to spekulacji. W oczach naszych już jest zguba tego wszystkiego. Lecz mówiłem o tym już obszerniej w paragrafie pierwszym.
Aleć i ta do skutecznego szukania ocalenia sejmów niemało piąta pobudzić by powinna refleksyja, na własnym każdego interesie i na własnej ufundowana miłości, że gdyby stawały sejmy, jak wiele dobrego i ludziom by partykularnym przybyło. Tysiąc interesów prywatnych na sejm każdy się ciśnie, które bez decyzji, bez łaski Rzplitej obejść się nie mogą. Jak wielu upadają pożytki i nadzieje z sejmów walnych upadkiem! Do tego nikt nie może być szczęśliwy w nieszczęśliwej Ojczyźnie, nikt swego bezpieczny w niebezpiecznej i słabej Rzplitej. Co się dziesiącią i kilkudziesiąt lat
to spekulacyi. W oczach naszych już jest zguba tego wszystkiego. Lecz mówiłem o tym już obszerniej w paragrafie pierwszym.
Aleć i ta do skutecznego szukania ocalenia sejmów niemało piąta pobudzić by powinna refleksyja, na własnym każdego interessie i na własnej ufundowana miłości, że gdyby stawały sejmy, jak wiele dobrego i ludziom by partykularnym przybyło. Tysiąc interessów prywatnych na sejm każdy się ciśnie, które bez decyzyi, bez łaski Rzplitej obejść się nie mogą. Jak wielu upadają pożytki i nadzieje z sejmów walnych upadkiem! Do tego nikt nie może być szczęśliwy w nieszczęśliwej Ojczyźnie, nikt swego bezpieczny w niebezpiecznej i słabej Rzplitej. Co się dziesiącią i kilkudziesiąt lat
Skrót tekstu: KonSSpos
Strona: 171
Tytuł:
O skutecznym rad sposobie
Autor:
Stanisław Konarski
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma polityczne, społeczne
Tematyka:
polityka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1760 a 1763
Data wydania (nie wcześniej niż):
1760
Data wydania (nie później niż):
1763
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Pisma wybrane
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Juliusz Nowak-Dłużewski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1955
obrony, ale, owszem na nic inszego się nie przyda, tylko na pewny triumf nieprzyjacielowi, a na nie omylną Ojczyzny zgubę, którą praecipitabit, owszem; odwaga naturalna narodu bez posiłku należitego, jeżeli na nią samę spuszczać się będziemy.
Niech mi się godzi materią wojskową traktując, powstać przeciwko nie należitemu zwyczajowi, że partykularnym wolno trzymać na swoim żołdzie pod imieniem gwardyj nadwornej, ludzi wojskowych; naprzód jest to contra omnen decentiam et respectum Majestatu, gdyż to samym Królom należy ta dystynkcja, mieć gwardye; a potym: Jakie pochodzą z tego inkonweniencje, częsta je eksperiencja demonstrat. Wszyscy zijąc in aequalitate urodzenia, a nie wszyscy fortuny i substancyj
obrony, ale, owszem na nic inszego się nie przyda, tylko na pewny tryumf nieprzyiaćielowi, á na nie omylną Oyczyzny zgubę, ktorą praecipitabit, owszem; odwaga naturalna narodu bez posiłku naleźytego, ieźeli na nię samę spuszczać się będziemy.
