnia:
Klasztor Oliwski
Miejsce wydania:
Oliwa
Region:
Pomorze i Prusy
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
epika
Gatunek:
poematy epickie
Tematyka:
historia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1693
Data wydania (nie wcześniej niż):
1693
Data wydania (nie później niż):
1693
chłopską dębczakami albo surową liną skarać w gromadzie 40 plag, niepochybnie bez folgi, gdyż i zgorszenie drugim do nieposłuszenstwa ile młodszym. A ktoby powtórnie drugi raz nie stawił się sam obecnie na gromadę, ma być wsadzony abo do kuny, abo do gąsiora na cały dzień i noc, a przy wypusczeniu 30 plag liną pamiętnego mu dać.
A ktoby się (uchowaj Boże) znalazl, coby i po trzeci raz nie chciał się stawie do społecznej z drugiemi gromady, ma być dwoista abo troista na nim wykonana kara i wina, abo czym grubszego obłozyc według rozsądku starszego, jako się w kim cięzsza pokaże złosc i przestępstwo. A
chłopską dębczakami albo surową liną zkarac w gromadzie 40 plag, niepochybnie bez folgi, gdysz y zgorszenie drugim do nieposłuszenstwa yle młodszym. A ktoby powtornie drugi raz nie stawił się sam obecnie na gromadę, ma bydz wsadzony abo do kuny, abo do gąsiora na cały dzien y noc, a przy wypusczeniu 30 plag liną pamiętnego mu dac.
A ktoby się (uchoway Boze) znalazl, coby y po trzeci raz nie chciał się stawie do społeczney z drugiemi gromady, ma bydz dwoista abo troista na nim wykonana kara y wina, abo czym grubszego obłozyc według rozsądku starszego, iako się w kim cięzsza pokaze złosc y przestępstwo. A
Skrót tekstu: SprawyCzerUl
Strona: 398
Tytuł:
Sprawy sądowe poddanych klasztoru OO. Karmelitów w Czernej
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
Czerna
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty urzędowo-kancelaryjne
Gatunek:
księgi sądowe
Tematyka:
prawo
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1663 a 1717
Data wydania (nie wcześniej niż):
1663
Data wydania (nie później niż):
1717
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Księgi sądowe wiejskie
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Bolesław Ulanowski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Polska Akademia Umiejętności
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1921