Ezech. 16, u. 9. u. 7 Isai. 3, u. 16
o, jak ich wiele mizernie wiklecie, piekłu dajecie!
Lecz też pójdziecie w matnią niezbrodzoną, w studnią siarczystą ogniem napełnioną, gdzie twarzy cudne, szyje wytuczone jak są zmienione. Biada wam, biada, strojni galantowie, parkotem niebu śmierdzący kozłowie – w kotłach siarczystych będziecie smażeni, w smole warzeni. Biada wam, którzy w nierządzie mieszkacie abo małżeńskiej wiary nie chowacie, wszeteczni ludzie, brzydcy niewstydowie, sprosni wieprzowie. Biada wam, którzy cudzego pragniecie, bliźniego szarpiąc, jak tylko możecie, miasto swej prace, cudzej używacie, dobrze się macie
Ezech. 16, v. 9. v. 7 Isai. 3, v. 16
o, jak ich wiele mizernie wiklecie, piekłu dajecie!
Lecz też pójdziecie w matnią niezbrodzoną, w studnią siarczystą ogniem napełnioną, gdzie twarzy cudne, szyje wytuczone jak są zmienione. Biada wam, biada, strojni galantowie, parkotem niebu śmierdzący kozłowie – w kotłach siarczystych będziecie smażeni, w smole warzeni. Biada wam, którzy w nierządzie mieszkacie abo małżeńskiej wiary nie chowacie, wszeteczni ludzie, brzydcy niewstydowie, sprosni wieprzowie. Biada wam, którzy cudzego pragniecie, bliźniego szarpiąc, jak tylko możecie, miasto swej prace, cudzej używacie, dobrze się macie
Skrót tekstu: BolesEcho
Strona: 82
Tytuł:
Przeraźliwe echo trąby ostatecznej
Autor:
Klemens Bolesławiusz
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
mieszany
Rodzaj:
utwory synkretyczne
Gatunek:
kazania
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1670
Data wydania (nie wcześniej niż):
1670
Data wydania (nie później niż):
1670
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Jacek Sokolski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Instytut Badań Literackich PAN, Stowarzyszenie "Pro Cultura Litteraria"
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
2004
nielada przemysł kozińcy wymyślili. Czemu Tatarowie kozim parkiem śmierdzą. Czemu Tatarowie kobylem potem/ kozim parkiem tak jako i Żydzi śmierdzą/ abo woniają? § 82. Fetidè.
WE wszytkim świecie pod słońcem/ niemasz obrzydliwszego narodu/ jako Żydzi i Tatarzy. A iż się tu wniosło pytanie o tym/ czemuby Tatarowie parkotem kozim jako i Żydzi śmierdzieli? Na to powiadają jedni/ iż z przyrodzenia ten smród mają: a drudzy iż z nabycia. Ja z tymi co z przyrodzenia trzymają/ przestawam; będąc przywiedziony wiadomością pewną czeladzi i białychgłów Chrześcijańskich (które dziecka ich karmią piersiami swemi/ czego niegodni) powiadających: iż smród jakiś przykry przyrodzony
nieládá przemysł koźińcy wymyślili. Cżemu Tátárowie koźim párkiem śmierdzą. Cżemu Tátárowie kobylem potem/ koźim párkiem ták iáko y Zydźi śmierdzą/ ábo woniaią? § 82. Fetidè.
WE wszytkim świećie pod słońcem/ niemász obrzydliwszego narodu/ iáko Zydźi y Tátárzy. A iż się tu wniosło pytánie o tym/ cżemuby Tátárowie párkotem koźim iáko y Zydźi śmierdźieli? Ná to powiádáią iedni/ iż z przyrodzenia ten smrod máią: á drudzy iż z nábyćia. Ia z tymi co z przyrodzenia trzymáią/ przestáwam; bedąc przywiedźiony wiádomośćią pewną cżeládźi y biáłychgłow Chrześćiáńskich (ktore dźiecka ich karmią pierśiámi swemi/ cżego niegodni) powiádáiących: iż smrod iákiś przykry przyrodzony
Skrót tekstu: CzyżAlf
Strona: 68
Tytuł:
Alfurkan tatarski
Autor:
Piotr Czyżewski
Miejsce wydania:
Wilno
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma polityczne, społeczne
Tematyka:
egzotyka, historia, obyczajowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1617
Data wydania (nie wcześniej niż):
1617
Data wydania (nie później niż):
1617