Niech mi się godźi materyą woyskową traktuiąc, powstáć przećiwko nie naleźytemu zwyczáiowi, źe partykularnym wolno trzymáć na swoim źołdźie pod imieniem gwardyi nadworney, ludźi woyskowych; naprzod iest to contra omnen decentiam et respectum Majestatu, gdyź to samym Krolom naleźy ta dystynkcya, mieć gwardye; á potym: Iakie pochodzą z tego inkonweniencye, częsta ie experyencya demonstrat. Wszyscy źyiąc in aequalitate urodzenia, á nie wszyscy fortuny y substancyi
Skrót tekstu: LeszczStGłos
Strona: 117
Tytuł:
Głos wolny wolność ubezpieczający
Autor:
Stanisław Leszczyński
Miejsce wydania:
Wilno
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma polityczne, społeczne
Tematyka:
polityka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1733
Data wydania (nie wcześniej niż):
1733
Data wydania (nie później niż):
1733
o depozycie in cassa militari pod czas pokoju zapłaty połowy komputu wojska, któryby powinien słuzić na wystawienie tej połowy Wojska, ad competentiam zupełnego kompletu, et pro nervo belli, żeby pod czas Wojny, nowemi podatkami non aggravare populum, Przydaję; żeby pod czas pokoju ta summa mogła fructificare, tak Rzeczypospolitej, jako i partykularnym, żeby ją deponere w Miastach kapitanych, takowym porządkiem, żeby się miasto obligowało, płacić mierną prowizją corocznie, dwa na przikład pro cento, z tą surową prekaucją, żeby za pierwszą rekwizycją kapitał z prowizją był gotowy do restytucyj; interea tego kapitału przybywałoby in commodum Wojska; pókiby zaś był in deposito,
o depozyćie in cassa militari pod czas pokoiu zapłáty połowy komputu woyska, ktoryby powinien słuźyć na wystawienie tey połowy Woyska, ad competentiam zupełnego kompletu, et pro nervo belli, źeby pod czas Woyny, nowemi podatkami non aggravare populum, Przydaię; źeby pod czas pokoiu ta summa mogła fructificare, tak Rzeczypospolitey, iako y partykularnym, źeby ią deponere w Miástach kapitánych, takowym porządkiem, źeby się miásto obligowało, płaćić mierną prowizyą corocznie, dwa na prźykład pro cento, z tą surową prekaucyą, źeby za pierwszą rekwizycyą kapitał z prowizyą był gotowy do restytucyi; interea tego kapitału przybywałoby in commodum Woyska; pokiby záś był in deposito,
Skrót tekstu: LeszczStGłos
Strona: 125
Tytuł:
Głos wolny wolność ubezpieczający
Autor:
Stanisław Leszczyński
Miejsce wydania:
Wilno
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma polityczne, społeczne
Tematyka:
polityka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1733
Data wydania (nie wcześniej niż):
1733
Data wydania (nie później niż):
1733
domu ciało owe z całą jedli familią. Taka tyrania z nabożeństwem, tam od czarta wymyślona była.
Było i innych 8. czyli 9. Kościołów Bałwańskich w Meksyku w cyrkuł fundowanych, z sobą złączonych z placem w pośrzodku obszernym. W każdym Kościele było po czworo drzwi ku czterem Świata częściom obróconych; a te Kościoły partykularnym Bałwanom były destynowane. Najbliższy owego najwyższego Bożka Wiclipucli, różnemi był Kościół kolorami pomalowany Teccatlipuca, to jest Boga odpuszczenia i cnoty. Przystęp do niego był przez 80. gradusów, a na wierszchu jak theatrum, plac i równina na stóp 120. szeroka, na której rogu jednym, jakiś był pokój, bogato strojny,
domu ciało owe z całą iedli familią. Taka tyrannia z nabożeństwem, tám od czarta wymyślona była.
