górach B w Arkadyiskiej ziemi/ C Hamadrydy Nokreńskie między sobą miały D Znaczną jednę Najadę/ którą nazywały E Samy Nimpchy Syryngą. F Wiele razów ona Oszukała/ gdy od nich bywała goniona/ I Satyry/ i Bogi insze/ co w zwyczajnych Ciemnych lesiech mieszkają/ i w polach rodzajnych. G Ortygią chęciami/ i panieństwem swojem/ Boginią samę czciła: A iż się tym strojem Jak Dianna nosiła/ siełu oszukała/ H I za Latoniąby wielom się udała: Kiedyby taka różność w tej mierze nie beła/ I Zeta rogowy/ owa złoty/ łuk nosieła. Także też oszukała i Arkadyiskiego Boga Pana/ z Licejskiej góry idącego. K
gorách B w Arkádyiskiey źiemi/ C Hámádrydy Nokreńskie między sobą miáły D Znáczną iednę Náiadę/ ktorą názywáły E Sámy Nimpchy Syryngą. F Wiele rázow oná Oszukałá/ gdy od nich bywáłá gonioná/ Y Sátyry/ y Bogi insze/ co w zwyczáynych Ciemnych leśiech mieszkaią/ y w polách rodzáynych. G Ortygią chęćiámi/ y pánieństwem swoiem/ Boginią samę czćiła: A iż się tym stroiem Iák Dyánná nośiłá/ śiełu oszukáłá/ H Y zá Látoniąby wielom się vdáłá: Kiedyby táka rożność w tey mierze nie bełá/ I Zetá rogowy/ owá złoty/ łuk nośiełá. Także też oszukáłá y Arkadyiskiego Bogá Páná/ z Liceyskiey gory idącego. K
Skrót tekstu: OvOtwWPrzem
Strona: 40
Tytuł:
Księgi Metamorphoseon
Autor:
Publius Ovidius Naso
Tłumacz:
Walerian Otwinowski
Drukarnia:
Andrzej Piotrkowczyk
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
mieszany
Rodzaj:
epika
Gatunek:
poematy epickie
Tematyka:
mitologia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1638
Data wydania (nie wcześniej niż):
1638
Data wydania (nie później niż):
1638
zabijają Medyków, jako złych piastunów zdrowia nieboszczyka Sołtana. EUROPA. O Tureckim Cesarzu.
ZABAWY CESARZA Tureckiego są tylko w rozkoszach et carnis spurcitiis, a Rządy Państwa w ręku Wezyra Azem, Najwyższego Urzędnika. Najpryncypalniejsze jego krotofile, konwersacja z Białogłowami w Saraju, non attenta, ich Religione et moribus, byle urodą cudną i Panieństwem była z nich każda zalecona, jakich po ośm set miewa, od nikogo nie widzianych w Saraju, z różnych Nacyj nazbieranych. Dozór ich polecony tyleż Eunuchom czarnym, jak one piękne, tak szpetnym: których Ochmistrz albo Marsza łek jest Eunuch jeden Kiślar-Agazy, i Matrona poważna Ochmistrzyni nazwiskiem Kadyn Kiahya, wszelkiej swawoli przestrzegająca.
zábiiaią Medykow, iáko złych piastunow zdrowia nieboszczyka Sołtaná. EUROPA. O Tureckim Cesarzu.
ZABAWY CESARZA Tureckiego są tylko w roskoszach et carnis spurcitiis, á Rządy Państwá w ręku Wezyrá Azem, Náywyższego Urzędniká. Náypryncypalnieysze iego krotofile, konwersacyá z Białogłowámi w Saráiu, non attenta, ich Religione et moribus, byle urodą cudną y Pánienstwem była z nich każda zálecona, iakich po ośm set miewá, od nikogo nie widźianych w Saráiu, z rożnych Nácyi názbieránych. Dozor ich polecony tyleż Eunuchom czarnym, iak one piękne, ták szpetnym: ktorych Ochmistrz albo Marsza łek iest Eunuch ieden Kiślar-Agazy, y Matrona powazná Ochmistrzyni názwiskiem Kadyn Kiahya, wszelkiey swawoli przestrzegáiąca.
