syna obruszyło, tak przy wielkich swoich dostatkach mającą wielu przyjaciół — a pryncypalnie mającą brata rodzonego księcia Sanguszka, marszałka naówczas nadwornego, a potem wielkiego W. Ks. Lit., pana wielkiego, ordynacją ostrogską posydującego, mającą także zięcia księcia Korybuta Wiśniowieckiego, kanclerza wielkiego i regimentarza generalnego wojska litewskiego — do znacznych resentymentów przeciwko partii stanisławowskiej pobudziło. Przy tym Mikołaj Radziwiłł, wojewoda nowogródzki, mający in voto Barbarę Zawiszankę, wojewodzankę mińską, damę wielkiego rozumu i obrotu, równe miał z tegoż sejmiku nieukontentowanie. Niemniej na sejmiku takoż przedsejmowym podlaskim w Drohiczynie przeciwko Sapiezie, wojewodzie podlaskiemu, wszczęty był tumult. Te tedy cyrkumstancje zaczęły awersją czynić do króla
syna obruszyło, tak przy wielkich swoich dostatkach mającą wielu przyjaciół — a pryncypalnie mającą brata rodzonego księcia Sanguszka, marszałka naówczas nadwornego, a potem wielkiego W. Ks. Lit., pana wielkiego, ordynacją ostrogską posydującego, mającą także zięcia księcia Korybuta Wiśniowieckiego, kanclerza wielkiego i regimentarza generalnego wojska litewskiego — do znacznych resentymentów przeciwko partii stanisławowskiej pobudziło. Przy tym Mikołaj Radziwiłł, wojewoda nowogródzki, mający in voto Barbarę Zawiszankę, wojewodzankę mińską, damę wielkiego rozumu i obrotu, równe miał z tegoż sejmiku nieukontentowanie. Niemniej na sejmiku takoż przedsejmowym podlaskim w Drohiczynie przeciwko Sapiezie, wojewodzie podlaskiemu, wszczęty był tumult. Te tedy cyrkumstancje zaczęły awersją czynić do króla
Skrót tekstu: MatDiar
Strona: 54
Tytuł:
Diariusz życia mego, t. I
Autor:
Marcin Matuszewicz
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1754 a 1765
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1765
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Bohdan Królikowski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1986
wziętym Gdańsku i przegranej sieleckiej — ile gdy Mniszech, marszałek wielki koronny, pojechał z rekognicją króla imci Augusta do Warszawy i zięć jego Potocki, wojewoda kijowski, regimentarz generalny koronny, mając wzgląd na księcia prymasa Potockiego w areście będącego, już się menażował i do tegoż się sentymentu teścia swego skłaniać począł — ustać cała partii stanisławowskiej nadzieja, ale dwie przyczyny utrzymały w nie poruszonej dla króla Stanisława wierności. Najprzód w Niemczech, w Flandrii, Francja zwycięskie progresa mająca mocną czyniła nadzieję utrzymania przez traktaty przy tronie polskim Stanisława, już też i ordy tatarskie wpadały do Moskwy. Druga przyczyna, że Poniatowski, wojewoda mazowiecki, i książęta Czartoryscy, sami
wziętym Gdańsku i przegranej sieleckiej — ile gdy Mniszech, marszałek wielki koronny, pojechał z rekognicją króla jmci Augusta do Warszawy i zięć jego Potocki, wojewoda kijowski, regimentarz generalny koronny, mając wzgląd na księcia prymasa Potockiego w areście będącego, już się menażował i do tegoż się sentymentu teścia swego skłaniać począł — ustać cała partii stanisławowskiej nadzieja, ale dwie przyczyny utrzymały w nie poruszonej dla króla Stanisława wierności. Najprzód w Niemczech, w Flandrii, Francja zwycięskie progresa mająca mocną czyniła nadzieję utrzymania przez traktaty przy tronie polskim Stanisława, już też i ordy tatarskie wpadały do Moskwy. Druga przyczyna, że Poniatowski, wojewoda mazowiecki, i książęta Czartoryscy, sami
Skrót tekstu: MatDiar
Strona: 91
Tytuł:
Diariusz życia mego, t. I
Autor:
Marcin Matuszewicz
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1754 a 1765
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1765
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Bohdan Królikowski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1986
. Obawiałem się, aby mię nie oplótł przed książęciem, żem się nieusilnie starał i nie czynił tego, co on radził. Poszedłem z nim w nocy do wojskiego i wyrozumiałem, że cale nie chce dojścia sejmiku.
