Sabellicus przydaje, że się rozdzielili na dwie Partie, jedna Partia w prawą rękę, osiedli kraj Wandalów, gdzie teraz Polska, Śląsk, i Czechy, a druga Partia przeprawiwszy się przez Ister, nad Sawą osiedli, Pannonią, Dalmacją, Sklawonią sobie przywłaszczywszy. Z Sklawonii tedy, Dalmacyj, i Kroacyj zebrawszy sobie znaczną Partią Familii i Wojsk, a sprzykrzywszy sobie ustawiczne Scysje, kłotnie, i przenoszenia się z Kraju do Kraju Wielcy Wodzowie LECH i CZECH ruszyli się z Państw tamtych, z Zamku własnego nazwanego Psary, w Prowincyj Kroackiej leżącego, i poszli nad Rzekę Elbę i Wezerę, tam podbiwszy sobie Kraj i tamecznych Obywatelów, nad Wezerą
Sabellicus przydaje, że śię rozdźielili na dwie Partye, jedna Partya w prawą rękę, ośiedli kray Wandalów, gdźie teraz Polska, Sląsk, i Czechy, á druga Partya przeprawiwszy śię przez Ister, nad Sawą ośiedli, Pannonią, Dalmacyą, Sklawonią sobie przywłaszczywszy. Z Sklawonii tedy, Dalmacyi, i Kroacyi zebrawszy sobie znaczną Partyą Familii i Woysk, á sprzykrzywszy sobie ustawiczne Scyssye, kłotnie, i przenoszenia śię z Kraju do Kraju Wielcy Wodzowie LECH i CZECH ruszyli śię z Państw tamtych, z Zamku własnego nazwanego Psary, w Prowincyj Kroackiey leżącego, i poszli nad Rzekę Elbę i Wezerę, tam podbiwszy sobie Kray i tamecznych Obywatelów, nad Wezerą
Skrót tekstu: ŁubHist
Strona: 2
Tytuł:
Historia polska z opisaniem rządu i urzędów polskich
Autor:
Władysław Łubieński
Drukarnia:
Drukarnia Societatis Jesu
Miejsce wydania:
Wilno
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
historia, prawo
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1763
Data wydania (nie wcześniej niż):
1763
Data wydania (nie później niż):
1763
Roku przeciw Furstembergowi Magistrowi Inflanckiemu z Wojskiem poszedł, ale ten mu Inflanty poddał. Roku 1558. Car Moskiewski w Inflanty w Wojskiem wszedł, i Derpat odebrał, R. 1562. tenże we 300000. Wojska wpadł w Litwę, i Połock odebrał, a Roku 1564. dalej w Litwę Wojska posłał, ale jednę partią znieśli Radziwiłł i Jerzy Chodkiewicz Hetmanowie Litt: a druga Partia uciekła, i zawsze w wielu potyczkach Moskwa szwankowała. R. 1568. Zygmunt we 100000. Wojska poszedł przeciw Moskwie, i poodbierał im niektóre Zamki przez Sanguszka i Chodkiewicza, a tym czasem Car Moskiewski wysłał Posłów do Augusta o Pokój prosząc, który otrzymał Roku
Roku przećiw Furstembergowi Magistrowi Inflantskiemu z Woyskiem poszedł, ale ten mu Inflanty poddał. Roku 1558. Car Moskiewski w Inflanty w Woyskiem wszedł, i Derpat odebrał, R. 1562. tenże we 300000. Woyska wpadł w Litwę, i Połock odebrał, a Roku 1564. daley w Litwę Woyska posłał, ale jednę partyą znieśli Radźiwiłł i Jerzy Chodkiewicz Hetmanowie Litt: á druga Partya ućiekła, i zawsze w wielu potyczkach Moskwa szwankowała. R. 1568. Zygmunt we 100000. Woyska poszedł przećiw Moskwie, i poodbierał im niektóre Zamki przez Sanguszka i Chodkiewicza, á tym czasem Car Moskiewski wysłał Posłów do Augusta o Pokóy prosząc, który otrzymał Roku
Skrót tekstu: ŁubHist
Strona: 64
Tytuł:
Historia polska z opisaniem rządu i urzędów polskich
Autor:
Władysław Łubieński
Drukarnia:
Drukarnia Societatis Jesu
Miejsce wydania:
Wilno
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
historia, prawo
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1763
Data wydania (nie wcześniej niż):
1763
Data wydania (nie później niż):
1763
Inflanty z Wojskiem najechał- Zamojski zaś Wojska Michała Wojewody Wołoskiego w 60000. najezdnika granic Polskich zniósł i rozproszył. Roku 1601. przez Sejm Zamojskiemu dana komenda od Inflant gdzie odstraszył Karola z Szwedami, i Fortec podobywał Szwedami zmocnionych. R. 1602. na wiosnę wkroczył[...] do Estonii, Zamki i Miasta podbił, i przez Zółkiewskiego Partią Szwedów zniósł Potym zostawiwszy tam Karola Chodkiewicza z Partią Wojska, sam wrócił do Polski, bo i Wojsko nie płatne było, i nie było z kim się bić, bo Szwedzi uciekli, w tym Roku powietrze wielkie w Polsce grasowało. Roku 1603. Sejm Krakowski zerwany dla niepozwolenia Królowi powtórnego Małżeństwa z Siostrą rodzoną zmarłej.
