godzi, bo mówca wielki wychodzi Z godną słuchu oracyją, - choć będzie z urazą czyją. Że mu rzadko kto w tym zrówna, i sam senat to mu przyzna. Gdy zasiada krzesło jego, pewnie tam jest słuchać czego. Oddaje mię Wojewoda lubelski Rej.
Nie bawiąc się słowy wiele, dość, że całą parentelę, Dygnitarstwa, co w tym domu oddawano, liczy komu. Tu zaś panieńskie zwyczaje, nadto dobre obyczaje Nad wszystkie kładzie pozory, za wielkie dając honory.
Ale, jak wielka w tym szkoda, że tak wielki wojewoda ŻYCIA JEDNEJ SIEROTY
Z ust wypuszcza takie słowa; bo u głupca mądra mowa Zarówno się i z
godzi, bo mówca wielki wychodzi Z godną słuchu oracyją, - choć będzie z urazą czyją. Że mu rzadko kto w tym zrówna, i sam senat to mu przyzna. Gdy zasiada krzesło jego, pewnie tam jest słuchać czego. Oddaje mię Wojewoda lubelski Rey.
Nie bawiąc się słowy wiele, dość, że całą parentelę, Dygnitarstwa, co w tym domu oddawano, liczy komu. Tu zaś panieńskie zwyczaje, nadto dobre obyczaje Nad wszystkie kładzie pozory, za wielkie dając honory.
Ale, jak wielka w tym szkoda, że tak wielki wojewoda ŻYCIA JEDNEJ SIEROTY
Z ust wypuszcza takie słowa; bo u głupca mądra mowa Zarówno się i z
Skrót tekstu: StanTrans
Strona: 14
Tytuł:
Transakcja albo opisanie całego życia jednej sieroty
Autor:
Anna Stanisławska
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Tematyka:
obyczajowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1685
Data wydania (nie wcześniej niż):
1685
Data wydania (nie później niż):
1685
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Ida Kotowa
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Polska Akademia Umiejętności
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1935