stykających się z krajem tym subpolarnym, lubo wyciągających się aż ku samemu ekwatorowi, cokolwiek jest ziemi niżej ekwatora ku południowi, oprócz Ameryki południowej, Afryki i Insuł należących do Azyj, to wszystko Geografowie redukują do części subpolarnej południowej. A najprzód prosto biorąc od promontorium bonae spei, Kafaryj Arrkyańskiej, przebywszy Ocean, jest Ziemia Papug nazwana, która w roku 1497. od Vascona Luzytańczyka znaleziona, i od wielości papug to imię wzięła.
Niżej wysep Azjatyckich Moluckich przebywszy Ocean wschodni ku polum, pokazują się brzegi Nowa Holandia nazwane. Carpentaria, albo ziemia końska. Blżej ekwatora, Nowa Gwinea. Dalej nowa Brytania. Już zbliżając ku Ameryce dokoła polarnych krajów
ztykáiących się z kráiem tym subpolárnym, lubo wyciągáiących się aż ku sámemu ekwátorowi, cokolwiek iest ziemi niżey ekwátora ku południowi, oprocz Ameryki południowey, Afryki y Insuł náleżących do Azyi, to wszystko Geográfowie redukuią do części subpolárney południowey. A náyprzod prosto biorąc od promontorium bonae spei, Káffáryi Arrkyáńskiey, przebywszy Oceán, iest Ziemia Papug názwáná, ktorá w roku 1497. od Vásconá Luzytáńczyka ználeziona, y od wielości pápug to imię wzięłá.
Niżey wysep Azyátyckich Moluckich przebywszy Oceán wschodni ku polum, pokázuią się brzegi Nowá Hollandia názwáne. Carpentaria, álbo ziemiá końská. Blżey ekwátorá, Nowá Gwinea. Dáley nowá Brytánniá. Iuż zbliżáiąc ku Ameryce dokołá polárnych kráiow
Skrót tekstu: BystrzInfGeogr
Strona: E2v
Tytuł:
Informacja geograficzna
Autor:
Wojciech Bystrzonowski
Drukarnia:
Drukarnia lubelska Societatis Jesu
Miejsce wydania:
Lublin
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
geografia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1743
Data wydania (nie wcześniej niż):
1743
Data wydania (nie później niż):
1743
jest ziemi niżej ekwatora ku południowi, oprócz Ameryki południowej, Afryki i Insuł należących do Azyj, to wszystko Geografowie redukują do części subpolarnej południowej. A najprzód prosto biorąc od promontorium bonae spei, Kafaryj Arrkyańskiej, przebywszy Ocean, jest Ziemia Papug nazwana, która w roku 1497. od Vascona Luzytańczyka znaleziona, i od wielości papug to imię wzięła.
Niżej wysep Azjatyckich Moluckich przebywszy Ocean wschodni ku polum, pokazują się brzegi Nowa Holandia nazwane. Carpentaria, albo ziemia końska. Blżej ekwatora, Nowa Gwinea. Dalej nowa Brytania. Już zbliżając ku Ameryce dokoła polarnych krajów Nowa Zeelandia, i Insuły Salomona. Niżej zaś Ameryki południowej biorąc od ziemi Magellańskiej,
iest ziemi niżey ekwátora ku południowi, oprocz Ameryki południowey, Afryki y Insuł náleżących do Azyi, to wszystko Geográfowie redukuią do części subpolárney południowey. A náyprzod prosto biorąc od promontorium bonae spei, Káffáryi Arrkyáńskiey, przebywszy Oceán, iest Ziemia Papug názwáná, ktorá w roku 1497. od Vásconá Luzytáńczyka ználeziona, y od wielości pápug to imię wzięłá.
