na Nabuchodonozorów posąg, jest w-was złoto bogactw, jest wysokość honoru i potencyj albo władzy, ale to wszystko omylne i kłamliwe. Pozór ci macie, ale stateczności nie macie, lśni się w-was złoto, ale idzie zatym niestateczność i odmiana, Sed fallacem et mendacem. 2. SKOMPONUIĘ TU DEKLINACJIĄ JEDNĘ POLITYCZNEJ GRAMATYKI. Będzie Panię, co go tu wszyscy chwalą; Paneś ty, nie z-chdych pachołków, ale Pan z-Panów, każdy się przy nim wiąże, u niego zjeść, spić, myśli dobrej zażyć, gdzie Mitry? tu je kładą: gdzie buławy? tu je wnoszą, gdzie pieczęci? tu je przykładają, gdzie ozdoby
ná Nabuchodonozorow posąg, iest w-was złoto bogactw, iest wysokość honoru i potencyi álbo władzy, ále to wszystko omylne i kłamliwe. Pozor ći maćie, ále státecznośći nie maćie, lśni się w-was złoto, ále idźie zátym niestáteczność i odmiána, Sed fallacem et mendacem. 2. ZKOMPONUIĘ TU DEKLINACYIĄ IEDNĘ POLITYCZNEY GRAMATYKI. Będźie Pąnię, co go tu wszyscy chwalą; Paneś ty, nie z-chdych páchołkow, ále Pąn z-Pánow, kożdy się przy nim wiąże, u niego zieść, zpić, myśli dobrey záżyć, gdźie Mitry? tu ie kłádą: gdźie bułáwy? tu ie wnoszą, gdźie pieczęći? tu ie przykładáią, gdźie ozdoby
Skrót tekstu: MłodzKaz
Strona: 75
Tytuł:
Kazania i homilie
Autor:
Tomasz Młodzianowski
Drukarnia:
Collegium Poznańskiego Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Poznań
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
kazania
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1681
Data wydania (nie wcześniej niż):
1681
Data wydania (nie później niż):
1681
zgubił.
MENALKA Wiemy to bez ciebie.
KUBA Pódźmy tedy, nowego Pana przywitajmy!
STANIEK Pódźmy, a niski pokłon i cześć mu oddajmy!
KLIMEK Niechaj nie będzie znaku przy nas niewdzięczności, Których chce Bóg ucieszyć z swojej obecności!
STANIEK Przynamniej co też weźmy na podarowanie! Wiem, że nie wzgardzi darem to niebieskie Panię.
RYCZYWÓŁ Nie bez tego, żebyśmy mu co dać nie mieli — Nie barz byśmy gościami wdzięcznemi tam byli.
PALIWODA Musim dlatego nazad pędzić do sałasu Wziąć cokolwiek i z domu, i z trzody.
MENALKA Więc czasu Nie żmudźmy darmo! Czyńmy, co nam czynić trzeba, By zaś na nas nie wołał
zgubił.
MENALKA Wiemy to bez ciebie.
KUBA Pódźmy tedy, nowego Pana przywitajmy!
STANIEK Pódźmy, a niski pokłon i cześć mu oddajmy!
KLIMEK Niechaj nie będzie znaku przy nas niewdzięczności, Których chce Bóg ucieszyć z swojej obecności!
STANIEK Przynamniej co też weźmy na podarowanie! Wiem, że nie wzgardzi darem to niebieskie Panię.
RYCZYWÓŁ Nie bez tego, żebyśmy mu co dać nie mieli — Nie barz byśmy gościami wdzięcznemi tam byli.
PALIWODA Musim dlatego nazad pędzić do sałasu Wziąć cokolwiek i z domu, i z trzody.
MENALKA Więc czasu Nie żmudźmy darmo! Czyńmy, co nam czynić trzeba, By zaś na nas nie wołał
Skrót tekstu: DialPańOkoń
Strona: 252
Tytuł:
Dialog o Narodzeniu Pańskim
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
dramat
Gatunek:
jasełka
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1661
Data wydania (nie wcześniej niż):
1661
Data wydania (nie później niż):
1661
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Staropolskie pastorałki dramatyczne: antologia
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Jan Okoń
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Wrocław
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Zakład Narodowy im. Ossolińskich
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1989
KUBA Tuć to już w sopie leży, oto mu śpiewają, Oto mu weseluchno na skrzypeczkach grają!
MARIA Lud jakisi tu idzie, Józefie kochany!
JÓZEF Pasterze do tej szopy idą spracowani.
KUBA Pomaga Bóg, staruszku, i ty, Matko święta! Prosim, niech będzie nasza prostota przyjęta. Gdzież to Panię, które się tutak narodziło? Owoli je patrzajcie!
KLIMEK O, jak patrzy miło!
KUBA Witamy cię, prostacy, o Dzieciątko małe, Witamy, w tej zmożonej narodzone skale! Witaj, o Królewiczu, u nas nie bywały, Jakiego oczy nasze nigdy nie widziały! Witaj, nad wszelkie słodsza słodyczy rozkoszy
KUBA Tuć to już w sopie leży, oto mu śpiewają, Oto mu weseluchno na skrzypeczkach grają!
MARYJA Lud jakisi tu idzie, Józefie kochany!
JÓZEF Pasterze do tej szopy idą spracowani.
KUBA Pomaga Bóg, staruszku, i ty, Matko święta! Prosim, niech będzie nasza prostota przyjęta. Gdzież to Panię, ktore się tutak narodziło? Owoli je patrzajcie!
KLIMEK O, jak patrzy miło!
KUBA Witamy cie, prostacy, o Dzieciątko małe, Witamy, w tej zmożonej narodzone skale! Witaj, o Królewicu, u nas nie bywały, Jakiego oczy nasze nigdy nie widziały! Witaj, nad wszelkie słodsza słodyczy rozkoszy
Skrót tekstu: DialPańOkoń
Strona: 258
Tytuł:
Dialog o Narodzeniu Pańskim
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
dramat
Gatunek:
jasełka
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1661
Data wydania (nie wcześniej niż):
1661
Data wydania (nie później niż):
1661
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Staropolskie pastorałki dramatyczne: antologia
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Jan Okoń
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Wrocław
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Zakład Narodowy im. Ossolińskich
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1989