płuca wiatry w się przyjmują różne, Tak oni aby w wierze mieli duchy próżne. Ślezionę Rozmus posłał Węgrom dumającym, Zwłaszcza melancholijej okwito mającym, Aby im Sastorowie nie opowiadali Wesela, lecz w kłopocie by zawsze mieszkali. Bo póki oni Lutra nie przyjęli wiary
Póty byli szczęśliwi i możni bez miary. A skoro jedno cnotą papieską wzgardzili, Zarazem na się Turka wojną obalili. Tak i Czechowic: dotąd na wolności trwali, Póki Husowej wiary nie naśladowali. A jako znieśli Boskie obrzędy okwite, Tak im też cesarz zgwałcił prawa pospolite. Więc teraz w wieńcu chodzą czworogranowitym, W jakim woły gdy orzą pługiem roli okrytym. Z jelit kiełbas nadziali Pikartowie
płuca wiatry w się przyjmują różne, Tak oni aby w wierze mieli duchy próżne. Ślezionę Rozmus posłał Węgrom dumającym, Zwłaszcza melankolijej okwito mającym, Aby im Sastorowie nie opowiadali Wesela, lecz w kłopocie by zawsze mieszkali. Bo póki oni Lutra nie przyjęli wiary
Póty byli szczęśliwi i możni bez miary. A skoro jedno cnotą papieską wzgardzili, Zarazem na się Turka wojną obalili. Tak i Czechowic: dotąd na wolności trwali, Póki Husowej wiary nie naśladowali. A jako znieśli Boskie obrzędy okwite, Tak im też cesarz zgwałcił prawa pospolite. Więc teraz w wieńcu chodzą czworogranowitym, W jakim woły gdy orzą pługiem roli okrytym. Z jelit kiełbas nadziali Pikartowie
Skrót tekstu: ErZrzenAnKontr
Strona: 365
Tytuł:
Anatomia Martynusa Lutra Erazma z Roterdama
Autor:
Erazm z Rotterdamu
Tłumacz:
Jan Zrzenczycki
Drukarnia:
Bazyli Skalski
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
utwory synkretyczne
Gatunek:
pisma religijne, satyry
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
tak
Data wydania:
1619
Data wydania (nie wcześniej niż):
1619
Data wydania (nie później niż):
1619
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Kontrreformacyjna satyra obyczajowa w Polsce XVII wieku
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Zbigniew Nowak
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Gdańsk
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Gdańskie Towarzystwo Naukowe
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1968
królowi hiszpańskiemu, któremu przysięgają starać się o rozmnożenie monarchii jego, żeby tylko jeden monarcha był totius orbis; jakoż czynią temu dosyć. Co za przyczyna wygnania ich naprzód ze Francji, jeśli nie ta, że króla zabić kazali, praktyki swe z inszemi mając, Francją Hiszpanowi poddać mieli? Przywrócono ich za pilną instancją papieską z pewnymi kondycjami. Jako się w nich zachowali? Powtóre rzucili się na dziedzica, syna królewskiego, widząc być króla starego; tego zgładzić usiłowali, aby sukcesora nie było, a zatem, aby snadniej królowi hiszpańskiemu państwo francuskie do ręku przyść mogło, o to się starali. Jakie tumulty w Rzeszy z przyczyny ich
królowi hiszpańskiemu, któremu przysięgają starać się o rozmnożenie monarchiej jego, żeby tylko jeden monarcha był totius orbis; jakoż czynią temu dosyć. Co za przyczyna wygnania ich naprzód ze Francyi, jeśli nie ta, że króla zabić kazali, praktyki swe z inszemi mając, Francyą Hiszpanowi poddać mieli? Przywrócono ich za pilną instancyą papieską z pewnymi kondycyami. Jako się w nich zachowali? Powtóre rzucili się na dziedzica, syna królewskiego, widząc być króla starego; tego zgładzić usiłowali, aby sukcesora nie było, a zatem, aby snadniej królowi hiszpańskiemu państwo francuskie do ręku przyść mogło, o to się starali. Jakie tumulty w Rzeszy z przyczyny ich
Skrót tekstu: PrzestSposCz_II
Strona: 468
Tytuł:
Przestroga i sposób na czasy przyszłe naprawy Rzpltej
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma polityczne, społeczne
Tematyka:
polityka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1606
Data wydania (nie wcześniej niż):
1606
Data wydania (nie później niż):
1606
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Pisma polityczne z czasów rokoszu Zebrzydowskiego 1606-1608