Potem poprowadził mię do Ludwika Kościuszki, miecznika województwa brzeskiego, który był przeciwnej książęciu podkanclerzemu partii. Tego tedy Szelutta imieniem pana swego częstował deputacją. Ja na to nic nie mówiłem, co widząc, Kościuszko ekskuzował się, choć miał szczerą intencją starania się. Tandem poszliśmy potem na mszą pierwszą do jezuitów, gdzie przyprowadził do mnie Wereszczakę, łowczego brzeskiego, także przeciwnej księciu podkanclerzemu partii konkurenta i wyraźnie od
. Obawiałem się, aby mię nie oplótł przed książęciem, żem się nieusilnie starał i nie czynił tego, co on radził. Poszedłem z nim w nocy do wojskiego i wyrozumiałem, że cale nie chce dojścia sejmiku.
Potem poprowadził mię do Ludwika Kościuszki, miecznika województwa brzeskiego, który był przeciwnej książęciu podkanclerzemu partii. Tego tedy Szelutta imieniem pana swego częstował deputacją. Ja na to nic nie mówiłem, co widząc, Kościuszko ekskuzował się, choć miał szczerą intencją starania się. Tandem poszliśmy potem na mszą pierwszą do jezuitów, gdzie przyprowadził do mnie Wereszczakę, łowczego brzeskiego, także przeciwnej księciu podkanclerzemu partii konkurenta i wyraźnie od
Skrót tekstu: MatDiar
Strona: 321
Tytuł:
Diariusz życia mego, t. I
Autor:
Marcin Matuszewicz
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1754 a 1765
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1765
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Bohdan Królikowski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1986
jest uformowana w Koronie, której głową jest hetman wielki koronny i familia Potockich. Jakoż Francja, oprócz mojej Bekowi remonstracji, wiedząc, że książęta Czartoryscy są Moskwie addicti, zawsze się mocno obawiała moskiewskiej in septemtrione prepotencji. Zaszliśmy potem dalej w dyskurs i remonstrowałem Bekowi, że w Litwie trudno mocnej uformować przeciwko Moskwie partii, bo książę Radziwiłł, hetman wielki lit., który sam jeden jest altare contra altare, najprzód od antecesorów swoich jest przyjaciel moskiewski, potem że od dworu naszego fortissime dependuje, a
dwór nasz także we wszystkim Moskwie obsequitur, po trzecie, że książę hetman ma wielkie dobra na pograniczu moskiewskim, będzie się zawsze bał
jest uformowana w Koronie, której głową jest hetman wielki koronny i familia Potockich. Jakoż Francja, oprócz mojej Bekowi remonstracji, wiedząc, że książęta Czartoryscy są Moskwie addicti, zawsze się mocno obawiała moskiewskiej in septemtrione prepotencji. Zaszliśmy potem dalej w dyskurs i remonstrowałem Bekowi, że w Litwie trudno mocnej uformować przeciwko Moskwie partii, bo książę Radziwiłł, hetman wielki lit., który sam jeden jest altare contra altare, najprzód od antecesorów swoich jest przyjaciel moskiewski, potem że od dworu naszego fortissime dependuje, a
dwór nasz także we wszystkim Moskwie obsequitur, po trzecie, że książę hetman ma wielkie dobra na pograniczu moskiewskim, będzie się zawsze bał
Skrót tekstu: MatDiar
Strona: 640
Tytuł:
Diariusz życia mego, t. I
Autor:
Marcin Matuszewicz
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1754 a 1765
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1765
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Bohdan Królikowski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1986
wystawiać mieli.