Skrót tekstu: ChmielAteny_II
Strona: 480
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 2
Autor:
Benedykt Chmielowski
Drukarnia:
J.K.M. Collegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1746
Data wydania (nie wcześniej niż):
1746
Data wydania (nie później niż):
1746
/ abyś się puścił w drogę niebieską z tak pospolitowanym towarzystwem. Weź mię/ mój Jezu w kompanią/ prowadź mię jak wiesz najlepszą drogą ku niebu/ ja krokiem niechcę od ciebie odstępować. X. TRzeba żywności MARIEJ Pannie/ trzeba i małej Dziecineczce/ ale żywności takiej/ którą się zwykli oboje karmić/ panieństwem oboje świetni: Panieńska obiema właściwa pasza/ ba zgoła insza nie tak im smakowita. Białorumiany JEZUS karmi się rad liliami/ które za cierniem bezpieczniejsze/ i gdzie on sieje abo nasadza lilie/ tam zaraz stawia ościsłe ciernie/ lubo do warunku piękności/ lilijej/ lubo dla Panieństwa wizerunku. Mówi Metodius/ że ciernie/
/ ábyś się puśćił w drogę niebieską z ták pospolitowánym towárzystwem. Weź mię/ moy IEZV w kompánią/ prowadź mię iák wiesz naylepszą drogą ku niebu/ ia krokiem niechcę od ćiebie odstępowáć. X. TRzebá żywnośći MARIEY Pánnie/ trzebá y máłey Dźiećineczce/ ále żywnośći tákiey/ ktorą się zwykli oboie karmić/ pánieństwem oboie świetni: Pánieńska obiemá właśćiwa pasza/ bá zgołá insza nie ták im smákowita. Białorumiány IEZVS karmi się rad liliámi/ ktore zá ćierniem bespiecznieysze/ y gdźie on śieie ábo násadza lilie/ tám záraz stawia ośćisłe ćiernie/ lubo do wárunku pięknośći/ liliiey/ lubo dla Pánieństwá wizerunku. Mowi Methodius/ że ćiernie/
Skrót tekstu: HinPlęsy
Strona: 302
Tytuł:
Plęsy Jezusa z aniołami
Autor:
Marcin Hińcza
Drukarnia:
Franciszek Cezary
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1636
Data wydania (nie wcześniej niż):
1636
Data wydania (nie później niż):
1636
abo też/ choć się niektóre ziarnko ostoi; jak się nie skryje w ziemię/ nie wyda z siebie pożytku/ wszytko zniszczeje/ ozdoby pole mieć nie będzie/ frasunek czeka oracza/ że gdy czas przyjdzie do zbierania nic nie zastanie/ oprócz niepotrzebnego chwastu/ szpecącego rolą/ dostatek. Jak się nie skryjesz duszo z Panieństwem/ i wydaszli się na konwersacją/ i będzieszli się wystawiała/ by cię widziano/ nie będziesz miłowała kącika twego/ w którymbyś się robotą nie próżnowaniem zabawiała/ nie będzieszli też pokornej myśli miała o sobie/ żeś jest grzeszną/ i trzebać na zachowanie Panieństwa twego/ powłóczyć ciało ostrym biczem/ abo
ábo też/ choć się niektore źiarnko ostoi; iák się nie skryie w źiemię/ nie wyda z siebie pożytku/ wszytko zniszczeie/ ozdoby pole mieć nie będźie/ frasunek czeka oraczá/ że gdy czás przyidźie do zbieránia nic nie zástánie/ oprocz niepotrzebnego chwastu/ szpecącego rolą/ dostátek. Iak się nie skryiesz duszo z Pánieństwem/ y wydaszli się ná konwersácyą/ y będźieszli się wystáwiáłá/ by ćię widźiano/ nie będźiesz miłowáła kąćiká twego/ w ktorymbyś się robotą nie proznowániem zábawiáłá/ nie będźieszli też pokorney myśli miáłá o sobie/ żeś iest grzeszną/ y trzebáć ná zachowánie Pánieństwa twego/ powłoczyć ćiáło ostrym biczem/ ábo
Skrót tekstu: HinPlęsy
Strona: 305
Tytuł:
Plęsy Jezusa z aniołami
Autor:
Marcin Hińcza
Drukarnia:
Franciszek Cezary
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1636
Data wydania (nie wcześniej niż):
1636
Data wydania (nie później niż):
1636
tej lito/ lub nie ze krwei twojej Iż z swej wystała reży? cóż rodzonej swojej Gdyć przygodę przepowiem? lubo mi wzbyt szkodzą/ I od mówienia ciężki ból/ i żal odwodzą. Byłq jedyna matce (mnie ojciec miał z inną) Driope gładsza miedzy OEchqlską rodziną Z zbytym do Boga Delfów i Delu panieństwem Wziął ją/ i tym Andremon był szczęśliw małżeństwem. Jest jezioro pochodne/ schyłe kraje poszły Na brzegi morskie/ wierzchem mirtami przyrosły. Tam o złym nie dudając Driope przybyła/ Co boleśniejsza Nimfom wience prowadziła. Na ręku młodsze roku dzieciątko trzymała/ I piersiami namilszy ciężar nqpawała. Tudzież jeziora/ maści Tyrskiej wonna była Lotos