Było y innych 8. czyli 9. Kościołow Bałwańskich w Mexiku w cyrkuł fundowanych, z sobą złączonych z placem w pośrzodku obszernym. W każdym Kościele było po czworo drzwi ku czterem Swiata częściom obróconych; a te Kościoły partykularnym Bałwanom były destynowane. Naybliższy owego naywyższego Bożka Witzliputzli, rożnemi był Kościoł kolorami pomalowany Tetzcatlipuca, to iest Boga odpuszczenia y cnoty. Przystęp do niego był przez 80. gradusów, a na wierszchu iak theatrum, plac y rownina na stóp 120. szeroka, na ktorey rogu iednym, iakiś był pokóy, bogato stroyny,
Skrót tekstu: ChmielAteny_IV
Strona: 582
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 4
Autor:
Benedykt Chmielowski
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1756
Data wydania (nie wcześniej niż):
1756
Data wydania (nie później niż):
1756
Sejmiku boni Ordinis. Mości Panowie nie źjechaliśmy się tu na taksę czasów i fortun pry- watnych, ale na ich melioracją, upatrując co może prosperare dobra nasze, albo jemu być detrimentum, zaczym hic Rhodus, hic saltus, niech będzie dalszym zamysłów. Wszak to Sejmik, nie qverele, miejsce tu publicznym obradom, nie partykularnym qverymoniom. Słyszeliśmy już J. WW. M. W. M. Panowie i Bracia nie które media, których crambẽ niechcą repetere, providentissime upatrzona ad emendandum státum Województwa naszego. Oprócz tych jeszcze jednę observo viam, którą z granic Ojczyzny wychodzi fortuna, to jest Forysterie i Peregrynacje. Czyliż to małe
Seymiku boni Ordinis. Mośći Pánowie nie źjechaliśmy śie tu ná taxę czásow y fortun pry- watnych, ále ná ich meliorácyą, upátrując co może prosperare dobrá násze, álbo jemu być detrimentum, záczym hic Rhodus, hic saltus, niech będźie dálszym zámysłow. Wszak to Seymik, nie qverele, mieysce tu publicznym obradom, nie pártykularnym qverimoniom. Słyszeliśmy już J. WW. M. W. M. Pánowie y Bráćia nie ktore media, ktorych crambẽ niechcą repetere, providentissimé upátrzona ad emendandum státum Wojewodztwá nászego. Oprocz tych jeszcze jednę observo viam, ktorą z gránic Oyczyzny wychodźi fortuná, to jest Forysterye y Peregrynácye. Czyliż to máłe
Skrót tekstu: BystrzPol
Strona: O8v
Tytuł:
Polak sensat
Autor:
Wojciech Bystrzonowski
Drukarnia:
Drukarnia Akademicka Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Wilno
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1733
Data wydania (nie wcześniej niż):
1733
Data wydania (nie później niż):
1733
się często illuvies fatorum, bo ruina Miast sprawuje dezolacją wsiów, gdy chłop lrecencyj swej niema komu przedać, dla której mizeryj nervus belli upada, tak dalece że teraźniejszy komput Wojska choć dość szczupły, wielce jednak obciąża podatkiem zdezolowane wsie i Miasta. Do tego z wielkim wstydem Narodu Polskiego, tak Portowym, jako i partykularnym Miastom, wszystkie commercia po odbierali żydzi, bo żadnego niemasz towaru, którymby oni niehandlowali, nawet in opprobrium nostrae fidei, Szkaplerze i Koronki przedają co swemi oczyma, non sine sensu doloris widziałem, do tego różne excercendo Rzemiosła, jako to Kuśnierstwa, Slusarstwa, Złotnictwa etc. choć z małym zarobkiem
śię często illuvies fatorum, bo ruina Miast sprawuie dezolacyą wsiow, gdy chłop lrecencyi swey niema komu przedać, dla ktorey mizeryi nervus belli upada, tak dalece że teraźnieyszy komput Woyska choć dość szczupły, wielce iednak obciąża podatkiem zdezolowane wsie y Miasta. Do tego z wielkim wstydem Narodu Polskiego, tak Portowym, iako y partykularnym Miastom, wszystkie commercia po odbierali żydzi, bo żadnego niemasz towaru, ktorymby oni niehandlowali, nawet in opprobrium nostrae fidei, Szkaplerze y Koronki przedaią co swemi oczyma, non sine sensu doloris widziałem, do tego rożne excercendo Rzemięsła, iako to Kuśnierstwa, Slusarstwa, Złotnictwa etc. choć z małym zarobkiem
