kto za język nie ciągnie, Rąk nie mam, a zdaleka mój pocisk dosiągnie. Nie mam gęby, a przecię każdemu naprztekam, Dogonię wszystkich, a sam nigdy nie uciekam. NOWE GADKI W RóżnEJ MATERYJ Od AUTORA Tej KSĘGI SKONCYPOWANE, Wierszem OPISANE, są NASTĘPUIĄCE.
Pierwsza Zegadka
ZAden mego nie wywiódł Panegiryk Roku, Nie mam Ojca, ni głowy, ni tyłu, ni przodu; Nigdy, zawsze, i wszędzie, te mi służą słowa, Wszem daję, sam nic niemam, Syn mi moja Mowa.* Syn*Boski jest Verbum Patris.
Ta Zagadka znaczy BOGA Chrześcijańskiego prawdziwego.
Druga Zagadka.
Lutniom jest, którą
kto zá ięzyk nie ciągnie, Rąk nie mam, a zdaleka moy pocisk dosiągnie. Nie mám gęby, a przecię każdemu naprztekam, Dogonię wszystkich, a sam nigdy nie uciekam. NOWE GADKI W ROZNEY MATERYI Od AUTORA Tey KSĘGI SKONCYPOWANE, Wierszem OPISANE, są NASTĘPUIĄCE.
Pierwsza Zegadka
ZAden mego nie wywiodł Panegiryk Roku, Nie mam Oyca, ni głowy, ni tyłu, ni przodu; Nigdy, zawsze, y wszędżie, te mi służą słowa, Wszem daię, sam nic niemam, Syn mi moia Mowa.* Syn*Boski iest Verbum Patris.
Ta Zagadka znaczy BOGA Chrześciańskiego prawdziwego.
Druga Zagadka.
Lutniom iest, ktorą
Skrót tekstu: ChmielAteny_I
Strona: 1201
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 1
Autor:
Benedykt Chmielowski
Drukarnia:
J.K.M. Collegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1755
Data wydania (nie wcześniej niż):
1755
Data wydania (nie później niż):
1755
Tacita Stylem swoim. A ten jest Ociec Twój I. O. MCi Książę Prymasie, o którym to tylko mówię, co o Ambrożym Paulinus: Fuit Vir, quod rarum sine cris Iustitia, Sanctus semper, utriq; svaviv, atq; serenus. A jeżeli to mało? niechże godności Twojej ten będzie największy Panegiryk, co o Solonie de Primate Sapientum Graeciae napisano: visô Solone omnia videntur, hic sunt Athene, hic est tota Graecia. Nie zapominam z Godnej Matki Twojej starożytnych Sołtyków na północych Stronach krwi zacnością wzbijających się owych Wojewodów Smoleńskich, Czerniechowskich, Kasztelanów Kamienieckich, Podstolich Litewskich, i innych Urzędników Koronnych. Niezapominam Stefana,
Tacita Stylem swoim. A ten iest Oćiec Twoy I. O. MCi Xiąże Prymásie, o ktorym to tylko mowię, co o Ambrożym Paulinus: Fuit Vir, quod rarum sine cris Iustitia, Sanctus semper, utriq; svaviv, atq; serenus. A ieżeli to máło? niechże godności Twoiey ten będzie náywiększy Pánegiryk, co o Solonie de Primate Sapientum Graeciae nápisano: visô Solone omnia videntur, hic sunt Athene, hic est tota Graecia. Nie zápominám z Godney Mátki Twoiey stárożytnych Sołtykow na pułnocnych Stronach krwi zacnośćią wzbiiáiących się owych Woiewodow Smoleńskich, Czerniechowskich, Kásztelanow Kámienieckich, Podstolich Litewskich, y innych Urzędnikow Koronnych. Niezápominám Stefaná,
Skrót tekstu: DanOstSwada
Strona: 8
Tytuł:
Swada polska i łacińska t. 1, vol. 2
Autor:
Jan Danejkowicz-Ostrowski
Drukarnia:
J.K.M. Collegium Societatis Jesu
Miejsce wydania:
Lublin
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
mowy okolicznościowe
Tematyka:
obyczajowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1745
Data wydania (nie wcześniej niż):
1745
Data wydania (nie później niż):
1745
tak zaczął: „kiedy nad nadzieje moje mówić mi tu z tego miejsca przychodzi, na które mię
szczodrobliwa w.k.m. osadzić raczyła łaska, nie tylko mówić, ale i stać nie zdołam, obciążony dobrodziejstwy w.ks.m. p.n.m.; więc tedy życie moje będzie panegiryk łask w.k.m., krwią drukować będę indelebiles wdzięczności i obligacyjej mojej ku w.k.m. characteres; serce oratorem; ten tedy orator wiecznie magnificabit magnalia Domini, a ja przy najniższym podziękowaniu upadając do nóg w.k.m. aures in pedibus peto. Zachowałem sobie głos
tak zaczął: „kiedy nad nadzieje moje mówić mi tu z tego miejsca przychodzi, na które mię
szczodrobliwa w.k.m. osadzić raczyła łaska, nie tylko mówić, ale i stać nie zdołam, obciążony dobrodziejstwy w.ks.m. p.n.m.; więc tedy życie moje będzie panegiryk łask w.k.m., krwią drukować będę indelebiles wdzięczności i obligacyjej mojej ku w.k.m. characteres; serce oratorem; ten tedy orator wiecznie magnificabit magnalia Domini, a ja przy najniższym podziękowaniu upadając do nóg w.k.m. aures in pedibus peto. Zachowałem sobie głos
Skrót tekstu: SarPam
Strona: 197
Tytuł:
Pamiętnik z czasów Jana Sobieskiego
Autor:
Kazimierz Sarnecki
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Tematyka:
historia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1690 a 1696
Data wydania (nie wcześniej niż):
1690
Data wydania (nie później niż):
1696
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Janusz Woliński
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Wrocław
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Zakład Narodowy im. Ossolińskich
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1958
limitowane ministrorum vota do dnia jutrzejszego. Die 20 ejusdem
Imp. marszałek w. kor. godną fakundią krótkimi słowy swoje votum udał, akomodując się in punctis we wszystkim przed sobą ichm. mówiącym; ad punctum opieki uznał pro supremo tutore j.k.m. i zaraz domum Radzivilianam.
Książę im. kanclerz panegiryk uczynił pewnie doskonały prac, fatyg i czułości około dobra Rzptej j.k.m., potem dał należyte podziękowanie temu panu, przyłączywszy do niego imp. krakowskiego merita, aby były nadgrodzone, upraszał; ad punctum opieki przy genealogiej wyraził w mowie swojej wszystkie dokumenta i prawa, rzucając się pod nogi
pańskie żądał sprawiedliwości
limitowane ministrorum vota do dnia jutrzejszego. Die 20 eiusdem
Jmp. marszałek w. kor. godną fakundią krótkimi słowy swoje votum udał, akomodując się in punctis we wszystkim przed sobą ichm. mówiącym; ad punctum opieki uznał pro supremo tutore j.k.m. i zaraz domum Radzivilianam.