Niżey wysep Azyátyckich Moluckich przebywszy Oceán wschodni ku polum, pokázuią się brzegi Nowá Hollandia názwáne. Carpentaria, álbo ziemiá końská. Blżey ekwátorá, Nowá Gwinea. Dáley nowá Brytánniá. Iuż zbliżáiąc ku Ameryce dokołá polárnych kráiow Nowá Zeelandia, y Insuły Sálomoná. Niżey záś Ameryki południowey biorąc od ziemi Mágelláńskiey,
Skrót tekstu: BystrzInfGeogr
Strona: E2v
Tytuł:
Informacja geograficzna
Autor:
Wojciech Bystrzonowski
Drukarnia:
Drukarnia lubelska Societatis Jesu
Miejsce wydania:
Lublin
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
geografia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1743
Data wydania (nie wcześniej niż):
1743
Data wydania (nie później niż):
1743
i sztukami. Trzecia kontignatio wszytka jednakim, barzo wyśmienitym z sutego złota in eandem formam obiciem, z różnemi
galanteriami szkatuł, a mianowicie zwierciadeł varii generis, barzo wybornych portier do każdego pokoja eiusdem formae dość bogatą robotą szytych, obrazów wyszywanych, jedwabiami - jako nigdy malarz tak adumbrować nie może kolorami - wyrażonych, ozdobiona. Papug varii generis, kotów morskich, kruków indyjskich i innych niepospolitości niemało in eadem contignatione .
Czwarta kontignatio obiciem naturalissime wyrażonym (ani malarską sztuką lepiej wyrazić niepodobna) całą historia Aleksandri Magni oponami barzo wyśmienitemi przybrana.
Tak iż pałac dość jako w galanterie, tak też ozdoby bogate obfity, przy podziwieniu tak wielkich dostatków wybornie
i sztukami. Trzecia contignatio wszytka jednakim, barzo wyśmienitym z sutego złota in eandem formam obiciem, z różnemi
galanteriami szkatuł, a mianowicie zwierciadeł varii generis, barzo wybornych portier do kożdego pokoja eiusdem formae dość bogatą robotą szytych, obrazów wyszywanych, jedwabiami - jako nigdy malarz tak adumbrować nie może kolorami - wyrażonych, ozdobiona. Papug varii generis, kotów morskich, kruków indyjskich i innych niepospolitości niemało in eadem contignatione .
Czwarta contignatio obiciem naturalissime wyrażonym (ani malarską sztuką lepiej wyrazić niepodobna) całą historia Alexandri Magni oponami barzo wyśmienitemi przybrana.
Tak iż pałac dość jako w galanterie, tak też ozdoby bogate obfity, przy podziwieniu tak wielkich dostatków wybornie
Skrót tekstu: BillTDiar
Strona: 244
Tytuł:
Diariusz peregrynacji po Europie
Autor:
Teodor Billewicz
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
opisy podróży, pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1677 a 1678
Data wydania (nie wcześniej niż):
1677
Data wydania (nie później niż):
1678
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Marek Kunicki-Goldfinger
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Biblioteka Narodowa
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
2004
po Łacinie Psittacus, pięknego koloru. W Murzyńskiej ziemi, jako też w ostatniej Indyj jest biała, w Brazylei krainie nowego świata, jest koloru czerwonego, w Kalekuckim kraju zielonej maści, to jabłkowitej, to purpurowej, a w bliższych nam krajach ordynaryjnie zielone są papugi. Promontorium Bonae spei jest Ojczyzna gniazdo, i stolica papug, pół- O Ptakach Historia naturalna.
torałokciowych w wielkości, jako świadczy Vesputius u Aldrowanda w Księdze 11. ze wszystkich ptaków ten ptak mowy ludzkiej jest najpojętniejszy. Przysłowie z okazji papugi: Senex psittacus negligit ferulam; co się znaczy że starego trudno nauczyć. Tak są twardej głowy, że je biją gdy uczą żelaznym
po Łacinie Psittacus, pięknego koloru. W Murzyńskiey ziemi, iako też w ostatniey Indyi iest biała, w Brazylei krainie nowego swiata, iest koloru czerwonego, w Kalekuckim kraiu zieloney maści, to iabłkowitey, to purpurowey, á w bliższych nam kraiach ordinaryinie zielone są papugi. Promontorium Bonae spei iest Oyczyzna gniazdo, y stolica papug, puł- O Ptakach Historya naturalna.
