prosi, żeby do kolasy Na bliski jarmark zaprząc swoich kazał koni: „Przedam — rzecze — tę drugą, kiedy wam nic po niej.” „Moja — odpowie chyżo — po dzisiejszej próbie, Jeśli się kupiec trafi, przedajcież i obie.” 401. KSIĄDZ DOKTOR
Pan odjechał, a pani, chora paraliżem, Prosi, żeby do niej ksiądz w skok przychodził z krzyżem. Czuły pasterz, chorobę znając swego bydła: „Idę — rzecze — lecz trzeba do krzyża kropidła.” Jakoż ledwie oboje schował do pokrowca, Aż zaraz wyskoczyła owa chora owca. 402. KTÓRA SIĘ PANNA BOI O CNOTĘ
Nadobną dziewkę we wsi
prosi, żeby do kolasy Na bliski jarmark zaprząc swoich kazał koni: „Przedam — rzecze — tę drugą, kiedy wam nic po niej.” „Moja — odpowie chyżo — po dzisiejszej próbie, Jeśli się kupiec trafi, przedajcież i obie.” 401. KSIĄDZ DOKTOR
Pan odjechał, a pani, chora paraliżem, Prosi, żeby do niej ksiądz w skok przychodził z krzyżem. Czuły pasterz, chorobę znając swego bydła: „Idę — rzecze — lecz trzeba do krzyża kropidła.” Jakoż ledwie oboje schował do pokrowca, Aż zaraz wyskoczyła owa chora owca. 402. KTÓRA SIĘ PANNA BOI O CNOTĘ
Nadobną dziewkę we wsi
Skrót tekstu: PotFrasz4Kuk_I
Strona: 358
Tytuł:
Fraszki albo Sprawy, Powieści i Trefunki.
Autor:
Wacław Potocki
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Gatunek:
fraszki i epigramaty
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1669
Data wydania (nie wcześniej niż):
1669
Data wydania (nie później niż):
1669
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Dzieła
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Leszek Kukulski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1987
drugiej ta prerogatywa któraby im się więksża zdała będąc między dwóch podzielona, nie mogłaby być w niwczim sźkodliwa, ani w Senacie, ani w Województwie.
Przyznaję żeby się komu mogła zdać praejudiciosa ta aukcja Senatorów, i słusznie; bo i ja tak sądzę, że zbytecźne urzędy in statu, są jak martwe członki paraliżem zarażone w ciele, któremu są wielką przesźkodą a żadną pomocą: Na co gotowy sposób się znajduje; znieść tylko, salvis modernis Possessoribus kasztelanów, przez co by się owszem umniejsziła licźba Senatorów; jakoź kiedy się wszyscy Wojewodowie i Kasztelani znajdą w Senacie, Senat niemal licźniejszy się staje, niż Izba Poselska: a przez to
drugiey ta prerogatywa ktoraby im śię więksźa zdała będąc między dwoch podźielona, nie mogłaby bydź w niwcźym sźkodliwa, ani w Senaćie, ani w Woiewodztwie.
Przyznaię źeby śię komu mogła zdać praejudiciosa ta aukcya Senatorow, y słusznie; bo y ia tak sądzę, źe zbytecźne urzędy in statu, są iak martwe członki paraliźem zaraźone w ćiele, ktoremu są wielką przesźkodą á źadną pomocą: Na co gotowy sposob śię znayduie; znieść tylko, salvis modernis Possessoribus kasztelanow, przez co by śię owszem umńieysźyła licźba Senatorow; iakoź kiedy śię wszyscy Woiewodowie y Kasztelańi znaydą w Senaćie, Senat niemal licźnieyszy śię staie, niź Izba Poselska: á przez to
Skrót tekstu: LeszczStGłos
Strona: 52
Tytuł:
Głos wolny wolność ubezpieczający
Autor:
Stanisław Leszczyński
Miejsce wydania:
Wilno
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma polityczne, społeczne
Tematyka:
polityka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1733
Data wydania (nie wcześniej niż):
1733
Data wydania (nie później niż):
1733
II Król Angielski w całym Katalog Osób, wiadomości o sobie godnych.
