Nie myśląc, jako będą przy nich grzali, jeśli Poganie miasto mieczem abo ogniem znieśli; Owszem, się bardziej szerzą, bardziej świecą, właśnie Jako wągiel w perzynie, kiedy już, już gaśnie: Zaiskrzy, nim z popiołem na dwór go wymietę. Ostatnią kominowi oddając waletę. Tak łasica, gdy na nią żaba parchowata Otworzy pysk, im bardziej piszczy, biega, lata, Żaba ani się ruszy, skoro ją zazionie, Sama jej wpadnie w gardło, czemuż o obronie Nie radzi, czego biega, aż kiedy się znuży, Wysili, ginie, biegać nie mogąc już dłużej. Siedzi Turczyn w Kamieńcu jako żaba sprosna,
Otworzywszy
Nie myśląc, jako będą przy nich grzali, jeśli Poganie miasto mieczem abo ogniem znieśli; Owszem, się bardziej szerzą, bardziej świecą, właśnie Jako wągiel w perzynie, kiedy już, już gaśnie: Zaiskrzy, nim z popiołem na dwór go wymietę. Ostatnią kominowi oddając waletę. Tak łasica, gdy na nię żaba parchowata Otworzy pysk, im bardziej piszczy, biega, lata, Żaba ani się ruszy, skoro ją zazionie, Sama jej wpadnie w gardło, czemuż o obronie Nie radzi, czego biega, aż kiedy się znuży, Wysili, ginie, biegać nie mogąc już dłużej. Siedzi Turczyn w Kamieńcu jako żaba sprosna,
Otworzywszy
Skrót tekstu: PotPoczKuk_III
Strona: 431
Tytuł:
Poczet herbów szlachty
Autor:
Wacław Potocki
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Gatunek:
herbarze
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1696
Data wydania (nie wcześniej niż):
1696
Data wydania (nie później niż):
1696
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Dzieła
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Leszek Kukulski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1987
, rzeczesz. Prawda, miałeś i w pół roka, Ożeniwszy: kurczętom cudzym kapłon kwoka. 128. BAZYLISZEK
Piszą badacze natur zwierzęcych i ptaszych (Ale się to nie trafia nigdy w krajach naszych), Że kogut z przyrodzenia, skoro starzeje się, Ja je równe kokoszy w końskim gnoju zniesie, Na którym parchowata żaba siedzi, aże Bazyliszka, co wzrokiem zabija, pokaże.
Kurem się pieczętując, pojął starzec babę: Jakoby też na jajcach swych nasadził żabę. Kiedyby się jej przeszłe mogły wrócić lata, w Pewnie by toż na zgubę urodziła świata. 129. BEZ KOGUTA KOKOSZ NIESIE JAJCA
Panna bez męża herbu Kur powiła syna
, rzeczesz. Prawda, miałeś i w pół roka, Ożeniwszy: kurczętom cudzym kapłon kwoka. 128. BAZYLISZEK
Piszą badacze natur zwierzęcych i ptaszych (Ale się to nie trafia nigdy w krajach naszych), Że kogut z przyrodzenia, skoro starzeje się, Ja je równe kokoszy w końskim gnoju zniesie, Na którym parchowata żaba siedzi, aże Bazyliszka, co wzrokiem zabija, pokaże.
Kurem się pieczętując, pojął starzec babę: Jakoby też na jajcach swych nasadził żabę. Kiedyby się jej przeszłe mogły wrócić lata, w Pewnie by toż na zgubę urodziła świata. 129. BEZ KOGUTA KOKOSZ NIESIE JAJCA
Panna bez męża herbu Kur powiła syna
Skrót tekstu: PotPoczKuk_III
Strona: 452
Tytuł:
Poczet herbów szlachty
Autor:
Wacław Potocki
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Gatunek:
herbarze
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1696
Data wydania (nie wcześniej niż):
1696
Data wydania (nie później niż):
1696
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Dzieła
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Leszek Kukulski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1987