torałokciowych w wielkości, iako swiadczy Vesputius u Aldrowanda w Księdze 11. ze wszystkich ptákow ten ptak mowy ludzkiey iest naypoiętnieyszy. Przysłowie z okazyi papugi: Senex psittacus negligit ferulam; co się znaczy że starego trudno nauczyc. Tak są twardey głowy, że ie biią gdy uczą żelaznym
Skrót tekstu: ChmielAteny_III
Strona: 298
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 3
Autor:
Benedykt Chmielowski
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1754
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1754
mają być konserwowane klatkach. Jedzą chleb i wszelką leguminę, cukier, biszkokty. W krajach tych, gdzie się znajdują, tak są ostróżne obawiając się wężów, iż w lasach na wysokich drzew subtelnych gałązeczkach gniazda sobie jak pilki okrągłe formują, z małą dla wejścia i wyścia dziurką. W Indyj stadami gdy się pasą, papug dwie na wierzchołkach drzewa wartują, te postrzegłszy co niebezpiecznego, znak jaki do zlecenia dają. Historie różne o papugach napisałem w Części 1. Aten pod ptakami. Nierembergius w Historyj naturalnej świadczy, że papuga nauczona była wymawiać wyraźnie te słowa: Sancte Thoma ora pro nobis.
PORFIRIO po Grecku, po Polsku niby Czerwonak
maią bydź konserwowane klatkach. Iedzą chleb y wszelką leguminę, cukier, biszkokty. W kraiach tych, gdzie się znayduią, tak są ostrożne obawiaiąc się wężow, iż w lasach na wysokich drzew subtelnych gałązeczkach gniazda sobie iak pilki okrągłe formuią, z małą dla weyścia y wyścia dziurką. W Indyi stadami gdy się pasą, papug dwie na wierzchołkach drzewa wartuią, te postrzegłszy co niebespiecznego, znak iáki do zlecenia daią. Historye rożne o papugach napisałem w Części 1. Aten pod ptakami. Nierembergius w Historii naturalney swiadczy, że papugá nauczona była wymawiać wyraznie te słowa: Sancte Thoma ora pro nobis.
PORPHIRIO po Grecku, po Polsku niby Czerwonak
Skrót tekstu: ChmielAteny_III
Strona: 299
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 3
Autor:
Benedykt Chmielowski
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1754
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1754
; u których męszozyzni kawałek kryształu żółtego u swych ust zawieszali, czyli osadzali. Owce u nich tak wielkie, jak muły, węże czarne w rzekach, po 25. stóp mające długości, ogonem ludzi kąpiących się zachwytające dla pożarcia: żyją mięsem i rybami, nago chodzą, z ust ich wiszą gwiazdeczki, lub piórka papug, piękne zawieszone: ludzi na wojnie schwytanych, karmią jako wieprzów, a potym zabijają, mięso ich jedzą. Na nieprzyjaciela zażywają Stratagema, albo sztuki takiej: nie daleko swego obyiścia i lokacyj doły kopią, ostremi nasadzają kopijami, przy krywają trawą, lub darniem: na te insperatè napadłszy nieprzyjaciel, na tych rani się
; u ktorych męszozyzni kawałek kryształu żołtego u swych ust zawieszali, czyli osadzali. Owce u nich tak wielkie, iak muły, węże czarne w rzekach, po 25. stóp maiące długości, ogonem ludzi kąpiących się zachwytaiące dla pożarcia: żyią mięsem y rybami, nago chodzą, z ust ich wiszą gwiazdeczki, lub piorka papug, piękne zawieszone: ludzi na woynie zchwytanych, karmią iako wieprzow, a potym zabiiaią, mięso ich iedzą. Na nieprzyjaciela zażywaią Stratagema, albo sztuki takiey: nie daleko swego obyiścia y lokacyi doły kopią, ostremi nasadzaią kopiiami, przy krywaią trawą, lub darniem: ná te insperatè napadłszy nieprzyiaciel, na tych rani się
Skrót tekstu: ChmielAteny_IV
Strona: 573
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 4
Autor:
Benedykt Chmielowski
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1756
Data wydania (nie wcześniej niż):
1756
Data wydania (nie później niż):
1756
Pomorskim leżąca, a ta KONGO, LOANGO, ANGOLE, i Prowincje niektóre inkluduje w sobie.
