zeluje, tego potym żałuje.
4. Rozumiemy żeśmy na lądzie, a my na lodzie.
5. Mało papy (id est chleba) a wiele pompy.
6. Choćby chleb był rżany, byle leżany u próżniaków.
7. Turczyn Hali, tej akcyj nie pochwali.
8. Nie każdy zgodny do parady, sposobny do porady.
9. Znajdziesz w każdym rodzie. co ubodzie,
10. Ziemski Pan strzyże, a Niebieski strzeże.
11. Afet który czysty, wieczysty.
12. Ta jest gra Fortunna jednym Tron, Drugim trunna. o PIĘKNYCH TERMINACH PARONOMASTYCZNYCH
13. Drugi jakby sobie Królestwo podbił, że sobie
zeluie, tego potym żałuie.
4. Rozumiemy żeśmy na lądzie, a my na lodzie.
5. Mało papy (id est chleba) a wiele pompy.
6. Choćby chleb był rżány, byle leżany u prożniakow.
7. Turczyn Hali, tey akcyi nie pochwali.
8. Nie każdy zgodny do parady, sposobny do porady.
9. Znaydziesz w każdym rodzie. co ubodzie,
10. Ziemski Pan strzyże, a Niebieski strzeże.
11. Affet ktory czysty, wieczysty.
12. Ta iest gra Fortunna iednym Tron, Drugim trunna. o PIĘKNYCH TERMINACH PARONOMASTYCZNYCH
13. Drugi iakby sobie Krolestwo podbił, że sobie
Skrót tekstu: ChmielAteny_I
Strona: 61
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 1
Autor:
Benedykt Chmielowski
Drukarnia:
J.K.M. Collegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1755
Data wydania (nie wcześniej niż):
1755
Data wydania (nie później niż):
1755
się na P. Administratora, dobrze zgromić, wystrofować, zrzuceniem z funkcyj postraszyć; nie brać od Podstarościch donatyw, regałów, bo kto beneficia accipit. libertatem amittit, w strofowaniu, karaniu, doniesieniu. Tak folwark lustrować choć co Ćwierć Roku należy, aby znać było Pana Komisarza z pięknych rządów, nie z jego parady, i zbytków, które czyni po folwarkach. Dlatego Panowie mają obierać na funkcją Komisarską, nie studentów ze szkół, nie Palestrantów z kancelaryj, nie dworaków galantomów: ale owych co na wielkich folwarwach byli dobremi Administratorami przez czas długi, rządząc się z wszystkich pochwałą, albo u siebie dobrze gospodarowali, mają industrie Ekonomiczne,
się na P. Administratora, dobrze zgromić, wystrofować, zrzuceniem z funkcyi postraszyć; nie brać od Podstarościch donatyw, regałow, bo kto beneficia accipit. libertatem amittit, w strofowaniu, karaniu, doniesieniu. Tak folwark lustrować choć co cwierć Roku należy, aby znać było Pana Kommissarza z pięknych rządow, nie z iego parady, y zbytkow, ktore czyni po folwarkach. Dlatego Panowie maią obierać na funkcyą Kommissarską, nie studentow ze szkoł, nie Palestrantow z kancellaryi, nie dworakow galantomow: ale owych co na wielkich folwarwach byli dobremi Administratorami przez czas długi, rządząc się z wszystkich pochwałą, albo u siebie dobrze gospodarowali, maią industrye Ekonomiczne,
Skrót tekstu: ChmielAteny_III
Strona: 419
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 3
Autor:
Benedykt Chmielowski
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1754
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1754
zastawione? pewnie jeśli nie przewyższyły, tedy doszły stołów Kaliguli Cesarza złotemi bochnami dla Bellatorów zastawionych; albo Domicianowych, októrych mógł był mówić Gośćkażdy z Marcialisem.