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Jan Czubek
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Akademia Umiejętności
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1918
którego Papież i Masztalerzem swoim i siepaczem albo klikunem/ a miejskim parobkiem uczynił. Takową też właśnie uczciwość Papież Stefan 2. od Króla Pipina sobie pod Lutecją Paryską uczynioną scierpiał. Toż i Aleksander 3. od Cesarza Fryderyka mieć chciał/ że nie bez przyczyny Błogosł. on mąż Hieronim Duchem ś. tę nieznosną tyranią Papieską mianowicie Rzym Babilonem nazywa/ i purpuratną oną wszetecznicą/ która w Apokalipsim jest opisana. O czym wszystkim tegoż wzwyż mianowanego Bernarda takowy jest sąd/ który in Canticis Cánticorum pisze. Chodzą uczczeni z dóbr Pańskich, którzy Panu uczciwości nie wyrządzają, stąd ten którego co dzień widzisz kurewski blask, maszkarski ubior, Królewskie
ktorego Papież y Másztálerzem swoim y śiepácżem álbo klikunem/ á mieyskim párobkiem vcżynił. Tákową też własnie vcżćiwość Papież Stephan 2. od Krolá Pipiná sobie pod Lutetią Páryską vcżynioną zćierpiał. Toż y Alexánder 3. od Cesárzá Fryderyká mieć chćiał/ że nie bez przycżyny Błogosł. on mąż Hieronym Duchem ś. tę nieznosną tyránnią Papieską miánowićie Rzym Bábilonem názywa/ y purpurátną oną wszetecżnicą/ ktora w Apocálipsim iest opisána. O cżym wszystkim tegoż wzwysz miánowánego Bernárdá tákowy iest sąd/ ktory in Canticis Cánticorum pisze. Chodzą vcżcżeni z dobr Páńskich, ktorzy Pánu vcżćiwośći nie wyrządzáią, stąd ten ktorego co dźien widzisz kurewski blásk, mászkárski vbior, Krolewskie
Skrót tekstu: SmotLam
Strona: 65
Tytuł:
Threnos, to iest lament [...] wschodniej Cerkwi
Autor:
Melecjusz Smotrycki
Miejsce wydania:
Wilno
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma religijne
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1610
Data wydania (nie wcześniej niż):
1610
Data wydania (nie później niż):
1610
Predykanci z Sabaudii: którzy nie dawno według Kalwina nauki brzydzili się Prelaturami, zowiac je panowaniem Antychrysta. Ci Biskupstwa bez szkrupułu brali, widząc prawdziwych Biskupów nie odsądzonych od nich ani od Kalwinów były fundowane. Jednak kazała, aby według Prawa O Schizmie Angielskiej
Angielskiego Święcenie brali, alias aby (z Henryka prawa) nie za Papieską Bullą, ale Listem Królewskim trzej Biskupi poswięcenie dawali według dawnych obrządków, alias z namaszczeniem; na miejscu którego Edowardus VI modlitewki Kalwińskie postawowił; a Elżbieta rąk włożenie tylko pozwalała od 3. Biskupów, za pozwoleniem Arcybiskupa. Nie możono uprosic Katolickich Biskupów, na poswięcenie tych nowych Nominatów Elżbiety a swojej Sekty żadnego nie mieli Arcybiskupa
Predykanci z Sabaudii: ktorzy nie dawno według Kalwina nauki brzydzili się Prelaturami, zowiac ie panowaniem Antychrysta. Ci Biskupstwa bez szkrupułu brali, widząc prawdziwych Biskupow nie odsądzonych od nich ani od Kalwinow były fundowane. Iednak kazała, aby według Prawa O Schizmie Angielskiey
Angielskiego Swięcenie brali, alias aby (z Henryka prawa) nie za Papiezką Bullą, ale Listem Krolewskim trzey Biskupi poswięcenie dawali według dawnych obrządkow, alias z namaszczeniem; na mieyscu ktorego Edowardus VI modlitewki Kalwinskie postawowił; a Elżbieta rąk włożenie tylko pozwálała od 3. Biskupow, za pozwoleniem Arcybiskupa. Nie możono uprosic Katolickich Biskupow, na poswięcenie tych nowych Nominatow Elżbiety a swoiey Sekty żadnego nie mieli Arcybiskupa
Skrót tekstu: ChmielAteny_IV
Strona: 111
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 4
Autor:
Benedykt Chmielowski
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1756
Data wydania (nie wcześniej niż):
1756
Data wydania (nie później niż):
1756
bierzemy/ na pamiątke jego/ pewnie nas o tym viścia/ że on sam się nam podawa/ i wszytkie z męki i posłuszeństwa jego płynące dobra/ tak właśnie nasze są/ jakobyśmy sami za grzechy nasze karanie odnieśli/ i Bogu dosyć uczynili. Więtszy.