KONGO jest kont Chrześcijan, wielu górami osobliwie od Wschodu obsypane Królestwo, w których złoto, srebro, miedź, żelazo, przytym kryształ, marmur znajdują się: jest tam dosyć wełny, Jedwabiu, nie mało Ptastwa, Papug, małp, i kotów morskich. Luzytańczykowie wiele, tu swoich mają rezydencyj, ciż wiele Murzynów do Brazylii Prowincyj Nowego świata transportują do młynów obracania, cukrów robienia.
X. Kraina Afrykańska jest SREDNIA, albo SRZODKOZIEMNA ETIOPIA albo IMPERIUM MONEMUGÓW, grubego Narodu, z Barbarów pochodzącego, który z gór wypadszy more rozbójników,
Pomorskim leżąca, á ta KONGO, LOANGO, ANGOLE, y Prowincye niektore inkluduie w sobie.
KONGO iest kont Chrześcian, wielu gorámi osobliwie od Wschodu obsypane Krolestwo, w ktorych złoto, srebro, miedź, żelázo, przytym kryształ, mármur znáyduią się: iest tam dosyć wełny, Iedwábiu, nie mało Ptastwá, Papug, máłp, y kotow morskich. Luzytańczykowie wiele, tu swoich maią rezydencyi, ciż wiele Murzynow do Brázylii Prowincyi Nowego świata tránsportuią do młynow obrácania, cukrow robienia.
X. Kráina Afrykańska iest SREDNIA, albo SRZODKOZIEMNA AETHIOPIA albo IMPERIUM MONEMUGOW, grubego Národu, z Barbarow pochodzącego, ktory z gor wypádszy more rozboynikow,
Skrót tekstu: ChmielAteny_II
Strona: 658
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 2
Autor:
Benedykt Chmielowski
Drukarnia:
J.K.M. Collegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1746
Data wydania (nie wcześniej niż):
1746
Data wydania (nie później niż):
1746
i frukty rozmaite Pierwszej części, Nowy świat.
Sierra ma dostatek pastwisk i lassów/ kędy się pasie niezliczona rzecz Vicun (są to zwierzęta/ jakoby kozy dzikie) i Guanachów/ i Pachów. W trzeciej części Peru/ to jest w Andy/ jest tam barzo wiele kotów i małp rozmaitych i rozkosznych/ także i papug. Znajduje się też tam wiele ziela Coca/ abo farby purpurzanej barzo sławnej w Peru: bo rachują/ iż to tylko/ co wychodzi do Potosi/ czyni na pułmiliona szkutów do roku. Rozumieją ludzie godni wiary/ iż w niektórych stronach barziej górzystych/ i oddalonych od tych tu gór/ tamci Barbarowie łączą się cielesnie
y frukty rozmáite Pierwszey częśći, Nowy świát.
Sierra ma dostátek pástwisk y lássow/ kędy sie páśie niezliczona rzecz Vicun (są to źwierzętá/ iákoby kozy dźikie) y Guánachow/ y Pachow. W trzećiey częśći Peru/ to iest w Andi/ iest tám bárzo wiele kotow y małp rozmáitych y roskosznych/ tákże y pápug. Znáyduie się też tám wiele źiela Cocá/ ábo fárby purpurzáney bárzo sławney w Peru: bo ráchuią/ iż to tylko/ co wychodźi do Potosi/ czyni ná pułmillioná szkutow do roku. Rozumieią ludźie godni wiáry/ iż w niektorych stronách bárźiey gorzystych/ y oddalonych od tych tu gor/ támći Bárbárowie łączą się ćielesnie
Skrót tekstu: BotŁęczRel_I
Strona: 307
Tytuł:
Relacje powszechne, cz. I
Autor:
Giovanni Botero
Tłumacz:
Paweł Łęczycki
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
opisy geograficzne
Tematyka:
egzotyka, geografia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1609
Data wydania (nie wcześniej niż):
1609
Data wydania (nie później niż):
1609