Quaerite, qui malit fieri conviva Tonantis; Me meus, in terris Iuppiter ipse tenet
Rozdawane też Ordery Polskie Orła biełego Osobom zacnym tam przytomnym przez Najjaśniejszego Pana. Przydali parady dobierani zacnego imię- całego Świata, praecipue o SAKsONII
nia i symetryj Polacy Dworzanie w Polskim modnym, bogatym stroju barwianym, w znacznej liczbie. Zgoła wiele milionów Liberalitas wtedy Najjaśniejszego Króla natę pompę. Mariaszu wysypała, ale też milionowej sławy dla siebie, dla Polskiej i Saskiej Nacyj u wiekopomnych czasów przyniesła pamięć pretium et praemium.
zástawione? pewnie ieśli nie przewyższyły, tedy doszły stołow Kaliguli Cesarza złotemi bochnami dla Bellatorow zastawionych; albo Domicianowych, oktorych mogł był mowic Gośćkażdy z Márcialisem.
Quaerite, qui malit fieri conviva Tonantis; Me meus, in terris Iuppiter ipse tenet
Rozdawane też Ordery Polskie Orła biełego Osobom zacnym tam przytomnym przez Nayiasnieyszego Pana. Przydali parady dobierani zacnego imie- całego Swiata, praecipuè o SAXONII
nia y symetryi Polacy Dworzanie w Polskim modnym, bogatym stroiu barwianym, w znaczney liczbie. Zgoła wiele millionow Liberalitas wtedy Nayiasnieyszego Krola natę pompę. Mariaszu wysypała, ale też millionowey sławy dla siebie, dla Polskiey y Saskiey Nacyi u wiekopomnych czasow przyniesła pamięć pretium et praemium.
Skrót tekstu: ChmielAteny_IV
Strona: 277
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 4
Autor:
Benedykt Chmielowski
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1756
Data wydania (nie wcześniej niż):
1756
Data wydania (nie później niż):
1756
Magnifico et Supremo Serenissimae Othomanicae Portae Vesirio Gubernandae Provinciae N. Collocat o Basae, Dńo NN. Amico Observando.
Oprócz Wezyra Azem jest innych kilku, którzy ordinariè, bywają najpierwszemi Baszami, to jest Babilonu, Kairu, Anatolu, Romanii, Budy. Którzy z Wezyrem Wielkim zasiadają, nie tak do porady, jako dla parady, bo przy samym wielkim Wezyrze sententia decisiva. Podpisują jednak Uniwersały Cesarskie. Gaża ich 2000. Talerów bitych.
MUFTY jest Głowa Duchowieństwa Musulmańskiego, Sacrorum Antistes, trudnych kazusów w Religii Mahometańskiej Re-solutor, Tłumacz, Detisor, od samego Cesarza ze wszytkich przymiotów obrany. W sprawach wojny, zawarcia pokoju, w złożeniu Wezyra
Magnifico et Supremo Serenissimae Othomanicae Portae Vesirio Gubernandae Provinciae N. Collocat o Basae, Dńo NN. Amico Observando.
Oprocz Wezyrá Azem iest innych kilku, ktorzy ordinariè, bywáią náypierwszemi Baszámi, to iest Babylonu, Kairu, Anátolu, Romanii, Budy. Ktorzy z Wezyrem Wielkim zásiadáią, nie ták do porády, iáko dla parády, bo przy samym wielkim Wezyrze sententia decisiva. Podpisuią iednák Uniwersały Cesarskie. Gażá ich 2000. Talerow bitych.
MUFTY iest Głowá Duchowieństwá Musulmańskiego, Sacrorum Antistes, trudnych kazusow w Religii Máchometańskiey Re-solutor, Tłumacz, Detisor, od samego Cesarza ze wszytkich przymiotow obrány. W spráwach woyny, záwarcia pokoiu, w złożeniu Wezyrá
Skrót tekstu: ChmielAteny_II
Strona: 484
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 2
Autor:
Benedykt Chmielowski
Drukarnia:
J.K.M. Collegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1746
Data wydania (nie wcześniej niż):
1746
Data wydania (nie później niż):
1746
Ministrami Iustitiae prędko winnego egzekwującemi. Bywa ich najmniej 2000.
Bostandziami, to jest Ogródnikami pod komendą Bostandzi Baszy. Bywają i Posłami w in teresach minoris momenti.