Królestwie swoim skrypta Wiklefa kazał zbierać i na ogień kondemnować. Nic tego Wiklef nie aprehendował, owszem admirującym odpowiadał, że Akademie i Kolegia Studiorum tyle pomagają Kościołowi, ile Diabeł; zwał je Castra Cainitica. Umarł 30 Października Roku 1384 dwiema przed śmiercią dniami paraliżem ruszony, pogrzebiony w swoim Parochialnym Kościele w Lutterwort. Ale z Dekretu Konstancjeńskiego Konsylium w lat 30 kilka po śmierci jego celebrowanego, z grobu dobyty, spalony jako Bluźnierca i Hereziarcha, popioły wyrzucone na wodę. Popisał innumera Opera po Łacinie i Ojczystym językiem w Angielskich Bibliotekach złożone, ale z Dekretów Królewskich wiele popalono. X
II Krol Angielski w całym Katalog Osob, wiadomości o sobie godnych.
Krolestwie swoim skrypta Wikleffa kazał zbierać y na ogień kondemnować. Nic tego Wikleff nie apprehendował, owszem admiruiącym odpowiadał, że Akademie y Kollegia Studiorum tyle pomagaią Kościołowi, ile Diáboł; zwał ie Castra Cainitica. Umárł 30 Pazdziernika Roku 1384 dwiema przed śmiercią dniami paraliżem ruszony, pogrzebiony w swoim Parochialnym Kościele w Lutterworth. Ale z Dekretu Konstancyeńskiego Koncilium w lat 30 kilka po śmierci iego celebrowanego, z grobu dobyty, spalony iako Bluznierca y Hereziarcha, popioły wyrzucone na wodę. Popisał innumera Opera po Łacinie y Oyczystym ięzykiem w Angielskich Bibliotekach złożone, ale z Dekretow Krolewskich wiele popalono. X
Skrót tekstu: ChmielAteny_III
Strona: 701
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 3
Autor:
Benedykt Chmielowski
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1754
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1754
19. Iulii/ Pospólstwo zbuntowane tysiącami Stanęło/ gwałtów i szkód nieoszacowanych narobiło/ tak że zaledwie Ojcowie Kapucynowie tameczne Archiwum ratowali; a lubo się to już trochę uśmierzeło/ postaremu jeszcze wszędzie po Ulicach najduje się pełno Trupów. z Petersburku/ 10. Iulii.
Ze Czarownic I. M. Aleksiej kilka Dni przedtym Paraliżem zarażonym będąc/ aż do Dnia siódmego tegoż Miesiąca lezał/ oprócz wszelkiej nadzieje poprawy; tegoż Dnia/ pozegnawszy się/ od samego Cara I. M. począwszy/ ze wszytkiemi przytomnemi/ o godzinie 6. odwieczornej oddał Bogu Ducha. Ciało zmarłego w Cerkwi świętej Trójce/ Katedralnej z wielką Pompą presentowano/ gdzie
19. Iulii/ Pospolstwo zbuntowáne tyśiącámi stáneło/ gwałtow y szkod nieoszácowánych nárobiło/ ták że záledwie Oycowie Kápucynowie támećzne Archiwum rátowáli; á lubo śię to iusz trochę uśmierzeło/ postáremu ieszcze wszędźie po Ulicách náyduie śię pełno Trupow. z Petersburku/ 10. Iulii.