i delikatne robią. To drzewo przy tym służy Indom na Budynki, i liście na przykrycie budynków, jako i do pisania kiedy suche. Obfituje zaś najwięcej India w złote i srebrne Kruszce, najszacowniejsze diamenty, rubiny, Perły. Przytym znajduje w sobie wiele zwierza różnego, osobliwie: Słoniów, Wielbłądów, Małp, papug tak zielonych jako i czerwonych etc. Indowie Północi są koloru śniadego, a Południowi są czarnego. Religia ich jest czecią Mahometańska, częścią Pogańska, z których wielu wierzą w Metempsykozją albo przejście dusz z jednego ciała w drugie, dla czego żadnego zwierza nie zabijają, ani gadzin, których tu jest bardzo wiele w tym Kraju
y delikátne robią. To drzewo przy tym służy Indom ná Budynki, y liscie ná przykrycie budynkow, iáko y do pisánia kiedy suche. Obfituie záś naywięcey Indyá w złote y srebrne Kruszce, nayszácownieysze dyámenty, rubiny, Perły. Przytym znáyduie w sobie wiele źwierzá rożnego, osobliwie: Słoniow, Wielbłądow, Małp, pápug ták zielonych iáko y czerwonych etc. Indowie Pułnocni są koloru sniádego, á Południowi są czarnego. Religiá ich iest czecią Máchometáńska, częśćią Pogáńska, z ktorych wielu wierzą w Metempsykozyą álbo przeyśćie dusz z iednego ciałá w drugie, dla czego żadnego źwierzá nie zábiiáią, áni gádzin, ktorych tu iest bárdzo wiele w tym Kráiu
Skrót tekstu: ŁubŚwiat
Strona: 589
Tytuł:
Świat we wszystkich swoich częściach
Autor:
Władysław Aleksander Łubieński
Drukarnia:
Wrocławska Akademia Societatis Jesu
Miejsce wydania:
Wrocław
Region:
Śląsk
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
relacje
Tematyka:
egzotyka, geografia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1740
Data wydania (nie wcześniej niż):
1740
Data wydania (nie później niż):
1740
Kalojerami zową. Widzieliśmy nie daleko tej góry miejsce/ kędy się Mojżesz za Faraona króla do Pana Boga modlił/ teraz w nim Saracenowie Moszkę swą mają. A idąc Nilem w zgórę/ jest nad nim kraina Segieta nazwana/ gdzie się drogiego/ i i co rzadko widać ptastwa rodzi dosyć/ jako Pelikanów/ Papug/ i tym podobnych/ więc są i koczkodani/ koty morskie/ etc. Tego wszystkiego gdy nałowią/ do Kairu na przedaj wiozą/ a łowią je w Wrześniu/ zwłaszcza Papugi/ których podczas jednym razem tysiąc zagarną siecią. Oglądawszy tedy te wszytkie miejsca z góry/ zeszlismy drogą wzbyt przykrą/ i barzo niebezpieczną
Káloierámi zową. Widźielismy nie dáleko tey gory mieysce/ kędy sie Moyżesz zá Fáráoná krolá do Páná Bogá modlił/ teraz w nim Sárácenowie Moszkę swą máią. A idąc Nylem w zgorę/ iest nád nim kráiná Segietá názwána/ gdzie sie drogiego/ y y co rzadko widáć ptástwá rodźi dosyć/ iáko Pelikanow/ Pápug/ y tym podobnych/ więc są y koczkodani/ koty morskie/ etc. Tego wszystkiego gdy náłowią/ do Káiru ná przeday wiozą/ á łowią ie w Wrześniu/ zwłasczá Pápugi/ ktorych podczás iednym rázem tyśiąc zágárną śiećią. Oglądawszy tedy te wszytkie mieyscá z gory/ zeszlismy drogą wzbyt przykrą/ y bárzo niebespieczną
Skrót tekstu: BreyWargPereg
Strona: 65
Tytuł:
Peregrynacja arabska albo do grobu św. Katarzyny
Autor:
Bernhard Breydenbach
Tłumacz:
Andrzej Wargocki
Drukarnia:
Szymon Kempini
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
opisy podróży
Tematyka:
geografia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1610
Data wydania (nie wcześniej niż):
1610
Data wydania (nie później niż):
1610