Chorągwie też komputowe niektóre po małym odporze w odwodzie dały się zabrać Moskalom; niektóre, za ponętą obietnic Familii, dobrowolnie, prochem nawet moskiewskim nie okurzone, odstąpiły hetmana, za którym wciąż uganiali się Moskale. Ten zaś, ani słyszeć nie chcąc o królu Poniatowskim, ani też oprzeć się mogąc przemagającej jego partii, pobłąkawszy się parę tygodni około Lublina, Samborza i Dukli, nareszcie z biskupem krakowskim Sołtykiem, nieodstępnym swoim przyjacielem, udał się do Węgier, prosić o protekcją cesarstwa, w Węgrzech wtenczas będącego, przeciw gwałtownościom Familii. Komendę zaś nad wojskiem szczupłym, nad 600 głów więcej nie wynoszącym, zdał Józefowi Zarembie, majorowi w
wystawiać mieli.
Chorągwie też komputowe niektóre po małym odporze w odwodzie dały się zabrać Moskalom; niektóre, za ponętą obietnic Familii, dobrowolnie, prochem nawet moskiewskim nie okurzone, odstąpiły hetmana, za którym wciąż uganiali się Moskale. Ten zaś, ani słyszeć nie chcąc o królu Poniatowskim, ani też oprzeć się mogąc przemagającej jego partii, pobłąkawszy się parę tygodni około Lublina, Samborza i Dukli, nareszcie z biskupem krakowskim Sołtykiem, nieodstępnym swoim przyjacielem, udał się do Węgier, prosić o protekcją cesarstwa, w Węgrzech wtenczas będącego, przeciw gwałtownościom Familii. Komendę zaś nad wojskiem szczupłym, nad 600 głów więcej nie wynoszącym, zdał Józefowi Zarembie, majorowi w
Skrót tekstu: KitPam
Strona: 134
Tytuł:
Pamiętniki
Autor:
Jędrzej Kitowicz
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1743
Data wydania (nie wcześniej niż):
1743
Data wydania (nie później niż):
1743
Tekst uwspółcześniony:
tak
szlachty, uszedł do klasztoru do karmelitów w Kcyni; stamtąd wyprowadzony na parol kawalerski od Kraszewskiego, pułkownika natenczas tytułarnego, potem za tę sprawę brygadiera kawalerii aktualnego, ledwo wyszedł za mury klasztorne, został żołnierstwem otoczony, do więzienia wtrącony i rozstrzelany.
Już się po Karłowskim nikt więcej nie znalazł, który by się odważył przeciw partii Czartoryskich najmniejsze czynić zaburzenie. Jedni z przeciwników cicho w domach poprzysiadali, drudzy, którzy mieli potrzebę szukania łaski Familii, nie widząc nikogo z przeciwka, przy którym by obstawać mogli, do niej się przywiązali.
W czasie opisanych zamieszków w kraju sejm konwokacyjny w Warszawie odprawiał się spokojnie, przeniósłszy się z izby poselskiej do
szlachty, uszedł do klasztoru do karmelitów w Kcyni; stamtąd wyprowadzony na parol kawalerski od Kraszewskiego, pułkownika natenczas tytularnego, potem za tę sprawę brygadiera kawalerii aktualnego, ledwo wyszedł za mury klasztorne, został żołnierstwem otoczony, do więzienia wtrącony i rozstrzelany.
Już się po Karłowskim nicht więcej nie znalazł, który by się odważył przeciw partii Czartoryskich najmniejsze czynić zaburzenie. Jedni z przeciwników cicho w domach poprzysiadali, drudzy, którzy mieli potrzebę szukania łaski Familii, nie widząc nikogo z przeciwka, przy którym by obstawać mogli, do niej się przywiązali.
W czasie opisanych zamieszków w kraju sejm konwokacyjny w Warszawie odprawiał się spokojnie, przeniósłszy się z izby poselskiej do
Skrót tekstu: KitPam
Strona: 138
Tytuł:
Pamiętniki
Autor:
Jędrzej Kitowicz
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1743
Data wydania (nie wcześniej niż):
1743
Data wydania (nie później niż):
1743
Tekst uwspółcześniony:
tak