Ze Czárownic I. M. Alexiey kilká Dńi przedtym Páráliżem záráżonym będąc/ ász do Dńiá siodmego tegosz Miesiącá lezáł/ oprocz wszelkiey nádźieie popráwy; tegosz Dńiá/ pozegnawszy się/ od sámego Cárá I. M. poćząwszy/ ze wszytkiemi przytomnemi/ o godźińie 6. odwieczorney oddał Bogu Duchá. Ciáło zmárłego w Cerkwi swiętey Troyce/ Kathedrálney z wielką Pompą presentowáno/ gdzie
Skrót tekstu: PoczKról
Strona: 7
Tytuł:
Poczta Królewiecka
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
Królewiec
Region:
Pomorze i Prusy
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
wiadomości prasowe i druki ulotne
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1718
Data wydania (nie wcześniej niż):
1718
Data wydania (nie później niż):
1718
dychawice/ ani drżenia serca/ jedno gościec. Ale prawda to jest/ że jest wiele gośćcowatych w Rusi/ jednakże nie przeto już inne choroby poginęły: gdy za zbytkami naszemi/ i za grzechami/ nie ubywa chorób/ ale prawie co wiek i co dzień// jeszcze przybywa. Nazywajmysz tedy paraliże/ paraliżem: kurcze/ kurczem: podagrę/ podagrą: francę/ francą: a gościec/ gośćcem. A kiedy będziem nazywać własnemi nazwiski każdą chorobę/ łatwiej każdą ż nich leczyć będziemy mogli: a jeśli sami nie znamy się na chorobach/ zostawmy to na tych/ i puśćmy się na nich/ którzy się około tego obierają
dychawice/ áni drżenia sercá/ iedno gośćiec. Ale prawdá to iest/ że iest wiele gośćcowátych w Ruśi/ iednákźe nie przeto iuż inne choroby poginęły: gdy zá zbytkámi nászemi/ y zá grzechámi/ nie vbywa chorob/ ále práwie co wiek y co dźień// ieszcże przybywa. Názywaymysz tedy párályże/ párályżem: kurcże/ kurcżem: podágrę/ podágrą: fráncę/ fráncą: á gośćiec/ gośćcem. A kiedy będźiem názywáć własnemi názwiski káżdą chorobę/ łatwiey káżdą ż nich lecżyć będźiemy mogli: á iesli sámi nie znamy się ná chorobách/ zostawmy to ná tych/ y puśćmy się ná nich/ ktorzy się około tego obieráią
Skrót tekstu: SykstCiepl
Strona: 206.
Tytuł:
O cieplicach we Skle ksiąg troje
Autor:
Erazm Sykstus
Drukarnia:
Krzysztof Wolbramczyk
Miejsce wydania:
Zamość
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Tematyka:
medycyna
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1617
Data wydania (nie wcześniej niż):
1617
Data wydania (nie później niż):
1617
Bogusław Radziwił w Roku 1669. dnia ostatniego Decembra/ zdrów/ czerstwy/ gdy w drodze idąc z Fuziej Kuropatwę ubił/ przed swoimi ją potrząsnąwszy/ rzekł/ czy się ta ptaszyna (moi Panowie) spodziewała/ że jutrzejszego nowego roku nie doczeka? nie wyszła krótka godzina/ i pono mniej/ aż sam nie spodziewanym paraliżem ruszony na łonie sługi swego w lektyce rzuciwszy się nagle/ żałosnie w swej Kalwińskiej Herezjej skonał. Kto wie czy chorobą/ czy nagle umrze? czy na łóżku/ czy na placu? czy gotów/ czy w nie gotowości zastany? czy powoli/ czy znienacka? komu objawiono? Przetoć Pan nasz Chrystus Jezus w
Bogusław Rádźiwił w Roku 1669. dniá ostátniego Decembra/ zdrow/ czerstwy/ gdy w drodze idąc z Fuziey Kuropatwę ubił/ przed swoimi ią potrząsnąwszy/ rzekł/ czy się ta ptaszyna (moi Panowie) spodźiewała/ że iutrzeyszego nowego roku nie doczeka? nie wyszła krotka godźiná/ y pono mniey/ aż sam nie spodźiewanym paraliżem ruszony ná łonie sługi swego w lektyce rzućiwszy się nágle/ żałosnie w swey Kalwińskiey Haeresiey skonał. Kto wie czy chorobą/ czy nágle umrze? czy ná łożku/ czy ná placu? czy gotow/ czy w nie gotowośći zástány? czy powoli/ czy znienácká? komu obiawiono? Przetoć Pan nasz Chrystus JESVS w
Skrót tekstu: BujnDroga
Strona: 119
Tytuł:
Droga do domu
Autor:
Michał Bujnowski
Drukarnia:
Akademia Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Wilno