80 Cóż za różność jest miedzy Wieczerzą Pańską a Mszą Papieską?
Wieczerza Pańska wyświadcza nam dostateczne wszytkich grzechów naszych odpuszczenie/ które mamy dla jedynej onej raz na Krzyżu sprawionej ofiary Pana Krystusowej. Taż nam świadczy/ żeśmy wszczepieni przez Ducha Z. w Pana Krystusa/ który teraz wedle ciała swego w niebie tylko jest/ na prawicy Ojcowskiej/ i tam od nas chce być
bierzemy/ ná pámiątke iego/ pewnie nas o tym viśćia/ że on sam śię nam podawa/ y wszytkie z męki y posłuszeństwá iego płynące dobra/ ták własnie násze są/ iákobysmy sámi zá grzechy nasze káránie odniesli/ y Bogu dosyc vczynili. Więtszy.
80 Coż zá rozność iest miedzy Wieczerzą Páńską á Mszą Papieską?
Wieczerza Pánska wyświadcza nam dostáteczne wszytkich grzechow nászych odpuszczenie/ ktore mamy dla iedyney oney raz ná Krzyżu spráwioney ofiáry Páná Krystusowey. Táż nam świadczy/ zesmy wszczepieni przez Duchá S. w Páná Krystusá/ ktory teraz wedle ćiáłá swego w niebie tylko iest/ ná prawicy Oycowskiey/ y tám od nas chce bydź
Skrót tekstu: RybMKat
Strona: 35
Tytuł:
Katechizmy
Autor:
Maciej Rybiński
Drukarnia:
Andrzej Hünefeld
Miejsce wydania:
Gdańsk
Region:
Pomorze i Prusy
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
pisma religijne
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1619
Data wydania (nie wcześniej niż):
1619
Data wydania (nie później niż):
1619
za tym dekretem/ wyszło z Anglii 30000. heretyków z różnych natij i sekt. W niwecz obróciła prawa Odoardowe przeciw kościołowi Katolickiemu: zakazała odprawować kazania heretykom/ także zażywać niezbożności Zwingliańskiej wszystkim. Za czym poczęto opowiadać po królestwie słowo Boże/ i odprawować obrządki Boskie po Katolicku. A żeby lepiej umocniła reformę Religii za poważnością Papieską/ i za pomocą Pana Katolickiego/ postanowiła przyzwać Kardynała Polusa/ którego barzo poważała i szanowała/ i do tego wziąć sobie za małżonka Filipa Książę Hiszpańskie. Nie za długo przyjachali Polus/ mając władzą zupełną Legacką/ także i Książę. Zatym zebrawszy stany/ traktowano o zjednaniu tej wyspy z stolicą Apostołską. Namawiał Polus i
zá tym dekretem/ wyszło z Angliey 30000. haeretykow z roznych nátiy y sekt. W niwecz obroćiłá práwá Odoárdowe przećiw kośćiołowi Kátholickiemu: zákazáłá odpráwowáć kazánia haeretykom/ tákże záżywáć niezbożnośći Zwingliáńskiey wszystkim. Zá czym poczęto opowiádáć po krolestwie słowo Boże/ y odpráwowáć obrządki Boskie po Kátholicku. A żeby lepiey vmocniłá reformę Religiey zá poważnośćią Papieską/ y zá pomocą Páná Kátholickiego/ postánowiłá przyzwáć Kárdynałá Polusá/ ktorego bárzo poważáłá y szánowáłá/ y do tego wźiąć sobie zá małżonká Philippá Książę Hiszpáńskie. Nie zá długo przyiácháli Polus/ máiąc władzą zupełną Legácką/ tákże y Kśiążę. Zátym zebrawszy stany/ tráktowano o ziednániu tey wyspy z stolicą Apostolską. Námawiał Polus y
Skrót tekstu: BotŁęczRel_IV
Strona: 50
Tytuł:
Relacje powszechne, cz. IV
Autor:
Giovanni Botero
Tłumacz:
Paweł Łęczycki
Drukarnia:
Mikołaj Lob
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
opisy geograficzne
Tematyka:
egzotyka, geografia, religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1609
Data wydania (nie wcześniej niż):
1609
Data wydania (nie później niż):
1609