tey lito/ lub nie ze krwei twoiey Iż z swey wystáłá reży? coż rodzoney swoiey Gdyć przygodę przepowiem? lubo mi wzbyt szkodzą/ Y od mowięnia ćiężki bol/ y żal odwodzą. Byłq iedyna mátce (mnie oyćiec miał z iną) Driope głádsza miedzy OEchqlską rodźiną Z zbytym do Bogá Delphow y Delu pánienstwem Wźiął ią/ y tym Andremon był szczęśliw małżęnstwẽ. Iest ieźioro pochodne/ schyłe kraie poszły Ná brzegi morskie/ wierzchem mirtámi przyrosły. Tám o złym nie dudáiąc Dryope przybyłá/ Co boleśnieysza Nymphom wience prowádźiłá. Ná ręku młodsze roku dźiećiątko trzymáłá/ Y pierśiámi namilszy ćiężar nqpawáłá. Tudźiesz ieźiorá/ máśći Tyrskiey wonna byłá Lotos
Skrót tekstu: OvŻebrMet
Strona: 227
Tytuł:
Metamorphoseon
Autor:
Publius Ovidius Naso
Tłumacz:
Jakub Żebrowski
Drukarnia:
Franciszek Cezary
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
epika
Gatunek:
poematy epickie
Tematyka:
mitologia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1636
Data wydania (nie wcześniej niż):
1636
Data wydania (nie później niż):
1636
Rewelacyj V. Marinae de Escobar. To pewna, że jako on przybytek całej Trójce Najświętszej, Przeczysta Bogarodzica Panna, przy Poczęciu swoim, od wszelkiej makuły zachowana była; abo jako subtelniej mówią excepta, wyjęta względem Dusze: tak i przy Narodzeniu swoim, abo prędko potym, musiała być koniecznie według ciała, nieskazitelnym nienaruszonym Panieństwem poświęcona Bogu; który pierwszą Panną jest: prima Virgo Trias est. Z. Anzelm: i wyrzekł się nie mięszkać tylko w czystym człeku, tylko w Pannie. non manebit spiritus meus in homine, quia caro est. A któraż pierwsza po tej wszytkich Panien Królowej, ślubem Panieństwa, obowiązaną, stawa przed niebieskim
Rewelácyi V. Marinae de Escobar. To pewna, że iáko on przybytek cáłey Troyce Nayświętszey, Przeczysta Bogárodźicá Pánná, przy Poczęćiu swoim, od wszelkiey mákuły záchowána byłá; ábo iáko subtelniey mowią excepta, wyięta względem Dusze: ták y przy Narodzęniu swoim, ábo prędko potym, muśiáłá bydź koniecznie według ćiáłá, nieskáźitelnym nienáruszonym Páńienstwem poświęcona Bogu; ktory pierwszą Pánną iest: prima Virgo Trias est. S. Anzelm: y wyrzekł się nie mięszkáć tylko w czystym człeku, tylko w Pánnie. non manebit spiritus meus in homine, quia caro est. A ktoraż pierwsza po tey wszytkich Páńien Krolowey, ślubem Páńienstwá, obowiązáną, stawa przed niebieskim
Skrót tekstu: PiskorKaz
Strona: 907
Tytuł:
Kazania na Dni Pańskie
Autor:
Sebastian Jan Piskorski
Drukarnia:
Drukarnia Akademicka
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
kazania
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1706
Data wydania (nie wcześniej niż):
1706
Data wydania (nie później niż):
1706
ją koron i przywilejów/ któreś Świętym twoim w-Kościele Chrystusowym podzielił/ wsytkich wespół uczestniczką/ i dziedziczką. Ma bowiem koronę Panieństwa/ ma Męczeństwa/ ma nauczania i Doktorstwa. Ma miejsce miedzy Oblubienicami/ ma przodek między Wdowami. Ma przełożeństwo w Kościele i w-Krolestwie Bożym/ i nad samymi przełożonymi. Ma z-Panieństwem ożenione macierzyństwo/ a macierzyństwo Syna jednorodzonego Bożego. Ma ze krwie swojej urodzonego/ ukarmionego/ do lat i wzrostu słusznego wychowanego Boga Człowieka. Ma nad Patriarchy/ nad Apostoły/ nad Proroki/ nad chory wszytkich Anielskich duchów wysadzone przymioty i godności. Część trzecia/ Ćwiczenie 24.
7. Uczyniłeś ją najwydatniejszą w-Krolestwie i
ią koron i przywileiow/ ktoreś Swiętym twoim w-Kośćiele Chrystusowym podźielił/ wsytkich wespoł vczestniczką/ i dźiedźiczką. Ma bowiem koronę Pánieństwá/ ma Męczeństwá/ ma náuczánia i Doktorstwá. Ma mieysce miedzy Oblubienicámi/ ma przodek między Wdowámi. Ma przełożeństwo w Kośćiele i w-Krolestwie Bożym/ i nád sámymi przełożonymi. Ma z-Pánienstwem ożenione máćierzyństwo/ á máćierzyństwo Syná iednorodzonego Bożego. Ma ze krwie swoiey vrodzonego/ vkarmionego/ do lat i wzrostu słusznego wychowánego Bogá Człowieká. Ma nád Pátryárchy/ nád Apostoły/ nád Proroki/ nád chory wszytkich Anielskich duchow wysadzone przymioty i godnośći. Część trzećia/ Cwiczenie 24.
7. Vczyniłeś ią naywydátnieyszą w-Krolestwie i
Skrót tekstu: DrużbDroga
Strona: 438
Tytuł:
Droga doskonałości chrześcijańskiej
Autor:
Kasper Drużbicki
Drukarnia:
Drukarnia Kolegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Kalisz
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma religijne
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1665
Data wydania (nie wcześniej niż):
1665
Data wydania (nie później niż):
1665