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1688
Data wydania (nie wcześniej niż):
1688
Data wydania (nie później niż):
1688
prosto patrzało, czym się wzrok zyzowaty wyprostuje, miasto Maszkarki może z płótna klejonego zrobić nakrycie, na same oczy, dziurki w nim porobiwszy. Drugi sposób jest ten, dziecię z kolebką mieć w mieszkaniu ciemnym. i na przeciwną stronę zyzowatości postawić światło w latarni, na które dziecię zawsze patrzać, odwróci wzrok zyzowaty. Paraliżem oko rzadko samo bywa zarażone, ale oraz z częścia ciała, jako gdy pół głowy zarazi. Gdy zaś oko Paralisz zarazi, (lubo się rzadko trafia) rzadko bywa uleczone, jeżeli zaś oraz z inszą częścią; tak się leczy jako i Paralisz, o którym będziesz miał niżej. Słabość wzroku, zaćmienie, także
prosto pátrzáło, czym się wzrok zyzowáty wyprostuie, miásto Mászkárki może z płotná kliionego zrobić nákryćie, ná same oczy, dziurki w nim porobiwszy. Drugi sposob iest ten, dziećię z kolebką mieć w mieszkániu ćiemnym. y ná przećiwną stronę zyzowátośći postáwić świátło w látárni, ná ktore dziećię záwsze pátrzac, odwroci wzrok zyzowáty. Páráliżem oko rzadko samo bywa záráżone, ále oraz z częściá ćiáłá, iáko gdy puł głowy záraźi. Gdy záś oko Párálisz záráźi, (lubo się rzadko trafia) rzadko bywa uleczone, ieżeli záś oraz z inszą częśćią; ták się leczy iáko y Párálisz, o ktorym będziesz miał niżey. Słábość wzroku, zaćmienie, tákże
Skrót tekstu: CompMed
Strona: 61
Tytuł:
Compendium medicum
Autor:
Anonim
Drukarnia:
Drukarnia Jasnej Góry Częstochowskiej
Miejsce wydania:
Częstochowa
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
medycyna
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1719
Data wydania (nie wcześniej niż):
1719
Data wydania (nie później niż):
1719
aby się wrzód nie obróciła) trzeba wziąć purgans, i krew z ręki puścić, gdy się nie rozejdzie; otworzyć ją puszczadłem, albo lancetem, osobliwie żyłki sine idące przez nią, gdy zaś będzie czarna, albo sina, nie trzeba jej tykać, tylko płokania na nią zażywać. O Chorobach Ust. Na język Paraliżem zarażony.
WEś Gorczyce białej, subtelno utartej, zmięszaj ją z Driakwią, nacieraj język często, przytym na koniec języka wpuszczaj olejku Hanyszkowego, albo Gwoździkowiego, albo z Tatarskiego ziela, albo lewandowego, etc. płocz też często usta Spirit: formicarum, albo Spiritu Cerasorum. Oniemienie. Jeżeli w gorączce przypada,
áby się wrzod nie obroćiłá) trzebá wźiąć purgáns, y krew z ręki puśćić, gdy się nie rozeydźie; otworzyć ią pusczádłem, álbo lancetem, osobliwie żyłki sine idące przez nię, gdy záś będźie czarna, álbo śina, nie trzebá iey tykáć, tylko płokánia ná nię záżywáć. O Chorobách Ust. Ná ięzyk Páráliżem záráżony.
WEś Gorczyce białey, subtelno utártey, zmięszay ią z Dryakwią, náćieray ięzyk często, przytym ná koniec ięzyká wpusczay oleyku Hányszkowego, álbo Gwozdźikowiego, álbo z Tátárskiego źiela, álbo lewándowego, etc. płocz też często ustá Spirit: formicarum, álbo Spiritu Cerasorum. Oniemienie. Ieżeli w gorączce przypada,
Skrót tekstu: CompMed
Strona: 77 (41)
Tytuł:
Compendium medicum
Autor:
Anonim
Drukarnia:
Drukarnia Jasnej Góry Częstochowskiej
Miejsce wydania:
Częstochowa
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
medycyna
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1719
Data wydania (nie wcześniej niż):
1719
Data wydania (nie później niż):
1719
ta tłuszcza żywa/ Jako Abiron/ Datan/do piekła przepadnie: Abo niech na nie żywy z nieba ogień spadnie. Spojrzy na te niskości Ojcze zagniewany/ Twojli to Syn u słupa stoi skatowany! Reuelatio sanctorum et S. Brigidae. Num. I 16. Pamiątka.