Aściami, to jest Kucharzami.
Atandziami, Kuchcikami.
Salanghilerami, to jest noszącemi Potrawy, od których Iczoghlany odbierają; bywa ich po kilka set, dla większej parady i posługi.
Kasapciami, to jest Rzeźnikami.
Halwadziami, Aptekarzami.
Baltadziami, alias Rzemieślnikami różnemi w Arsenale, których więcej tam nad 30. tysięcy.
Giuchami, Złotnikami, i
Dzioerdarami, Jubilerami, których jest kilka set.
Ciausami, to jest posłańcami, Kurierami z hramotami do różnych Panów. Bywa ich w Stambule
Ministrámi Iustitiae prętko winnego exekwuiącemi. Bywá ich náymniey 2000.
Bostandźiami, to iest Ogrodnikami pod kommendą Bostandźi Baszy. Bywáią y Posłámi w in teresach minoris momenti.
Asciami, to iest Kuchárzámi.
Attandźiami, Kuchcikami.
Salanghilerami, to iest noszącemi Potráwy, od ktorych Iczoghlany odbieráią; bywá ich po kilka set, dla większey parády y posługi.
Kasapciami, to iest Rzeźnikámi.
Halwadźiami, Aptekarzámi.
Baltadźiami, aliàs Rzemieśnikámi rożnemi w Arsenále, ktorych więcey tam nád 30. tysięcy.
Giuchami, Złotnikámi, y
Dźiòérdarami, Iubilerami, ktorych iest kilka set.
Ciausami, to iest posłańcami, Kuryerámi z hrámotami do rożnych Pánow. Bywá ich w Stámbule
Skrót tekstu: ChmielAteny_II
Strona: 488
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 2
Autor:
Benedykt Chmielowski
Drukarnia:
J.K.M. Collegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1746
Data wydania (nie wcześniej niż):
1746
Data wydania (nie później niż):
1746
własną Cesarską pisany.
Nie będę cię MILORDZIE, trudził osobnemi podroży jego okolicznościami: wydał On długą historią różnych przypadków ledwie do wiary podobnych pełną, którą za powrotem moim do Anglii, może być że i przełożę. Toć jednak dosyć wiedzieć, że skoro ów Calao czyli Minister w onym kraju stanął, wspaniałość
jego parady i bogactwa upominków, nie zaniechały mu sprawić przyjęcie z dystynkcją.
Dano mu gospodę na poświętnym, i przydano mu jednego z najbieglejszych Lamów ku pomocy szukania, czego żądał. Przemieszkał w tym wspaniałym dworze miesięcy sześć, które obrócił na odkrycie wielu zabytków Starożytności wielkiej zalety. Wyciągnął z nich treści wielce ciekawe, i mniemania do
własną Cesarską pisany.
Nie będę cię MILORDZIE, trudził osobnemi podroży iego okolicżnościami: wydał On długą historyą rożnych przypadkow ledwie do wiary podobnych pełną, ktorą za powrotem moim do Anglii, może bydź że y przełożę. Toć iednak dosyć wiedzieć, że skoro ow Calao czyli Minister w onym kraiu stanął, wspaniałość
iego parady y bogactwa upominkow, nie zaniechały mu sprawić przyięcie z dystynkcyą.