Skrót tekstu: GarczAnat
Strona: 137
Tytuł:
Anatomia Rzeczypospolitej Polskiej
Autor:
Stefan Garczyński
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma polityczne, społeczne
Tematyka:
polityka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1753
Data wydania (nie wcześniej niż):
1753
Data wydania (nie później niż):
1753
gubernante. To jest od Planety jakiego, albo części Nieba, które są nad elementarne. Zaczym taką wnoszę Konsekwencją: Ponieważ wszystkie rzeczy materialne podmiesiącem, to jest generacyj i korupcyj podlegające (jaki też jest Człowiek według ciała) podległe są partykularnie częściom Nieba i Planetom w osobliwości: toć tedy w osobliwości Planeta może panować partykularnym rzeczom i Człowiekowi, i owszem panuje według alegacyj: alias Virtus Superiorum particularis, determinatio, et gubernium , były by frustranea: a to co do partykularnej Planety należy i Człowieka, jednak według sensu: Astra regunt hominem, sed Deus Astra regit. Co zaś do odmiany Planetów w swoim panowaniu należy: Odpów: 3tio
gubernante. To iest od Planety iákiego, álbo częśći Niebá, ktore są nád elementarne. Zaczym táką wnoszę Consequencyą: Ponieważ wszystkie rzeczy materyalne podmiesiącem, to iest generacyi y korrupcyi podlegáiące (iáki też iest Człowiek według ćiáłá) podległe są partykularnie częśćiom Niebá y Planetom w osobliwośći: toć tedy w osobliwośći Planeta moźe panowáć partykularnym rzeczom y Człowiekowi, y owszem pánuie według allegacyi: alias Virtus Superiorum particularis, determinatio, et gubernium , były by frustranea: á to co do partykularney Planety należy y Człowieka, iednák według sensu: Astra regunt hominem, sed Deus Astra regit. Co záś do odmiany Planetow w swoim pánowániu náleży: Odpow: 3tio
Skrót tekstu: DuńKal
Strona: K2
Tytuł:
Kalendarz polski i ruski na rok pański 1741
Autor:
Stanisław Duńczewski
Drukarnia:
Paweł Józef Golczewski
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
kalendarze
Tematyka:
astrologia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1741
Data wydania (nie wcześniej niż):
1741
Data wydania (nie później niż):
1741
rachunków, paleń, zabójstw, gwałtów, gdyby nie to Veto zle i bez prawnie zażyte, które niedało jedności, i nagotowania się na Wojnę i na rezystencją nieprzyjacielowi, i tym nieszczęsnym Przyjacielom, którzy pod imieniem ratunku gorzej nas łupili. Naostatek rwanie Sejmu (ja zawsze suppono) bezprawne i niesprawiedliwe, szkodę partykularnym przynosi, którą każdy Kazuista ad restitutionem osądzi. Król, Senat, Izba Poselska na Sejm się zjeżdża, umysłem i końcem, to to jest na zbawienie Rzeczyposolitej i postanowienie Ordinis status nato koszta łozą każdy wegług. Kondycyj swojej. Co tam pieniędzy wyjdzie, to[...] wszystko bez prawnie z pasyj nierzaniej jeden Poseł obali
rachunkow, paleń, zaboystw, gwałtow, gdyby nie to Veto zle y bez prawnie zażyte, ktore niedało iednosci, y nagotowania się na Woynę y na rezystencyą nieprzyiacielowi, y tym nieszczęsnym Przyiaćielom, ktorzy pod imieniem ratunku gorzey nas łupili. Naostatek rwanie Seymu (ia zawsze suppono) bezprawne y niesprawiedliwe, szkodę partykularnym przynosi, ktorą każdy Kazuista ad restitutionem osądzi. Krol, Senat, Izba Poselska na Seym się zieżdża, umysłem y końcem, to to iest na zbawienie Rzeczyposolitey y postanowienie Ordinis status nato koszta łozą kazdy wegług. Kondycyi swoiey. Co tam pieniędzy wyidzie, to[...] wszystko bez prawnie z passyi nierzaney ieden Poseł obali
Skrót tekstu: JabłSkrup
Strona: 44
Tytuł:
Skrupuł bez skrupułu w Polszcze
Autor:
Jan Stanisław Jabłonowski
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Tematyka:
polityka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1730
Data wydania (nie wcześniej niż):
1730
Data wydania (nie później niż):
1730