Nastąpił po nim Bertoldus Opat Cistercieński/ który gdy wojował z nieprzyjaciółmi wiary ś. był zabity. Za tym przypadkiem/ wprowadzony jest do Liwlant zakon Kawalierów szpady/ którzyby czasu potrzeby bronili kaznodziej/ i wiary ś. orężem. Ten zakon/ bacząc słabość swą/ i małe siły za czasem/ przyłączył się za władzą Papieską do Kawalierów Niemieckich; i z Kawalierów szpady/ przezwani byli Kawalierami Krzyżakami: i od tego czasu wielcy Mistrzowie Liwlantscy/ poczęli przyznawać wielkiego Mistrza Pruskiego za starszego swego/ aż do Alberta Brandenburczyka/ który ich za pieniądze z tego poddaństwa wypuścił w roku 1513. Było na ten czas 5. Biskupstw w tej prowincji/ w
Nástąpił po nim Bertoldus Opát Cistercieński/ ktory gdy woiował z nieprzyiaćiołmi wiáry ś. był zábity. Zá tym przypadkiem/ wprowádzony iest do Liwlant zakon Káwállierow szpady/ ktorzyby czásu potrzeby bronili káznodźiey/ y wiáry ś. orężem. Ten zakon/ bacząc słábość swą/ y máłe śiły zá czásem/ przyłączył się zá władzą Papieską do Káwállierow Niemieckich; y z Kawállierow szpady/ przezwáni byli Káwállierámi Krzyżakámi: y od tego czásu wielcy Mistrzowie Liwlantscy/ poczęli przyznáwáć wielkiego Mistrzá Pruskiego zá stárszego swego/ áż do Albertá Brándeburczyká/ ktory ich zá pieniądze z tego poddáństwá wypuśćił w roku 1513. Było ná ten czás 5. Biskupstw w tey prouinciey/ w
Skrót tekstu: BotŁęczRel_IV
Strona: 112
Tytuł:
Relacje powszechne, cz. IV
Autor:
Giovanni Botero
Tłumacz:
Paweł Łęczycki
Drukarnia:
Mikołaj Lob
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
opisy geograficzne
Tematyka:
egzotyka, geografia, religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1609
Data wydania (nie wcześniej niż):
1609
Data wydania (nie później niż):
1609
. A tak ona sprawa już była przywiedziona do dobrych terminów; aleć ją nakierowała i przeszkodziła jej ambicia i nikczemność jednego człowieka: a ten był Vicarius Patriarchy/ który pragnąc Patriarchostwa/ i bacząc/ że gdyby przyszło do zjednoczenia zaczętego z kościołem Rzymskim/ tedy on nie mógł postąpić na ten urząd/ tylko za władzą Papieską (a bał się iżby tego nie doszedł) naprzód sprawił to/ iż odłożono dekret/ o dwu naturach: a potym rozkazał/ aby go żaden nie podpisował: nakoniec przywiódł Patriarchę/ żeby nie zaniechał tej sprawy/ i żeby się schronił na pustynią/ kędy się też bawił kilka miesięcy potajemnie. Gdy się po
. A ták oná spráwá iuż byłá przywiedźiona do dobrych terminow; áleć ią nákierowáłá y przeszkodźiłá iey ámbicia y nikczemność iednego człowieká: á ten był Vicárius Pátriárchy/ ktory prágnąc Pátriárchostwá/ y bácząc/ że gdyby przyszło do ziednoczenia záczętego z kośćiołem Rzymskim/ tedy on nie mogł postąpić ná ten vrząd/ tylko zá władzą Papieską (á bał się iżby tego nie doszedł) naprzod spráwił to/ iż odłożono dekret/ o dwu náturách: á potym roskazał/ áby go żaden nie podpisował: nákoniec przywiodł Pátriárchę/ żeby nie zániechał tey spráwy/ y żeby się schronił ná pustynią/ kędy się też báwił kilká mieśięcy potáiemnie. Gdy się po
Skrót tekstu: BotŁęczRel_IV
Strona: 217
Tytuł:
Relacje powszechne, cz. IV
Autor:
Giovanni Botero
Tłumacz:
Paweł Łęczycki
Drukarnia:
Mikołaj Lob
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
opisy geograficzne
Tematyka:
egzotyka, geografia, religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1609
Data wydania (nie wcześniej niż):
1609
Data wydania (nie później niż):
1609
. 3. Wojna o Cesarstwo zachodnie gdzie Otto porażony.