Dano mu gospodę na poświętnym, y przydano mu iednego z naybiegleyszych Lamow ku pomocy szukania, czego żądał. Przemieszkał w tym wspaniałym dworze miesięcy sześć, ktore obrocił na odkrycie wielu zabytkow Starożytności wielkiey zalety. Wyciągnął z nich treści wielce ciekawe, y mniemania do
Skrót tekstu: ChesMinFilozof
Strona: 7
Tytuł:
Filozof indyjski
Autor:
Philip Dormer Stanhope Chesterfield
Tłumacz:
Józef Epifani Minasowicz
Drukarnia:
Drukarnia Mitzlerowska
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Tematyka:
obyczajowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1767
Data wydania (nie wcześniej niż):
1767
Data wydania (nie później niż):
1767
tu Lubomirski w nogę był postrzelony. Nabrano tam dosyć Sasów żywcem, ale gdy ich do Górzyńskiego przyprowadzono, miasto pochwały męstwa i odwagi jeszcze łajał pijany oto, a uszedłszy dwie mili od Wisły, stanął bez najmniejszego porządku: jedna chorągiew tam, druga owdzie, gdzie kto chciał, tam spoczywał, ani placowej straży ani parady nie postawiwszy, to uczynił na zdradę, spodziewając się, że Fleming z całem wojskiem pójdzie w pogoń za nim, i tak mu poda w ręce wojsko. Lecz Fleming wyszedłszy z wody suszył swoich Sasów na obozisku związkowych. A tu najbardziej na oko postrzegli zdradę Górzyńskiego wojskowi; dla tego widząc jawne fakcje jego, ruszyli
tu Lubomirski w nogę był postrzelony. Nabrano tam dosyć Sasów żywcem, ale gdy ich do Górzyńskiego przyprowadzono, miasto pochwały męztwa i odwagi jeszcze łajał pijany oto, a uszedłszy dwie mili od Wisły, stanął bez najmniejszego porządku: jedna chorągiew tam, druga owdzie, gdzie kto chciał, tam spoczywał, ani placowéj straży ani parady nie postawiwszy, to uczynił na zdradę, spodziewając się, że Fleming z całém wojskiem pójdzie w pogoń za nim, i tak mu poda w ręce wojsko. Lecz Fleming wyszedłszy z wody suszył swoich Sasów na obozisku związkowych. A tu najbardziéj na oko postrzegli zdradę Górzyńskiego wojskowi; dla tego widząc jawne fakcye jego, ruszyli
Skrót tekstu: OtwEDziejeCzech
Strona: 247
Tytuł:
Dzieje Polski pod panowaniem Augusta II od roku 1696 – 1728
Autor:
Erazm Otwinowski
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
kroniki
Tematyka:
historia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1696 a 1728
Data wydania (nie wcześniej niż):
1696
Data wydania (nie później niż):
1728
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Józef Czech
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Józef Czech
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1849
obydwom pewne, mając podwójną fuzją. Trafili na opoja, huzara Wiśniewskiego, który łeb tak mając trunkiem zaprzątniony, wczasem sobie dyspensowanym przepuścił dalej ludziom ubogim czuhających na dobytki onych szkodników. Za co haec ex causa zabiegając futuris, że furwachty quo vis titulo winny być powinne pilności, trzydzieści kijów kazałem odliczyć in praesencia całej parady na wartę idącej i odpędzić od chorągwi. Wpadło mi nad wieczorem na myśl tartak o sześciu piłach kazać wystawić, w którym cztery kłód w godzinie być musi raz wraz skończonych, miarkować tedy od pory do pory. Maius
1. Dzień imienin moich Filipa Jakuba odbywszy nabożeństwem, wyprawiłem WYM pana Kazimirza Ottenhauza szambelana
obydwom pewne, mając podwójną fuzją. Trafili na opoja, huzara Wiśniewskiego, który łeb tak mając trunkiem zaprzątniony, wczasem sobie dyspensowanym przepuścił dalej ludziom ubogim czuhających na dobytki onych szkodników. Za co haec ex causa zabiegając futuris, że furwachty quo vis titulo winny być powinne pilności, trzydzieści kijów kazałem odliczyć in praesencia całej parady na wartę idącej i odpędzić od chorągwi. Wpadło mi nad wieczorem na myśl tartak o sześciu piłach kazać wystawić, w którym cztyry kłód w godzinie być musi raz wraz skończonych, miarkować tedy od pory do pory. Maius