Inflanty z Woyskiem najechał- Zamoyski zaś Woyska Michała Wojewody Wołoskiego w 60000. najezdnika granic Polskich zniósł i rozproszył. Roku 1601. przez Seym Zamoyskiemu dana kommenda od Inflant gdźie odstraszył Karola z Szwedami, i Fortec podobywał Szwedami zmocnionych. R. 1602. na wiosnę wkroczył[...] do Estonii, Zamki i Miasta podbił, i przez Zółkiewskiego Partyą Szwedów zniósł Potym zostawiwszy tam Karola Chodkiewicza z Partyą Woyska, sam wróćił do Polski, bo i Woysko nie płatne było, i nie było z kim śię bić, bo Szwedźi ućiekli, w tym Roku powietrze wielkie w Polszcze grassowało. Roku 1603. Seym Krakowski zerwany dla niepozwolenia Królowi powtórnego Małżeństwa z Siostrą rodzoną zmarłey.
Skrót tekstu: ŁubHist
Strona: 74
Tytuł:
Historia polska z opisaniem rządu i urzędów polskich
Autor:
Władysław Łubieński
Drukarnia:
Drukarnia Societatis Jesu
Miejsce wydania:
Wilno
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
historia, prawo
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1763
Data wydania (nie wcześniej niż):
1763
Data wydania (nie później niż):
1763
łzami. Zaczym Wdów nie mało: Cóż pustek Powiatowych? Co Sierot zostało? Trup na mile i dalej pokrył tamto pole. O! takli oduczywszy w-ostrej się tej szkole Marsowego zwyczaju, tylkożem Poczęli Wojnę widzieć pierwszy raz, dobrą plagę wzięli Ziemscy Kawalerowie! Z-kąd możem się sprawić, Co jest na te Partią ostateczna stawić Siebie samych? i wszytek (jeźli nawet dzielić Wojny się tej nie godzi) razem grom wystrzelić, Obnażywszy Jowisza. Przed laty to było Jakoby urodzone Przodkom naszym dzieło, Pokośmy gotowymi swe zastepowali Sobą Wojny, i zawsze w-obrotach bywali Długo nie konsultując: teraz-em nie więcej Na kilka się zacieznych
łzámi. Záczym Wdow nie máło: Coż pustek Powiatowych? Co Sierot zostało? Trup na mile i daley pokrył tamto pole. O! takli oduczywszy w-ostrey sie tey szkole Marsowego zwyczáiu, tylkożem poczeli Woyne widźieć pierwszy raz, dobrą plagę wźieli Ziemscy Káwálerowie! Z-kąd możem sie sprawić, Co iest na te Partyą ostateczna stawić Siebie samych? i wszytek (ieźli nawet dźielić Woyny sie tey nie godźi) razem grom wystrzelić, Obnazywszy Iowisza. Przed laty to było Iákoby urodzone Przodkom naszym dzieło, Pokośmy gotowymi swe zastepowali Sobą Woyny, i zawsze w-obrotach bywali Długo nie konsultuiąc: teraz-em nie wiecy Na kilka sie zaćieznych
Skrót tekstu: TwarSWoj
Strona: 84
Tytuł:
Wojna domowa z Kozaki i z Tatary
Autor:
Samuel Twardowski
Drukarnia:
Collegium Calissiensis Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Kalisz
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
epika
Gatunek:
poematy epickie
Tematyka:
historia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1681
Data wydania (nie wcześniej niż):
1681
Data wydania (nie później niż):
1681
: to Ją zaraz bez odwłoki do Dóbr w Inflantach leżących odeśle, i dla niej wszelką obmyślę wygodę. PRZYPADKI HRABINY SZWEDZKIEJ G** PRZYPADKI
Nie trzeba rozumieć, żebym ja przeszłą Meża mego kochankę miała nienawidzieć. Owszem kochałam Ją szczerze, i miłość moja przezwyciężyła zawiść małżeńską. Prosiłam, jej dobrą do zamęścia wynaleźć partią, i ją tym tylko oddalić sposobem. Powróciwszy, zastałam męża mego. I jakem była upewniona o nieomylnej Jego ku mnie miłości, tak nie mogłam być myśli spokojnej: ażem go różną niejaką oziębłością moją przywiodła do wybadania się odemnie tajemnicy, której Serce moje nie bez przyczyny same objawić nie chciało
: to Ją zaraz bez odwłoki do Dobr w Inflantach leżących odeśle, i dla niey wszelką obmyślę wygodę. PRZYPADKI HRABINY SZWEDZKIEY G** PRZYPADKI
Nie trzeba rozumieć, żebym ja przeszłą Meża mego kochankę miała nienawidzieć. Owszem kochałam Ją szczerze, i miłość moia przezwyćiężyła zawiść małżeńską. Prośiłam, jey dobrą do zamęśćia wynaleść partyą, i ią tym tylko oddalić sposobem. Powroćiwszy, zastałam męża mego. I jakem była upewniona o nieomylney Jego ku mnie miłości, tak nie mogłam być myśli spokoyney: ażem go rożną niejaką oziębłością moją przywiodła do wybadania śię odemnie tajemnicy, ktorey Serce moje nie bez przyczyny same objawić nie chciało
Skrót tekstu: GelPrzyp
Strona: 14
Tytuł:
Przypadki szwedzkiej hrabiny G***
Autor:
Christian Fürchtegott Gellert
Tłumacz:
Anonim
Drukarnia:
Jan Chrystian Kleyb
Miejsce wydania:
Lipsk
Region:
zagranica
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
epika
Gatunek:
romanse
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1755
Data wydania (nie wcześniej niż):
1755
Data wydania (nie później niż):
1755
, On fakcje wyrabia, buntowników zbiera, Siebie Hersztem tej zgraje swywolnej obiera. Umiał ujmować Serca wszech gatunków ludzi, Jednych uniżonością do afektów wzbudzi.