Książę jm. kanclerz panegiryk uczynił pewnie doskonały prac, fatyg i czułości około dobra Rzptej j.k.m., potem dał należyte podziękowanie temu panu, przyłączywszy do niego jmp. krakowskiego merita, aby były nadgrodzone, upraszał; ad punctum opieki przy genealogiej wyraził w mowie swojej wszystkie dokumenta i prawa, rzucając się pod nogi
pańskie żądał sprawiedliwości
Skrót tekstu: SarPam
Strona: 219
Tytuł:
Pamiętnik z czasów Jana Sobieskiego
Autor:
Kazimierz Sarnecki
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Tematyka:
historia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1690 a 1696
Data wydania (nie wcześniej niż):
1690
Data wydania (nie później niż):
1696
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Janusz Woliński
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Wrocław
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Zakład Narodowy im. Ossolińskich
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1958
. Czemuż by Nie stosować tamtego bohatyra drużby? Przyznaje całe wojsko, co było pod Wiedniem, Jego naprzód chorągwi, stojąc w szyku przedniem, Przyszło wezyra łomać i obracać tyłem, Butą na chrześcijańską krew sercem opiłem. Więcej ten zraziwszy go dokazał z imprezy, Niż tamten, objeżdżając narowite frezy. Aleć nie panegiryk, bo nie po mych piecu, Stary i skrzepły piszę dziad przy ciepłym piecu; Argenidęć królewnę w polskim niesę stroju, Niech śpiewa, kiedy każesz, u drzwi twych podwoju. Niech śpiewa, jako umie; jeśli nie do ładu, Inaczej od dzikiego nie można Bieszczadu, Na węgierskim uczywszy pieśni pograniczu: Przebacz jej
. Czemuż by Nie stosować tamtego bohatyra drużby? Przyznaje całe wojsko, co było pod Wiedniem, Jego naprzód chorągwi, stojąc w szyku przedniem, Przyszło wezyra łomać i obracać tyłem, Butą na chrześcijańską krew sercem opiłem. Więcej ten zraziwszy go dokazał z imprezy, Niż tamten, objeżdżając narowite frezy. Aleć nie panegiryk, bo nie po mych piecu, Stary i skrzepły piszę dziad przy ciepłym piecu; Argenidęć królewnę w polskim niesę stroju, Niech śpiewa, kiedy każesz, u drzwi twych podwoju. Niech śpiewa, jako umie; jeśli nie do ładu, Inaczej od dzikiego nie można Bieszczadu, Na węgierskim uczywszy pieśni pograniczu: Przebacz jej
Skrót tekstu: PotFrasz5Kuk_III
Strona: 355
Tytuł:
Ogroda nie wyplewionego część piąta
Autor:
Wacław Potocki
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Gatunek:
fraszki i epigramaty
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1688 a 1696
Data wydania (nie wcześniej niż):
1688
Data wydania (nie później niż):
1696
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Dzieła
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Leszek Kukulski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1987
Krakowski, w wielu funkcjach dla Ojczyzny podjętych, dobrze zasłużony. Biel: lib: 4. pisze, że Jan Długosz brat historyka, gdy Eryka Książęcia Szczecińskiego pogromił, od Króla krom dziękczynienia, znaczne odebrał upominki. Bliższych czasów Michał Ernest Długosz wydał do druku, Augustum Viennense, veni, vidi, vici, albo panegiryk Janowi III. Królowi Polskimu po Wiedeńskiej wiktoryj. Dłu Dłu Dłu
DŁUHOMIL Berawski herbu Trzyradła na Śląsku, Paproć: in Strom: kędy wspomina że Dłuhomilowna, był za Adamem Goszyckim Jastrzębczykiem.
DŁUSKI herbu Grzymała, są w Chełmskiej ziemi, z tych Jędrzej na Wszeborach Dłuski Burgrabia Wąsocki Sędzia Kapturowy 1733.
DŁUSKI herbu Kotwicz.
Krákowski, w wielu funkcyach dla Oyczyzny podiętych, dobrze zásłużony. Biel: lib: 4. pisze, że Jan Długosz brat historyká, gdy Eryká Xiążęciá Szczecińskiego pogromił, od Krolá krom dziękczynienia, znáczne odebrał upominki. Bliższych czásow Michał Ernest Długosz wydał do druku, Augustum Viennense, veni, vidi, vici, albo pánegiryk Janowi III. Krolowi Polskimu po Wiedeńskiey wiktoryi. Dłu Dłu Dłu
DŁUHOMIL Berawski herbu Trzyradła ná Sląsku, Paproć: in Strom: kędy wspominá że Dłuhomilowna, był zá Adámem Goszyckim Jástrzębczykiem.
DŁUSKI herbu Grzymała, są w Chełmskiey źiemi, z tych Jędrzey ná Wszeborách Dłuski Burgrábia Wąsocki Sędzia Kápturowy 1733.
DŁUSKI herbu Kotwicz.
Skrót tekstu: NiesKor_II
Strona: 42
Tytuł:
Korona polska, t. II
Autor:
Kasper Niesiecki
Drukarnia:
Collegium lwowskiego Societatis Jesu
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
herbarze
Tematyka:
historia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1738
Data wydania (nie wcześniej niż):
1738
Data wydania (nie później niż):
1738