1. Dzień imienin moich Filipa Jakuba odbywszy nabożeństwem, wyprawiłem WJM pana Kazimirza Ottenhauza szambelana
Skrót tekstu: RadziwHDiar
Strona: 138
Tytuł:
Diariusze
Autor:
Hieronim Radziwiłł
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1747 a 1756
Data wydania (nie wcześniej niż):
1747
Data wydania (nie później niż):
1756
Tekst uwspółcześniony:
tak
dobrze profitując. 21. Byłem powtórnie w cekhauzie cesarskim, kontentując wrodzoną chęć moją patrzenia nieskończenie na rzeczy tego gatunku. W którym już wiele rzeczy przybyło, tych, nad którymi myśl dobrych inwencji zadumiwać się musi, z zajzdrością ich mieć nie mogących. Eadem widziałem cesarstwo pontyfikalnie jadących, z której to parady znać, że pirwszy w naszym chrześcijańskim państwie jest monarcha. Gdzie mię stojącego postrzegłszy cysarz, już będąc w kościele, przysłał księcia jegomości de Hilburghauzen, prosząc mię do swej loży. Gdziem gdy przyszedł, prezentował mię sam cesarzowej jejmości żenie swej, niedawnemi czasy jeszcze cudem pięknej, po której tyle wyszłych synów i córek
dobrze profitując. 21. Byłem powtórnie w cekhauzie cesarskim, kontentując wrodzoną chęć moją patrzenia nieskończenie na rzeczy tego gatunku. W którym już wiele rzeczy przybyło, tych, nad którymi myśl dobrych inwencji zadumiwać się musi, z zajzdrością ich mieć nie mogących. Eadem widziałem cesarstwo pontyfikalnie jadących, z której to parady znać, że pirwszy w naszym chrześcijańskim państwie jest monarcha. Gdzie mię stojącego postrzegłszy cysarz, już będąc w kościele, przysłał księcia jegomości de Hilburghauzen, prosząc mię do swej loży. Gdziem gdy przyszedł, prezentował mię sam cesarzowej jejmości żenie swej, niedawnemi czasy jeszcze cudem pięknej, po której tyle wyszłych synów i córek
Skrót tekstu: RadziwHDiar
Strona: 168
Tytuł:
Diariusze
Autor:
Hieronim Radziwiłł
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1747 a 1756
Data wydania (nie wcześniej niż):
1747
Data wydania (nie później niż):
1756
Tekst uwspółcześniony:
tak
płci obojej. Asystowali tej koronacji żołnierze z różnych regimentów komenderowani, z armatami, i kilka chorągwi polskich usarskich i pancernych w zbrojach i pancerzach. Obóz był założony na błoniach pod klasztorem, za rzeką Styrem; z harmat dawano ognia w obozie, z ręcznej broni przed kościołem, przed którym w dzień koronacji szykowały się do parady wojska. Fundatorem tej koronacji między wielą składkę czyniącymi najznaczniejszym był Potocki, wojewoda wołyński, który w niedostatku kwoty pieniężnej przysłał dominikanom znaczne srebra, aby je zastawili na pieniądze; czego oni, mając skądinąd dosyć, zażyli na rozprzestrzenienie murów klasztornych i skupienie kilku domów i placów klasztorowi bliskich. Prokuratorem rzeczonej koronacji był Piotr Szczerbiński,
płci obojej. Asystowali tej koronacji żołnierze z różnych regimentów komenderowani, z armatami, i kilka chorągwi polskich usarskich i pancernych w zbrojach i pancerzach. Obóz był założony na błoniach pod klasztorem, za rzeką Styrem; z harmat dawano ognia w obozie, z ręcznej broni przed kościołem, przed którym w dzień koronacji szykowały się do parady wojska. Fundatorem tej koronacji między wielą składkę czyniącymi najznaczniejszym był Potocki, wojewoda wołyński, który w niedostatku kwoty pieniężnej przysłał dominikanom znaczne srebra, aby je zastawili na pieniądze; czego oni, mając skądinąd dosyć, zażyli na rozprzestrzenienie murów klasztornych i skupienie kilku domów i placów klasztorowi bliskich. Prokuratorem rzeczonej koronacji był Piotr Szczerbiński,
Skrót tekstu: KitPam
Strona: 52
Tytuł:
Pamiętniki
Autor:
Jędrzej Kitowicz
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1743
Data wydania (nie wcześniej niż):
1743
Data wydania (nie później niż):
1743
Tekst uwspółcześniony:
tak