na mnie czekał. 21. Polowałem na sarny, których dwóch kozłów dostawszy, odesłałem tam, gdzie i na dniu 16. tegoż miesiąca. 22. Objeżdżałem granice jako i na dniu 23., z pannami benedyktynkami granicząc prawie szachownicą, na którą by dalszych nie było kłótni zbyciem mnie tego kłótliwego partykularza, co najprędzej kazałem onym dalszymi kłótniami dawać stimulancia, gdyż innych świętym pannom nie można, ile za klauzurą będącym, chyba nie mówię nefas est za parobka klasztornego przystawszy opiniones humamae. 24 Widząc przychylne serce WYM pana Ottenhauza szambelana IKMci polskiego, umyśliłem w sumie 14 m. u mnie złożonej puścić na
na mnie czekał. 21. Polowałem na sarny, których dwóch kozłów dostawszy, odesłałem tam, gdzie i na dniu 16. tegoż miesiąca. 22. Objeżdżałem granice jako i na dniu 23., z pannami benedyktynkami granicząc prawie szachownicą, na którą by dalszych nie było kłótni zbyciem mnie tego kłótliwego partykularza, co najprędzej kazałem onym dalszymi kłótniami dawać stimulancia, gdyż innych świętym pannom nie można, ile za klauzurą będącym, chiba nie mówię nefas est za parobka klasztornego przystawszy opiniones humamae. 24 Widząc przychylne serce WJM pana Ottenhauza szambelana JKMci polskiego, umyśliłem w sumie 14 m. u mnie złożonej puścić na
Skrót tekstu: RadziwHDiar
Strona: 137
Tytuł:
Diariusze
Autor:
Hieronim Radziwiłł
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1747 a 1756
Data wydania (nie wcześniej niż):
1747
Data wydania (nie później niż):
1756
Tekst uwspółcześniony:
tak