Tenli to mocną twoją ręką uderzony: Jak paraliżem stoi plagami upstrzony. Nie znać od wierzchu głowy/ aż do stopy dolnej/ Zdrowego miejsca na nim od ręki swowolnej/ Twojci to jedyny Syn: Onać to jest żywa/ Święta niepokalana/ Hostya prawdziwa. Ulitujże się nad nim; A już abo raczej/ Przybliż tę krzyżową śmierć: bo pewnie inaczej/
tá tłuszcza żywa/ Iáko Abiron/ Dátan/do piekłá przepádnie: Abo niech ná nie żywy z niebá ogień spádnie. Spoyrzy ná te niskośći Oycze zágniewány/ Twoyli to Syn v słupá stoi skátowány! Reuelatio sanctorum et S. Brigidae. Num. I 16. Pámiątká.
Tenli to mocną twoią ręką vderzony: Iák páráliżem stoi plagámi vpstrzony. Nie znáć od wierzchu głowy/ áż do stopy dolney/ Zdrowego mieyscá ná nim od ręki swowolney/ Twoyći to iedyny Syn: Onáć to iest żywa/ Swięta niepokalána/ Hostya prawdźiwa. Vlituyże się nád nim; A iuż ábo ráczey/ Przybliż tę krzyżową śmierć: bo pewnie ináczey/
Skrót tekstu: RożAPam
Strona: 54.
Tytuł:
Pamiątka krwawej ofiary Pana Zbawiciela Naszego Jezusa Chrystusa
Autor:
Abraham Rożniatowski
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
epika
Gatunek:
poematy epickie
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1610
Data wydania (nie wcześniej niż):
1610
Data wydania (nie później niż):
1610
raz/ a to w winie Piołynkowym warzyć/ i na czczo pić. Albo Siekankę zniego i z Pieprzu ukrążać/ a po pułtory quinty na noc brać/ i winem popić dobrym. Trzewom
Trzewa zaziębione tak jucha rozgrzewa/ używając jej trunkiem. Toż
Wietrzności około Śleziony zawarte rozpędza. Mesua. Paraliżu.
Językowi Paraliżem naruszonemu/ i ciężko mówiącemu/ jest wielkim ratunkiem/ często ciepło jego juchą płocząc i gargatyzując. Także ją też ciepło pijąc. Też korzeń Tatarski sam/ albo z Muszkatowym orzechem mastykując/ i pod językiem trzymając. Księgi Pierwsze Bielmo spądza.
Bielmo z oczu ściera tym sposobem: Wziąć ziela Tatarskiego/ Soku kopru Włoskiego/
raz/ á to w winie Piołynkowym wárzyć/ y ná czczo pić. Albo Siekankę zniego y z Pieprzu vkrążáć/ á po pułtory quinty ná noc bráć/ y winem popić dobrym. Trzewom
Trzewá zaźiębione ták iuchá rozgrzewa/ vżywáiąc iey trunkiem. Toż
Wietrznośći około Sleźiony záwárte rospądza. Mesua. Páráliżu.
Ięzykowi Páráliżem náruszonemu/ y ćięszko mowiącemu/ iest wielkim rátunkiem/ często ćiepło iego iuchą płocząc y gárgátyzuiąc. Tákże ią też ćiepło piiąc. Też korzeń Tátárski sam/ álbo z Muszkátowym orzechem mástykuiąc/ y pod ięzykiem trzymáiąc. Kśięgi Pierwsze Bielmo spądza.
Bielmo z oczu sćiera tym sposobem: Wźiąć źiela Tátárskiego/ Soku kopru Włoskiego/
Skrót tekstu: SyrZiel
Strona: 20
Tytuł:
Zielnik
Autor:
Szymon Syreński
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Tematyka:
botanika, zielarstwo
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1613
Data wydania (nie wcześniej niż):
1613
Data wydania (nie później niż):
1613