Drugich karmi i poi, jak Lis się ułoży, Gdzie zaś widzi potrzebę, tam workiem dołoży. Niebawiąc wojsko zebrał cicho z tą umową: Ze kiedy mieć rozkaże partią gotową, Tam się ruszyła, i tam stanęła w te stopy, Gdzie jej sypać na Obóz naznaczy okopy. Mając rzecz pogotowiu czyni się świętoszkiem Pontnikiem, włóczykijem, albo liży Bożkiem. Wilk drapieżny pod skorą cichego Baranka, Jezabel piękna z twarzy, a z serca tyranka. Tej Absalon na zdradę Ojca zażył Maski,
, On fakcye wyrabia, buntownikow zbiera, Siebie Hersztem tey zgraie swywolney obiera. Umiał uymować Serca wszech gatunkow ludzi, Jednych uniżonością do affektow wzbudzi.
Drugich karmi y poi, iák Lis się ułoży, Gdzie zaś widzi potrzebę, tam workiem dołoży. Niebawiąc woysko zebrał cicho z tą umową: Ze kiedy mieć roskaże partyą gotową, Tam się ruszyła, y tam stánęła w te stopy, Gdzie iey sypać na Oboz náznáczy okopy. Maiąc rzecz pogotowiu czyni się świętoszkiem Pontnikiem, włoczykijem, álbo liży Bożkiem. Wilk drapieżny pod skorą cichego Baranka, Jezabel piękna z twárzy, á z serca tyranka. Tey Absalon ná zdrádę Oyca zażył Maski,
Skrót tekstu: DrużZbiór
Strona: 114
Tytuł:
Zbiór rytmów
Autor:
Elżbieta Drużbacka
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
utwory synkretyczne
Gatunek:
pieśni, poematy epickie, satyry, żywoty świętych
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1752
Data wydania (nie wcześniej niż):
1752
Data wydania (nie później niż):
1752
, sentyment: . Gdyby do tego przyszło, przyszłaby ad praxin i owa, jeźli się nie mylę, Seneki maksyma: . Więcej o tym nie mowymy. Ad tertiam Rationem. Zle zrozumiana, nie Gwarancja ale Mediacja, do której wdawać się nie należy.
§. XI. Ad qvartam: Na tak wielką partią, która zelat etc. Dariusz Król Perski posłał Aleksandrowi wór duży maku, a Dariuszowi Aleksander odesłał woreczek pieprzu, na którym woreczku może przypisać: qvid valeam? nescis, et te mea robora fallunt. A do tego Mci Panie pluralitas arcyzacnych i znaczniejszych Familij, naprzykład w Anglii, niechaj się na jedno socient
, sentyment: . Gdyby do tego przyszło, przyszłaby ad praxin y owa, ieźli śię nie mylę, Seneki maxima: . Więcey o tym nie mowymy. Ad tertiam Rationem. Zle zrozumiana, nie Gwarancya ale Medyacya, do ktorey wdawać śię nie należy.
§. XI. Ad qvartam: Na tak wielką partyą, ktora zelat etc. Daryusz Krol Perski posłał Alexandrowi wor duży maku, a Daryuszowi Alexander odesłał woreczek pieprzu, na ktorym woreczku może przypisać: qvid valeam? nescis, et te mea robora fallunt. A do tego Mći Panie pluralitas arcyzacnych y znacznieyszych Familiy, naprzykład w Anglii, niechay śię na iedno socient
Skrót tekstu: KonSRoz
Strona: 50
Tytuł:
Rozmowa pewnego ziemianina ze swoim sąsiadem
Autor:
Stanisław Konarski
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
dialogi, pisma polityczne, społeczne
Tematyka:
polityka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1733
Data wydania (nie wcześniej niż):
1733
Data wydania (nie później niż):
1733