O Cesarstwo zachodnie do wojny przyszło między Filipem i Ottonem/ na której jednak za zdradą Henryka/ Książęcia Limburskiego/ który na miejsca bagniste Ottona naprowadził/ tenże Otto porażony. Dodał mu potym pieniędzy na nowy zaciąg wojska Król Angielski Wuj jego/ ale za radą Papieską na rok zawarł pokoj z Filipem; który też Papieża sobie chciał przejednać/ i na rozsądek się Kardynałów zdawał/ strony zgodzenia sprawy między nim i Ottonem. A chociaż na to Papież zesłał Hugona Biskupa Ostyeńskiego/ i Leona S. Crucis Kardynały/ jednak tym czasem przez listy jednał dobre afekty Ottonowi/ u Panów Chrześcijańskich
. 3. Woyná o Cesárstwo záchodnie gdźie Otto poráżony.
O Cesárstwo zachodnie do woyny przyszło między Philippem i Ottonem/ ná ktorey iednák zá zdrádą Henryká/ Xiążęćiá Limburskiego/ ktory ná mieyscá bágniste Ottoná náprowádźił/ tenże Otto poráżony. Dodał mu potym pieniędzy ná nowy zaćiąg woyská Krol Angielski Wuy iego/ ále zá rádą Papieską ná rok záwárł pokoy z Philippem; ktory też Pápieżá sobie chćiał przeiednáć/ i ná rozsądek się Kárdynałow zdawał/ strony zgodzenia spráwy między nim i Ottonem. A choćiaż ná to Papież zesłał Hugoná Biskupá Ostyeńskiego/ i Leoná S. Crucis Kárdynały/ iednák tym czásem przez listy iednał dobre áffekty Ottonowi/ u Pánow Chrześćiáńskich
Skrót tekstu: KwiatDzieje
Strona: 18.
Tytuł:
Roczne dzieje kościelne
Autor:
Jan Kwiatkiewicz
Drukarnia:
Drukarnia Kolegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Kalisz
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
kroniki
Tematyka:
historia, religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1695
Data wydania (nie wcześniej niż):
1695
Data wydania (nie później niż):
1695
/ zakazł/ i tak niewiasta od latawca onego wybawiona była. lecz tu jest rzecz godna uważenia. Ponieważ moc kluczy Piotrowi i jego namiestnikom dana/ są w kościele wojującym pozwolona: dziwna rzecz jako i duchy powietrze są jej posłuszne? Możem rzecz na to/ iż osoby które przenagabanie od szatanów cierpią/ są pod zwierzchnością Papieską i kluczy/ nie dziw tedy/ że tym względem/ i duchy powietrzne takowej władzy są posłuszne/ jako też tąż władzą dusze z mąk otgnia czyscowego wyzwala/ choć właśnie na ziemi tylko ważna jest/ a dusze są pod ziemią. Możemy tedy pobożye rozumieć/ iż gdyby choroby przez czarownice mocą szatańską sprawione/ bywały
/ zákazł/ y ták niewiástá od latáwcá onego wybáwiona byłá. lecz tu iest rzecz godna vważenia. Ponieważ moc klucży Piotrowi y iego namiestnikom dána/ są w kośćiele woiuiącym pozwolona: dźiwna rzecż iáko y duchy powietrze są iey posłuszne? Możem rzecz ná to/ iż osoby ktore przenágábánie od szátánow cierpią/ są pod zwierzchnością Papieską y klucży/ nie dźiw tedy/ że tym względem/ y duchy powietrzne tákowey władzy są posłuszne/ iáko też tąż władzą dusze z mąk otgniá czyscowego wyzwala/ choć właśnie ná źiemi tylko ważna iest/ á dusze są pod źiemią. Możemy tedy pobożie rozumieć/ iż gdyby choroby przez czárownice mocą szátánską spráwione/ bywáły
Skrót tekstu: SpInZąbMłot
Strona: 205
Tytuł:
Młot na czarownice
Autor:
Jacob Sprenger, Heinrich Institor
Tłumacz:
Stanisław Ząbkowic
Drukarnia:
Szymon Kempini
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
traktaty
Tematyka:
magia, obyczajowość, religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1614
Data wydania (nie wcześniej niż):
1614
Data wydania (nie później niż):
1614